• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolos budujący farmy wiatrowe zawinął do Gdyni

Patsz
10 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
aktualizacja: godz. 13:31 (10 maja 2013)
Najnowszy artykuł na ten temat Statek MPI Discovery wpłynął już do Gdańska
Jednostka MPI Discovery wzbudza sensację wśród spacerowiczów. Pozostanie w Gdyni przynajmniej przez tydzień. Jednostka MPI Discovery wzbudza sensację wśród spacerowiczów. Pozostanie w Gdyni przynajmniej przez tydzień.

Takiej wizyty nie spodziewał się nikt. 140-metrowa specjalistyczna jednostka do budowy morskich farm wiatrowych zawinęła do gdyńskiego portu. Widowiskowo prezentujący się statek zacumował przy Nabrzeżu Kutrowym w Basenie Prezydenta zobacz na mapie Gdyni. Przypłynął na inspekcję uszkodzonej "nogi".



Zobacz animację jak wygląda MPI Discovery.

Statek pracował u szwedzkich wybrzeży, jednak z powodu usterki załoga zmuszona była skierować go w stronę najbliższego, zdolnego przyjąć statek portu. Wybór padł na Gdynię.

W MPI Discovery prawdopodobnie pękła jedna z nóg, na których podnosi się statek. Po przeglądzie technicznym zapadną decyzje, czy jednostka będzie naprawiana w porcie, czy też w jednej z trójmiejskich stoczni.

Statek jest doskonale widoczny nie tylko ze Skweru Kościuszki. Statek jest doskonale widoczny nie tylko ze Skweru Kościuszki.
- Do Polski przylatują specjaliści z Wielkiej Brytanii, którzy dokonają inspekcji. Muszą dokładnie obejrzeć kadłub. Jeśli postanowią, że potrzebna jest naprawa w stoczni, jednostka będzie musiała popłynąć do portu Esbjerg w Danii, gdzie zostanie rozładowana i wrócić do Trójmiasta - zapowiada Michał Śmigielski z Morskiej Agencji Gdynia, która opiekuje się statkiem w czasie wizyty w Polsce.

Statek przewozi bowiem ogromne elementy 3-megawatowych turbin wiatrowych, które miały być montowane na farmie wiatrowej Karehamn, u wybrzeży szwedzkiej wyspy Olandia. Razem mają mieć moc 48 MW i pozwolić na zaopatrzenie w prąd 28-30 tys. gospodarstw domowych.

Na pokładzie MPI Discovery znajduje się osiem wirników, płaty wirników, czyli śmigła, oraz siedem wież turbin, które ustawione pionowo mają wysokość ponad 65 m. To one właśnie wzbudzają wśród spacerujących Skwerem Kościuszki największą sensację. Na to, by rozładować wszystkie elementy, nie ma w żadnym polskim porcie miejsca.

Wizyta MPI Discovery jest pierwszą w naszym kraju wizytą takiej jednostki z ładunkiem elementów, przeznaczonych do instalacji na morskiej farmie wiatrowej. Jednostka ma pozostać w Gdyni przynajmniej przez tydzień.
Patsz

Miejsca

Opinie (145) 6 zablokowanych

  • też mi sensacja ...

    • 3 2

  • WOW (2)

    ludzie ze wszystkiego się cieszą co nie nasze

    • 6 0

    • a czy jest jeszcze coś nasze?????

      • 3 4

    • ważne żeby się cieszyć

      a nie być zawistnym, zakompleksionym

      • 1 0

  • ciekawe jak ten statek zachowuje się na fali 9 beauforta (1)

    • 2 1

    • Stoi na "nogach", z których jedna jest właśnie uszkodzona.

      • 3 0

  • Wysoki. Że to się nie przechyli na bok :)

    • 2 1

  • czy to robocop

    statek kolos budujący wiatraki?

    • 0 0

  • Port w Danii to Esbjerg, a nie jak błędnie napisano "Ejsberg".

    Inną kwestią jest zasadność rozładunku w Danii i powrotu na remont do Polski. Jak już ma płynąć do Danii to pewnie rozładują go i wyremontują w Esbjergu.

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 6 1

  • Crist go wezmie do roboty

    Crist go wyremontuje za każda cenę. Moze to go uratować przed upadkiem bo ledwo zipie tak jak nasza kochana Stocznia Gdańsk

    • 5 2

  • seba

    cos podobnego bylo zbydowane na criscie tylko ten ma 6 nog a tamten miał 4 nogi duzo zdrowia kosztuje monterow i spawaczy oraz szlifierzy

    • 7 0

  • Skonczylibyście lepiej z tym defetyzmem.

    Znowu tylko nie działa, uszkodzone, źle, nie dobrze. A jak już ktoś chce się podjąć naprawy - to też mu nie pozwolą, bo niby miejsca nie ma. No to już są kpiny. Chociaż może i lepiej, że jak by co, to rozładunek będzie w Danii. Przecież zanim naprawiliby uszkodzenie, to złomiarze już zdążyliby rozkraść ładunek i wstyd by był na cały internet...

    • 2 1

  • Idziem

    zobaczyć. I zrobić fote albo dwie.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane