- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (338 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (262 opinie)
- 3 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (120 opinii)
- 4 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (294 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (101 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (30 opinii)
Kontrowersyjna wycinka drzew w Brzeźnie
Zobacz skutki wycinki części lasu w Brzeźnie.
Trwa wycinka drzew na terenie dawnego ośrodka wypoczynkowego nieopodal molo, w pasie nadmorskim w Brzeźnie. Mieszkańcy twierdzą, że właściciel terenu prowadzi ją nielegalnie. Urzędnicy twierdzą, że pozwolili na usunięcie wybranych drzew, bo były chore.
- O wycince dowiedziałam się w piątek po południu. Wraz z mieszkańcami poprosiliśmy wtedy wykonawcę prac o przedstawienie zezwolenia. Odmówił. Powiadomiliśmy więc o wycince urzędników - opowiada Alina Jażdżewska, radna osiedla Brzeźno.
Czytaj też: Mieszkańcy Nowego Portu zablokowali wycinkę drzew
Na miejscu prowadzonej wycinki w Brzeźnie pracownicy magistratu pojawili się w poniedziałek rano, by zweryfikować sygnał od mieszkańców. Na miejscu nie było wykonawcy prac wycinkowych, ale za to przyszli mieszkańcy dzielnicy.
- Wizja lokalna, która odbyła się ok. godz. 10 trwała zaledwie 20 minut. Moim zdaniem urzędnicy niczego nie zweryfikowali - mówi Roman Gąsienica, mieszkaniec Brzeźna.
Zdaniem radnej osiedla Brzeźno największe kontrowersje wzbudza wycięcie drzew, które nie zostały oznaczone do usunięcia.
- Każde drzewo z wymalowaną sprayem liczbą powinno pozostać. Doskonale widać, że tutaj jest powalonych kilka takich drzew - mówi Alina Jażdżewska.
O sprawę postanowiliśmy zapytać w magistracie. Jak ustaliliśmy, na wniosek właściciela działki wydana została decyzja administracyjna na usunięcie 285 drzew. Do wniosku załączona została inwentaryzacja drzew wraz z opisem stanu zdrowotnego drzew przeznaczonych do wycinki. Wszystkie wymagania formalne zostały spełnione. Decyzja stała się ostateczna 22 listopada 2013 roku i ważna jest do 31 grudnia 2014 roku.
- Po interwencji mieszkańców, pracownicy Wydziału Środowiska przeprowadzili wizję lokalną w celu sprawdzenia prawidłowości wykonania decyzji. Czynności kontrolne w zakresie wycinki drzew nie zostały jednak zakończone z uwagi na termin ważności decyzji. Kontrola będzie kontynuowana. Zgodność zakresu aktualnie prowadzonych prac zostanie sprawdzona w najbliższym czasie - mówi Anna Dobrowolska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Czytaj też: Miasto wytnie kasztanowce, by budować tramwaj na Przeróbkę
- Wycinka, na którą właściciel działki uzyskał zgodę ma charakter sanitarny. Wycięte drzewa były w złym stanie zdrowotno - technicznym, o małej wartości przyrodniczej i estetycznej, nie rokowały nadziei na właściwą wegetację i prawidłowy rozwój - dodaje Dobrowolska.
Drzewa przeznaczone do wycinki stanowią ok. 30 proc. porastającego działkę drzewostanu. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego teren ten przeznaczony jest pod funkcję usługową z maksymalnym zachowaniem zieleni.
Próbowaliśmy również dotrzeć do właściciela nieruchomości, który zlecił usunięcie drzewostanu. Niestety nie udało się nam z nim skontaktować.
Opinie (118)
-
2014-02-17 19:37
Drzewa były chore...
Taka wycinka tych "chorych drzew" powinna byc na wiejskiej tj i w urzedzie miasta gdansk.
- 9 2
-
2014-02-17 19:40
''Urzędnicy twierdzą, że pozwolili na usunięcie wybranych drzew, bo były chore''.
Hyba Urzędnicy tez są chore ale psychiczne.
- 11 4
-
2014-02-17 20:04
Widać Urząd Miejski już komuś obiecał ten teren ale inwestor chce mieć czysty plac bez drzew to dostanie to w prezencie od miasta.
- 7 2
-
2014-02-17 20:05
W Gdańsku odbywa się teraz kilka takich DZIWNYCH wycinek, choćby 2 przykłady
- wzdłuż torów kolejowych na Przymorzu (w tym stare cisy!),
- na terenie dawnych ogródków działkowych, między AWF a telewizją
Pytam się - po co taka masakra zieleni miejskiej? Zwłaszcza ta wzdłuż torów szokuje swoją skalą i tym, że piękne drzewa zamienia się na kretyński, pozbawiony walorów estetycznych ekran.- 13 3
-
2014-02-17 20:05
Walczę o przycięcie kilku drzew, z których lecą non stop gałęzie na moją posesję to ZDiZ ma to gdzieś a tu wycinają całe hektary.
- 9 3
-
2014-02-17 20:25
mieszkam obok ta miejsce do miejska sralnia i wysypisko z samochodow
latem jest tu tragedia, ciekawa jestem ile razy RO z Brzezna przeszła sie na spacer i zobaczyła co sie dzieje na drodze miedzy lasem w którym trwa wycinka a Tawerna syf aż wstyd, czemu radni nie zajmą sie miejscem po azbeście który straszył lata, a teraz trawa po pachy , czemu nie wejdą do lasu od strony przepompowni i zobaczą jaki tam bród, czemu nie zajrzą co sie dzieje wzdłuż torów tramwajowych miedzy ul.Dworska - a osiedlem Kolejarz czemu zrobiono tam chodnik a radni nie apelują o oświetlenie -powstało miejsce spotkań panów na ćwiarteczkę, i malolatow tylko nikt tam nie sprząta. Radni przestańcie gwiazdorzyć i udawać że coś robicie, wezcie sie za rzeczy naprawde ważne.
- 12 3
-
2014-02-17 20:45
Wszędzie wycinają,
a nie widać żeby gdzieś sadzili.Na Chełmie jest Aleja Sikorskiego. Jak sama nazwa wskazuje aleja to ulica z drzewami.Jednak przy tej "alei" nie posadzono ani jednego drzewa, lub krzaka. Nie mieli zamiar robić alei to po co dali taką pretensjonalna nazwę.
- 10 1
-
2014-02-17 21:26
Chore urzędasy. Na Oksywiu też rzekomo były chore. Niszczą dranie przyrodę.
Dno
- 9 0
-
2014-02-17 22:00
dewastacja neokolonizatorow (1)
Co można zrobić żeby tak nie pozwalać dewastowac nasze parki w których powstaną zapewne toksyczne hotele i budki z piwem?!!! Liczy się tylko szemrana kasa a ptaki, gniazda, wiewiórki i inne normalne naturalne warunki do spokoju i komfortu życia normalnych ludziprzegrywają z chciwością, egoizmem i chora duma tylko niektorych ???
- 4 0
-
2014-02-17 22:31
toksyczne hotele
co to za nowa kategoria ?
- 0 0
-
2014-02-17 22:28
nagrywać i basta
ludzie aparaty i kamery w rękę i r óbcie zdjęcia bo urzędnicy za łpówki tuszują wsio
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.