- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (98 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (68 opinii)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (318 opinii)
- 4 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (115 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (51 opinii)
- 6 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (314 opinii)
Korki na rondzie przez... zbytnią uprzejmość kierowców
Czy do paraliżu na drodze może doprowadzić zbytnia uprzejmość osób umożliwiających włączenie się do ruchu innym kierowcom? Do takiej sytuacji w ostatnim czasie dochodziło na rondzie w Letnicy przy wyjeździe z tunelu pod Martwą Wisłą. W skrajnym przypadku zablokowało to rondo na 4 minuty.
Korki wokół skrzyżowanie stały się dokuczliwe po tym, jak we wrześniu zamknięto wiadukt na ul. Krasickiego między Brzeźnem a Nowym Portem. Rondo zatyka się każdego dnia - zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
I jak się okazuje, do korków przyczyniają się nie tylko "nadprogramowe" auta, które dociążyły skrzyżowanie w czasie remontu wspomnianego wiaduktu.
Jak zauważyli gdańscy inżynierowie ruchu, do większych korków w tym miejscu doprowadza nie tylko wzmożony ruch, ale też zachowania samych kierowców, którzy są... zbyt uprzejmi wobec innych i pozwalają im włączyć się do ruchu.
- Na wylocie z tunelu zaleca się trzymanie małych odległości między pojazdami - tłumaczy Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Jeżeli przestrzenie między autami są za duże i trwają kilka sekund, algorytm uznaje, że nie ma więcej pojazdów oczekujących na wjazd na rondo, i wyłącza sygnał zielony. Dlatego jeśli jesteśmy już na tarczy skrzyżowania i chcemy kogoś puścić przed siebie, aby włączył się do ruchu, róbmy to w sposób płynny. Niejednokrotnie obserwowaliśmy sytuację, gdy zbyt uprzejmy kierowca wręcz zatrzymywał się na rondzie, aby puścić 2-3 pojazdy. Takie zachowania skutkują tym, że prędkości pojazdów znajdujących się za zbytnio uprzejmym kierowcą spadają do zera i tworzy się zator. Na jego rozładowanie potrzeba później od kilku do kilkudziesięciu sekund.
Rekord? Skrzyżowanie zablokowane na ponad 4 minuty
W najbardziej krytycznym momencie, jaki odnotowano, tarcza skrzyżowania "stanęła" całkowicie na ponad 240 sekund. Wstrzymanie ruchu na rondzie przez ponad cztery minuty sprawiało, że wokół samego ronda tworzyły się korki o długości kilkuset metrów.
Rozwiązanie: zielone światło dla tunelu krócej, ale częściej
Drogowcy przeanalizowali problem i po przeprowadzeniu testów znaleźli skuteczne rozwiązanie. Przede wszystkim zmodyfikowano algorytm sterujący, odpowiadający za obsługę m.in. wyjazdu z tunelu.
- Priorytetem dla inżynierów ruchu było utrzymanie płynności ruchu na tarczy skrzyżowania. W zależności od stanu pętli indukcyjnych, znajdujących się właśnie na tarczy, sprawdzana jest jej zajętość. Dopiero moment wskazujący na to, że jest ona przejezdna, pozwala na uruchomienie sygnału zielonego dla wyjazdu z tunelu. Analizy po wdrożeniu zmian wykazały, że obecnie sygnalizacja włącza sygnał zielony dla tunelu na nieco krócej, ale za to częściej. Korekta spowodowała zauważalną poprawę warunków ruchu, co jednoznacznie wykazały porównawcze analizy zebranych danych. Obecnie chwilowe blokowanie tarczy trwa w najgorszych przypadkach 30-40 sekund. W głównym stopniu związane jest to jednak z przepuszczaniem tramwajów, co determinuje sygnał czerwony dla samochodów, a nie całkowitym zakleszczeniem się pojazdów uniemożliwiającym ruch w każdą ze stron - dodaje Wawrzonek.
Kluczowy zdrowy rozsądek
Jednocześnie apeluje do uprzejmych kierowców, by z prawa do wpuszczania przed siebie innych osób korzystali w rozsądny sposób.
- Manewr puszczenia kogoś przed siebie powinien wymagać od nas jedynie lekkiego zwolnienia, a nie całkowitego zatrzymania. Jeśli chcemy puścić przed siebie innego uczestnika ruchu, ale to wymagałoby naszego zatrzymania, po prostu nie róbmy tego. Osoba, która czeka na swoją kolej, na pewno w końcu włączy się do ruchu, a wszyscy skorzystają na tym bardziej, jeśli ten ruch będzie cały czas płynny - dodaje.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-12-14 14:20
Taka notoryczna "uprzejmość" jest wobec siebie wszystkich kierowców ZTM. Bez wyjątku.
No nie ma mowy żeby na rondzie zachowana była właściwa organizacja ruchu jak dwa autobusy się pojawią, zawsze ustępuje drogi nie ten co powinien.
- 60 15
-
2022-12-14 22:23
(2)
Korek na tym rondzie tworzy się wtedy, gdy zatrzymywany jest ruch na rondzie na rzecz wyjeżdżających z tunelu. To tak, jakby na wejściu do sklepu / tramwaju ustawić sygnalizator, który dawałby pierwszeństwo wchodzącym. Nawet dziecko wie, że pierwszeństwo powinni mieć wychodzący, by było miejsce dla wchodzących. Wszyscy to wiedzą, poza "inżynierami ruchu".
- 28 8
-
2022-12-15 04:43
A teraz odpowiedz sobie
co wydarzy się w tunelu
- 3 0
-
2022-12-14 23:13
- Priorytetem dla inżynierów ruchu było utrzymanie płynności ruchu na tarczy skrzyżowania. W zależności od stanu pętli indukcyjnych, znajdujących się właśnie na tarczy, sprawdzana jest jej zajętość. Dopiero moment wskazujący na to, że jest ona przejezdna, pozwala na uruchomienie sygnału zielonego dla wyjazdu z tunelu.
- 3 0
-
2022-12-14 15:34
To jest nagminne (9)
Np. na Pogórzy przy Szperku lub na rondach w Kosakowie. Tam kierowcy puszczają wszystkich, nawet ten włączający się do ruchu nawet sie nie zatrzyma a już jest puszczany.
- 35 21
-
2022-12-17 13:47
To się nazywa jazda na zamek, inaczej byś stał na derdowskiego i nie wjechał na rondo w godzinach szczytu
- 1 0
-
2022-12-14 17:07
Nie tylko na rondach niestety... to jakaś plaga
Nie tylko na rondach kierującym odejmuje rozumu. Coraz częściej spotykam się z sytuacją, że życzliwi kierujący wpuszczają pojazdy z prawej na skrzyżowaniu sterowanym sygnalizacją świetlną. Kiedyś jeden d... będący w ruchu na drodze głównej, z pierwszeństwem przejazdu (nawet bez sygnalizacji, gdyby ta uległa awarii), przy podawanym sygnale zielonym
Nie tylko na rondach kierującym odejmuje rozumu. Coraz częściej spotykam się z sytuacją, że życzliwi kierujący wpuszczają pojazdy z prawej na skrzyżowaniu sterowanym sygnalizacją świetlną. Kiedyś jeden d... będący w ruchu na drodze głównej, z pierwszeństwem przejazdu (nawet bez sygnalizacji, gdyby ta uległa awarii), przy podawanym sygnale zielonym zatrzymał się na środku skrzyżowania, żeby ustąpić pojazdowi z prawej. Co trzeba mieć, albo nie mieć w głowie??? Kierującym (celowo nie piszę kierowcom), którzy znaleźli prawo jazdy w płatkach śniadaniowych już dziękujemy.
- 13 1
-
2022-12-14 16:37
bo takie są elementarne zasady kultury na drodze (3)
że chcący wjechać na rondo ma pierwszeństwo. To samo z włączającym się do ruchu z podporządkowanej. Korona ci z głowy nie spadnie jak mając zielone światło przepuścisz kogoś z bocznej uliczki.
- 0 28
-
2022-12-14 23:00
Ty tak na serio czy trolujesz?
Po to są ustawione fazy ruchu na skrzyżowaniu żeby zapewnić optymalna przepustowość. Potem Ci uprzejmi, niemyślący, kierowcy zatrzymują sznur aut żeby puścić kogoś kto będzie mógł przejechać swobodnie za minutę. W tym celu zatrzymuje ruch na głównej drodze i zamiast 20 aut przejedzie 5. Pozostałe 15 czeka na kolejną zmianę, a dojeżdżają do nich następne auta. Kolejka się wydłuża i korkuje się kolejne skrzyżowania przez jednego id*ote.
- 8 0
-
2022-12-14 17:54
w ustawie PoRD nie ma nic o uprzejmościach i kulturze -są natomiast szczegółowe zasady poruszania się "po drogach" (1)
nigdy nie jestem "uprzejmy" , jak mam pierwszeństwo to jadę a jak mam "ustąp " to czekam , tyle ile trzeba
- 21 2
-
2022-12-14 18:24
To byś czasami czekał godzinami, cwaniaku niedudany.
- 6 18
-
2022-12-14 15:53
i**ota pisał ten artykuł.... (1)
korki nie przez "uprzejmości" tylko przez to że takie ro rondo jest poj... i tyle, czuje że będzie przebudowa... heniek ju z sie cieszy :)
- 9 14
-
2022-12-14 17:32
korki tworzy nadmiar samochodów
i nadmiar skłonności do korzystania z nich nawet na niewielkie odległości
- 3 11
-
2022-12-14 15:39
no i elegancko
szanujmy się
- 8 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.