• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec z kłopotliwymi opłatami za parking przy zoo

rb
24 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Od teraz parkowanie przy zoo ma być wygodniejsze. Aplikacja umożliwi kierowcom zdalną dopłatę za przedłużający się postój. Od teraz parkowanie przy zoo ma być wygodniejsze. Aplikacja umożliwi kierowcom zdalną dopłatę za przedłużający się postój.

Parkowanie przy Gdańskim Ogrodzie ZoologicznymMapka dotychczas oznaczało wyścig z czasem, bo za postój na określony czas płaciło się z góry. Po skargach gości, którym trudno było oszacować długość wizyty w ogrodzie, zmieniono zasady płatności na bardziej przyjazne.



Jak często bywasz w zoo w Gdańsku?

Dzięki aplikacji kierowcy nie muszą już wracać na parking, by dopłacić za dłuższy postój. Dzięki aplikacji kierowcy nie muszą już wracać na parking, by dopłacić za dłuższy postój.
Na problem z parkowaniem przy zoo w Gdańsku uwagę zwrócili nasi czytelnicy.

- Przed wejściem do zoo trzeba na parkingu dokładnie określić, ile potrwa wizyta. A to trudne do wymierzenia, szczególnie dla przyjezdnych, którzy nie wiedzą, jak duże jest zoo i ile można w nim spędzić czasu. Podczas naszej ostatniej wizyty pan z obsługi zoo uprzedził nas, że lepiej się nie spóźnić do samochodu, bo - jak sam to ujął - pracownicy parkingu tylko czekają, żeby wlepić mandat - mówi pan Wojciech.
W podobnym tonie wypowiada się pan Mikołaj. Nasz czytelnik zwraca uwagę, że system, w którym trzeba z góry określić liczbę godzin, jaką chcemy spędzić w zoo, odbiera szansę na zmianę planów i nie daje możliwości powrotu do ogrodu na tym samym bilecie.

- Każdy parkujący musi wnieść opłatę, celnie szacując, ile zajmie mu zwiedzanie, czy planuje na miejscu obiad, czy dzieci będą chciały iść do parku linowego, czy będzie szedł pieszo, czy zwiedzał Kolejką Retro itp. Co w przypadku zmiany planów? Czy parkujący powinien z najdalszego krańca zoo wrócić na parking, by dorzucić monet do parkometru? Wszyscy wiemy, jakie odległości pokonuje się w zoo pieszo i jaka jest odległość od bramy do parkingu. Nawet jeśli przyjmiemy taki scenariusz, to co z biletem wstępu? Obecnie kupuje się bilet wstępu na konkretny przedział godzinowy, wyjście z zoo i powrót na tym samym bilecie nie będzie możliwy... Jedynym wyjściem wydaje się wniesienie opłaty do końca dnia, niezależnie od planowanego czasu pobytu, oczywiście bez możliwości zwrotu niewykorzystanych godzin - tłumaczy nasz czytelnik.
- W moim przypadku spędziliśmy wspaniały dzień, obserwując zwierzęta, spacerując, bawiąc się w parku linowym i jedząc lody. Ale całe to "user experience" zostało zepsute mandatem w kwocie 200 zł (zapłacony szybko 100 zł) czekającym po powrocie. Zapłaciłem za cztery godziny postoju (12:40 - 16:40), byłem godzinę dłużej i nie żałuję (mandat 17:31). Wracając byłem świadom, że będzie czekać na mnie mandat. Jest oczywistym, że nie chciałem oszukać zarządcy parkingu na zawrotną kwotę 4 zł, ale też nie zamierzałem odmawiać synowi zabawy w parku linowym, której nagle zapragnął. Wierzę, że w XXI wieku, w dobie elektronicznych płatności poprzez rozmaite aplikacje, można by uniknąć "karania" tych, którzy zostaną w zoo dłużej, niż pierwotnie planowali (przy okazji wydając więcej pieniędzy na dodatkowe atrakcje). Sytuacja sprawia wrażenie, jakby głównym źródłem wpływów zarządcy parkingu miały być właśnie mandaty, a nie opłaty parkingowe.

Jak dojechać do zoo komunikacją miejską



Zoo: umożliwimy zdalną dopłatę



Dyrekcja zoo potwierdza, że docierały do niej podobne głosy osób skarżących się, że sposób rozliczania się z zarządcą parkingu jest nieprzyjazny dla mieszkańców.

- Odkąd uruchomiony został płatny parking przy gdańskim zoo, otrzymywaliśmy sygnały, że dla zwiedzających niekomfortowe jest uiszczanie opłaty z góry. W sytuacji gdy komuś przedłużyła się wizyta w ogrodzie, konieczne było udanie się na parking i dopłacenie za parkowanie - przyznaje Emilia Salach, zastępca dyrektora Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego. - Wraz z operatorem parkingu, firmą APCOA, wprowadziliśmy więc rozwiązanie, które usuwa ten problem.
Jadąc do zoo samochodem lub motocyklem, wystarczy pobrać bezpłatną aplikację Apcoa Flow, która umożliwia zdalne wniesienie opłaty, informuje o kończącym się czasie opłaconego parkowania pojazdu i umożliwia zdalne dopłacenie w dowolnym momencie.

- Opinie i uwagi od gości ogrodu są dla nas cennym źródłem informacji o tym, co powinniśmy poprawić, zmienić lub co funkcjonuje bardzo dobrze - dodaje Emilia Salach. - Jesteśmy elastyczni i gdy tylko to możliwe, szybko reagujemy, by zwiedzanie gdańskiego ZOO było jak najbardziej komfortowe.

O czym warto pamiętać podczas wyprawy do zoo



  • obowiązuje bezwzględny zakaz dokarmiania zwierząt
  • bilety wstępu do zoo kupujemy wyłącznie przez stronę internetową
  • na stronie wybieramy konkretny dzień wizyty i przedział godzinowy, w którym chcemy wejść do zoo. Wejść do zoo można tylko w wybranym dniu i przedziale czasowym.
  • zoo nie przyjmuje zwrotów biletów ani nie wymienia na inny termin.
  • liczba biletów jest ograniczona, trzeba je nabyć wcześniej - przed podejściem pod bramę zoo oraz przed wjazdem na parking, gdzie opłatę wnosi się z góry i nie ma możliwości zwrotu za opłacony bilet parkingowy.
  • kierowców zachęca się do skorzystania z bezpłatnej aplikacji Apcoa Flow, która umożliwia zdalne uiszczenie opłaty lub dopłacenie w trakcie zwiedzania, i informuje o kończącym się czasie parkowania.
  • na terenie zoo należy zachować dwumetrowy odstęp od innych osób, nie dotykać barierek czy szyb
  • pawilony i małe zoo pozostają zamknięte, większość zwierząt można obserwować na wybiegach
  • nie odbywają się pokazy karmienia zwierząt ani spotkania z ich opiekunami.
  • dodatkowe usługi (np. gastronomia, pamiątki, wypożyczalnia wózeczków, park linowy) działają w ograniczonym zakresie
rb

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (179) 5 zablokowanych

  • (1)

    Gdański syfilis

    • 14 3

    • Jakoś dziwnie się nazywasz...

      • 0 4

  • (1)

    Dlatego odpuszczam sobie zwiedzanie zoo. Bardziej skomplikowac się tam wszystkiego nie da. Jak widać wyższa inteligencja tym zarządza.

    • 32 0

    • Znajomi Grzelaka

      • 3 1

  • parking powinien być w cenie biletu

    zabrali boisko więc miejsca jest dosyć, odpada argument częstej wymiany pojazdów, przecież nikt tam nie parkuje w innych potrzebach niż zwiedzanie zoo
    a i straż miejska nie musiała by marnować czasu na pilnowanie parkujących

    • 30 0

  • (1)

    A co ze starszymi osobami, które nie mają aplikacji, albo tymi, którzy po prostu nie zaśmiecają sobie telefonu kolejną instalacją? Zaraz pewnie posypią się komentarze, że mogą zostać w domu albo jechać autobusem, ale przecież każdy ma wolną wolę i nie musi podporządkowywać się technologii. Wg mnie powinna być możliwość płatności po staremu, podczas wyjazdu z parkingu, a dodatkowo ułatwienie w postaci aplikacji. Wystarczą tylko chęci

    • 51 1

    • Na szczescie w okolicy jest juz sporo fajnych atrakcji ze zwierzakami i te z lekka juz old schoolowe zoo mozna sobie darowac.

      • 0 1

  • Gdański Bangladesz...

    Tu robi się dokładnie wszystko, żeby tylko utrudnić innym życie. Nawet w zoo patrzą jak tylko zrobić kogoś na kasę. 200zł to przecież 50 "postojogodzin". Tylko czekać na takiego

    • 30 1

  • Jak to jest, że w Gdańsku ciagle są problemy z firmami obsługującymi publiczne parkingi (1)

    Czyżby specjalista Grzelak wraz z ekipą i ich kolejne eksperytmenty społeczne?
    Co to za uprawnienie, polegające instalacji kolejnej aplikacji skoro wystarczyłoby kasować za parkowanie przy wyjeździe?
    Czy ci ludzie to robią specjalnie czy naprawde mają kłopoty z mysleniem?

    • 31 0

    • Czyżbyś wymagał od Grzelaka myślenia?

      • 0 0

  • Beznadziejna aplikacja (1)

    Za dużo swoich danych trzeba podawać, brak płacenia blickiem, a przede wszystkim dyskwalifukuje ją konieczność podania nr karty debet. lub kredytowej...

    • 33 0

    • czyli oczywisty zabieg. Niby możliwość jest, a jednak nikt o zdrowych zmysłach z niej nie skorzysta, czyli dalej będzie płacił mandat.

      • 10 0

  • Do zoo chodziłem z rodziną raz w roku

    Zostawiałem tam 250 -300 zł po tym co przeczytałem na temat parkingu w tym roku wizytę w zoo odpuszczam sobie . Myślę że więcej osób tak zrobi .

    • 33 1

  • Ja pitolę

    Naprawde nie można płacić z dołu za faktycznie zużyty czas?
    Wg. mnie to przesłanka do zerwania umowy z nieudolnym zarzadcą.

    • 32 0

  • Powinni podwoić ceny, za to puścić tam autobus co 5 min, a najlepiej wybudować tramwaj. (3)

    Do ZOO można dotrzeć komunikacją miejską, można też dotrzeć spacerkiem od Spacerowej, a nawet z centrum Oliwy. Po co samochodem? Pola samochodów po drodze tylko sprawiają, że spacer do ZOO jest mniej przyjemny. Lepiej więc pojechać samochodem, a więc to postawa robiąca błędne koło.

    Zmniejszyć liczbę miejsc parkingowych i podwyższyć ceny parkingu, na części obecnego parkingu posadzić drzewa, albo zrobić łąkę do siedzenia. Dojście tam zrobi się znacznie przyjemniejszy! Z możliwością pikniku pod zoo na trawie.

    PS. Po ZOO i tak trzeba chodzić, często pod górę, więc jak ktoś ma problem z poruszaniem się to gdańskie ZOO i tak nie jest dla niego. Zresztą, mogą być i specjalne limitowane mniej płatne miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych.

    • 8 32

    • co to za brednie

      • 6 3

    • Po co autobus? Można tam też dotrzeć pieszo, albo helikopterem. Zauważ, że klientami zoo są przeważnie rodziny, ilu Gdańszczan dojedzie do zoo na jednym bilecie, nie mówię o klientach z dalszych miejsc. Policz ile kosztują bilety dla takiej rodziny w dwie strony, a ile jeszcze skoro trzeba kupić po dwie sztuki dla każdego w jedną stronę. Auto nawet z płatnym parkingiem wychodzi taniej i sprawniej.

      • 8 2

    • właśnie dlatego że po zoo sporo się chodzi, ludzie jadą tam samochodami zamiast spacerkiem. Nie mam problemu z przejściem 10 km, ale 15 km (dojście z Oliwy i z powrotem) to już nie zawsze.. dlatego autobusów powinno być więcej.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane