- 1 23 mln zł na remont ulic na Dolnym Mieście (56 opinii)
- 2 Fałszywy mandat za przejście "na czerwonym" (121 opinii)
- 3 Klif w Orłowie co roku cofa się o metr (83 opinie)
- 4 Czyj to garaż? - pytają urzędnicy (145 opinii)
- 5 Pobili mieszkańców i okradli dom (175 opinii)
- 6 Sąd aresztował rosyjskiego szpiega (336 opinii)
Komu ufasz bardziej: żonie czy bankowi?


Jesteśmy narodem nieufnym i podejrzliwym. Bardziej ufamy bankom niż władzy państwowej czy służbom cywilnym. A jak jest z zaufaniem do małżonków?
Nie ufamy też bankom (44 proc.), tradycyjnym mediom (radio i TV - 37 proc., prasa - 38 proc.) oraz... Kościołowi (36 proc.), choć wciąż uchodzimy za kraj zadeklarowanych katolików. Z czego może to wynikać?
- Niska pozycja Kościoła wynika z trwającej od 20 lat stopniowej laicyzacji polskiego społeczeństwa - komentuje dla Reader's Digest prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny.
Jeszcze mniej wierzymy w walutę euro (25 proc.) i korporacje międzynarodowe (21 proc.). Na samym końcu listy jest władza państwowa (17 proc.) i branża reklamowa (15 proc.), którym bezapelacyjnie Polacy ufają w najmniejszym stopniu.
W braku zaufania do instytucji nie jesteśmy osamotnieni. Reszta Europejczyków także niewielkim zaufaniem (22 proc.) darzy rząd, służby cywilne (27 proc.) czy Unię Europejską (30 proc.), a także korporacje międzynarodowe (33 proc.) oraz Kościół (37 proc.). Statystyki przełamują tylko Rumuni, wśród których aż 71 proc. respondentów ufa Kościołowi, Kościół cieszy się też sporym zaufaniem w Finlandii (62 proc.).
Jak jest z instytucją małżeństwa? Zaufanie do niej deklaruje blisko 70 proc. Polaków. Na tle europejskich sąsiadów wypadamy wręcz wzorowo - w instytucję małżeństwa wierzy 66 proc. europejczyków. Jednak i tu przebijają nas, przynajmniej w statystykach, mieszkańcy Rumunii - 81 proc.
- Postawy Polaków wobec instytucji są w dużym stopniu zgodne z postawami mieszkańców innych krajów europejskich. Pod tym względem można mówić o wspólnej przestrzeni kulturowej naszego kontynentu. Warto jednak podkreślić, że mimo mniejszego przeciętnie poziomu zaufania wśród naszych rodaków, są instytucje darzone w Polsce większym niż w Europie zaufaniem. Należą do nich małżeństwo oraz internet, któremu ufa 56 proc. Polaków wobec średniej 45 proc. dla 15 krajów europejskich biorących udział w badaniu - dodaje prof. Czapiński.
Opinie (143) 5 zablokowanych
-
2012-04-29 12:31
W zyciu moga sie zdarzyc rozne sytuacje... (2)
Sama sobie nie ufam, a co dopiero mezowi. Nigdy nie mow nigdy :)
- 11 2
-
2012-04-29 13:24
właśnie, kobieta pijana d.pa sprzedana
- 6 1
-
2012-04-30 10:35
przykre, proszę Pani...
- 1 2
-
2012-04-29 12:45
Ufam tylko trojmiastopl (1)
- 8 7
-
2012-05-01 10:18
dark viader i miss bucket
turn round.... roundabound ;P
polecam Darth Vader recording for TomTom GPS - behind the scenes- 0 0
-
2012-04-29 12:46
ja nie ufam....
...nawet własnej d.........
- 4 0
-
2012-04-29 13:02
Readers Digest - czyż to nie to wydawnictwo, co mami ludzi rzekomymi wygranymi w tajemniczych loteriach?
Readers Digest to dla mnie synonim taniego cwaniactwa i naciągania ludzi na kupno trzepaczek do szampana i tramwajów z morskiej pianki. Im to dopiero nie ufam!!!
- 24 0
-
2012-04-29 13:25
Po akcji niejakiego Gowina od rudych popaprańców, to
chyba jednak bardziej żonie!
- 3 2
-
2012-04-29 13:31
NIE UFAM NIKOMU
- 4 1
-
2012-04-29 14:01
dowieraj tolka prowieraj
jak wyżej
- 1 0
-
2012-04-29 14:10
BANKOWI
- 3 2
-
2012-04-29 14:42
Komu ufasz bardziej: żonie czy bankowi? (1)
........TUSKOWI !
- 5 1
-
2012-04-30 23:09
jeżeli tak -
chowajcie sznury i kalafonię !!!
- 1 0
-
2012-04-29 14:52
co za pytanie (1)
żona to bliska osoba która się zna w banku różni ludzie pracują zamyśleni ,nieuważni,nieprzykładajacy sie do pracy przecież też macherzy jak czytamy się zdarzają ja nie ufam obcym
- 7 2
-
2012-04-29 17:29
To już wiemy,a żonie ?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.