• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersje wokół budowy największego Lidla w Gdańsku

Michał Brancewicz
24 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 17:15 (27 listopada 2016)
Najnowszy artykuł na ten temat Odwieczny problem, czyli hałas na budowie
W nowym obiekcie poza Lidlem ma znaleźć się miejsce na biura spółdzielni oraz pomieszczenia dla klubu Alf i biblioteki. Mieszkańcy mają obawy, że tak duży ruch będzie im utrudniał parkowanie w pobliżu domu. W nowym obiekcie poza Lidlem ma znaleźć się miejsce na biura spółdzielni oraz pomieszczenia dla klubu Alf i biblioteki. Mieszkańcy mają obawy, że tak duży ruch będzie im utrudniał parkowanie w pobliżu domu.

Walne Zgromadzenie członków SM Chełm odrzuciło pomysł wybudowania dużego obiektu handlowego, w którym znalazłby się sklep Lidl oraz siedziba spółdzielni i klubu osiedlowego z biblioteką. Kontrowersyjna inwestycja podzieliła mieszkańców.




AKTUALIZACJA 27 LISTOPADA
Po burzliwej dyskusji i głosowaniu Walne Zgromadzenie członków SM Chełm odrzuciło plan budowy Lidla. Z ponad 400 osób, które brały udział w głosowaniu 232 były przeciwne tej inwestycji, 187 za, a 12 wstrzymało się od głosu. Tym samym wzbudzająca kontrowersje inwestycja została odrzucona.

Czy na Chełmie powinien powstać kolejny market spożywczy?

O planach budowy największego Lidla w Gdańsku przy ul. Dragana 25 zobacz na mapie Gdańska na gdańskim Chełmie pisaliśmy w marcu. Pierwotnie miał on powstać obok istniejącego tam budynku zobacz na mapie Gdańska klubu osiedlowego "Alf" i filii miejskiej biblioteki. Jednak inwestor - RWS Group zdecydował, że chce wybudować tam duży obiekt pod znaną marką i potrzebuje więcej terenu.

A to oznacza konieczność wyburzenia istniejącego od 30 lat obiektu, który przeszedł w zeszłym roku kosztowny remont. Spółdzielnia wydała na niego 300 tys. zł i, jak twierdzą jej władze, środki pochodziły z wypracowanych zysków.

- Gdybyśmy wcześniej wiedzieli o tych planach, to nie podejmowalibyśmy takiego wysiłku finansowego - przekonuje Leszek Majewski, prezes SM Chełm.
Po co nam Lidl?

Ale to nie jest główny powód, dla którego mieszkańcy są sceptyczni wobec tej inwestycji. Na zorganizowane w środę spotkanie z zarządem przyszło kilkadziesiąt osób. Miało ono burzliwy przebieg. Większość z obecnych uważa, że powstanie Lidla w niewielkiej odległości od bloków pogorszy ich warunki mieszkaniowe.

- Po co w ogóle nam ten Lidl? - pytało wiele osób. W pobliżu są trzy Biedronki, Tesco zobacz na mapie Gdańska i Piotr i Paweł.
- Państwo może go nie chcą, ale setki innych mieszkańców ma takie oczekiwania - zapewniał prezes Majewski.
Gdzie mamy parkować?

- Już dzisiaj w tej okolicy jest mało miejsc parkingowych. Działa tutaj Biedronka zobacz na mapie Gdańska, a jak dojdzie Lidl i siedziba spółdzielni, która zatrudnia kilkadziesiąt osób, to w ogóle nie będzie gdzie postawić auta. Będzie tu mnóstwo ludzi, samochodów i ciągłe dostawy - argumentowała jedna z pań mieszkająca w pobliżu planowanej inwestycji.
- W ramach tej inwestycji powstanie nowe skrzyżowanie łączące ul. Dragana i Sikorskiego zobacz na mapie Gdańska ułatwiające poruszanie się po drogach wewnętrznych oraz trzy parkingi z 90 nowymi miejscami - tłumaczył Marek Majchrzak, zastępca prezesa.
Pojawiały się również głosy, że w pierwotnej wersji na tej działce miał powstać park.

- W projekcie został uwzględniony skwer zobacz na mapie Gdańska z ławeczkami i nasadzeniami - informował wiceprezes.
Mieszkania w miejsce dawnej siedziby

W obiekcie handlowym o powierzchni dwóch tys. m kw. parter zajmie sklep spożywczy, a na piętro swoją siedzibę przeniesie spółdzielnia oraz klub osiedlowy "Alf" i biblioteka. Z kolei w miejscu istniejących biur SM Chełm przy ul. Worcella zobacz na mapie Gdańska powstałyby dwa nowe budynki mieszkalne. Wymaga to jednak stworzenia nowego miejscowego planu dla tych terenów.

W październiku Rada Miasta Gdańska przegłosowała przystąpienie do jego zmiany, ale cała procedura uchwalenia potrwa ok. 1,5 roku.

Spółdzielnia szacuje, że zysk ze sprzedaży mieszkań, które powstaną w miejscu starej siedziby może wynieść ok. 3,5 mln zł i pokryje koszty nowej w biurach nad Lidlem.

Drugie podejście

Na wrześniowym walnym zgromadzeniu projekt budowy marketu został odrzucony, ale 26 listopada sprawa ponownie będzie przedmiotem obrad.

- Po co robimy kolejne podejście, skoro już raz pokazaliśmy, że jesteśmy przeciwni? - pytali oburzeni mieszkańcy.

Miejsca

Opinie (249) ponad 10 zablokowanych

  • A co z budową Lidla na Stogach? (1)

    A co z budową sklepu Lidl na Stogach? Budynek Pasanilu wyburzyli i na tym placu nic sie nie dzieje? I to juz prawie od 2 lat !

    • 7 1

    • Tygrys nie pozwolił i już.

      • 5 0

  • interesy prezesa (1)

    cd. dobrych dla prezesa pomysłów...
    już długo bawi się w deweloperkę...
    i komercja mu nieobca...
    a chore prawo spółdzielcze chroni tych cwaniaków na stołkach
    zebrania, to tylko przykrywka...
    i tak wszystko przeforsują mimo protestów
    pytanie kto takiego prezesa wybrał?
    Ci którzy na zebrania nie przychodzą?
    Ale na Walnym obowiązkowo podnoszą rączki ZA
    Odpowiedź...trzeba zmienić prezesa i całą klikę?

    • 19 4

    • Tak jak najbardziej zmieniamy Prezesa

      • 4 0

  • Setki innych osób mają takie oczekiwania to niech przyjdą na zebranie i się pokarza.

    • 13 0

  • Nie kupuje ani w lidlu ani w biedronce. (4)

    Gdyby wszyscy tak zrobili to powstało by mnóstwo osiedlowych sklepików, które też daja zatrudnienie i przynajmniej płacą podatki w Polsce.

    • 17 5

    • Otóż to. To musi być ruch oddolny konsumentów.

      • 5 0

    • i tu się mylisz - Biedronka płaci dużo wyższe podatki niż osiedlowe sklepiki nie wykazujące zysku, bo właściciel woli w koszty wrzucić swoja prywatna brykę czy sprzęt do domu. Małe sklepiki oprócz składek na ZUS żadnych podatków nie płacą.

      • 5 3

    • (1)

      Tylko patrz, co kupujesz. Pamiętam te "osiedlowe sklepiki". Mrożony chleb, przeterminowany nabiał, asortyment z Macro, chore ceny i burak za ladą.

      • 3 4

      • mrożony chleb to raczej w dyskontach znajdziesz

        • 2 0

  • Z tą uciążliwością dostaw to są strachy na lachy!

    Mam w pobliżu inny dyskont. Przed jego budową podobnie bito na larum, a po wybudowaniu nie ma żadnego problemu.
    Co innego z tymi miejscami parkingowymi. Nam - w trakcie realizacji inwestycji - dobudowano miejsca parkingowe.

    • 2 10

  • na 7 Dworze

    powinien powstać ! czekamy z niecierpliwością na Lidla !

    • 6 10

  • Zajeżdża łapówą na kilometr, bo trzeba być idiotą, aby chcieć budować Lidla 10 metrów od Biedronki.

    • 18 2

  • Kosakowo chętnie przygarnie Lidla

    Czekamy kiedy u nas wybudują Lidl :-)

    • 4 2

  • aa, swieta przepustowosc i blogoslawione miejsca parkingowe

    tylko te dwie rzeczy nadaja sens naszemu zyciu, do nich tylko dążymy , coz jest czlowiekowi bardziej potrzebne niz prosta droga bez swiatel i wolne miejsce parkingowe pod biedra?

    • 4 7

  • Do mieszkańców dzielnicy Chełm (7)

    Szanowni Państwo!
    Jestem mieszkańcem jednostki F. Dziś rano wychodząc z klatki schodowej rozmawiałem z osobą sprzątającą. Kobieta była autentycznie przerażona, okazało się, że chwilę wcześniej dzwonił jej przełożony i powiedział, żeby "głosowała na tak, bo inaczej wygra inna firma sprzątająca i ona traci pracę". Na spokojnie wyjaśniłem, że sprawa dotyczy wyburzenia Alfa, budowy Lidla a nie zmiany firmy sprzątającej itd. i wtedy się uspokoiła. Do czego zmierzam - zobaczcie do jakich metod uciekają się ludzie, którzy chcą tej inwestycji. Pytanie czy już spółdzielnia nie zaangażowała się finansowo w ten projekt, mimo braku zgody członków spółdzielni? Takie zaangażowanie jest co najmniej zastanawiające. Obecność w sobotę jest obowiązkowa, trzeba zadać zarządowi kilka pytań.

    • 42 2

    • (1)

      a z drugiej strony na mszy w niedziele niczego nieświadomym emerytom wciskano ulotki aby koniecznie zagłosować przeciw. I to twoim zdaniem są właściwe metody. Ale księżom szybko to angażowanie się w politykę bokiem wyjdzie.

      • 4 7

      • Odpowiedź

        Nikt emerytów nie straszy utratą pracy...to jest różnica

        • 8 1

    • (1)

      nie przesadzaj - osób do sprzątania brakuje i bez problemu za tę stawkę znajdzie robotę, to nie te czasy co 10 lat temu

      • 1 0

      • Firm są tysiące, ale chodzi o fakt, że ktoś wywiera presję na pracowników aby głosowali w jedynie słuszny sposób.

        • 7 1

    • U nas

      U nas na żabiance także zapędzają pracowników na głosowania. Ilu z nich jest spółdzielcami, nie wiadomo. Najważniejsze aby ,,łapki,, były w górze na tak

      • 7 1

    • Nie siej kłamliwej propagandy (1)

      Nową siedzibę trzeba postawić i koniec

      • 0 8

      • A co dostałeś prace od wijka? Sponsoring

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane