• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koziołek wyłowiony z basenu portowego w Gdyni

rb
12 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Przestraszonego zwierzaka wyciągnięto specjalnym podbierakiem. Przestraszonego zwierzaka wyciągnięto specjalnym podbierakiem.

Portowa Straż Pożarna w Gdyni uratowała koziołka, który przez przypadek wpadł do wody jednego z basenów portowych zobacz na mapie Gdyni.



Widziałeś kiedyś na żywo koziołka?

Port Gdynia kojarzy się bardziej ze zwartą infrastrukturą, niezbędną do rozładunku i załadunku statków, niż z dzikimi zwierzętami, ale i tutaj udaje im się zapuścić. W portowych zakamarkach zgubił się również koziołek (samiec sarny), którego uratowali strażacy.

Zwierzak najprawdopodobniej został przez przypadek spłoszony lub przestraszył się którejś z portowych maszyn i wpadł do kanału. W basenie portowym nr II im. inżyniera Tadeusza Wendy zauważyli go pracownicy portu. Był w głębokiej wodzie pomiędzy nabrzeżem Śląskim i Angielskim. Postanowiono więc wezwać Portową Straż Pożarną.

Strażacy niezwłocznie podjęli akcję ratunkową. Łodzią "Stróża" udało im się podpłynąć do wystraszonego koziołka, a potem za pomocą specjalnego podbieraka wydostali go z wody i bezpiecznie dostarczyli na ląd. Tam przebadał go lekarz weterynarii, który nie stwierdził u zwierzaka żadnych obrażeń i odesłał go do domu. Koziołek został wypuszczony w lesie i pouczony, by następnym razem nie zapuszczał się na tereny portowe.
rb

Miejsca

Opinie (91) ponad 10 zablokowanych

  • Brawo za uratowanie koziolka

    • 19 0

  • Brawo dla empatii ! (2)

    Dziękuję za pomoc Zwierzakowi !!!!!

    • 26 0

    • Empatię to można mieć dla chorych osób. (1)

      A nie dla zwierzaka.

      • 0 11

      • Jako myśliwy nie zgodzę się z powyższą tezą.

        Empatie i szacunek trzeba mieć do wszystkiego co żyje. A to że zdrowie i życie człowieka jest nad rzędne chyba nie podlega dyskusji.

        • 3 0

  • Biedny Rogacz

    Koza go kantem puściła i nawet zabić się bidula nie może. Obwodnica ogrodzona i zakorkowana tak, że auta stoją- pod kołami tam nie zginie....lasy ogrodzone....kanał portowy zabudowany. Teoretycznie mysz się nie prześlizgnie, a desperatowi się jednak udało wskoczyć do wody. Niestety nie dane mu było zadecydować o własnym losie bo znalazł się konfident i podpierdzielił na 112.

    • 2 8

  • mandat koziołkowi!

    co za bezmyślny koziołek ;)

    • 2 2

  • Brawo!

    • 12 0

  • Dziękuję!

    Dziękuję za empatię wszystkim ludziom dobrej woli. Trzeba pomagać braciom mniejszym.

    • 16 0

  • A to nie był jelonek?

    Moja znajoma kocha się z kozłami ale one wyglądają inaczej.

    • 2 8

  • Brawo brawo cieszę się, że są jeszcze dobrzy ludzie.

    • 13 0

  • Czy widziałeś koziołki na żywo, (2)

    Zabrakło odpowiedzi: W telewizji - oglądam ich codziennie

    • 3 0

    • To w Poznaniu codziennie o 12:00 w poludnie dwa koziolki trykaja sie na miejskim ratuszu. (1)

      • 1 1

      • Globtrotter z Ciebie, fiu fiu.

        • 0 1

  • Koziołek został wypuszczony w lesie i pouczony, by (1)

    następnym razem nie zapuszczał się na tereny portowe. Ciekawe czy koziolek zrozumial co straz mu powiedziala. Uslyszec a zrozumiec to roznica.

    • 0 6

    • Czym prędzej szukaj swojego Pacanowa.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane