• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec jednorękich bandytów? Nielegalni mają się dobrze

Katarzyna Moritz
19 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Choć nielegalnych salonów z grami na automatach jest coraz mniej w Trójmieście, to jeszcze całkiem sporo z nich ma się dobrze, jak ten przy ul. Szerokiej.
  • Jeden z dawnych salonów z nielegalnymi automatami przy ul. Gancarskiej. Obecnie oficjalnie mają być tam aparaty fotograficzne, ale są w nich ciągle owocówki.
  • Choć nielegalnych salonów z grami na automatach jest coraz mniej w Trójmieście, to jeszcze całkiem sporo z nich ma się dobrze. Kolejny przy ul. Szerokiej.
  • Choć nielegalnych salonów z grami na automatach jest coraz mniej w Trójmieście, to jeszcze całkiem sporo z nich ma się dobrze. Ten znajduje się przy ul. Ławniczej, nieopodal przedszkola.

Z końcem 2015 roku już żadna firma na Pomorzu nie ma aktualnego pozwolenia na urządzanie gier na automatach o niskich wygranych. Jednak wystarczył nam krótki spacer po Głównym Mieście w Gdańsku, by znaleźć cztery lokale z tzw. owocówkami, których celnicy do tej pory nie zlikwidowali.



Czy lubisz gry hazardowe?

Po aferze hazardowej i uchwaleniu w 2010 roku nowej ustawy hazardowej, Ministerstwo Finansów przestało wydawać nowe pozwolenia na prowadzenie salonów gier z automatami. Wcześniej wydane pozwolenia - przeważnie na sześć lat - były ważne do końca 2015 roku.

Żaden automat nie działa legalnie

- Potwierdzam, że żaden podmiot na Pomorzu nie ma już aktualnego pozwolenia na urządzanie gier na automatach o niskich wygranych. Służba Celna nadal kontroluje punkty, w których działają nielegalne (w myśl ustawy o grach hazardowych) automaty do gry - wyjaśnia mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik prasowy z Izby Celnej w Gdyni.
Problem w tym, że dwa lata temu w całej Polsce, w tym także w Trójmieście, jak grzyby po deszczu wyrosły liczne salony z tzw. grami owocówkami. Powstawały niemal wszędzie, nawet w byłych kioskach z prasą.

To efekt tego, że dwa lata temu rygorystyczną ustawę hazardową z 2010 r. zakwestionował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Ta decyzja otworzyła rynek dla działających 24 godziny na dobę punktów z automatami do gier. Teoretycznie znajdują się w nich tzw. automaty o niskich wygranych (AoNW). Punkty te nie są "ośrodkami gry", jak kasyna, co nie zmienia faktu, że automaty w większości w nich były i są nadal nielegalne.

Jedno urządzenie zabierają, staje następne

Celnicy nieustannie je rekwirują, ale jest to walka z wiatrakami, bo wciąż powstają nowe lokale z nowymi automatami. W poniedziałek wystarczył nam krótki spacer po Głównym Mieście, by znaleźć cztery takie salony. Dwa z nich są przy ul. Szerokiej zobacz na mapie Gdańska, jeden tuż po skręceniu z Długiego Targu, w bocznej uliczce Ławniczej zobacz na mapie Gdańska, i to nieopodal przedszkola. Co ciekawe punkt, który od dawna istniał przy ul. Garncarskiej zobacz na mapie Gdańska obecnie zamiast nazwy Hot Sopot ma wielkie naklejki z aparatem fotograficznym, ale w środku są tak jak wcześniej nielegalne automaty.

W 2014 roku na Pomorzu celnicy zajęli 642 takie automaty. Wartość każdego z nich szacowana jest na 12 tys. zł. W 2015 r. na Pomorzu zatrzymano aż 1300 sztuk automatów o wartości ponad 15,5 mln zł.

Opinie (175)

  • Trzeba być idiotą, by spędzać czas w takich miejscach... (15)

    • 345 15

    • no i idioci spędzają

      • 63 2

    • (5)

      teraz widzisz ilu ich jest

      • 36 1

      • (4)

        na 150 osób 5 idiotów - tak to się rozkłada w społeczeństwie :)

        • 5 2

        • (3)

          Chyba jesteś idiotą. Na 150 osób 100 to idioci, 15 to kretyni, 10 to debile, 20 to normalni i pięciu się waha.

          • 23 1

          • A Ty jestes w setce pietnastce czy dziesiatce???? (2)

            • 7 2

            • on jest na szczycie

              zgodnie z piramidą:

              ja
              ^ mądrzy ludzie
              ^banda idiotów

              • 2 2

            • W setce to był diablik na dnie.

              • 1 0

    • (1)

      Trzeba mieć system by wygrywać

      • 9 31

      • Windowsa mam. Mam jakieś szanse?

        • 16 1

    • (5)

      To ty myslisz ze tam ktos gra?.... tam sa pralnie albo dealerka, naiwniaku..

      • 20 18

      • (4)

        imbecylu jak mogą prać pieniądze jak nie wykazują dochodu ponieważ działalność jest nielegalna oraz nieopodatkowana.

        • 24 1

        • a jednak działają, więc... (2)

          jakaś działalność jest. To jak działają? :)

          • 6 0

          • przychodzi jeden łepek z drugim, wrzucają kasę do skrzynki (1)

            a potem przyjeżdża łysy pan w Audi A8 albo BMW 7 i wyciąga pieniądze ze skrzynki i odjeżdża.

            i tak w kółko...

            • 9 0

            • Świetne!

              • 2 0

        • Czyli wykazują dochody z nielegalnej, tj. nieopodatkowanej działalności. Znaczy wyprane jest, a do tego nie jest opodatkowane.

          • 3 4

  • Po co? (6)

    Po co tego zabraniac?
    Pilnować płacenia podatków i ok niech grają ile wlezie!

    • 176 38

    • A kioskarzom w Gdyni poradzili i dwa kioski zostały.

      • 4 0

    • (1)

      w cetum gdanska tak ale na osiedlu przy bloku nie

      • 1 5

      • Na Morenie przy przystanku Dobrowolskiego właśnie ostatnio zamienili kiosk na jakieś prymitywne Vegas.

        • 6 0

    • bo jest to konkurencja dla państwowego totolotka

      tu działa ta sama zasada jak w przypadku: "nie kradnij, państwo nie toleruje konkurencji"

      • 12 4

    • Po co? To są pralnie brudnych pieniędzy (1)

      Widzieliście tam kogoś, kto gra? Ja nie. Te przybytki świecą pustkami.
      Po co więc stoją, jak utrzymują rentowność?
      Ano po to, żeby LEGALIZOWAĆ KASĘ z szarej strefy.
      Ktoś prowadzący taką działalność co miesiąc dostaje gotówkę z nielegalnych źródeł i ją legalizuje - jako kasę wrzuconą do skrzyneczki z owocami.

      • 10 7

      • Jeśli wiesz,że to pralnia pieniędzy to melduj skąd one pochodzą i jak zamknąć źródło. Pogadać o plotkach można po mszy.

        • 6 6

  • ciuciubabka jak z kolekcjonerskimi Dopalaczami. partacze prawo piszą. (15)

    a dzisiaj do tego nocą i bez konsultacji jakichkolwiek. wstyd, w jakim nam przyszło kraju żyć.

    • 104 10

    • (14)

      Za duzo bierzesz tych dopalaczy. Polska wreszcie się zmienia. Pomału, bo sam widzisz ilu tu debili.

      • 10 30

      • (1)

        Wreszcie się zmienia????
        O zgrozo!!!

        • 17 12

        • Idź sobie pograj, to dla ciebie istnieją " salony".

          • 8 9

      • Tylko w co się zmienia... (2)

        To trochę jak powrót PRL'u. Jedna słuszna partia, jedna słuszna prawda, media publiczne w naszych rękach... Coś Ci to mówi?

        • 18 4

        • (1)

          Akurat prawda zawsze jest jedna. Tak już jest i żadne lewackie żale tego nie zmienią. Zmień beret, bo ten masz zryty.

          • 7 10

          • i tu się mylisz

            prawdy są trzy jak mawiał ks.Tischner ; prawda,cała prawda i gó..no prawda

            • 2 2

      • (8)

        Pisanie ustaw "w dzień" owocowało naciskami różnych dziwny ludzi, lobbystów itp. i pisaniem ustaw pod konkretnych ludzi, albo pod firmy.
        Pisanie "w nocy" powoduje że są zmiany w interesie wspólnym. I tak ma być. Sejm nawet całą kadencję może pracować na III zmianę. Widać że przynosi to efekty.

        • 13 17

        • Przynosi to efekty, co widać na rynkach finansowych... (5)

          • 5 4

          • Przynosi, przynosi (4)

            Uciekają spekulanci i złodzieje. Zostanie tylko prawdziwy kapitał i wreszcze może będzie trochę normalniej na tej naszej GPW.

            • 6 6

            • Jakie służby będą weryfikować "prawdziwość" kapitału? (3)

              • 3 2

              • Nie rozumiesz mojej wypowiedzi (1)

                Najlepszą służbą weryfikującą będzie samoweryfikacja i podjęcie decyzji o przeniesieniu kapitału tam gdzie jeszcze można okradać obywateli i fundusze inwestycyjne. Ogólnie oceniam Twoją wypowiedz jako tendencyjną wpisującą się w odpowiedni nurt zapytań.

                • 4 3

              • Czyli co? Autarkia?

                Model północnokoreański chyba raczej niespecjalnie się sprawdza.

                • 0 0

              • Prawdziwy kapitał sam się weryfikuje, a raczej rynek go weryfikuje.

                • 0 0

        • Teraz będzie PISane pod siebie i firmę kościół oraz

          o. Rydzy.

          • 6 4

        • Pisanie "w nocy" powoduje że są zmiany w interesie wspólnym.

          W interesie wspólnym -ha,ha,ha, dawno się tak nie uśmiałem. Wal dalej te brednie wszak śmiech to zdrowie.

          • 0 0

  • to nałóg (4)

    Ciężka choroba, powinni dawać chorym rentę. Nie raz widziałem takich co nie mają za co jeść .

    • 19 53

    • Wp$@#dol tak, rente nie!!

      • 21 3

    • (1)

      A tym którzy nie mają co do garnka włożyć przez prawdziwe życiowe problemy to już nie? Hazard to moim zdaniem wymyślona choroba. Po co wspierać ich w tym? Dać rente żeby mogli ją również przegrać? Głupota.

      • 16 0

      • dysgrafia, dysortografia dys to dys tamto pedalstwo, alhoholizm ,ADHD i inne.
        Teraz jest moda na wymyslanie chorób, aby wybielic durne dzieci ministrów i innych

        • 4 1

    • Może i rentę nawet dać, ale NAJPIERW zlikwidować miejsca hazardu. Sądzę że zlikwidowanie miejsc hazardu spowoduje że żadna renta nie będzie potrzebna.

      • 4 5

  • wazne (9)

    Szczerze da zwykłego kowalskiego to jest wręcz ku...Śmieszne ze nikt żadna instytucja w tym śmiesznym zacofanym "kraju"nie może sobie z nimi poradzić.Pyt.Moje kto pisze prawo może ci sędziowie z tego sławnego tk? Bo patrząc na ich wrażenie nie obycia to za slabe odczucie? Jesli po każdej super akcji celnikow powstają nowe to po co robic naloty które kosztują podatników więcej niż ten automat .Najpierw narzędzie a potem praca

    • 83 11

    • (2)

      Naloty powinny być robione natychmiast po pojawieniu się automatów tak by "byznesmeni" co się tym zajmują byli do tylu.

      Jednego dnia można skontrolować nawet kilkadziesiąt takich lokali. Tylko trzeba chcieć

      • 24 1

      • to nie "byznesmeni" tylko zwyczajni złodzieje

        • 5 0

      • nie można skontrolować kilkudziesięciu lokali .Sporządzanie papierów zabiera około trzech godzin . To nie wygląda tak że się wchodzi i zabiera.Dobre chęci to za mało

        • 0 0

    • poczytaj cokolwiek o TK... (3)

      a potem zabieraj głos, bo się ośmieszasz :)

      • 8 7

      • Wystarczy, ze prezes tk napisal ustawe o tk (2)

        ktora potem jego tk uznal z niezgodna z konstytucja. Lepsze ustawy pisza Arnold Boczek, Marian Pazdzioch i Ferdek Kiepski. No czasem im prezes Kozlowski pomoze a ostatnio i Badura ma fajne pomysly.

        • 6 5

        • Wytrzeźwiej już... (1)

          A potem zmień stacje na inną...

          • 4 6

          • Polsat juz nieprawilny?

            Popiera kaczyzm?

            • 2 0

    • Tak właśnie wygląda prawo uchwalone przez poprzedni parlament (PO-PSL): dziurawe i nie w interesie ludzi.

      • 7 3

    • to nie super akcje celników są problemem .Prawny knot - celnik zabiera a sądy oddają automaty , umarzają sprawy a skazujące wyroki można policzyć na palcach. ci celnicy co zabierają automaty nie siedzą na d*pie przy czystych biurkach tylko zapieprzają o każdej porze dnia i nocy.

      • 0 0

  • znam takich.. (2)

    Dzisiaj wygrałem! 400zł!
    A ile wrzuciłeś?
    E tam..

    • 107 0

    • no autentyk. spotykam kumpla i

      E daj no 2zl na automaty.
      I tak nic nie wygrasz.
      Ta dopiero co wygrałem 200zl.
      I nie masz 2zl?

      • 66 0

    • Współczuję znajomych...

      • 26 8

  • Wazne, ze utrzymujemy rozrosniete struktury sluzby celnej, ladne siedziby i czyste biureczka.

    • 42 11

  • W tym "biznesie" wcale nie chodzi o automaty. (6)

    To pralnie pieniędzy. Wrzucasz do maszyny brudne pieniądze i wyjmujesz czyste. Nie da się ustalić kto wrzucił kasę i skąd ona pochodziła. I tak to się kręci.

    • 118 7

    • (3)

      heh ale po co wrzucac? skoro nikt nie ustali to rownei dobrze mozna z gory mowic ze sie na automatach wygralo bez grania.

      • 18 1

      • już jeden z Platformy Obywatelskiej tłumaczył się że wygrał majątek w kasynie

        • 26 3

      • (1)

        Nie zrozumiałeś.

        • 4 3

        • ale co tu rozumiec,pieniadze sa brudne skoro nie da sie ustalic skad pochodza i tyle.

          • 0 0

    • imbecylu jak mogą prać pieniądze jak nie wykazują dochodu ponieważ działalność jest nielegalna oraz nieopodatkowana, który salon wykazuję dochody w US .Pieniądze raczej wchodzą czyste od podatników a wychodzą brudne ponieważ pochodzą z nieopodatkowanego źródła

      • 12 5

    • tak samo jak z Lotto

      • 1 1

  • W normalnym kraju by to załatwiono w jeden dzień. (5)

    Ale u nas mimo "dobrej zmiany" to zmian nie widać.
    Obiecanki cacanki a głupiemu radość:)

    • 57 7

    • To tak jak z dopalaczami.

      Tylko marketing i lans. Dzialania pozorowane.

      • 3 0

    • (3)

      Ile czasu rząd rządzi? Jeszcze nie ma nawet 3 miesięcy! Ty myślałeś że wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki się zmieni na dobre w kwadrans? To długi proces odbudowy kraju, zwłaszcza że są siły (np. KOD, lokalne układy koleżeńsko-biznesowo-samorządowe, oraz zwykli złodzieje wysoko postawieni) które ten proces starają się blokować, by chronić własne interesy.

      • 6 11

      • Ale przecież od paru dni słyszę, (1)

        że Polska jest w doskonałej kondycji, ma silną gospodarkę i jest najbardziej demokratycznym państwem w okolicy. Jezus Kaczyński w dwa miesiące takie cuda poczynił. Skąd więc nagle wzmianki o długotrwałej odbudowie...

        • 9 2

        • te wzmianki były od dawna... nie wiem jak w twojej branży, ale w mojej nowy minister się dopiero rozpędza z robotą

          • 1 1

      • Na robienie paskudnych rzeczy wystarcza im jedna noc. Wiec nie becz sluchaczu torunski ze ludzie juz nie wierza w zadna Dobra Zmiane.

        • 1 0

  • A co z wolnością ? (14)

    Wkurza mnie to, że z moich podatków utrzymywany jest rząd (obecny i poprzedni), który chce myśleć za ludzi. Jak tak dalej pójdzie, to dowód osobisty nie będzie do niczego potrzebny, bo wszystkie potencjalnie "szkodliwe rzeczy" będą zakazane. Coś czuję, że wystarczy poczekać kilka może kilkanaście lat, a z rynku znikać zaczną różnego rodzaju alkohole czy wyroby tytoniowe, bo ktoś w rządzie stwierdzi, że są zbyt szkodliwe, aby mogły być sprzedawane. Restrykcje zaczynają się w sumie niewinnie od np. obowiązku zapinania pasów w samochodzie, ale skończy się na tym, że zabronione będzie wszystko to co jakiś rząd uzna za nielegalne. Już teraz wiele umów cywilnych nie może być zawieranych, bo np. jest w nich zawarta jakaś "niedozwolona klauzula". Sąd taką umowę może uznać za niewiążącą, mimo iż ludzie, którzy ją zwierali robili to świadomie.

    • 53 18

    • podatniku pokaz swoj pit to zobaczymy jakie placisz podatki .... (3)

      uwielbiam pisarzy co pisza z moich podatkow.......... a ile ty ich płacisz i z czego ...

      • 12 11

      • (2)

        W picie nie są ujęte podatki płacone w cenie paliwa czy też przy zakupie artykułów spożywczych i przemysłowych. W tym miesiącu zatankowałem za 400 zł (starczy mi to do lutego). Podatki jakie zapłaciłem w związku z tym, to około 200 zł (akcyza i VAT). Rocznie z tego tytułu płacę więcej niż podatek dochodowy. W każdym razie jak policzę VAT jaki płacę za zakup żywności, kosmetyków, ubrań, czasem też jakiejś elektroniki, dodam do tego podatek uwzględniony w rocznym zeznaniu i jeszcze vat z akcyzą za paliwo, to rocznie uzbiera się minimum 7000 zł. Nie uwzględniam tu składki zdrowotnej i ZUS-u.

        • 14 2

        • no to cienko placisz (1)

          ja place ok. 50 tys. vat, ok. 10 tys cit + pit od 25 pracownikow miesiecznie., innych podatkow posrednich pewnie kilka tys. jestes cienki bolek i siedz cicho, wolnosci sie mu zachciewa.

          • 2 13

          • od 25 pracownikow

            czyli twoi pracownicy nie płaca tylko ty biedaku za wszystkich musisz placic zalosny jestes

            • 1 0

    • możesz wpłacać pieniądze bezpośrednio na konta mafii (3)

      jasne, może co każde 10 000 zł oddadzą ci 500, ale to nadal wspieranie grup przestępczych. masz swoją wolność.

      alkohole ani tytoń nie znikną z rynku - dbają o to odpowiednie korporacje. Prędzej marihuana stanie się legalna :)

      jeżeli obowiązek zapinania pasów jest dla ciebie ograniczeniem wolności to chyba powinieneś się przeprowadzić do jakiegoś "wolnego" kraju typu Uganda, gdzie nikt Ci nie będzie mówił co masz robić.

      • 9 4

      • (1)

        Ja w tego typu salonie nie byłem ani razu. Marihuany nigdy nie spróbowałem. Papierosów nie palę. Jednak mimo iż sam z tego nie korzystam, to chcę aby to było zakazane, bo w przyszłości ktoś zakaże tego z czego ja korzystam. A droga do tego nie jest wcale taka daleka, bo nie tak dawno był pomysł w UE aby zakazać produkcji papierosów slim, a w kraju w ogólniakach czy gimnazjach kilkunasto latkom uniemożliwić zakup batonika.

        • 5 5

        • spójrz na problem realnie:

          kto chce palić i tak będzie palił (tak jak teraz marihuanę),
          kto chce jeść batoniki i tak będzie je jadł - kupi je sobie dzień wcześniej

          pomyśl logicznie - co takiego mogą zabronić z czym sobie nie poradzisz?

          akcja polega na tym żeby nie kusić "nowych" użytkowników.

          • 7 4

      • Jeśli saloniki z grami, to pralnie brudnych pieniędzy, to problem ten zniknie dopiero po zastąpieniu płatności gotówkowych, transakcjami elektronicznymi. A tak, to w miejsce automatów, pojawią się np. mini galerie sztuki, gdzie będzie można nabyć anonimowo obrazek czy figurkę po cenie dzieł sztuki.

        • 5 0

    • (4)

      Nic nie rozumiesz, niczego nie wiesz. A może chcesz, żebym skopał ci tyłek na mocy legalnej umowy, którą zawrę z Grubym Rychem?

      • 5 5

      • (3)

        Za co ten minus? Też nie rozumiesz o czym tu jest napisane? Nie kazda " umowa" jest umową, jak choćby ta o kopaniu kogoś w tyłek.

        • 2 4

        • (2)

          Minus za to, że umowa między dwoma osobami dotyczy osoby trzeciej, która zwyczajnie nie musiała się na nią zgodzić. Nie byłoby dla mnie problemu gdybyś Ty zawarł umowę z Rychem, że on pobije Ciebie, albo Ty jego. Umowy cywilne o których pisałem zawsze dotyczą stron, które je podpisują a nie osób trzecich, jak to zasugerowałeś.

          • 5 1

          • Otóż nie zawsze, poza tym właśnie dlatego jest ich malo, bo są to umowy NAZWANE. I tak ma być. Również nie możemy umówić się, ze mnie zabijesz. Sorry, że tak łopatologicznie, ale piszesz bez sensu.

            • 2 1

          • No to ja ci proponuję taką umowę:
            Pożyczam ci stówkę, ale jeśli kurs jena wobec juana dzielony przez aktualną długość dnia (w godzinach) będzie większy niż 0, to ty mi oddajesz tysiaka.
            Jeśli od razu nie łapiesz o co chodzi w tej umowie, to przeczytaj dwa razy i się zastanów czy może być mniejszy niż 0.

            • 0 0

    • Tylko że ten przepis o "niedozwolonych klauzulach" chroni właśnie CIEBIE! Przed różnymi firmowymi wyzyskiwaczami

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane