Zobacz policyjny film z doprowadzenia podejrzanych na komendę
Zmuszali młode kobiety do prostytucji i czerpali z tego korzyści. Trzy osoby, w tym jedna kobieta, usłyszały zarzuty związane z sutenerstwem, za co grozi im nawet do 10 lat więzienia.
tak, ale dotyczy wyłącznie większych aglomeracji8%
raczej nie, ale nawet pojedyncze przypadki są powodem do niepokoju10%
nie, to marginalny problem, zdecydowana większość prostytutek pracuje dobrowolnie21%
Dokładnie tydzień temu opisywaliśmy zatrzymanie w Gdańsku rodzinnego gangu sutenerów. Sześć osób - trzech mężczyzn i trzy kobiety, członkowie jednej rodziny - zmuszało młode dziewczyny do prostytucji w wynajmowanych na terenie całego województwa pomorskiego mieszkaniach i czerpało z tego niemałe zyski.
W poniedziałek i środę zatrzymano kolejne trzy osoby, które zajmowały się takim samym procederem. Zatrzymani to dwóch mężczyzn w wieku 34 i 45 lat oraz kobieta w wieku 35 lat. Choć żadne z nich nie ma nic wspólnego z opisaną przed tygodniem rodziną sutenerów, schemat ich działania był niemal identyczny.
Podejrzani pod różnymi pretekstami werbowali młode dziewczyny, a następnie za pomocą przemocy fizycznej i psychicznej zmuszali je do prostytucji.
Zatrzymanie dwóch sutenerów miało miejsce w poniedziałek na jednej z ulic Śródmieścia Gdańska. Kryminalni od kilku dni gromadzili obciążające podejrzanych materiały. Dodatkowo ustalili, że jeden z nich może nosić przy sobie broń. W związku z tym zatrzymanie podejrzanych odbyło się przy aktywnym wsparciu antyterrorystów. Następnie, w środę, zatrzymano 35-letnią mieszkankę powiatu malborskiego, która również miała związek z tym przestępczym procederem.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, prokurator Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście przedstawił 45-latkowi zarzuty zmuszania i czerpania korzyści majątkowej z prostytucji. Za te czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10. 34-letni sprawca i 35-letnia sprawczyni usłyszeli zaś zarzuty dotyczące wyłącznie czerpania korzyści majątkowej z cudzego nierządu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Mężczyźni do aresztu, kobieta pod dozorem policji
Podejrzani mężczyźni trafili do Aresztu Śledczego przy ul. Kurkowej .
- Prokurator, po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego, skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 34-latka i 45-latka. Sąd przychylił się do tego wniosku i zastosował wobec nich areszt tymczasowy na trzy miesiące. Wobec 35-letniej kobiety prokurator zastosował dozór policji. Sprawa jest rozwojowa - tłumaczy Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Podejrzani częściowo przyznali się do winy, nie wiadomo jednak, w jakim zakresie.
- Proceder odbywał się wyłącznie na terenie Trójmiasta. W oparciu o zebrany materiał dowodowy zostały ujawnione dwie pokrzywdzone. Na tym etapie postępowania to wszystko, co mogę ujawnić - mówi prok. Grażyna Starosielec, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
