Na trzy miesiące sąd aresztował 20-letniego gdańszczanina, którego policja podejrzewa o dokonanie dwóch kradzieży i dwóch włamań. Według policjantów z Wrzeszcza, którzy zatrzymali mężczyznę, łącznie ukradł on przedmioty warte około 10 tys. zł.
20-latka zatrzymano w piątek na
ul. Jaśkowa Dolina . Do pierwszego z czterech zarzucanych mu przestępstw, dojść miało na początku kwietnia bieżącego roku. Wtedy to mężczyzna wyłamał zamek w bramie garażowej jednego z domów, dostał się do środka mieszkania i ukradł pieniądze, dwa telefony komórkowe oraz portfel z dokumentami.
Tego samego dnia 20-latek, wykorzystując drzemkę właściciela innego domu oraz otwarte drzwi bramy garażowej, wszedł do środka kolejnego mieszkania. Jego łupem padły pieniądze, dokumenty oraz karty bankomatowe.
Dwa miesiące później 20-latek na celownik wziął także samochody. Wyłamał zamek w stojącej na jednej z ulic hondzie i ukradł ze środka telefony komórkowe, pojemnik z płytami CD oraz klucze do mieszkania.
Na początku czerwca młody gdańszczanin wrócił do okradania mieszkań. Wykorzystał fakt, iż właściciele jednego z mieszkań zostawili na noc otwarte drzwi balkonowe. Gdy domownicy spali, mężczyzna wszedł do środka i ukradł wartościowe przedmioty warte 3,5 tys zł.
Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Kradzież bez włamania to z kolei przestępstwo zagrożone kara do pięciu lat więzienia.