- 1 5 śmierci w 3 lata. Losy gdańskiej rodziny N. (80 opinii)
- 2 Podwodny dron był 17 godz. w zatoce (73 opinie)
- 3 Policjanci zgubili odnaleziony dokument (277 opinii)
- 4 Historia "Zameczku Mormonów" w Oliwie (97 opinii)
- 5 Senior czy młody, kto sprawcą wypadku? (261 opinii)
- 6 Znowu kupisz tonę jedzenia na święta? (227 opinii)
Korygowanie łuku na Chełmie
Problemy z przejazdem pojawiły się po remoncie skrzyżowania ulic Wilanowskiej i Witosa. Wcześniej kierowcy swobodnie przejeżdżali w tym miejscu. Po modernizacji okazało się, że przyczyną zatorów na drodze jest zwężenie ulicy spowodowane zmniejszeniem promienia łuku. Tym samym skrzyżowanie wymaga poprawki. W odpowiedzi na publikacje "Głosu" Wydział Infrastruktury w Gdańsku przysłał pismo z wyjaśnieniami. Wspomniany remont został zrealizowany w ramach I etapu budowy ulicy Wilanowskiej. 14 sierpnia do użytku został oddany fragment, w ramach którego zrealizowano wyloty na skrzyżowanie od ulicy Witosa oraz z ulicy Wilanowskiej od strony ul. Łostowickiej. Po zakończeniu każdego etapu odbywa się odbiór warunkujący dopuszczenie do ruchu.
Niestety komisja dokonująca odbioru stwierdziła, że skrzyżowanie w takim kształcie stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców. Zarządzono więc korektę geometrii skrzyżowania w celu "wyeliminowania przypadków najeżdżania wielkogabarytowych pojazdów takich jak autobusy i pojazdy siodłowe na pas ruchu w kierunku przeciwnym". W piśmie przesłanym do "Głosu" Wydział Infrastruktury poinformował, że prace drogowe w ramach których nastąpi zwiększenie o 1,5 m promienia skrętu w prawo z ul. Witosa oraz poszerzenie pasa ruchu o ok. 3 m, jak też zmniejszenie powierzchni wyspy dzielącej kierunki ruchu na wylocie ul. Witosa zostały rozpoczęte 2 września i potrwają dwa tygodnie. Do tego czasu obowiązywać będzie tymczasowa organizacja ruchu.
Opinie (20)
-
2002-09-03 22:12
ALLELUJA !!!
No powiem to, a niech tam: brawo dla GW.
To byl po prostu skandal, jak to zobaczylem to myslalem, ze sie przewidzialem a potem, ze jakis DEBIL to zaprojektowal!
Nieprawda jest, ze przed modernizacja bylo tak dobrze - tez byl jeden pas, tyle, ze szerszy i kierowcy, po pewnym czasie, nauczyli sie i ci co jechali prosto ustawiali sie przy osi i wowczas mozna sie bylo wcisnac w prawo. To skrzyzowanie to od poczatku byl niewypal na maxa. kazdy sie pukal w glowe i wszyscy mysleli, ze jak bedzie ta modernizacja zwiazana z przylaczeniem TBSow to to poprawia. tymczasem jeszcze pogorszyli. a najlepsze jest to, ze w tym miejscy jest po prostu wielki trawnik! miejsca na pas do prawoskretu jest od groma i ciut ciut. Jesli faktycznie interwencja GW cos da, bede wniebowziety!
Niniejszym takze goraco pozdrawiam projektanta tego skrzyzowaniu i choc rzadko daje tak skrajne opinie tym razem powiem - gosciu - jestes debilem!!!- 0 0
-
2002-09-03 23:25
nie krzysiu
debil nie dostałby pracy tylko szczotki do wyplatania
myśle że projektowali to wspólnie w jakimś pożal się Boże biurze projektowym na tzw PAŁĘ
czyli że dane wzieto z powietrza
bo chyba na łuki i skręty to są jakieś normy????
dla mnie osobiście ten gość to zwykły DUREŃ
szkoda
poddałbym propozycję nazwania łuku jego imieniem- 0 0
-
2002-09-03 23:57
Marnotrastwo pieniedzy
Przy zlobie w urzedach siedza stare komunistyczne pierdziele na swoich synekurach i robia takie gnioty. Zeby to byl pierwszy, ale nie, ciezkie pieniadze marnuja na kazydm kroku. Przyklad: poprzednia Potokowa przed Slowackiego miala bezsensowne zwezenie - pierwsza reakcja pseudo projektantow miejskich : "tak musialo byc" - po miesiacu wyrywali ledwo wstawione slupy i poprawka, nowy pas. Dzieki tym ~fachowcom~ zle sie jezdzi i drogi tyle kosztuja.
Panie Szczyt, to jest juz szczyt! Trzeba odejsc albo zrobic porzadek.- 0 0
-
2002-09-04 00:30
Kolejne skrzyżowanie na Chełmie które będzie poprawiane krótko po otwarciu. Jak wiadomo kolejne poprawki w projekcie za które ktoś łyknie dolę.
Co do skrętu w prawo w kier. Łostowickiej to po kiego wała tam jest chodnik skoro ludzie po nim chodzą jedynie 1 listopada (z czego i tak większość lezie przez trawę na skróty).- 0 0
-
2002-09-04 02:24
Ach ci nasi wirtuozi drogownictwa
Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego jeszcze nikt "nie beknął" za te fuszery. Co skrzyżowanie - to zdupione, co droga - to zdupiona. W tym państewku nie dość, że tylko na układach można się dorobić, to jeszcze jawnie te układziki marnotrawią nasze pieniądze. W każdym kraju się kradnie i to wystarcza. A w tym, nie dość że kradnie się nieumiejętnie (bo tylko NIK nie może dojść do tego jak to się dzieje) to jeszcze kradnie poprzez fuszery drugie tyle. Pazerność i głupota tych ludzi mam nadzieję doprowadzi do tego, że ktoś w końcu zaora ten kraj i da żyć
- 0 0
-
2002-09-04 08:22
To taka stara, świecka tradycja
U nas urzędnik może zwalić dowolną sprawę i nie poniesie z tego tytułu żadnych konsekwencji, bo za jego błędy płaci 'państwo' (czyli podatnicy) :-( Dzięki temu do urzędów garną się miernoty, które nie mają szans na normalnym rynku pracy, bo w prywatnej firmie za takie skopanie projektu gość wyleciałby z hukiem na bruk.. ale w Polsce? Potrzebne są pieniądze na poszerzenie drogi, bo projektant 'zapomniał' o autobusach? - nic prostszego - wprowadzi się winietki i pieniążki się znajdą, wystarczy też na premie dla zespołu projektantów...
- 0 0
-
2002-09-04 08:36
Drogi
Mieszkam na nowym osiedlu Szadułki od stycznia tego rok i uważm z totalną bzdure kształt i stan i nawierzchni dróg prowadzących do tego osiedla. Jak można się spodziewać osiedle bedzie całkiem spore lecz droga zostanie ta sama. Czy u nas wszystko musi być robione bez głowy..! Najgorsze że to my płacimy duże pieniądze za utrzymanie tych dróg nie dostając nic w zamian. Jeżdze troszeczke po kraju i uważam iż Gdańsk jest jednym z tych miast gdzie prócz supermarkietów i multiykin nie ma żadnych inwestycji. Jak to może tak być...! Mieszkańcy Gdańska powinniśmy zebrać się w siłe i zwalić zarząd miasta z ich stołków.
- 0 0
-
2002-09-04 08:48
projektanci - na kładkę pieszą na Zaspie
mam pomysł, żeby każdy trójmiejski projektant dróg, mostów itp. obowiązkowo po wygraniu przetargu na budowe
transportował wózek z dzieckiem przez betonową kładkę nad pasem startowym na Zaspie
I to nie jeden raz. 2 razy, a co? To go nauczy szacunku dla tych co mają korzystac z jego pracy.- 0 0
-
2002-09-04 08:48
Do Mimo
Mieszkać na Szadólkach i nie potrafić poprawnie napisać nazwy dzielnicy to już dla mnie szczyt debilizmu
- 0 0
-
2002-09-04 10:46
jak znam zycie...
...to naprawiając niedociągnięcie projektu w jednym miejscu (zwiększenie łuku drogi) zostanie spieprzone cos innego. A poza tym zastanawiam się na grzyba komu tak rozbudowane skrzyżowanie z Wilanowską - droga do nikąd. MOŻE CZAS POMYŚLEĆ O MODERNIZACJI Warszawskiej? Przejechac odcinek drogi Witosa-Warszawska-Łódzka to w godzinach szczytu KOSZMAR do kwadratu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.