- 1 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (49 opinii)
- 2 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (234 opinie)
- 3 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (178 opinii)
- 4 Przestępca seksualny wpadł w porcie (26 opinii)
- 5 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (139 opinii)
- 6 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (106 opinii)
Kolejne problemy bazyliki św. Mikołaja
20 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Sklepienia w Mikołaju już po remoncie. Rusztowanie zostaje
Rozchodzą się cegły i przechylają się wystające elementy ozdobne wschodniej ściany prezbiterium XIV-wiecznego kościoła św. Mikołaja w Gdańsku.
- Od momentu awarii konstrukcji naszego kościoła wraz z zespołem specjalistów monitorujemy całą bryłę Mikołaja. Niestety, z obserwacji wschodniej ściany prezbiterium wynika, że jej stan się pogorszył - informują zakonnicy z gdańskiego klasztoru Dominikanów.
Nowe problemy na ścianie wschodniej prezbiterium
Okazuje się, że konserwatorzy odkryli nowe rysy i pęknięcia muru oraz deformacje elementów architektonicznych (np. wyboczenie i przechylenie sterczyn), a także znaczne rozluźnienie struktury muru.
Pogorszenie stanu elewacji wschodniej ma związek z ujawnioną kilka miesięcy temu awarią konstrukcji świątyni. W związku z tym, troszcząc się o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów, Dominikanie poprosili miejskie służby o zabezpieczenie chodnika i miejsc parkingowych na ul. Lawendowej, znajdujących się wzdłuż elewacji wschodniej prezbiterium.
Miasto szybko wygrodziło niebezpieczny pas w sąsiedztwie kościoła.
Problemy ze stabilnością kościoła św. Mikołaja
Przypomnijmy, że pod koniec października ubiegłego roku, po odkryciu spękań na sklepieniach, filarach i posadzce bazyliki św. Mikołaja, świątynia została zamknięta dla wiernych i zwiedzających.
Zamknięto kościół św. Mikołaja. Materiał z jesieni 2018 r.
Pod koniec lutego zapadła decyzja, że w czterech miejscach między filarami kościoła ustawione zostanie drewniane rusztowanie, które ma podeprzeć sklepienie.
Bazylika św. Mikołaja z lotu ptaka
Skąd wzięły się problemy kościoła św. Mikołaja?
Okazuje się, że grunt, w którym znajdują się fundamenty świątyni, jest niestabilny. Prawdopodobnie, choć nie jest to pewne, to efekt obniżenia się poziomu wód gruntowych w historycznym centrum Gdańska. W fazie analiz jest obecnie zabezpieczenie fundamentów, rozważane są metody stabilizacji gruntu i wzmocnienia fundamentów.
Co ciekawe, kościół św. Mikołaja nie jest posadowiony na palach, jak większość gdańskich zabytków, ale na drewnianych skrzyniach, tzw. kaszycach. Zostały on wypełnione głazami i uszczelnione gliną. Najprawdopodobniej z powodu obniżenia wód gruntowych zaczynają się teraz rozchodzić.
Podobnie posadowione są Ratusz Głównego Miasta czy kościół Św. Trójcy.
ms