- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (423 opinie)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (100 opinii)
- 3 Mała uliczka, duży problem (96 opinii)
- 4 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (251 opinii)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (167 opinii)
- 6 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (99 opinii)
Kradzież jak z filmu. Oszukał właściciela, uśpił barmankę i okradł kasę
Fragmenty filmu zarejestrowanego przez monitoring: widać na nim, jak złodziej wynosi najpierw nieprzytomną kelnerkę, a następnie zabiera z kasy utarg.
Podał się za producenta z MTV, był doskonale przygotowany, znał wiele osób i faktów - generalnie wzbudzał zaufanie. Przez trzy dni mieszkał w hostelu przy sopockim Instytucie Spraw Wszelakich, aby na koniec uśpić barmankę i zniknąć z utargiem działającego tam lokalu.
Łukasz G. - tak się przedstawił obsłudze lokalu działającego przy ul. 3 maja w Sopocie - stwierdził, że jest producentem z MTV. W instytucie Spraw Wszelakich pojawił się, bo - jak twierdził - spada oglądalność programu Warsaw Shore i planowana jest nowa seria reality show, tym razem dziejąca się w hostelach. Wytypowany miał być właśnie ten działający przy klubie Hostel Race Line.
Mężczyzna powoływał się na wspólnych znajomych, przytaczał fakty, które mogły świadczyć o tym, że rzeczywiście zna te osoby, do tego potrafił pięknie opowiadać. Głównie o korzyściach, jakie hostel i klub mogą mieć ze współpracy MTV. Zaproponowano mu nawet darmowy nocleg w hostelu.
Nikogo nie zdziwiło więc, gdy w nocy z soboty na niedzielę został jako ostatni klient w lokalu. Tuż przed jego zamknięciem zamówił jeszcze wódkę i usiadł z nią na tarasie, co także nie wzbudziło podejrzeń kobiety zamykającej lokal. W końcu mieszkał w działającym przy klubie hostelu.
- Zaprosił ją na jednego szota, zasugerował, że może z nią poczekać na chłopaka, który miał przyjść po naszą pracownicę - tłumaczy Natalia Olejniczak, menadżer lokalu.
Dziewczyna zgodziła się. Wypiła jednego szota, choć mężczyzna, który ją zaprosił, wstrzymał się. W międzyczasie pojawił się chłopak pracownicy lokalu. Także wypił jednego szota. Co się działo później? Kobieta nie pamięta, jej chłopak także. Widać to za to na filmie z kamer monitoringu. Łukasz G. najpierw wprowadził barmankę do środka, zabrał jej klucze i półprzytomną wypytał, gdzie są pieniądze.
Następnie dziewczyna została wyniesiona przed lokal, na taras, a sam Łukasz G. uciekł z pieniędzmi, które zabrał z lokalu. Barmanka i jej chłopak dotarli ostatecznie do domu, kiedy jednak obudzili się rano, nie pamiętali nic ze zdarzeń z nocy. Oszustwo odkryto dopiero w niedzielę rano. Gdy zauważono, że w kasie brakuje kilku tysięcy złotych, sprawdzono nagrania z monitoringu.
- Kiedy napisaliśmy o sprawie na Facebooku i opublikowaliśmy zdjęcie, które zresztą Łukasz G. sam nam wcześniej dał, od razu pojawiły się głosy, że ten człowiek był już karany za podobne przestępstwa, zdaje się, że w Białymstoku - mówi Olejniczak.
Niezależnie od własnych poszukiwań złodzieja, przedstawiciele Instytutu Spraw Wszelakich o sprawie poinformowali też policję, dostarczając jej m.in. zdjęcia i zapis z kamer monitoringu.
- Przyjęliśmy takie zgłoszenie. Prowadzone są czynności zmierzające do ujęcia sprawcy. Nic więcej na tym etapie postępowania powiedzieć nie mogę - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Jeżeli wiesz, gdzie obecnie przebywa mężczyzna podający się za Łukasza G. i widoczny na filmie oraz zdjęciu, które publikujemy, skontaktuj się z policją pod numerem telefonu (58) 32-16-209 lub (58) 52-16-222.
Miejsca
Opinie (72) 3 zablokowane
-
2014-07-09 17:03
kurcze podobny do autora artykułu....
- 12 0
-
2014-07-09 17:05
Przecież to widać ze ukartowane (1)
W pierwszych sekundach filmu widać jak ten koleś stoi przy słupie ,ona wchodzi sama ,wpada mu w ramiona i on się odwraca.Albo mi się tylko wydaje ?jaka wasza opinia ?
- 15 0
-
2014-07-12 23:01
ŚMIEĆ LUDZKI i tyle....coraz wiecej takich śmieci chodzi po swiecie....
OPinia jest taka, że znam dziewczynę od urodzenia i wiem że padła ofiarą jakiegoś PALANTA , śmiecia mającego za nic drugiego człowieka!!! Mam tylko nadzieję,ze nic jej nie zrobił...palant i ch...j !!!! Oby mu sie do d*py dobrali...CO ZA PODŁY CIUL I ŚMIEĆ !!!
- 0 1
-
2014-07-09 17:36
a potem prokurator powie, ze monitoring nie jest dowodem
a jak kolesia namierza, zaprzeczy wszystkiemu i go wypuszcza....
- 9 0
-
2014-07-09 18:42
Koleś ewidentnie podobny do nikogo
- 8 0
-
2014-07-09 19:05
???
Nie chcę nic insynuować, ale jestem ciekaw co on z nią robił przez godzinę od momentu wyprowadzenia jej a powrotem do baru po pieniądze :)
- 9 2
-
2014-07-09 19:57
Zwróccie Uwage na Czas zajscia ! (1)
Czas zajscia 1:02 niesie barmanke na zaplecze
kolejna scena 2:06 kiedy wraca
pytanie co przez godzine robił z nią na zapleczu i czy sad plus policja tez zwróca na to uwage- 19 0
-
2014-07-09 23:18
A chciałbyś oglądać godzinę pustego nagrania idioto???
- 3 6
-
2014-07-09 20:12
Dziwne... facet jest zawodowcem i ma talent do oszustw a rzucił się na grosze poświęcają sporo pracy..
i sprzedał twarz.
Prawdopodobnie wyjeżdża bardzo daleko albo chce iść siedzieć, być może jest jeszcze coś o czym nie wiemy , być może zabrał jeszcze coś a nikt o tym nie mówi...- 8 1
-
2014-07-09 20:12
artysta a nie zlodziej ;-)
- 3 2
-
2014-07-09 20:33
Opis wydarzeń jest niespójmy
A może to było przestępcze trio? Barmanka, jej chłopak i tajemniczy Łukasz G???
- 7 0
-
2014-07-09 20:43
Mama nie mówiła?
Mama nie mówiła żeby nie pić z obcymi ?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.