• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Komunikacja na zamówienie? Pomysł dla Chwarzna i Wiczlina

rb
6 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Mieszkańcy Chwarzna i Wiczlina niechętnie wybierają komunikację miejską. Urzędnicy chcą to zmienić. Mieszkańcy Chwarzna i Wiczlina niechętnie wybierają komunikację miejską. Urzędnicy chcą to zmienić.

1,5 tys. mieszkańców Chwarzna i Wiczlina odpowiedziało na pytania, jak poprawić komunikację z centrum Gdyni. Jednym z pomysłów jest zamawianie przez posiadaczy biletów okresowych o wybranej godzinie z rozkładu jazdy kursu mikrobusu dojeżdżającego na konkretny przystanek i stamtąd dalsza podróż miejskim autobusem.



Ile czasu zajmuje ci dojście do przystanku komunikacji miejskiej?

Badanie zostało przeprowadzone w ramach projektu o nazwie Smacker. W 85 proc. finansuje go Unia Europejska, wykładając około 1 mln zł. Celem jest zmniejszenie różnic między obszarami peryferyjnymi a centrami europejskich miast. W Gdyni do badania wybrano Chwarzno i Wiczlino.

Przybywa mieszkańców i aut



To wciąż najszybciej rozwijające się dzielnice Gdyni, których mieszkańcy mają jednak spore problemy z dostaniem się do Śródmieścia. Powodem jest m.in. zakorkowana ul. Chwarznieńska. Od grudnia pasażerowie zaoszczędzają minuty dzięki kontrabuspasowi. W pełni zator ma zniknąć po planowanej budowie Obwodnicy Witomina.

Unijny projekt ma wskazać na inne bolączki i możliwość ich potencjalnego rozwiązania. Pierwszym etapem realizowanym pod koniec 2019 roku było przeprowadzenie ankiety wśród mieszkańców, w której pytano o ich zachowania komunikacyjne. Wzięło w niej udział 1,5 tys. osób.

Narzekania na tłok, ale większość wybiera samochód



Okazało się, że mimo prób przekonywania do komunikacji miejskiej, w ciągu ostatnich trzech lat w zachodnich dzielnicach Gdyni wzrosła popularność korzystania z własnych samochodów. Jazdę autem preferuje blisko 70 proc. badanych. By to zmienić, ankietowani, jako konieczne, uznali zwiększenie częstotliwości kursów niektórych autobusów w godzinach szczytu, dostępności przystanków, uzupełnienie infrastruktury o wiaty przystankowe, ławki czy niezbędne oświetlenie.

Co ciekawe, mieszkańcy wskazali, że problemem dzielnic są zatłoczone ulice, jednocześnie połowa badanych w wieku 31-40 lat przyznała, że podwozi swoje dzieci samochodem na lekcje do szkoły.

Mieszkańcy chcą transportu na żądanie



Ankietowanym zaproponowano również potencjalne usługi, mogące zwiększyć atrakcyjność transportu zbiorowego. 75 proc. uznało, że najlepsza byłaby możliwość korzystania z transportu na żądanie na zasadzie wcześniejszej rezerwacji, ale tylko dla posiadaczy biletu okresowego.

Rozkład ZKM Gdynia


W praktyce polega to na zamawianiu kursu o wybranej godzinie z rozkładu jazdy, który dowoziłby pasażerów na wybrany przystanek, skąd, już zwykłymi liniami, mogliby kontynuować podróż do innych części miasta.

W Polsce są już podobne rozwiązania



Taki system działa m.in. w Szczecinie.

- Pasażerowie, po skontaktowaniu się z naszym dyspozytorem, mogą zamówić realizację konkretnego kursu na jednej z trzech linii funkcjonujących w ramach systemu transportu na żądanie obsługujących podmiejskie osiedla. Kursy realizowane są wyłącznie po uprzednim telefonicznym zgłoszeniu, minimum 20 minut przed planowanym rozpoczęciem kursu - czytamy na stronie Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie.
Specjaliści od transportu publicznego przyznają, że takie usługi mogą spowodować większe zainteresowanie mieszkańców komunikacją miejską i nie powodują kosztów po stronie operatora. Do obsługi potrzeba wówczas bowiem mniejszej liczby autobusów niż na regularnej linii. Powstają już pierwsze aplikacje, których działanie jest podobne do samochodowych jak np. Uber.

Urzędnicy nie ukrywają, że transport na żądanie to na razie melodia przyszłości, ale niebawem mieszkańcy mają zobaczyć pierwsze efekty programu Smacker.

Autobusy jadą legalnie pod prąd. Film z grudnia 2019


Na początek elektroniczne rozkłady na przystankach



- Już za kilka miesięcy planujemy uatrakcyjnić część przystanków w dzielnicy dotykowymi ekranami z rozkładem jazdy, elementami zielonymi i małej architektury miejskiej: donicami, ławkami - wylicza Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Z projektem spore oczekiwania wiążą także radni dzielnicy współpracujący przy jego realizacji.

- Obecnie w naszej dzielnicy z dnia na dzień przybywa nowych mieszkańców, a co za tym idzie, i samochodów, czas na wyjazd z dzielnicy systematycznie się wydłuża - wskazuje Małgorzata Białoskórska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Chwarzno-Wiczlino.
Zwieńczeniem projektu ma być plan mobilności dla dzielnicy oraz lista działań do wykonania.

rb

Miejsca

Opinie (141) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • To już gorzej z naszą komunikacją miejską na chwarznie

    • 2 1

  • To co ja zauważyłam no to coraz coraz gorzej z tą komunikacją miejską

    • 3 1

  • obwodnica !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Jade i ciagle nie widze tej obwodnicy witomina. Juz nie mowie ze marzy mi sie 2 pasmowka od Lidla do Chwarzna ;-)

    • 13 0

  • To na prawdę coraz gorzej jest z tą komunikacją miejską

    • 15 1

  • Chwarzno- Wiczlino to już naprawdę koniec świata

    • 17 0

  • Nie ma to jak sie tarabanić busem w korku przez 2 godziny. (3)

    Tylko transport szynowy jest rozwiązaniem dla trójmiasta.

    • 81 20

    • a co ta uwaga ma do artykułu?

      Akurat takie Chwarzno i Witomino to mają buspasy i dzięki temu w czasie korków czas jazdy autobusu na ogół jest szybszy niż auta. Podobnie jest też na Obłużu i w okolicach - każdy autobus wyprzedza w korkach kilkaset aut.

      • 2 0

    • ważnym partnerem strategicznym transportu szynowego (SKM i PKM) w trójmieście może stać się transport rowerowy

      poprawa komfortu i bezpieczeństwa jazdy rowerem do stacji SKM/PKM zwiększa obszar napływu pasażerów poruszających się rowerem ponad 9 razy, jeśli uwzględnimy rowery wspomagane elektrycznie to jeszcze bardziej. Znaczna część przejazdów samochodem po mieście odbywa się na odległości mniejsze niż 5 km - a w tych relacjach rower w warunkach miejskich jest szybszy niż samochodem; nie ma też straty czasu na szukanie miejsca do zaparkowania. Stąd dynamiczny wzrost skali ruchu rowerowego w miastach objętych pandemią takich jak Berlin, Paryż, Londyn czy Nowy Jork. Te fakty dowodzą, że opinie osób twierdzących, że głównym (jedynym) poważnym substytutem przejazdów samochodem są przejazdy transportem zbiorowym są nieprawdziwe i przypuszczalnie dowodzą niedostatku wyobraźni opiniodawców.

      • 3 6

    • Kolej linowa. Rio może, to Gotenhafen też.

      • 3 5

  • Elektroniczne, dotykowe rozkłady jazdy i donice

    Panie prezydencie Łucyk - jak burdel słabo idzie to się wymienia k**wy, a nie firanki.

    • 20 0

  • Opinia wyróżniona

    Fachowcy i naukowcy swoje, a ludzie swoje (9)

    Fachowcy i naukowcy od lat powtarzają że po prostu jest niemożliwe aby prawie 80% społeceństwa poruszało sie samochodami, a budowa kolejnych dróg, obwodnic rozwiazuje problem tylko na pare lat, ewentualnie przesuwa go w inne miejsce. Ludzie zawsze beda cenić wygode i wybiorą auto kiedy tylko mogą tylko pojemność drog parkingow ma swoje granice i chcąc nie chcąc jesteśmy skazani albo na korki albo na komunikacje zbiorową. Pierwsza i najważniejsza rzeczą jest odizolowanie transportu zbiorowego o normalnego ruchu bo jedyną rzeczą ktora może przekonać Kowalskiego do przesiadki do autobusu jest oszczedność czasu.

    • 78 21

    • Proponuję zmniejszyć liczbę kursów, zlikwidować w weekendy i podnieść ceny biletów.

      To zachęci do przesiadki z samochodów.

      • 3 1

    • Dokładnie (2)

      I dlatego tramwaj jest o sto lat świetlnych przed trolejbusem. Szczególnie w Gdańsku, bo tutaj tramwaj ma swój wydzielony tor w ponad 95% miejsc. W innych miastach bywa z tym różnie - jest wiecej miejsc gzie torowisko biegnie po ulicy zwyczajnie, ale nie u nas.

      • 3 0

      • Problem z tramwajem jest taki, że się zatrzymuje co 100m (przystanki, światła) (1)

        Tylko kolej może konkurować z autem.

        • 4 0

        • Metro

          Metro

          • 0 4

    • Piotrze drogi (1)

      jeśli jeździmy na wiele małych odległości (do 7 km) to chcąc niechcąc nie jesteśmy wcale skazani albo na korki albo na komunikację zbiorową. Możemy wybrać się na rower (o ile miasto zadba o odpowiednią infrastrukturę lub też redukcję oraz/lub uspokojenie ruchu na połączeniach dzielnic peryferyjnych z centralnym pasmem usługowym lub stacjami SKM/PKM. Inaczej mówiąc jedynie na większe odległości trzeba będzie stosować rozwiązanie multimodalne, obejmujące przejazd komunikacją zbiorową. Przejazd PKM lub nowym taborem SKM jest jednak dużo bardziej komfortowy niż samochodem stojącym w korku. W każdym razie pozdrawiam w wiosennym słońcu i życzę wiatru we włosach. ;-)

      • 1 6

      • "Przejazd PKM lub nowym taborem SKM"

        I tak to sytuacja wyjątkowa staje się odpowiedzią na wszystkie pytania...
        To, że wymienione środki transportu poruszają się po ściśle określonym obszarze i są, po prostu, kroplą w morzu potrzeb, nie ma znaczenia?
        A gdy "kroplą" być przestaną, to się okaże, że nas na nie nie stać. Co widać chociażby po PKM i knowaniach miejskich spółek aby jeszcze bardziej zagmatwać komunikację autobusową...

        "na większe odległości trzeba będzie stosować rozwiązanie multimodalne"
        Codziennie robię 100km... Nie jestem w tym odosobniony. To jest do wykonania, jeśli korzysta sie z pasa wzdłuż głównej osi komunikacyjnej. Każde odchylenie w bok wymusza użycie samochodu. Szczególnie wobec wytrwałego uporu wszystkich zainteresowanych sił po stronie dostawców usługi aby nie dopuścić do ujednolicenia taryf i "wspólnego biletu". Połączenie "multimodalne" jest, po prostu, kosztowne.

        "Możemy wybrać się na rower"
        Roweru używam "rekreacyjnie" w stopniu znacznie przekraczającym potrzeby i możliwości przeciętnego człowieka. Na palcach jednej ręki można policzyć odcinki dróg/ścieżek rowerowych, których można używać bez narastająej irytacji. Więc pozostają drogi polne i leśne. A to nie dla wszystkich - może i dobrze.
        Jako środek transportu rower nie nadaje się calkowicie. Z prozaicznego powodu. Zostawiony pod sklepem albo zniknie albo zostanie z niego rama... Chyba, że celowo będę utrzymywał "rzęcha" do celów transportowych...

        "życzę wiatru we włosach"
        Trochę empatii, bo po drugiej stronie możesz mieć łysego. A wtedy takie quasi-przyjacielskie (paternalistyczne) zwroty nabierają odmiennych kolorów...

        • 3 1

    • Jacy fachowcy i jacy naukowcy? Nazwiska proszę i linki do badań.

      Jedyną możliwością na przesiadkę z własnych aut do komunikacji jest stworzenie autonomicznych pojazdów elektrycznych, które będą działać +/- jak taksówki, ale nie będą oszukiwać klientów i będą tanie i szybkie.

      Wydajny, pewny i szybki transport (czyli aktualnie własnym autem) jest podstawą rozwoju cywilizacyjnego. Jak "fachowcy i naukowcy" chcą nas wpędzić w stagnację to właśnie takimi d**ilnymi postulatami o ograniczeniu transportu zasobów ludzkich.

      • 6 1

    • To naprawde nie jest trudne. Polska jest zacofana 20 lat komunikacyjnie.Wszedzie na swiecie utrudnia sie poruszenia autem

      I promuje tylko komunikacje miejską i rowerową ,dopuszczając jeszcze hulajnogi elektryczne. W przyszłości prywatnych aut nie będzie będą tylko autonomiczne na wynajem.

      • 3 8

    • Jeśli w Autobusie jest 100 miejsc a ludzi jedzie 110 to dla jednych będzie oznaczać pełne wykorzystanie taboru a dla drugich ścisk i mało przyjemną jazdę. Problem w tym że nikt nie chce jechać na śledzia w towarzystwie ludzi którzy boją się użyć trochę więcej mydła.

      • 10 2

  • Kontraawaria. (1)

    Kontrabas już od paru ładnych tygodni nie działa.

    • 21 1

    • A pò co?

      A po co kontrabuspas miał byc uruchamiany jak nie było korków i autobus normalnie przejeżdżał ?

      • 1 7

  • dlaczego po prostu nie wybudują obwodnicy Witomina? to najleszy spsób na walkę z korkami. (5)

    • 34 14

    • Bo to droższe od farby.

      • 2 0

    • ponieważ wiedzą (powinni wiedzieć) że budowa obwodnic i poszerzanie dróg (1)

      mają taki wpływ na korki jak popuszczanie pasa na walkę z nadwagą i otyłością. Poprawa warunków korzystania z najbardziej terenochłonnych sposobów poruszania się po mieście (samochodów prywatnych) prowadzi jedynie do błędnego koła niezrównoważonego rozwoju. Tylko zdecydowane postawienie na poprawę komfortu i bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów i transportu szynowego może coś pomóc w Gdyni i innych częściach Trójmiasta.

      • 6 7

      • Owszem nie ma miejsca na nowe drogi. Ale nie dawaj komunistyczno/socjalistycznych przykładów zbiorkom-u jako rozwiązania. Mamy nieograniczoną przestrzeń na wytyczanie dróg w powietrzu dla małych indywidualnych latających pojazdów.

        • 2 4

    • bo są ważniejsze inwestycje w Gdyni

      a Gdynianie mają dość ładowania całej forsy na chwarzno/wiczlino. Cała Północ to się z podatkami do suchego dworu chyba niedługo przeniesie.

      • 9 2

    • Założę się, że wtedy korki zaczną się na Węźle Cegielskiej

      • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane