- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (80 opinii)
- 2 Uziemił się przez skradziony miernik (41 opinii)
- 3 Nowa siedziba gdańskich policjantów (82 opinie)
- 4 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (520 opinii)
- 5 Kim jest Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent Gdyni? (730 opinii)
- 6 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (57 opinii)
Kosze plażowe: nad Bałtykiem są, z Trójmiasta zniknęły
Niegdyś korzystały z nich zamożne kobiety z dziećmi, gdy ich mężowie spotykali się z innymi mężczyznami w pobliskich restauracjach i barach plażowych. Chroniły przed słońcem i wiatrem, ale i pozwalały zachować intymność na zatłoczonej plaży. Wciąż jest ich sporo nad Bałtykiem, choć z Trójmiasta zniknęły. Mowa o koszach plażowych, których historia sięga XIX wieku.
Od wyprodukowania pierwszego kosza plażowego przez Wilhelma Bartelmana (niemiecki wikliniarz) minęło 135 lat. Zaczęto z nich korzystać pod koniec XIX wieku, wraz z pojawieniem się kąpielisk, gdy opalenizna była uznawana za plebejską i ludzie z towarzystwa musieli jej unikać. Damy przychodziły na plaże w strojach wyjściowych, by zaczerpnąć morskiej bryzy i pooglądać fale rozbijające się o brzeg, a nie opalać się.
Koszy mniej, bo zwyczaje plażowe inne
Dziś idąc na plaże, myślimy głównie o opalaniu się i pływaniu, stąd też zainteresowanie koszami spadło. Jednak są jeszcze plaże w Polsce, gdzie jest ich całkiem sporo. Ustka, Kołobrzeg i Świnoujście - wszędzie tam, możemy skorzystać z koszy plażowych.
Czytaj także: Zobacz sopocką plaży sprzed pół wieku
- Historia koszy w Ustce sięga roku 1904, ale ja swój biznes prowadzę od 13 lat. W Muzeum Usteckim jest pełna historia koszy plażowych. Kiedyś korzystały z nich kobiety z dziećmi, a dziś całe rodziny i starsi turyści, którzy cenią sobie wygodę takiego kosza. Nie narzekam na wynajem, plażowicze chętnie z nich korzystają, biznes jakoś się kręci - opowiada pan Eryk, który na usteckiej plaży ma ponad 100 koszy na wynajem.
Tego samego zdania jest pan Rafał z Kołobrzegu, który wynajmuje swoje kosze blisko ośrodków wczasowych na plaży.
- Przyjeżdża do nas wielu starszych turystów. Bardzo chętnie wynajmują kosze, bo po prostu są wygodne, chronią od słońca i wiatru. Wynajmuję ich około 50. Produkowane były w Niemczech, czyli tam, gdzie powstały pierwsze kosze na świecie.
W samym Świnoujściu jest pięć punktów wynajmu koszy, z czego każdy posiada około 60 sztuk. Świetny wynik, ale nie ma się co dziwić, bo z niemieckiej miejscowości Ahlbeck, można dojść do Świnoujścia na piechotę. Jako że kosze plażowe pochodzą z Niemiec, to Świnoujście zrobi wszystko, by przyciągnąć do siebie emerytowanych turystów zza zachodniej granicy.
Trójmiasto mniej wietrzne, dlatego zamiast koszy - leżaki
Dlaczego jednak koszy plażowych niemal nie uświadczymy w Trójmieście? Powodów jest kilka. Najważniejszy to taki, że Gdańsk, Gdynia i Sopot usytuowane są nad zatoką, a nie nad otwartym morzem, tak jak Kołobrzeg czy Ustka. W efekcie wiatr na trójmiejskich plażach jest znacznie mniej dokuczliwy niż tam. Z tego powodu u nas na plażach dostępne są zwykłe leżaki, a nie - bardziej zabudowane - kosze. Ponadto w Trójmieście są pewne obostrzenia dotyczące ilości miejsca zajmowanego na plaży czy składowania takich rzeczy. Zdecydowanie mniej miejsca zajmują składane leżaki.
- W południowej części Bałtyku przeważają wiatry z sektora zachodniego. Plaże wybrzeża otwartego morza są zdecydowanie bardziej odsłonięte na działanie tych wiatrów ( z racji ukształtowania linii brzegowej). Na plażach usytuowanych nad Zatoka Gdańską wiatr zachodni jest mniej dokuczliwy i słabiej odczuwalny, ponieważ tarcie o powierzchnię lądu zmniejsza jego prędkość - mówi Anna Zielińska synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Dwie polskie firmy produkują kosze i mają mnóstwo zamówień
Polskich firm, które produkują różnego rodzaju kosze jest wiele, ale tylko dwie z nich produkują wyłącznie kosze plażowe. To bydgoska firma JWR oraz Laura Design z Suchania. Wbrew pozorom, jako surowca nie wykorzystują one wikliny.
- W dzisiejszych czasach nie wyplata się już koszy z wikliny, tylko z materiałów pvc (polichlorek winylu) oraz z polietylenu, który przypomina rattan. Kosze są odporne na promienie UV, a ich okucia są zawsze nierdzewne. Dzięki czemu dobrze wykonany kosz wytrzyma długie lata - mówi właściciel bydgoskiej firmy JWR.
Bydgoska firma produkuje i sprzedaje kilka tysięcy koszy rocznie w całej Europie a średnie ceny takiego mebla to ok. 2 tys. zł.
Miejsca
Opinie (157) 7 zablokowanych
-
2017-06-12 07:49
Dzieci Kapitana Klossa - "Sopocka plaża"
Moczę nogi w wodach zatoki
Brodzę w kale, brodzę w kale
Wokoło gniją rybie zwłoki
Ja idę dalej, idę dalej
Radosne dzieci zamki budują
Z piasku syfem skażonego
Wszyscy udają, że świetnie się czują,
Że nie ma w tym nic nienormalnego
oooooo
Sympatyczni
oooooo
Sympatyczni
oooooo
Przyjeżdżajcie
oooooo
Podziwiajcie
W szambie się kąpie kilka rodzin
To ze Śląska są górnicy
Ktoś zbiera muszelki
Już od paru godzin
To turysta ze stolicy
Wychodzą z wody ludzie
Cali poparzeni
Już im doktor nie pomoże
Lecz są zachwyceni, co za atrakcja
Dziś pierwszy raz widzieli morze
oooooo
Sympatyczni
oooooo
Sympatyczni
oooooo
Przyjeżdżajcie
oooooo
Podziwiajcie- 3 0
-
2017-06-12 08:10
nad Zatoka tak nie wieje jak nad otwartym morzem, to i może stąd mniejsze zapotrzebowanie na kosze. leżaki wyglądają atrakcyjniej i można sobie poleżeć - w koszu tak wygodnie nie było. mogłoby zostać kilka sztuk dla tzw. klimatu tak czy inaczej.
- 2 0
-
2017-06-12 09:02
sr*m na to (1)
palanty zajmuja poarawanami cale plaze -brudasy z warszaw i wsiuny z pgerow --- i na co im jeszcze kosz? w d*pie to mam i zlosliwie na plazy jak wychodze di preacy -odlewam sie na piach i wysypuje pinezki
- 2 5
-
2017-06-12 12:58
Heehee :-)
- 0 0
-
2017-06-12 09:22
Precz z koszami!!
Toć to parawany dawnych czasów...
- 0 5
-
2017-06-12 11:30
Wszyscy jestescie Januszami
Jak widzę komentarz o treści Janusz nie dobrze mi się robi. Jeden podłapał a za nim reszta bez myślnych mózgów powtarza. Wy jesteście największymi wsiunami. Zawiść, głupota i nie udolstwo... kmioty...
- 3 1
-
2017-06-12 14:23
parawanowa
ja nie uzywałam parawanu do czasu az ludzie przechodzacy obok mnie zaczeli sypac mi piaskiem w twarz kompletnie nie przejmujac sie tym gdzie i jak idą ! wiec parawan to rodzaj luksusu nie posiadania w ustach piasku
- 2 0
-
2017-06-12 16:40
Panie Arnoldzie, jezeli redakcja wspolnie z lekarzami od (1)
spraw skorno dermatologicznych zacznie uswiadamiac przecietnego obywatela czym ryzykuje siedzac na otwartym sloncu przez nawet jedna godzine dziennie to napewno kosze wroca. Ludzie chyba maja oczy i umysly zamkniete na wspolczesna wiedza medyczna wiec nie wiedza ze w porownaniu z latami 40/50-tymi ilosc zachorowan na zlosliwego raka skory (czerniak melanoma) wzrosla kilkunastrokrotnie. Z zaniedbanej melanomy raczej juz sie nie wyjdzie...
- 4 0
-
2017-06-15 05:55
Brzmi bardzo wiarygodnie
- 0 0
-
2017-06-12 21:43
Panie Szymczewski
Zacznij Pan w końcu pisać o czymś ważnym dla Naszego regionu, a nie jakieś dyrdymały.
- 0 3
-
2017-06-12 21:59
TO Stare
- 0 1
-
2018-05-10 20:21
t6234
a ja pamiętam taki kosz tylko z filmu polskiego w którym jakaś parka sie w nim rżnęła.pewnie głównie do tego służyły temu je zlikwidowano
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.