• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kradzież na Jarmarku na ponad 60 tys. zł

Arnold Szymczewski
28 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Pani Annie z Warszawy zostało po kradzieży ok. 25 torebek. 100 zostało skradzionych. Pani Annie z Warszawy zostało po kradzieży ok. 25 torebek. 100 zostało skradzionych.

Poprzecinane namioty, kradzież towaru i straty wycenione na kilkadziesiąt tysięcy złotych - to efekt działań złodziei, którzy w nocy z wtorku na środę obrabowali kilka kramów na Jarmarku św. DominikaMapka. Najemcy są zrozpaczeni i liczą straty, a organizator Jarmarku zapewnia, że zwiększy liczbę ochroniarzy. Prosi także o zgłaszanie nawet najmniejszych przewinień czy podejrzanych sytuacji.



Do jednej z największych kradzieży w ostatnich latach na Jarmarku św. Dominika doszło w nocy z wtorku na środę (26-27 lipca). O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w raporcie z Trójmiasta. Za nadesłaną informację bardzo dziękujemy.

16:18 27 LIPCA 22

Okradzeni wystawcy Jarmarku. (28 opinii)

Blisko 10 namiotów zniszczonych. Towar skradziony
Blisko 10 namiotów zniszczonych. Towar skradziony

Włamanie z kradzieżą do kilku namiotów potwierdzają policjanci, którzy aktualnie pracują nad sprawą.

Kto najbardziej zawinił ws. kradzieży na Jarmarku?

- Wczoraj o godz. 9 policjanci z komisariatu w Śródmieściu odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do namiotu handlowego na terenie Jarmarku św. Dominika. Na miejscu funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej wykonali oględziny, policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną. Podczas czynności policjanci przyjęli zawiadomienie o trzech tego typu zdarzeniach oraz o uszkodzeniu czterech innych namiotów. Nad tą sprawą pracują kryminalni, którzy zabezpieczają monitoringi oraz rozmawiają z osobami mogącymi mieć informacje na temat sprawców zdarzenia - mówi asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji.

Złodzieje ukradli 100 torebek. Straty na 40 tys. zł



Najwięcej towaru padło łupem złodziei w kramie, który handluje torebkami na ul. StraganiarskiejMapka. Właścicielka rodzinnej firmy z Warszawy mówi o 100 skradzionych torebkach, materiałach i maszynach.

- W środę rano zadzwoniła do mnie koleżanka, że jej mąż był na spacerze z psem i zauważył poprzecinane namioty. Od razu pojechałam na miejsce, gdzie okazało się, że na ul. Straganiarskiej doszło do co najmniej kilku kradzieży. Niestety, ale z mojego namiotu skradziono prawie cały towar, mówię tu o około 100 torebkach, materiałach i kilku maszynach - mówi Anna Małyszek z firmy Torebki ze skór wielu.


Pani Anna jest zrozpaczona, bo z towaru, którym przyjechała handlować do Trójmiasta zostało jej... 25 torebek. Straty wycenia na 40 tys. zł.

- Nie mam już siły, cały czas płaczę, bo do Jarmarku przygotowywałam się cały rok - zamawiałam tkaniny i akcesoria, szyłam torebki. Skradziony towar wart był około 40 tys. zł. Teraz zostało mi kilkanaście torebek. Chciałabym usiąść i szyć, żeby cokolwiek zarobić, ale nie mam nawet wszystkich maszyn i materiałów. Jest mi bardzo przykro - kończy pani Anna.

Kolejny kram - kradzież 100 sztuk odzieży wartej 20 tys. zł



Kolejny kram, który tej nocy został obrabowany, wycenia straty na 20 tys. zł. To także rodzinna firma - tym razem z Łodzi - której właścicielka również nie ma słów, by opisać to, co ją spotkało.

- Ja również dowiedziałam się od znajomych, że na Straganiarskiej są poprzecinane namioty. Na miejscu okazało się, że jedną z poszkodowanych osób jestem ja. Sprawcy ukradli nam sześć dużych toreb z blisko setką ubrań, których wartość przekracza ponad 20 tys. zł - mówi Maria Marcinkowska z firmy Reinkreacja.
Złodzieje weszli do namiotów przez dziury, które wcześniej wycięli ostrym przedmiotem. Złodzieje weszli do namiotów przez dziury, które wcześniej wycięli ostrym przedmiotem.
To czwarty Jarmark pani Marii, ale jak sama mówi - nigdy wcześniej nikt nie okradł jej w Gdańsku.

- To nasz czwarty Jarmark i nigdy nie byliśmy ani świadkami, ani tym bardziej poszkodowanymi w sprawie kradzieży. Teraz niestety dotknęło to nas i naszej firmy. Jestem zła i smutna, że kradzież odbyła się na taką skalę i nikt nie zareagował - kończy Maria Marcinkowska.

Organizator: od początku Jarmarku doszło do siedmiu zdarzeń. Zwiększamy liczbę ochroniarzy



W związku z zaistniałą sytuacją poprosiliśmy o komentarz organizatora Jarmarku - Międzynarodowe Targi Gdańskie.

- Od rozpoczęcia Jarmarku do dziś odnotowaliśmy siedem zgłoszeń związanych m.in. z kradzieżami, do pięciu z nich doszło właśnie w nocy z wtorku na środę. Jest nam bardzo przykro i ubolewamy nad tym, co się stało. Liczba pracujących podczas Jarmarku ochroniarzy nie zmieniła się względem poprzedniej edycji imprezy, ale w związku z ostatnimi wydarzeniami już zatrudniliśmy więcej pracowników ochrony. Dysponujemy monitoringiem nie tylko miejskim, ale także dodatkowym, który uruchamiany jest na czas Jarmarku. Niestety złodziei w nocy kręcących się przy kramach nikt nie zauważył. Jest to dla nas oczywiście znak, by zwiększyć nie tylko ilość pracowników ochrony, zmienić ich trasy i miejsca stacjonowania, ale także poprawić jakość monitorowania terenu - mówi Maciej Józefowicz, rzecznik prasowy MTG organizatora Jarmarku św. Dominika.
Organizatorzy proszą o zgłaszanie nawet najmniejszych przewinień, nie tylko na policję, ale także do dowódcy ochrony Jarmarku.

- Zwracamy się do wszystkich - nie tylko najemców, ale i odwiedzających Jarmark, by każdy występek, dziwne zachowanie czy nawet kradzież cukierka zgłaszali do dowódcy ochrony jarmarku pod numerem 885 877 593. Zdajemy sobie sprawę, że zgłaszanie każdego występku policji może być czasochłonne, dlatego w mniejszych sprawach zalecamy kontakt z dowódcą ochrony Jarmarku. Pozwoli nam to szybciej reagować, przewidywać i być może zapobiegać poważnym kradzieżom w przyszłości - kończy Maciej Józefowicz.
Policja jest w kontakcie z organizatorami oraz poszkodowanymi na Jarmarku. Za kradzież z włamaniem grozi kara 10 lat więzienia. Za zniszczenie mienia grozi 5 lat pozbawienia wolności.

Wydarzenia

762. Jarmark św. Dominika (48 opinii)

(48 opinii)
jarmark

Opinie (479) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Przykre, lapac zlodzieja (16)

    Z drugiej strony tyle kasy trzymac w tych namiotach i nie pilnowac? Ja bym sie bal ,ja to rower za 500zl przypominam zabezpieczeniem za 250zl...

    • 110 3

    • Bo za tyle ten towar był wystawiony (8)

      ale w rzeczywistości to pewnie była chińszczyzna warta 1/8 tego i taka jest prawdziwa strata sprzedawcy. To trochę jak z celnikami, którzy chwalą się wartością przejętej kontrabandy (np. fajek)

      • 19 11

      • Dzbanie (3)

        Każda wartość jest wartością umowną

        • 4 9

        • (2)

          ty jesteś umowny dzban

          • 10 3

          • To nie jest umowny dzban, tylko taki z krwi i kości :D

            • 7 1

          • Ale pocisk

            Jak z przedszkola

            • 1 2

      • To byłe ręcznie szyte ubrania, torebki przez osoby, które to sprzedawały (3)

        • 16 5

        • (2)

          Na pewno. Ile razy po odwiedzeniu jarmarku znajdowałem niemal identyczne przedmioty na aliexpress.

          • 8 8

          • czym? (1)

            to jakis rosyjski dostawca?

            • 0 9

            • Gorzej- Chiński.

              Chwilowo wydaje się nam że naszym problemem jest Rosja, bo tu i teraz właśnie oni podskakują, ale jak Chiny rzucą się na Tajwan (a moim zdaniem prawie na pewno to zrobią, Partia obiecała "zjednoczyć" kraj) albo Indie (tu nie wiem, może tylko straszą) to nie będzie nadziei że obejdzie się bez kolejnej WW.

              • 0 1

    • za straty powinien zapłacić organizator jarmarku.....przecież było wiadomo że będą kradzieże przy tak słabej ochronie (2)

      ......

      • 19 2

      • to chyba UM i prezydent, ktora go otwierala

        • 5 3

      • Czyli zaplacisz ty w podatkach okej?

        • 0 1

    • przykre że w XXI wieku na średniowiecznym jarmarku stoją szpetne namioty (3)

      powinny być wszędzie ładne drewniane budki, ustawione szczelnie jedna przy drugiej w 2 rzędach "plecami" do siebie - będzie ładniej i 10 razy bezpieczniej

      • 7 2

      • a w ogóle... to po co w ogóle ten Jarmark? (2)

        mamy XXIw. wszystko można kupić online z dostawą pod drzwi!!!
        ... a nie jak w komunie, że tylko na jarmarku niektóre rzeczy można było dostać....
        nie wiem po co to organizować i ponosić tego koszty? - tylko dlatego że przez lata ten badziewny złodziejski kram tam był?

        • 7 5

        • No popatrz a ta frekwencja jest nabijana przez kosmitów w takim razie? (1)

          Ćwoku, to co ty chcesz akurat ma tu najmniejsze znaczenie

          • 3 5

          • wiesz ludzie są jak tresowane chomiki ... jak gdzieś zadzwięczy dwonek, zapalą się światełka i zagra muzyczka

            to pędzą w tym swoim owczym pędzie na zatracenie... z chęci obejrzenia wątpliwych pseudo "atrakcji"

            • 2 1

  • (1)

    Grubo,mam nadzieję że towar był ubezpieczony...dziwne tylko ze żadnej ochrony,żadnych kamer...centrum miasta.Mam nadzieję że szybko złapią kradzieja i solidnie wybatożą a każdą z torebek będzie musiał zapełnić cukrem w ramach odszkodowania....

    • 68 22

    • gruby to ty jestes od siedzenia przed kompem

      i tak ochronili scene owsiakowego wosp

      • 9 1

  • Dwie dekady temu za dzieciaka pracowałem na jarmarku (3)

    Szef miał kilka stoisk z torebkami, plecakami i ogólnie galanterią skórzaną. Dzień w dzień po zakończeniu handlu wszystko z boksów ładowaliśmy do worów i zanosiliśmy do jednego z pobliskich mieszkań gdzie był wynajęty pokój na tymczasowy magazyn. Po latach względnego dobrobytu i spadku tego typu przestepczości, teraz robi się niestety znowu niefajnie jak w drugiej połowie lat 90-tych. Do głowy by mi nie przyszło zostawiać teraz swój dobytek pod namiotem, chyba że by był ktoś z rodziny/pracowników 24/24 na miejscu - a wiem że niektórzy tak robią.

    • 173 2

    • jakiej drugiej?

      chyba koniec lat 80-tych i poczatek do 1994.

      • 4 1

    • Ta pani jest (jak podają) z Warszawy i pewnie nie miała zaufanego, wiarygodnego miejsca do pozostawienia towaru i maszyn (1)

      • 0 1

      • w sumie to organizator powinien takie coś sam zapewnić ...

        ale skoro jest wysoko ubezpieczony i z wynajętą kosztowna ochroną... LOL

        • 0 0

  • Bieda idzie takich kradzieży będzie coraz więcej (9)

    Brutalne Napady też się pewnie znowu zaczną

    • 120 26

    • Za komuny napadales w imię sojuszu z Moskwa? (2)

      • 5 18

      • (1)

        Teraz napadam w imię sojuszu z PIS, ale w sumie to przecież samo co sojusz z Moskwą

        • 16 9

        • rozumiem ze tak glupio macie w magistracie

          sprawwdzcie ten trop bo jest najbardziej prawdopodobny.

          • 5 7

    • bieda chyba umyslowa.. sprawwdzcie ten trop bo jest najbardziej prawdopodobny.

      czy magistrat sprawdza kogo zatrudnia?

      Jeszcze sie okaze, ze to "ochrona" kradla

      tak to moze byc. sprawwdzcie ten trop bo jest najbardziej prawdopodobny.

      • 6 3

    • ....kradną bo w kiciu nie ma przymusu pracy tzn nie trzeba sprzątać chodników, parków, czy praca w polu od rana do wieczora z (3)

      .....a jak nie chce pracować to woda i chleb raz dziennie i bez papierosów .....

      • 10 2

      • To by zaraz w Brukseli była skarga że ludzi męczą (2)

        • 4 1

        • PiS wie, że oni są następni w kolejce do pierdla więc teraz przymusu pracy nie wprowadzi. (1)

          • 5 4

          • W twoim mokrym śnie

            • 0 3

    • Popieram opinie . Będzie jeszcze gorzej, bo niektórzy nie znajdą innego wyjścia jak tylko zacząć kraść. Jeden bedzie robil na 3 etaty żeby koniec z końcem związać, a drugi pójdzie kraść żeby zarobić na życie.

      • 1 0

  • (5)

    Gdzie monitoring, gdzie służby ja się pytam? Moim zdaniem, to Śródmieście przez ostatnie lata stoczyło się do roli pijanej imprezowni, pato-handlarzy i złodziejstwa oraz bójek. Dużo też pomogła likwidacja komisariatu na Mariackiej(bodajże tam).

    • 130 10

    • na Piwnej słoju

      • 20 6

    • A co jesli zlodziej jest wlasnie w ochronie?

      no pomysl.

      • 8 1

    • Na piwnej

      • 3 1

    • Myślisz ? (1)

      To chyba logiczne ze policja musi przewertować monitoring i wytypować sprawców to żmudna praca ale nie raz przyniosła efekt

      • 0 1

      • będą długo wertować

        pod warunkiem że chociaż jedna kamera działała
        Żałosne .
        jarmark organizowany przez MTG ( spółka od zawsze zależna od miasta Gdańska ) , w takiej skali - i bez sprawnej ochrony . A jak cokolwiek się stanie to pretensje do policji .

        • 0 1

  • Brzydzę się złodziejstwem i współczuję (3)

    ale chyba nie zostawiłabym całego dobytku w namiocie na noc bez nadzoru w czasach w których coraz więcej ludzi albo popełnia samobójstwo albo zaczyna kraść...

    • 140 8

    • Samobójstwo? (2)

      Od dobrobytu się wam w d*pie poprzewracało

      • 6 21

      • Sprawdz dane dzbanie

        • 4 3

      • To chyba tobie misiu kolorowy w d. się poprzewracało, skoro nie masz pojęcia o przyczynach i skali samobójstw

        • 0 0

  • szok (4)

    Dziwne że dopiero teraz zatrudniają więcej ochrony !!! To kpina. A ten sławny skuteczny miejski monitoring nie zadziałał?! O bosze dziwne..... . Patroli będzie pewnie teraz więcej również po fakcie jak to u nas bywa. No niestety nie dość że jarmark umiera poprzez działania władz miejskich to do tego tak fatalna organizacja na pewno będzie miała dodatkowy zły wydzwięk, a szkoda. Miejmy nadzieję, że kryminalni się spiszą i osiągną sukces operacyjny. Trzymam kciuki, a tak jeszcze na marginesie organizator ma ubezpieczenie od takich zdarzeń?

    • 76 11

    • (1)

      nie interesuj się bo kociej mordy dostaniesz

      • 5 8

      • dramat japoński

        • 1 0

    • Nie ma i mieć nie musi

      • 0 1

    • Co to znaczy

      "O bosze dziwne"

      • 1 1

  • na miejscu zlodziei brałbym bigos (4)

    200zl/kg to cenny towar a latwo sie kradnie wystarczy szpadel i wiadro. plus jestes kryty bo mozna mowic ze to od babci

    • 108 3

    • Ja kradłbym piwo. 0,4 litra badziewnego tyskiego z kija jest w sprzedaży po 13-15 zł, to kilka razy drożej niż benzyna!

      • 22 3

    • Na frytkach lepsza przebitka

      30 zł za mały rozek

      • 11 2

    • Miasto kasuje 5 tys. plus haracz w wysokości 10% przychodu za gastronomię na Jarmarku.

      Życzę wszystkim powodzenia w sprzedawaniu tańszego bigosu

      • 7 2

    • Ja wyngiel bym kradła wyngiel bym brała

      • 4 1

  • Robota dla Borewicza. (3)

    • 30 4

    • (1)

      Niestety, dzisiejszy Borewicz to Rutkowski... ehhh

      • 7 2

      • a jasnowidz z czluchowa?

        pan Jacek

        • 5 1

    • chyba malnowskiego

      • 2 2

  • Za kradzież powinna być kara ucinania reki lub wypalania znamienia na czole! (7)

    • 98 8

    • albo nagroda tauazu na twarzy

      jak w tekscie obok ;)

      • 7 1

    • czyli mielibyśmy tylu jednorękich ilu jest członków PiS, sporo. (2)

      • 7 4

      • A Pokemony to same kadłuby by siedziały (1)

        • 4 4

        • pokemony zapewne - ale takim PiSarzom co narobili Polakom 433miliardy długu+ i galopująca już dwucyfrową inflacje+ w 2lata

          powinno się ucinać łeb przy samej du...

          • 1 0

    • z ta reka to zly pomysl, w sejmie by to zaklocilo przebieg glosowan (zwlaszcza tych na dwie rece)

      • 7 0

    • Żeby mieć pewność, że ktoś taki nigdy już nie podejmie pracy...

      ...nawet jeśli, hipotetycznie, przemieni się duchowo?

      Świetny pomysł!

      • 0 1

    • od wiejskiej w warszawie trzeba zacząć :D

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane