• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kosmiczny zegar pokaże czas w Gdańsku

Katarzyna Moritz
23 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

W Gdańsku powstał zegar pulsarowy skonstruowany przez polskich naukowców. Film Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.


Gdańszczanie w najbliższy piątek będą mogli uregulować zegarki według najdokładniejszego zegara na świecie. Tego dnia w kościele św. Katarzyny odbędzie się uroczysta inauguracja pierwszego na Ziemi zegara pulsarowego.



Wraz z Grzegorzem Szychlińskim nad wynalazkiem pracowali Mirosław Owczynnik i Dariusz Samek (z lewej), inżynierowie elektronicy z gdańskiej firmy EKO Elektronik. Wraz z Grzegorzem Szychlińskim nad wynalazkiem pracowali Mirosław Owczynnik i Dariusz Samek (z lewej), inżynierowie elektronicy z gdańskiej firmy EKO Elektronik.
Dzięki 16 antenom dipolowym, które działają jak radioteleskop, w Gdańsku odbieramy sygnał od sześciu pulsarów, a także badamy aktywność Słońca. Dzięki 16 antenom dipolowym, które działają jak radioteleskop, w Gdańsku odbieramy sygnał od sześciu pulsarów, a także badamy aktywność Słońca.
- Tak spektakularne wydarzenie, jak inauguracja zegara, potwierdza potencjał Gdańska na arenie ogólnopolskiej i międzynarodowej jako ważnego ośrodka naukowego - cieszy się Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

W ostatnim okresie nad podobnym projektem pracowało kilka innych ośrodków naukowych, m.in. Amerykanie w NASA, Rosjanie i Chińczycy. Jednak to gdańszczanie pierwsi ukończyli prace nad urządzeniem.

O szczegółach wynalazku gdańskich naukowców informowaliśmy już w zeszłym roku. Od tego momentu prace nad zegarem nie tylko się zakończyły. Jego repetytor, czyli blisko 40-calowy monitor dotykowy, który transmituje sygnał z gdańskiego centrum czasu otrzymał 5 października Parlament Europejski w Brukseli.

Grzegorz Szychliński, zastępca dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska oraz główny pomysłodawca zegara, do współpracy zaprosił Mirosława OwczynnikaDariusza Samka, inżynierów elektroników z gdańskiej firmy EKO Elektronik oraz Eugeniusza Pazderskiego, jednego z najlepszych specjalistów w dziedzinie aparatury radioastronomicznej w kraju z Centrum Astronomicznego UMK w Toruniu.

- Ten wynalazek pokazuje, że muzeum to nie tylko kapcie i sztandary - podkreśla Adam Koperkiewicz, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, które patronuje wynalazkowi. - Dzięki temu zrodziła się idea wyjścia w przyszłość i stworzenie właśnie w Gdańsku instytutu badawczego - dodaje.

Czy wybierzesz się na prezentację zegara pulsarowego?

Zegar, który wykorzystuje naturalne tętnienie pulsarów, czyli gwiazd neutronowych, powstałych w wyniku wybuchu supernowych, może mieć tysiące zastosowań. Jakich?

- Pulsar jako kosmiczne źródło czasu, umożliwi dziesięciokrotną poprawę dokładności zegarów atomowych, które obecnie wyznaczają czas na świecie. Jego stabilność jest szacowana na 10 do minus 18 potęgi sekundy na sekundę - wyjaśnia Szychliński. - Dzięki naszym urządzeniom chcemy też lepiej poznać same pulsary. Poza tym rozpoczęliśmy badania aktywności Słońca, która decyduje choćby o klimacie na Ziemi - dodaje.

- Zegar może być wykorzystany do nawigacji i stworzenia sieci pozycjonowania GPS. Co ważne, nie będą wtedy potrzebne satelity. Ponadto może być wykorzystany do synchronizacji różnych urządzeń na całym świecie - zaznacza Mirosław Owczynnik.

Piątkowe uroczystości rozpoczną się o godz. 18 mszą św. ku czci św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki nauki, sprawowanej przez ks. abp. Tadeusza Gocłowskiego. Po godz. 19 odbędzie się prezentacja zegara pulsarowego na ekranie w kościele.

Czy zegar po uroczystości także będzie można zobaczyć w kościele?

- Wizerunek zegara, który obecnie jest powiązany z komputerami, nie jest zbyt atrakcyjny. Warto byłoby go pokazać inaczej, by przyciągał oko. Nad tym pracujemy i myślę, że na razie będzie można w kościele oglądać repetytor, czyli monitor z wyświetlanym czasem. Natomiast zegar-matka jest w poddaszu kościoła i gdy doprowadzimy do otwarcia tu Muzeum Nauki Gdańskiej, zegar będzie można zobaczyć z każdej strony za ok. 2 lata - zapowiada Adam Koperkiewicz, dyrektor MHMG.

Repetytor poza kościołem św. Katarzyny i Parlamentem Europejskim, ma też wkrótce stanąć w polskim parlamencie.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (64) 5 zablokowanych

  • Nie ma przyjemniejszej wiadomości w południe niż informacja o tym, że mszę poprowadzi Gocłowski, a nie Gwóźdź. Miód na serce się leje.

    • 1 1

  • Komu i za czyje takie dyrdymały !

    • 1 3

  • Czy ktoś wie jaki jest koszt tego zegara ?

    Chodzi mi o porównanie z ceną zegara atomowego. Na ile niezawodne jest to urządzenie, w szczególności jaki wpływ na niego mają zakłócenia atmosferyczne, pogoda itp

    • 3 0

  • a tramwaje i autobusy będą dalej jeździły wg swojego zegara

    • 3 0

  • ZEGAR

    I CO TO KOMU DALO JAKIS ZEGAR ???????????????????????????????????????

    • 2 1

  • sw.katarzyna

    przestrzegala a cystersi jak kradli tak kradna

    • 1 0

  • Poważnymi problemami się zająć a nie oczy mydlić!

    Budżet leży, dług publiczny rośnie, a wiadoma banda idiotów non-stop pogarsza sytuację.

    • 1 1

  • ok ale.

    super, spoko, technologia, szkoda, że ja nadal asfaltu nie mam na Kokoszkach.

    • 2 0

  • w polsce czas urzedowy wyznacza zegar atomowy a nie jakis pulsarowy

    co z tego ze bedzie ponoc najdokładniejszy, w polsce czas urzedowy wyznacza zegar atomowy który jest w głównym urzedzie miar

    • 2 0

  • fajno

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane