• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komunikacja miejska w telefonie komórkowym

Krzysztof Koprowski
16 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Niedziałający biletomat albo niewyraźny ekran Systemu Informacji Pasażerskiej nie stanowi problemu, jeżeli wykorzystamy możliwości drzemiące w naszym telefonie komórkowym. Niedziałający biletomat albo niewyraźny ekran Systemu Informacji Pasażerskiej nie stanowi problemu, jeżeli wykorzystamy możliwości drzemiące w naszym telefonie komórkowym.

Choć obecnie telefon komórkowy posiada praktycznie każdy, nie każdy wie, że tylko on wystarczy, by sprawnie podróżować komunikacją miejską po Trójmieście. Z użyciem komórki kupimy bilet, sprawdzimy rozkład jazdy, a nawet zaplanujemy wygodnie podróż.



Kupujemy bilet

Jeszcze niedawno niełatwo było kupić bilet na komunikację miejską, szczególnie wieczorem, gdy nieczynne były już kioski i sklepy, a jednocześnie nie chcieliśmy przepłacać za bilet u kierowcy (nabywając karnet, bilet godzinny lub uiszczając dodatkową opłatę w SKM). Obecnie sytuację nieco poprawiły biletomaty, ale nie znajdują się na wszystkich przystankach (w Gdyni nie ma ich w ogóle), a i też nie zawsze działają.

Jako pierwszy bilety przez telefon wprowadził w 2011 r. Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej. Aby kupić bilet, należy założyć konto na stronie operatora systemu - firmy Mobilet i ściągnąć specjalną aplikację (istnieją wersje na większość telefonów). Rejestracja konta jest niezbędna, gdyż stanowi ono jednocześnie naszą wirtualną skarbonkę, którą będziemy zasilać przelewem bankowym i z której będziemy opłacać bilety.

Kasowanie biletu polega na wybraniu odpowiedniego rodzaju (tramwaj, autobus, trolejbus, ulgowy, normalny, na linie zwykłe, nocne i przyspieszone) oraz podaniu numeru linii. Kontrola odbywa się natomiast poprzez wyświetlenie biletu zapisanego w pamięci urządzenia i jednocześnie na serwerach operatora (w razie rozładowania baterii telefonu).

- W całym 2012 r. przy pomocy systemu moBILET sprzedaliśmy 84 323 bilety, a rok wcześniej 36 922, a więc w stosunku do 2011 r. sprzedaż wzrosła o 128 proc. - informuje Kamil Bujak, inspektor ds. integracji transportu zbiorowego w MZKZG.

Alternatywą dla Mobiletu jest usługa Callpay. W tym przypadku również trzeba założyć konto - skarbonkę na stronie operatora systemu. Różnicą jest jednak nieinstalowanie aplikacji, a wybieranie odpowiedniego numeru. I tak przykładowo dla zakupu biletu pełnopłatnego na autobusy, trzeba zadzwonić pod numer 58 60 08 000 oraz wpisać odpowiedni numer linii. Sytuacja komplikuje się przy liniach pospiesznych, gdzie trzeba wysłuchać komunikatu i wybrać odpowiednie cyfry np. dla linii S - 38.

- System CallPay wdrożyliśmy w drugiej połowie września 2012 r. i do końca zeszłego roku, przy wykorzystaniu tego rozwiązania, kupiono 2905 biletów - dodaje Bujak.

Niewątpliwą zaletą obu systemów jest to, że nie trzeba męczyć się z doborem odpowiednich biletów dla Gdańska i Gdyni, a ponadto może się on przydać w podróży do innego miasta, gdzie również lokalni organizatorzy komunikacji korzystają z CallPay i Mobilet. Wady to niestety dodatkowe koszty - połączenie z Internetem (Mobilet) lub zwykłe połączenie na telefon stacjonarny (CallPay). Dodatkowy koszt rekompensuje niższa o 20 gr cena względem zwykłego biletu papierowego i 40 gr niższa w stosunku do odpowiednika metropolitalnego.

Jak wynika z danych MZKZG, pasażerowie najczęściej wybierają przez telefon bilety obowiązujące na liniach zwykłych pełnopłatne (65 proc.) oraz ulgowe na liniach zwykłych (24 proc.). Zdecydowanie najczęściej kasowane są bilety ważne w gdańskiej komunikacji (62 proc.). Udział biletów na gdyńskie linie stanowi 24 proc, zaś dla linii 171 (obsługiwanej wspólnie przez Gdynię i Gdańsk) - 2 proc.

Również Szybka Kolej Miejska wraz od lutego br. dołączyła do przewoźników, którzy pozwalają na zakup biletu przez komórkę. Niestety, kolejarze wybrali zupełnie inne systemy niż MZKZG i w efekcie potrzebne jest kolejne konto. Zdaniem SKM, tylko firma Skycash była w stanie w rozsądnej cenie oraz krótkim terminie sprostać niełatwej pod względem ulg i przepisów ofercie przewozowej.

Zasada działania aplikacji na pociągi jest podobna do Mobiletu - trzeba zarejestrować konto na stronie operatora SkyCash i pobrać odpowiednią aplikację (wg producenta istnieją wersje dla ok. 95 proc. urządzeń). Wyboru biletu dokonujemy, podobnie jak w kasie, poprzez wskazanie odpowiedniej zniżki oraz relacji naszej podróży. Kontrola odbywa się tak samo jak w Mobilecie - należy wyświetlić bilet z pamięci telefonu.

- Od chwili uruchomienia tej możliwości, sprzedaliśmy ok. 1 tys. biletów. Najwięcej biletów kupowanych jest ze stacji początkowych z Gdyni, Gdańska i Sopotu w różnych kierunkach, ale są też bilety ze Słupska do okolicznych miejscowości. Usługa jest więc popularna na całej trasie, na której świadczymy usługi przewozowe - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM Trójmiasto.

W SKM bilety nie są sprzedawane z dodatkową zniżką, mimo że do skasowania potrzebne jest połączenie z Internetem. MZKZG nie planuje też w najbliższym czasie dystrybucji biletów przez Skycash, tak by zintegrować w jednej aplikacji wszystkich przewoźników. - Przed wprowadzeniem kolejnego operatora chcemy zobaczyć, jak ostatecznie przyjmie się system CallPay i jaki sposób kasowania preferują osoby korzystające z komunikacji miejskiej - tłumaczy Bujak.

Sprawdzamy rozkład jazdy

Czy kupiłeś kiedyś bilet lub sprawdziłeś rozkład przez telefon komórkowy?

Rozkład jazdy dla całego Trójmiasta na stronie komunikacja.trojmiasto.pl a w telefonach komórkowych na m.trojmiasto.pl/komunikacja

Oprócz biletów, niezmiernie ważne w komunikacji miejskiej są rozkłady jazdy, które jednak wymagają już bezpośredniego dostępu do Internetu, choć niektóre aplikacje pracują też w trybie offline po ściągnięciu odpowiednich danych. Tu w zdecydowanie najlepszej sytuacji są pasażerowie gdańskich autobusów i tramwajów. Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku publikuje testowo rozkłady na mobilnej stronie m.ztm.gda.pl, zaś Zakład Komunikacji Miejskiej wdrożył serwis, który pozwala na przekształcenie ekranu telefonu we własny monitor Systemu Informacji Pasażerskiej.

Pod adresem mobile.zkm.pl sprawdzić można w czasie rzeczywistym, za ile przyjedzie na dany przystanek tramwaj lub autobus obsługiwany przez Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdańsku. Wyszukiwać można zarówno poprzez nazwę przystanku, ulicę, jak i numer przystanku (jest publikowany pod nazwą przystanku na papierowych rozkładach jazdy rozwieszonych w wiatach). Istnieje też możliwość podglądu na mapie, na jakiej ulicy znajduje się pojazd, choć w tym przypadku ładowana jest mapa dostosowana dla komputerów stacjonarnych, a więc wymagająca od urządzenia dobrych parametrów technicznych.

- Informacje zawarte na stronie dotyczą wyłącznie pojazdów niskopodłogowych ZKM Gdańsk (z wyłączeniem tramwajów typu 105N). Aplikacja nie obejmuje autobusów obsługiwanych przez Warbus oraz PKS Gdańsk. Informacje dostarczane są niezależnie od tablic SIP - dodaje Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.

Alternatywą dla strony ZKM-u jest bezpłatna aplikacja na Androida o nazwie MyBus Online. Jej producent opracował jednocześnie system lokalizacji pojazdów dla ZKM, a więc dane prezentowane w aplikacji pokrywają się z tymi na mobilnej stronie internetowej. Dużą zaletą jest lepiej dopracowana wyszukiwarka oraz, dostępna w najnowszej aktualizacji sprzed kilku dni, mapa dostosowana do niewielkich możliwości technicznych telefonów komórkowych.

Swoich rozkładów w wersji na telefon nie wprowadziły ZKM Gdynia oraz SKM Trójmiasto. Rozkłady dla tych przewoźników (oraz także dla ZTM Gdańsk) są natomiast dostępne na mobilnej wersji portalu Trojmiasto.pl pod adresem m.trojmiasto.pl oraz przez aplikację Trojmiasto.pl dla telefonów z Androidem i iPhone'ów.

Warto także wypróbować aplikacji Jakdojade.pl (dostępna na telefony z Androidem, Windows Phone oraz iPhone'y), którą poleca na zasadzie partnerstwa MZKZG. Posiada ona opcję planera podróży, gdzie należy podać lub wskazać na mapie (istnieje możliwość skorzystania z GPS-u) punktu początkowego i docelowego, by po chwili otrzymać kilka wariantów tras. Istnieje też mobilna wersja internetowa - m.jakdojade.pl

Pasażerowie kolei powinni natomiast zainteresować się aplikacją przygotowaną przez TK Telekom (dawniej PKP Telekomunikacja Kolejowa) o nazwie Bilkom (na telefony z Androidem, Windows Phone oraz iPhone'y). Można w niej sprawdzić rozkłady jazdy wszystkich pociągów, w tym SKM, regionalnych i dalekobieżnych wraz z informacją o ewentualnym opóźnieniu. Dodatkowo dla pociągów Intercity istnieje opcja zakupu biletu wprost z komórki (szczegóły na stronie TK Telekom).

Miejsca

Opinie (105) 2 zablokowane

  • Czemu musze miec 2 aplikacje w jednym mieście?

    I trzecią na parkowani? Każda z tych aplikacji może obsługiwać wszystkie systemy jednocześnie. Więc czemu znowu nikt nie pomyślał?
    Z resztą - wciąż to można zmienić i przenieść wszystkich przewoźników w Trójmieście do jednej aplikacji. I najlepiej nie do skycach bo ona wyłudza niepotrzebnie dużo informacji z naszych smartphonów...

    • 2 0

  • Uwaga na aplikacje skycash!

    Ta aplikacja ma dostęp do wszystkich danych w Waszych kontaktach, smsach, o waszej aktualnej pozycji itp. Często zapisujemy sobie sekretne informacje, dostajemy lub wysyłamy smsy i myślimy, że są bezpieczne. Aplikacja za podczas instalacji informuje użytkownika o tym do jakich informacji ma dostęp - poczytajcie sobie zanim zainstalujecie. To najdłuższa lista jaką widziałem i nie zdecyduje się na zainstalowane tego szpiega. Mało mamy przykładów z ostatnich lat o wycieku danych poufnych?

    • 3 0

  • trómiasto.pl jak zwylke odkryło Amerykę. (3)

    Z aplikacji MoBilet korzystam od dwóch lat.
    Powyższy artykuł jest więc spóźniony o DWA LATA!
    Gratuluję refleksu, Panie Redaktorze.

    • 2 3

    • Mylisz się, kolego.

      Pisali o tym przed wprowadzeniem. Poszukaj, to się przekonasz.

      • 0 0

    • E tam (1)

      Bardzo dobrze, że różne rzeczy są przypominane. Gdyby nie ten artykuł nie dowiedziałbym się o możliwości kupowania biletów SKM przez telefon.

      • 2 0

      • bo to nowinka, dopiero od lutego.

        pewnie za parę lat będzie wybór platform.

        któraś zepchnie inne platformy w bankructwo

        albo też prawodawca zacznie przy nich gmerać i będzie jak z parkowaniem w Wawie: wielka rozpierducha z łapówkami w tle, ze strata dla wszystkich zainteresowanych

        • 0 1

  • Niewyczerpujący tematu artykuł (1)

    Powyższy tekst nie jest wyczerpujący. Autorze, dlaczego nie wypomniałeś o aplikacjach takich jak np. mMPK, Transportoid?

    Jeśli się zabiera za pisanie artykułu przekrojowego (a ten taki jest), należy się zagłębić w temat. Po co? Ażeby dać możliwość pełnego wyboru.

    • 0 1

    • Człowieku przecież mMpk to jest właśnie mobile mpk, także nie rozumiem Twojego toku rozumowania.

      • 0 0

  • Niestety (9)

    te całe Mobilety i Callpleje nie działają.

    • 9 34

    • CallPay (1)

      często zawodzi. Nie zawsze można kupić bilet. Może i działa na najstarszych telefonach, ale sam system jest do bani skoro tak często zawodzi.

      • 2 0

      • mnie nie zawodzi. coś ściemniasz. albo masz pecha.

        • 0 0

    • (3)

      Może tu ktoś udzieli mi odpowiedzi: czy ta aplikacja działa na Nokii 3310?

      • 7 1

      • (2)

        dziala

        • 8 2

        • w CallPay mozesz użyć najstarszego cegłofonu (1)

          np. takiego jak Alcatel bohaterki Galerianek (sam kiedyś używałem tego Alkatela, był owszem duuży, ale był też pancerny, nie szkodziły mu upadki, zmoczenie, można było w razie draki zasilać go zwykłymi bateriami... stare dzieje)

          • 3 0

          • acha, CallPAy możesz wypróbować na ostro nim kupisz pierwszy bilet!

            zadzwoń np. na numer np. 586oo8ooo (bilet na bus), stracisz tylko koszt jednego połączenia ok 20sec, a nie kupisz biletu nim nie założysz tam konta.

            wszystkie inne systemy możesz wypróbować dopiero po zainstalowaniu aplikacji i zarejestrowaniu w systemach.

            • 0 1

    • No mi to łoone też nie działajoo!

      Jo niwim łoco chodzi z tymi biletami?
      Jo telefoon ino mam , ale jo niwim co się robi , bo jak jo wezma w mojej motoroli d520 i wpisuja takie bilety to antenka mi lota.
      Jo już naprawde niwim...może miastowe widzoł.

      • 0 2

    • nie umiesz tego obsługiwać :D

      • 3 1

    • sam nie działasz!

      • 6 3

  • pomineli najlepze

    transportoid oraz imbus, dobra tez jest mmpk, transportoid ma rowniez skm,wszystkie dzialaja na android i sa do pobrania w google play

    • 0 0

  • Mogę polecić MMPK... (3)

    nie potrzeba łączyć się z internetem, jest wyszukiwarka, działa zarówno na symbianie, androidzie oraz na starych telefonach gdyż jest dostępny też w wersji java. Często z niego korzystam i jestem zadowolony, prosty i przejrzysty. Zawiera rozkład jazdy z Gdańska i Gdyni.

    • 4 1

    • Świetna aplikacja (2)

      Zwłaszcza 4 lata temu kiedy była bezpłatna. Teraz pokazuje tylko godziny odjazdu z konkretnego przystanku. Nie ma już opcji szukania połączeń.

      • 1 1

      • (1)

        W bezpłatnej wersji jest możliwość wyszukiwania połączeń. Tyle, że z maksymalnie jedną przesiadką.

        • 0 0

        • ale tylko w wersji na adroida

          Na telefony z javą/symbianem już takiej możliwości nie ma. Także korzystajcie póki możecie. Za jakiś czas też pewnie wprowadzą opłaty.

          • 0 0

  • Tylko komplikować !!! (1)

    A nie można wprowadzić automatów na karty płatnicze jak we Wrocławiu ??
    Wybieram bilet i przykładam kartę płatnicza do automatu
    i po krzyku - bilet wychodzi z automatu bez podawania PINu karty. To jest wygoda i bez dodatkowych kosztów, a tu tysiące pośredników i dodatkowe koszty (transmisja danych ) a tej usługi nie mają wszyscy i nie chcą ją mieć !!!

    • 0 0

    • to ma tę wadę, że jak jest dziesięciu chętnych po bilet, to muszą na siebie nawzajem czekać. i liczyć że automat będzie zawsze sprawny. kontrola nie bywa wyrozumiała.

      a płatności telefonicznej może dokonać wielu ludzi jednocześnie nie czekając na siebie nawzajem. a o sprawność swych telefonów dbamy także z innych powodów

      • 0 0

  • 3 systemy to 3 skarbonki na których musimy mieć "zamrożone" pieniądze (11)

    na każdym np. 25 zeta to łącznie już spora kwota.
    Oczywiście możemy "podpiąć" swoją kartę kredytową, ale w trosce o bezpieczeństwo nie każdy ma na to ochotę.
    Nie prościej byłoby umożliwić zakup biletu poprzez sms (przy okazji usługa byłaby dostępna na każdym telefonie)?
    Albo chociaż jeden wspólny system.
    A u na co włodarz pan to inny kram.

    • 5 0

    • niekoniecznie (2)

      w niektórych z tych systemów (mPay, CallPay, SkyCash) możesz zarejestrować kartę płatniczą.

      kupując bilet każdą transakcję musisz autoryzować CVV2 jest jakieś ryzyko przechwycenia kodu cvv2, ale małe. powinno być hasło jednorazowe SMS, jak w banku, ale to wydłużyło by zabawę, a zaleta ma być przecież prędkość kupna i wygoda

      • 0 0

      • dodatkow transakcje potwierdzasz ustalonym PINem (1)

        • 0 0

        • a wesz co to jest hanshake pishing?

          stały pin jest niewiele lepszy niż cvv2

          jak go zdradzisz przy kupnie biletów, to ktoś może na twój koszt sobie kupić dom...

          najlepsze są hasła jednorazowe. ale te są upierdliwe, uważane są za konieczne raczej przy większych kwotach. mam wątpliwości, czy słusznie.

          • 0 0

    • ktoś tu ściemnia (7)

      Bardzo lubię płacić telefonem. Nie tylko za komunikację i parkowanie, ale i na zakupach. Chętnie z tego bym korzystał szerzej.

      Mam konta w
      moBilet
      CallPay
      mPay (dziala w Wawie, u nas nie)
      Skay Cash testowałem u znajomego, nim wszedł do SKM.
      Mam więc pojęcie i porównanie.

      Na moBilecie mam faktycznie zamrożoną jakąś niewielką kwotę w ich skarbonce, ale konta nie używam odkąd jest tu CallPay, z dwóch powodów:

      CallPay mam podpięty do karty VISA i póki tam są środki, nie muszę dbać o uzupełnianie specjalnej skarbonki. Może w moBilecie to też możliwe, ale to było dla mnie za trudne.

      Po drugie teraz mam telefon, na którym nie można zainstalować moBiletu. Nie można i już. Albo jestem w tej 5% mniejszości, którą przewoźnik oficjalnie uważa za niegodna praw obywatelskich, których pieniądze są gorsze, albo przewoźnik łże i ściemnia. Sami sobie zdecydujcie, na podstawie tego, czy wasze i waszych znajomych i rodzin telefony mogą działać w moBilecie.

      Z tego samego powodu nie mam Skay Casha, który ma jeszcze większe wymagania względem telefonu, jak moBilet (krótsza lista modeli).

      Sam aparat telefoniczny i jego wymagania to jedno, ale zasada działania systemu to drugie. Call Pay i mPay mają taki zasięg jak GSM, a moBilet i SkyCash znacząco mniejszy, bo zależą od internetu, a zasięg gprs jest mniejszy od GSM, a do ceny biletu dochodzą koszty połączenia.

      Dlaczego SKM i MZKZG zdecydowały na te systemy, które mają najwięcej ograniczeń, najmniejszy zasięg, najdroższe w eksploatacji, nie wiem dokładnie, chętnie bym poznał kulisy tych decyzji.

      Przypuszczam, niestety, że to było by interesujące nie tylko dla mnie i dla was, ale też dla CBA, NIK i prokuratury.

      • 4 2

      • Do ostatniego zdania było interesujące (4)

        Bo czuć było praktyka. Na koniec powiało nędzą internetowego mendzenia. Wiadomo jak system mi nie pasuje, to na pewno wzięli łapówkę. Sęk w tym, że dostęp do rynku dla operatoerów jest otwarty. Kto jest zainteresowany może złożyć ofertę. Propblemem jest mizerna póki co pojemność rynku. Operatorzy nie są specjalnie zainteresowani wchodzeniem w wąskie nisze rynkowe. A taka jest właśnie sprzedaż biletów przez telefon. Żeby mieć konkurencję 4-5 operatorów trzeba by wycofać ze sprzedaży bilety papierowe, po to żeby zapewnić atrakcyjny obrót operatorom. Tylko wtedy zaczęła by się jatka w internecie.
        Nie ma wbrew pozorom prostych rozwiązań. proste to one są jak się siedzi w domu przez ekranem laptopa. Wtedy każdy jest złodziejem, a efektywne rozwiązania na wyciągnięcie ręki.

        • 1 0

        • jatka w internecie czy w telefonach? (3)

          Ostra walka o te płatności trwa w najlepsze na największym rynku w kraju, w Warszawie.

          A my tu w 3m nie dojrzeliśmy nawet do umieszczania instrukcji obsługi na przystankach.. stąd marginalne znaczenie tej formy u nas.

          • 0 0

          • Nie zrozumialeś (1)

            Obroty jakie realizują operatorzy przy takiej strukturze sprzedaży jaka jest w Trójmieście nie zachęcają ich do konkurowania. Kawałek tortu jaki przypada na bilety przez telefon jest póki co zbyt mały. To nie wina MZKZG, to po prostu rynkowe realia.

            • 0 0

            • Kawałek tortu nie jest taki mały.
              Widzisz świat tylko przez lokalną dziurkę od klucza.
              A w rzeczywistości, choć nie przekonasz bardzo wielu Trójmieszczan do telebiletów, to ta sama platforma może działać w wielu miastach i obsługiwać wiele rzeczy poza biletami. Jak te rzeczy dodać, wyjdzie, że wolumen może być duży. Gdzieś czytałem, że już jest większy niż obroty kart płatniczych SOKÓW, a nie powiesz, że SKOKom się nie opłacają karty płatnicze...

              • 0 0

          • A my tu w 3m nie dojrzeliśmy nawet do umieszczania instrukcji obsługi na przystankach

            A to akurat jest celne trafienie i warto to wziąć pod uwagę

            • 0 0

      • (1)

        kiedyś moBilet obsługiwał polecenie zapłaty i to było idealne rozwiązanie- jeździło się na kredyt i rozliczało raz w miesiącu.
        bardzo szkoda, że się z tego wycofali.

        • 0 0

        • bawiłeś się kiedyś innymi systemami?
          mPay? zagranicznymi np. berlińskim, lub RNV?

          nasze wypadają blado, np. żaden nie pozwala kupować wszystkich rodzajów biletów, a za to systemy oparte na aplikacjach mają graficzne rozdęcie lufy... czy wszyscy nasi informatycy wyemigrowali?

          • 0 0

  • MOBILE MPK

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane