• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersyjna wycinka drzew w Brzeźnie

Maciej Naskręt
17 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

Zobacz skutki wycinki części lasu w Brzeźnie.


Trwa wycinka drzew na terenie dawnego ośrodka wypoczynkowego nieopodal molo, w pasie nadmorskim w Brzeźnie. Mieszkańcy twierdzą, że właściciel terenu prowadzi ją nielegalnie. Urzędnicy twierdzą, że pozwolili na usunięcie wybranych drzew, bo były chore.



Czy godzisz się na wycinkę drzew w mieście?

Od tygodnia w lesie przy pasie nadmorskim w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska trwa wycinka drzew. Z terenu prywatnego, który kilka lat temu należał do Ministerstwa Obrony Narodowej (mieścił się tam Wojskowy Ośrodek Wypoczynkowy) znikają jesiony, brzozy, topole, dęby i sosny. W tym czasie usunięto kilkadziesiąt starych drzew, których średnica pnia dochodziła nawet do 50 cm.

- O wycince dowiedziałam się w piątek po południu. Wraz z mieszkańcami poprosiliśmy wtedy wykonawcę prac o przedstawienie zezwolenia. Odmówił. Powiadomiliśmy więc o wycince urzędników - opowiada Alina Jażdżewska, radna osiedla Brzeźno.

Czytaj też: Mieszkańcy Nowego Portu zablokowali wycinkę drzew

Na miejscu prowadzonej wycinki w Brzeźnie pracownicy magistratu pojawili się w poniedziałek rano, by zweryfikować sygnał od mieszkańców. Na miejscu nie było wykonawcy prac wycinkowych, ale za to przyszli mieszkańcy dzielnicy.

- Wizja lokalna, która odbyła się ok. godz. 10 trwała zaledwie 20 minut. Moim zdaniem urzędnicy niczego nie zweryfikowali - mówi Roman Gąsienica, mieszkaniec Brzeźna.

Zdaniem radnej osiedla Brzeźno największe kontrowersje wzbudza wycięcie drzew, które nie zostały oznaczone do usunięcia.

- Każde drzewo z wymalowaną sprayem liczbą powinno pozostać. Doskonale widać, że tutaj jest powalonych kilka takich drzew - mówi Alina Jażdżewska.

O sprawę postanowiliśmy zapytać w magistracie. Jak ustaliliśmy, na wniosek właściciela działki wydana została decyzja administracyjna na usunięcie 285 drzew. Do wniosku załączona została inwentaryzacja drzew wraz z opisem stanu zdrowotnego drzew przeznaczonych do wycinki. Wszystkie wymagania formalne zostały spełnione. Decyzja stała się ostateczna 22 listopada 2013 roku i ważna jest do 31 grudnia 2014 roku.

- Po interwencji mieszkańców, pracownicy Wydziału Środowiska przeprowadzili wizję lokalną w celu sprawdzenia prawidłowości wykonania decyzji. Czynności kontrolne w zakresie wycinki drzew nie zostały jednak zakończone z uwagi na termin ważności decyzji. Kontrola będzie kontynuowana. Zgodność zakresu aktualnie prowadzonych prac zostanie sprawdzona w najbliższym czasie - mówi Anna Dobrowolska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Czytaj też: Miasto wytnie kasztanowce, by budować tramwaj na Przeróbkę

- Wycinka, na którą właściciel działki uzyskał zgodę ma charakter sanitarny. Wycięte drzewa były w złym stanie zdrowotno - technicznym, o małej wartości przyrodniczej i estetycznej, nie rokowały nadziei na właściwą wegetację i prawidłowy rozwój - dodaje Dobrowolska.

Drzewa przeznaczone do wycinki stanowią ok. 30 proc. porastającego działkę drzewostanu. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego teren ten przeznaczony jest pod funkcję usługową z maksymalnym zachowaniem zieleni.

Próbowaliśmy również dotrzeć do właściciela nieruchomości, który zlecił usunięcie drzewostanu. Niestety nie udało się nam z nim skontaktować.

Opinie (118)

  • zielone miasta

    A gdzie posadzą nowe szlachetne drzewa dla równowagi.

    • 2 0

  • zielone miasta

    • 0 1

  • a czemu ty go nie zmienisz!

    czemu w dni wolne biegniesz do jakiegoś gmaszyska handlowego, a nie do parku czy lasu? Cwaniaczki to wiedzą i wybudują kolejny Bydynioland handlowy.

    • 1 0

  • !!!

    Był las

    nie ma lasu

    1. Szybka akcja zanim ekolodzy przypną się do drzew

    2. Szybka akcja aby łapówki decydentów zdążyły dotrzeć na szwajcarskie konta

    3. Szybka akcja zanim mieszkańcy zablokują wycinke

    i po sprawie

    udało się !!!

    • 5 0

  • (1)

    może znajdą przypadkowo Iwonę

    • 1 0

    • Albo i dwie

      • 0 0

  • robic porządek z tym terenem

    teren ten nie nadaj się do spacerowania dzikie krzaczory szuwary a po deszczu błoto mokradło,
    teren ten jest odwiedzany przez pieski a latem ludzi z plaży załatwiają swoje potrzeby i dlatego,
    to nie jest teren do rekreacji. nareszcie będzie porządek

    • 0 2

  • ludzie ,kupił teren to se tnie !

    przecierz, jak chece tam coś budować a jak tnie to pewnie chce budować , no to coś musi wyciąć! w krzakach nie wybuduje - o co to larum!

    • 0 1

  • Kasa

    Niezłą kopertę musieli wziąć w łapkę i po sprawie

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane