• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolosy 2017. Będą w stanie nas zaskoczyć?

Malwina Talaśka
9 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Kolosy co roku przyciągają tłumy widzów. Kolosy co roku przyciągają tłumy widzów.

Przed nami 19. Ogólnopolskie Spotkanie Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów zwane Kolosami. Wielkie otwarcie imprezy odbędzie się w piątek 10 marca w hali Gdynia Arena i zakończy się przyznaniem statuetek w niedzielę. Przez trzy dni widzowie będą mogli usłyszeć niesamowite opowieści z wypraw ostatniego roku i obejrzeć o nich filmy. Relacjonować swoje podróże będą m.in. Marek Kamiński, Ryszard Pawłowski czy Adam Bielecki.



Co uważasz o podróżach autostopem?

Chociaż Kolosy odbędą się już po raz dziewiętnasty, to co roku cieszą się niesłabnącą popularnością. Nic w tym dziwnego, gdyż podczas spotkania można posłuchać historii "z pierwszej ręki": niejednokrotnie szokujących, mrożących krew w żyłach, ale także fascynujących. Przez trzy dni w hali Gdynia Arena zobacz na mapie Gdyni oraz w salach Centrum Konferencyjnego Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego zobacz na mapie Gdyni odbędzie się blisko 100 prezentacji, pokazów zdjęć oraz filmów.

Nie zabraknie również wydarzeń towarzyszących, jakimi są wystawy zdjęć, seminaria specjalistyczne, spotkania z autorami książek czy targi sprzętu outdoorowego. Gościem specjalnym Kolosów będzie Joëlle Kurbiel, żona zmarłego w ubiegłym roku Janusza Kurbiela, z którym wspólnie odbyła wiele rejsów arktycznych. W imieniu ich obojga odbierze honorową statuetkę Super Kolosa za całokształt dokonań.

Emeryci również mogą spełniać marzenia podróżnicze

Kolosy udowadniają, że każdy wiek jest dobry na realizację marzeń, o ile jesteśmy zdeterminowani w dążeniu do celu. Przekonał o tym już nie raz podróżnik - senior Aleksander Doba, który w tym roku poprowadzi warsztaty kajakowe.

Punktem kulminacyjnym festiwalu jest ceremonia wręczenia nagród za dokonania eksploracyjne ubiegłego roku. Jednak w tym roku, po raz pierwszy, zostanie przyznana dodatkowa nagroda "Wiecznie Młodzi". Wygrana wyniesie 15 tys. zł i zostanie przeznaczona na realizację najciekawszego projektu podróżniczego, który oczarował jury. O wyróżnienie mogli ubiegać się kandydaci, którzy ukończyli 65 lat.

- Wiek zgadza się ze stanem ducha, a nie tylko ciała. Można być młodym-starym mając 20 lat, a spełniać marzenia mając ich 60. Uważam, że ta nagroda to bardzo fajny pomysł. Zobaczymy w przyszłości, jakie będą jej owoce - mówi Marek Kamiński, znany podróżnik i polarnik.

Na czym polega fenomen kolosów?


Do Chin hulajnogą? Czego możemy się spodziewać na tegorocznych Kolosach?

Kolosy ponownie łamią wszystkie schematy. Tomasz Jakimiuk opowie o podróży z Podlasia do Chin, którą przebył w dość nietypowy sposób, ponieważ naprzemiennie autostopem i hulajnogą. Podróż do Santiago zrelacjonuje gdyński podróżnik Marek Kamiński.

Jeśli jesteśmy miłośnikami gór, to warto wybrać się na prelekcje Adama Bieleckiego, Ryszarda Pawłowskiego bądź Dariusza Załuskiego, który przedstawi dokument o K2. W sobotę swoją 25. rocznicę istnienia obchodzi magazyn "Góry", dlatego również najlepsi polscy alpiniści z kilku pokoleń podzielą się z publicznością swoimi wspomnieniami, anegdotami, a także historiami zza kulis.

Na Kolosach nie zabraknie również pań podróżniczek. Małgorzata Wojaczka opowie o tym jak - jako pierwsza Polka - samotnie zdobyła biegun południowy, nie korzystając przy tym ze wsparcia z zewnątrz. Gratką dla amatorów żeglarstwa będzie wystąpienie m.in Szymona Kuczyńskiego, który wybrał się na wyprawę okołoziemską na zaledwie 6,5-metrowym jachcie.

To tylko niektóre z tegorocznych wystąpień. Cały harmonogram imprezy można znaleźć na stronie internetowej Kolosów.

Kto już planuje podróż życia, powinien jednak pamiętać, że podróże to nie tylko laury i chwała, ale niejednokrotnie mogą wiązać się ze sporym ryzykiem.

- Człowiek żyjąc ryzykuje, więc nie wiem, czy wyprawy wiążą się z ryzykiem - bagatelizuje Marek Kamiński. - Na pewno źle przygotowana wyprawa wiąże się z ryzykiem, jednak czy wiąże się z większym, niż te w codziennym życiu? Jest wiele zawodów ryzykownych: strażak, żołnierz, policjant. Nie wiem, czy podróżnik to bardziej ryzykowna kategoria niż inne. Zależy od nas, jak chcemy żyć i czy pragniemy ryzykować, czy wolimy żyć bezpiecznie. Są np. ci, którzy szukają wrażeń, jeżdżąc szybko skuterami wodnymi pod molo w Sopocie. To kwestia wyboru.

Wydarzenia

Kolosy 2017 (33 opinie)

(33 opinie)
wykład, spotkanie, zlot, pokaz

Miejsca

Opinie (71) 10 zablokowanych

  • Kolejne spotkanie snobow,. co za nasze sobie jeżdźą...ty tyraj za grosz, on na tym zarabia (1)

    i ma cały rok safari... snobosy.

    • 0 2

    • Nikt Ci nie karze pracować za grosze... podejmij inicjatywe, zmień pracę, dokształcaj się, może pojedź w jakąś podróż. Plując jadem nic nie zmienisz i nikogo nie interesuje, ze tyrasz za grosze, to Twoj wybór.

      • 0 0

  • Monika (3)

    Dla mnie Kolosem jest mój braciszek Łukasz Chrzanowski, który zginął w październiku 2016 roku schodząc 3 dni samotnie z góry Shivling w Indiach, po nagłej śmierci swojego partnera wspinaczki Grzegorza Kurkowskiego.JESTEŚ WIELKI BRACISZKU,zrobiłeś wszystko co mogłeś,żeby wrócić do domu.

    • 8 2

    • po co tam lazł, nikt mu nie kazał. Ma, co chciał. (2)

      • 0 2

      • Tfu... (1)

        Zamilcz mendo ludzka.

        • 0 0

        • sami lezą a potem gina i płacze lamenty.... toz wiadomo, że tam niebezpiecznie i to nie spacerek.

          menda to ty.

          • 0 1

  • Zdaje się, że... (5)

    ...do Chin bezpieczniej niż na polskich drogach, teraz jeszcze z udziałem szarżujących przedstawicieli partii Panów, jako powiada Pan Prezes ;)

    Pomimo tego jestem pełen szacunku dla tych prawdziwych podróżników, nie wiem, czy miałbym tyle odwagi i samozaparcia co większość z nich.

    • 34 31

    • Nie denerwuj się chłoptasiu (1)

      Jak nie umiesz jeżdzić po drogach w Polsce to budka kupuje dla tych nieuków nowe auta więc jak jeżdzisz seiczento lub Tico to wal w drzewo a PO zorganizuje ci zbiórke kasy oni teraz będą kupowac kazdemu aby zdobyć większość poparcia bo Kijowski ich wyruchał z kasą muszą liczyć na siebie , złodzieje nie mogą kiec kodeksu chonorowego

      • 0 0

      • won do szkoły, chamie... buraku.

        • 0 1

    • (1)

      Statystyki (po)kazuja,że za pelo było Więcek kolizji,wypadków niż teraz.

      • 3 5

      • Gauss

        Tej statystyki to uczył Ciebie chyba sam Misiewicz?

        • 1 3

    • Nie miałbyś tyle samozaparcia, skoro nie możesz wtrącić polityki nawet tutaj

      gdzie podróżnikom polityka dynda i od niej też uciekają.

      • 8 1

  • Uuuuh, dziś rano jeden kolos ruszył zaraz po przebudzeniu (1)

    Musiałem się od nowa uczyć chodzić.

    • 0 0

    • kolega ciebie kolosem zahaczył?

      • 0 0

  • strasznie to już nudne, co roku prawie to samo... (8)

    Strasznie dużo środków miasto przeznacza na imprezę. Ponad 2 miliony to wg mnie za dużo.

    • 33 55

    • Wielki znawca (2)

      Akurat do tej imprezy miasto nic nie dokłada. Jedynie udostępnia halę widowiskowo-sportową. Gdański z chęcią by przejął tą fantastyczną imprezę.

      • 2 1

      • Turysto, najpierw sprawdź sobie informacje w oficjalnych dokumentach na stronie http://www.gdynia.pl, a potem pisz... Impreza kosztuje bowiem gdyńskich podatników kilkaset tysięcy złotych.

        • 0 0

      • ale jajaj

        jak to przecież to nieprawda to sporo kosztuje a my zapłacimy nawet w ratach z czegoś zrezygnować można remontu itd

        • 2 3

    • Wszystko wiesz lepiej

      Całe szczęście nie decydujesz o wydatkach miasta, bo wszystko wpakowałabyś w remont jednej klatki schodowej, piaskownicy i kościoła. Zgadnij których?

      • 1 0

    • a według mnie za mało. (1)

      strasznie to już nudne że jakiś kmiotek narzeka. co roku to samo.

      • 8 7

      • A ty jestes prostakiem i chamem, że musisz ludzi wyzywać?

        Stary cie lał czy może koledzy w szkole bili jak frajera?

        • 0 1

    • Są ważniejsze wydatki niż niszowa imprezka autostopowiczów

      • 7 16

    • jest nasz licznik i pseudo-skarbnik miasta, który przy każdej imprezie wskazuje, ile to miasto wydaje.

      Co impreza, ten sam tekst. Biegają po mieście, to za dużo na organizację i blokują ulice, jest IronMan skali światowej, to takie samo narzekanie, są Kolosy, też się nie podoba. Można by rzecz, że strasznie to nudne, co impreza prawie to samo....narzekanie.

      • 16 5

  • 3/4 gimbaza zasiada...

    co roku coraz gorzej....

    • 1 0

  • bielecki? to ten co dał dyla na Broad P i zostawił kolegę bo miał ciężką migrenę? (6)

    niech spada

    • 24 24

    • Spuszczają się nad "wielkimi" alpinistami.... (1)

      Którzy wchodzą w maskach tlenowych, z najnowocześniejszym sprzętem, prognozami itp.

      Ci goście są cieniasami w stosunku do miejscowych tubylców, wnoszących ich ciężkie toboły z prowiantem i sprzętem do miejsc z których organizują dalsze etapy wspinaczki, bez masek i super nowoczesnych oddychających kombinezonów z elektrycznym dogrzewaniem.......ale o tym coś nie mówią za dużo....

      Poza tym nie wspinają się od podstawy góry.....

      • 1 0

      • rozumiem, że koronę ziemi zdobyłeś? w traperkach, koszuli flanelowej i plecakiem na sankach :D

        • 0 0

    • Może ruszy sumienie....

      "Żeby atakować ośmiotysięczniki w zimie kalendarzowej trzeba spędzić w górach wiele lat. I nie można zostawiać partnera. Adam Bielecki i Artur Małek mają to na sumieniu" mówi w wywiadzie dla Sport.pl himalaista Ryszard Gajewski. Szczególnie mocne oskarżenia formułuje pod adresem Adama Bieleckiego. Jak twierdzi, uciekł on zamiast ratować kolegów, podobnie jak w przypadku poprzedniej wyprawy.

      6 marca 2013 na zboczach Broad Peaku zginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Wcześniej razem z Adamem Bieleckim i Arturem Małkiem jako pierwsi wspinacze w historii zdobyli szczyt zimą. Kiedy dwaj ostatni wrócili do Polski, rozpoczęła się dyskusja o ich odpowiedzialności za los kolegów. Mogli pomóc? Nie zrobili wszystkiego? to najczęściej spotykane sugestie.
      Głos w sprawie zabrał Ryszard Gajewski, znany himalaista, TOPR-owiec i przewodnik górski. W rozmowie z portalem Sport.pl bardzo ostro krytykuje Adama Bieleckiego, wytykając mu brak doświadczenia, nieodpowiedzialność, a nawet kłamstwa. "Kiedy Bielecki na Broad Peaku zobaczył, że zaraz będzie ciemno, uciekł. Dla niego noc bez namiotu to tragedia. A przecież przy dzisiejszym sprzęcie spokojnie można wykopać dziurę, siąść" mówi Gajewski.
      Jego zdaniem to już nie pierwszy raz, kiedy Bielecki zachował się w ten sposób. "Mówiąc o nim, musimy pamiętać o kilku sprawach. Makalu - zostawił do spółki z Hajzerem dwóch partnerów - efekt poważne amputacje palców. Zszedł do obozu poniżej po tlen, ale go nie wniósł bo się zmęczył, za to szybko zbiegł do bazy. Na Gasherbrumie I uciekł Januszowi Gołębiowi jeszcze przed zdobyciem szczytu. Rozmawiałem niedawno z Gołębiem. Opowiadał o tym zimowym wejściu. Był wkurzony i rozżalony" wspomina.

      Gajewski twierdzi też, że Bielecki nie powiedział całej prawdy o wydarzeniach na Broad Peaku. Stawia tezę, że wcale nie miał rozstrojonego radia, a po prostu nie chciał rozmawiać z kierownikiem wyprawy. "Jak słyszałem, co oni opowiadali o ataku szczytowym, to byłem pełen podziwu, jak można tak ściemniać" mówi.
      Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy twierdzi, ze gdyby miał łączność z Adamem Bieleckim i Arturem Małkiem, którzy ostatecznie bezpieczni dotarli do bazy, kazałby im zaczekać na pozostałą dwójkę. "Nie wiem, czy by mnie posłuchali, czy byliby w stanie tak zrobić, ale miałem obowiązek im to powiedzieć"

      • 4 0

    • Adam Bielecki to po prostu szczur który biegnie w wyścigu, zamiast iść ... egoizm ?

      czy po prostu strach ? jeśli się boisz, to przestań chodzić po górach ...

      • 2 1

    • Bielecki to paździerz

      gdzie mu tam do Lamy, o Woy Kurtyce nie wspomnę

      • 2 0

    • Nie tylko tam.
      Sprawa z Alp z Krystianem Dziurokiem wygląda dużo bardziej podejrzanie.

      • 7 3

  • A jak tam wygląda sprawa z jedzeniem? Można wnosić? Coś sprzedają? (1)

    • 1 0

    • odp

      Wnosić swoje można. Przed wejściem stoją foodtrucki. W środku można coś kupić, ale raczej nic ciekawego.

      • 0 0

  • Gienieczko a co z tobą chłopie... (1)

    Czy będzie najsłynniejszy podróżnik Gienieczko Marcin??? Toż to najsłynniejszy podróżnik ostatniej dekady

    • 4 1

    • Z artykułu 5 ustęp 8: Za znieważanie dziennikaża (mojej osoby) w internecie grozi od 3 do 5 lat wiezienia. Moji prawnicy jusz sie tym zajmują, mam Pana IP, wiem gdzie Pan mieszka i gdzie robi za kupy. Nie wymigasz sie!

      Zostalem w tym roku zaproszony na Kolosy ale odmowilem bo ma wazniejsze sprawy na barkach. Zajmuje sie wielkopomnym projektem SOLO wszechczasow. Jest to najbardziej ekstremalna przedsiemwziecia w dziejach eksploracji ladowej, wodnej i lodowej i powietrznej (żagle napedzane sa wiatrem, a wiatr to powietrze - tak mowi moj idol eksploracji Ludwik Ernst Horn).

      Nic tu pom nie.

      • 2 3

  • Waszczykowski

    dostanie super kolosa za odkrycie nowego państwa

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane