- 1 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (77 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (333 opinie)
- 3 Paraliż drogowy na północy Gdyni (128 opinii)
- 4 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (126 opinii)
- 5 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (15 opinii)
- 6 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (74 opinie)
Komin nad Oliwą zmieni się w ołówek
Wiele wskazuje na to, że nieczynny komin przy ul. Droszyńskiego w Gdańsku przemieni się w gigantyczny ołówek. Taka metamorfoza będzie możliwa dzięki konkursowi na nową aranżację obiektu.
Pojawiło się dwadzieścia propozycji.
- Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni zainteresowaniem, jakie wywołał. Pomysły i propozycje na aranżację komina przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Od skomplikowanych po bardzo proste, ale efektowne wizualnie rozwiązania - wyjaśnia Jarosław Lęczkiewicz z firmy TPS/Reapolis, odpowiedzialny za przebieg konkursu.
Rzeczywiście, pomysłowość uczestników konkursu była imponująca. Ogród-komin, czyli zielony komin opleciony roślinnością, latarnia morska, Kolumna Dickmanna czy szarfa blachy polerowanej to tylko niektóre z konkursowych projektów. Jednak największe wrażenie na trzyosobowym jury wywarł projekt... gigantycznego ołówka.
Koncepcja zakłada zaaranżowanie nieczynnego komina na drewniany, żółty ołówek skierowany gryflem ku ziemi. Grafit ołówka zaprojektowano we wszystkich kolorach tęczy.
- Wybrałem ołówek, bo budzi bezpośrednie skojarzenia z architekturą i tworzeniem projektów. Jako uzupełnienie swojej koncepcji proponuję mural 3D w postaci notesu na najwyższym budynku Strefy Architektury - opowiada Maciej Kowalkowski, autor zwycięskiego projektu.
Jak argumentowali członkowie kapituły, o wyborze najlepszej aranżacji zadecydowała prostota projektu oraz możliwość jego realizacji.
- Ołówek jest podstawowym narzędziem pracy architektów. Może również posłużyć do spisania listy zakupów. Pasuje idealnie do naszej Strefy Architektury - dodaje Jarosław Lęczkiewicz.
Zwycięzca konkursu został nagrodzony kwotą 1 tys. zł. Jednak dla prawdziwego artysty to nie gratyfikacja finansowa jest najważniejsza, ale wcielenie jego projektu w życie. Organizator zastrzegł w regulaminie, iż zwycięska aranżacja nie musi zostać zrealizowana. Szansę na metamorfozę komina przy ulicy Droszyńskiego według zwycięskiego projektu są jednak spore.
- Wszystkim nam bardzo podoba się ołówek. Koszty realizacji projektu nie są wysokie a samo wykonanie nie jest skomplikowaną sprawą. Trwa obecnie wewnętrzna dyskusja czy wprowadzić go w życie. Osobiście uważam, że powinniśmy to zrobić - przyznaje Marcin Borejko, prezes Strefy Architektury.
Miejsca
Opinie (76) ponad 10 zablokowanych
-
2015-03-18 07:20
Najpierw zastanówcie się, kto to będzie konserwował? Jak się farba przybrudzi i oblezie to dopiero będzie syf. Lepiej już niech stoi tak jak jest.
- 5 2
-
2015-03-18 07:40
Wygląda na to, że wygrała opcja najtańsza...
Pozostałe projekty wydaja się być o niebo ciekawsze niż ołówek, ale pewnie koszty zdecydowały...
- 9 4
-
2015-03-18 07:57
Bajkowa wieża i morfi comin ciekawsze
- 3 2
-
2015-03-18 08:19
tęcza
z tą tęczą to bym uważał, bo skończy się jak na placu zbawiciela w Warszawie, no chyba, że chcemy aby to u nas stał najbardziej kontrowersyjny ołówek w Polsce. Przynajmniej zwolennicy Polski toruńskiej będą mieli gdzie protestować.
- 2 4
-
2015-03-18 09:09
Jak ołówek, to może i długopis do kompletu?
Niedaleko, na terenie zakładu produkcji cukierniczej jest drugi komin, to może by tak, za jednym zamachem, zrobić z niego długopis?
- 3 0
-
2015-03-18 09:14
cudownie
sarkazm
- 1 5
-
2015-03-18 09:22
a czy ten ołówek będzie widoczny z wszytkich stron komina ?
z jednej będzie ołówek a z drugiej żółty patyk ?
- 3 0
-
2015-03-18 09:28
(1)
Promowanie gejostwa ?
- 1 10
-
2015-03-18 10:06
Promowanie ciemnogrodu.
- 1 2
-
2015-03-18 09:55
>>>
PRECZ z muralami!!!Potem mamy - co się da , pomazane!Patrz przystanki tramwajowe. Murale zachęcają do bazgrania! To nie SZTUKA!
- 0 4
-
2015-03-18 10:04
do Redakcji (1)
Szanowna redakcjo. Ten komin znajduje się na Przymorzu Małym, a nie w Oliwie. To podstawowy błąd. To nie jest trudne sprawdzić położenie budynku na mapie. Nie trzeba kopiować wszystkiego z Gazety Wyborczej.
- 2 2
-
2015-03-18 11:01
Masz absolutną rację
Właśnie ul. Droszyńskiego stanowi granicę między Oliwą a Przymorzem Małym.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.