- 1 Kobieta zginęła w wypadku na obwodnicy (147 opinii)
- 2 Narkotykowa piwnica na Chełmie (59 opinii)
- 3 Kierowca wpadł do kanału portowego (50 opinii)
- 4 W tym roku odstrzelono 90 dzików (145 opinii)
- 5 Najludniejsze ulice w Trójmieście (115 opinii)
- 6 700 nowych mieszkań w centrum miasta (309 opinii)
Kolejne pożary samochodów w Gdańsku
W środę wieczorem w Gdańsku spłonęły kolejne auta. W dwóch pożarach, które wybuchały jeden po drugim na Ujeścisku i w Osowej spłonęło bmw, chevrolet i nissan. W sumie poszkodowani straty wycenili na ponad 150 tys. zł.
Pierwszy pożar wybuchł ok. godz. 22 przy ul. Anny Jagiellonki

- Właściciel swoje straty wycenił na ok. 80 tys. zł - mówi Lucyna Rekowska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Obecnie na miejscu trwają oględziny biegłego z zakresu pożarnictwa, który oceni, czy było to podpalenie.
Kilkadziesiąt minut później w ogniu stały dwa kolejne auta, tym razem przy ul. Zatokowej

- Spaleniu uległ również drugi samochód zaparkowany obok, który świadkowie chcieli zepchnąć w celu odsunięcia, ale się nie udało. Na miejscu strażacy znaleźli butelkę po napoju napełnioną benzyną, co może świadczyć o podpaleniu samochodu. W działaniach brał udział jeden samochód straży pożarnej oraz kilka radiowozów policyjnych - poinformował nas jeden z czytelników.
- W pożarze spłonęło auto marki chevrolet o wartości 53 tys. Od niego zajął się ogniem zaparkowany obok nissan o wartości 20 tys. zł. Policjanci przepytują świadków i sprawdzają, czy w okolicy znajdują się kamery monitoringu. Jeszcze w czwartek biegły przeprowadzi na miejscu oględziny pojazdów - wyjaśnia Lucyna Rekowska.
Co ze znalezioną butelką napełnioną benzyną?
- Potwierdzam, że policjanci zabezpieczyli na miejscu pewne ślady, ale nie mogę powiedzieć, czy była to butelka z benzyną - dodaje.
W obu przypadkach sprawcy lub sprawcom pożarów grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Opinie (110) ponad 10 zablokowanych
-
2015-10-22 09:47
Pewnie sprawca będzie niepoczytalny... :/
- 191 5
-
2015-10-22 09:51
Co w głowie takiemu siedzi...
niekumam... weźmie i podpali...
- 87 5
-
2015-10-22 09:54
Zamiast ciężko pracować to spora
część 20-30 latków włóczy się bez celu. Ten co podpalił auta, zwrot pieniędzy i 10 lat ciężkich robót.
- 131 5
-
2015-10-22 10:06
zezol pitek...
- 8 4
-
2015-10-22 10:06
Siedzę sobie z sąsiadem a tu się pali
Jak wyżej siedzimy na balkonie jaram skręta a tu patrzę jakiś kolo biegnie za chwilę sąsiad mówi patrz samochód się jara Wywalilismy 2gasnice ale nic to nie dało. Więc poszliśmy z powrotem na balkon odpaliłem Bongo i podziwialismy akcje profesjonalistów.
- 51 17
-
2015-10-22 10:06
...jak zwykle niepoczytalny
Co tu dużo pisać kara za taki czyn jest za niska i nikogo nie odsrasza. Więcej dostaniesz jak ukradniesz batonik w sklepie. Ten co podpalał to chory umysłowo i bezrobotny. Nic nikomu nie zwróci a do pracy nikt go nie zmusi.
- 23 2
-
2015-10-22 10:10
Znak rozpoznawczy takiego osobnika - szalik drużyny piłkarskiej.
- 28 17
-
2015-10-22 10:12
lub obcisłe spodnie...
- 27 1
-
2015-10-22 10:15
Podpalaczu zgłoś się sam na najniższy posterunek i oszczędź roboty POLICJI.
Kto popiera mój apel ;)
- 95 3
-
2015-10-22 10:18
Sprawca musiał się odstresować
bo się z kimś pokłócił lub ma sprawy za wcześniejsze odpalenia.
Taka nowa świecka tradycja.- 35 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.