- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (79 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (496 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (261 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (123 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (137 opinii)
Kolizję spowodował trzeźwy, poszkodowany był pijany
Do kuriozalnej kolizji doszło w czwartek w Gdańsku. Kuriozalnej, bo jej sprawca był trzeźwy, a jadący prawidłowo poszkodowany był pijany - miał prawie dwa promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło przed godz. 14 na ul. Łowickiej.
40-letni kierowca citroena, skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z jadącym z naprzeciwka audi, którym kierował 34-letni mieszkaniec Gdańska.
Już po samej kolizji, gdy poszkodowany w niej 34-latek wysiadł z samochodu i usłyszał, że sprawca chce wezwać policję, to... zaczął uciekać.
Chwilę później jeden ze świadków zdarzenia - kierowca busa - podjechał do policyjnego patrolu stojącego na ul. Wosia Budzysza.
Opisał ze szczegółami, co widział. Wskazał też na oddalający się autobus komunikacji miejskiej i stwierdził, że kierowcy, który uciekł z miejsca zdarzenia, prawdopodobnie udało się do niego wsiąść.
Policjanci ruszyli za autobusem. Kiedy zatrzymano pojazd, w środku faktycznie, jako jeden z pasażerów, znajdował się pijany 34-latek.
Mężczyźnie udało się przejechać komunikacją miejską aż 6 km, zanim go zatrzymano.
- Badanie trzeźwości kierowcy wykazało, że był pod wpływem prawie dwóch promili alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś usłyszał zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (143) 8 zablokowanych
-
2021-04-03 10:52
Wniosek???
Nie piłeś? Siedź w domu. Chcesz jechać? Walnij strzemiennego.
- 0 1
-
2021-04-03 17:59
Gdańsk
Wszystko jasne
- 0 0
-
2021-04-04 10:07
Barak
Chłop popełnił błąd,niedość ze dostanie po łbie, to jeszcze na tej poj!!!!!j patologi rzucili sie jak sepy do rozbierania czyjeś własnosci a wogule kto wie ze tamten kierowca był trzezwy może sie miejscami zamienili bo jak mozna nie widziec samochodu z naprzeciwka skrecajac w lewo
- 0 0
-
2021-04-07 23:33
Mechanik
Co za patologia na tych górkach zachodnich. Auto stało jedna noc pod monitorowanym sklepem a i tak jest rozkradzione ,ten cw!! co powycinał wrzystkie wiazki z silnika niech se potnie swoja głupią morde a nie bierze się za rozbieranie czyjejś własności i takiej kur!!! Uchodzi na sucho
- 0 0
-
2021-04-07 23:41
Ddd
Masz racię chłop zrobił zle ze wsiad za kułko ale nikt niema prawa kraść czyjejś własności,takiego to powini złapac i kazac naprawiać z własnych piniedzy,a z monitoringu z tego patologicznego lewiatana to se patusy kino zrobiły jak było zdarzenie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.