• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krótki najem nie musi być uciążliwy

Maciej Naskręt
7 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot. Będą regulacje najmu krótkoterminowego
Pobyt za jedną noc w Trójmieście może się wahać od 150 do 500 zł. Pobyt za jedną noc w Trójmieście może się wahać od 150 do 500 zł.

Mówienie, że z lokalami wynajmowanymi na krótki termin są same problemy to stereotyp. Z ich obecności płyną korzyści przede wszystkim finansowe nie tylko dla sąsiadów, ale także samorządów i państwa.



Gdzie zazwyczaj zatrzymujesz się na nocleg?

Od kilku dni trwa dyskusja na temat wynajmu krótkoterminowego w Trójmieście. Działalność ta ma wielu zwolenników, jak i przeciwników. Postanowiliśmy odnaleźć osoby dysponujące przynajmniej dwoma mieszkaniami na wynajem krótkoterminowy w Gdańsku i zapytać: czy ich biznes wymaga jakichś zmian? Oto ciekawe wnioski, jakie się nasuwają.

O szarej strefie nie ma mowy



Fakt potrzeby "ucywilizowania prawa" najmu krótkoterminowego zdecydowanie nie podoba się właścicielom mieszkań wynajmowanych na krótki termin. Uważają oni, że prawo najmu krótkoterminowego to tak naprawdę umowa zawarta między dwoma osobami.

Wynajmujący dziwią się zmianom proponowanym przez polityków. Najemcy słusznie zauważają, że państwo i samorządy mają duże korzyści ze wspomnianego najmu - w postaci podatków. Dlaczego?

Cały wynajem i zyski z tym związane są ewidencjonowane przez polskie placówki Airbnb lub Booking.com. Z racji tego, że właściciele nie prowadzą działalności gospodarczej, rozliczają się na zasadach ogólnych - raz w roku w zeznaniu podatkowym wykazują przychody i koszty z najmu. Płacą wtedy 18-procentowy podatek od dochodu, który trafia do samorządów i państwa.

O szarej strefie zdaniem najmujących nie ma mowy, to zjawisko marginalne. Wszyscy przecież ogłaszają się publicznie, więc urzędy skarbowe mogą ich kontrolować. Wystarczy też, że urzędnik skarbowy zrobi wgląd do wyciągu z konta bankowego i widzi, ile pieniędzy zdołali zarobić w Airbnb czy Booking.com. Obecnie coraz mniej obiektów rozlicza się gotówką. Ponadto znalezienie klienta poza wspomnianymi serwisami jest trudne.

Od ceny, którą wszyscy widzą w serwisach ogłoszeniowych, trzeba zapłacić jeszcze prowizję, czynsz i media - wodę ciepłą i zimną, prąd, telewizję, internet czy ubezpieczenie. Nie ma mowy o odliczaniu podatku VAT za wspomniane przyłącza. Podobnie jest z butelką wody czy piwkiem czekającym w lodówce na dobry początek pobytu, nie wspominając już o chemii przeznaczonej do sprzątania. To wszystko zawiera podatek, który oddają uczciwie dla państwa.

Wprowadzenie licencji i obowiązkowej rejestracji działalności w tym biznesie sprawi, że szara strefa będzie jeszcze większa.

Głównym celem turystów w Trójmieście jest Gdańsk. Głównym celem turystów w Trójmieście jest Gdańsk.

Turyści są tylko tłem



Ciekawostką jest fakt, dlaczego w ogóle powstają mieszkania dla turystów.

Turyści są po prostu tłem. Obecnie wynajem nieruchomości to inwestycja bezpieczna i bardziej opłacalna od ulokowania pieniędzy w jakimkolwiek banku, obligacjach czy funduszu, gdzie można liczyć na maksymalnie 2-3 proc. zwrotu. Zakup rozchwytywanego przez turystów mieszkania może zwrócić się już po 12-13 latach. Jeśli więc ktoś uważa, że za kolejnymi lokalami pod najem krótkoterminowy stoi ekspansywna polityka firm pośredniczących takich jak Airbnb czy Booking.com, to jest w błędzie.

Powodem dużej liczby lokali na wynajem krótkoterminowy są też, po pierwsze, wysokie ceny mieszkań w centrum. Wiele osób nie stać, by kupić swoje pierwsze mieszkanie za ponad 0,5 mln zł w centrum. W ich miejsce przychodzą bardziej zamożne osoby, które już mieszkają poza śródmieściem i mieszkanie w centrum traktują jako inwestycję - wynajmują je.

Po drugie, w centrum zwalniają się mieszkania po osobach starszych. Spadkobiercy mają już mieszkanie, więc majątek odziedziczony przekształcają w lokal do wynajmu krótkoterminowego albo go sprzedają. W efekcie i tak kupujący na końcu traktują go jak inwestycję - wynajmują je.

Trend może zmienić wyłącznie spadek cen nieruchomości.

W Trójmieście jest 6 tys. obiektów, w którym możemy nocować. W zdecydowanej większości to mieszkania. W Trójmieście jest 6 tys. obiektów, w którym możemy nocować. W zdecydowanej większości to mieszkania.

Najem problemem dla sąsiadów? Niekoniecznie



Każdy biznes, duży czy mały, wymaga odpowiedzialności społecznej. Bardzo ważne w tej kwestii jest podejście osoby czy firmy, która wynajmuje turystom lokal. Jeden z naszych rozmówców zawsze stara się żyć w zgodzie z sąsiadami. O tym, że lokale wynajmuje turystom mieszkańcy wiedzą od niego od samego początku. Mają oni numer telefonu na wypadek jakichkolwiek problemów. Mogą do niego dzwonić o każdej porze dnia i nocy.

Ponadto zawsze gościom powtarza się, że budynek, w którym będą nocować, jest budynkiem mieszkalnym i nie wolno w lokalu organizować imprez, bowiem może to skończyć się wezwaniem policji i szybszym wymeldowaniem z mieszkania bez zwrotu kosztów.

W ciągu ostatnich dwóch lat żaden z sąsiadów nie zgłosił naszym rozmówcom zakłócania ciszy. To raczej turystom przeszkadzał hałas zza ściany.

Ponadto najemcy starają się pomagać sąsiadom, dokładając się do sprzątania części wspólnych budynku, myjąc okna na klatce schodowej czy pomagając w montażu świątecznej iluminacji zimą. Niekiedy zdarza się, że koszą trawę przed budynkiem. Pełnią w pewnym sensie już rolę gospodarza.

Praca dla innych



Mieszkania na krótki termin wspierają też rynek pracy. Są najemcy i firmy, które umożliwiają pracę innym. Za sprzątanie mieszkania w zależności od jego powierzchni trzeba zapłacić od 50 do 100 zł.

Można też wynająć całe mieszkanie firmie, która podnajmuje nasz lokal turystom. Wtedy zajmuje się on kompleksowo taką działalnością.

Opinie (429) 7 zablokowanych

  • Dobry i ciekawy artykul (44)

    • 80 117

    • z jednym się nie zgodzę (9)

      bum najmu którkoterminowego spowoduje wzrost liczby mieszkań poprzez inwestycje deweloperskie co w długim czasie spowoduje wzrost liczby tanich mieszkań na wynajem. To podstawowe prawo ekonomii.

      W Polsce metraż na mieszkańca to 50% niemieckiego, także budować budować i jeszcze raz budować

      • 12 6

      • (6)

        No cóż gdyby "krótkoterminowcy" mieli takie same obciążenie fiskalne jak hotele to by się ten proceder skończył a tak mamy tak naprawdę nieuczciwą konkurencję i wk*** sąsiadów...

        • 22 23

        • Podatek (5)

          A jaka jest różnica fiskalna ??
          Nie ma żadnej drogi specjalisto. Każdy podlega tym samym regułom.

          • 16 13

          • (4)

            np Gdańsk podatek od nieruchomości dla mieszkania to 0,77 zł od 1 m2 przy działalności gospodarczej 23,10 zł od 1 m2 lub 2 % wartości budynku

            • 15 4

            • (3)

              to chyba nie wiesz, ze wynajmujacy krotkoterminowy w sopocie i gdansku placi podatek od nieruchomosci, jak pod dzialalnosc... skad te durne komentarze

              • 9 14

              • (2)

                Durne to są ale twoje komentarze :) Do tego są na ryczałcie 8,5%...

                • 7 7

              • do nieznajacego tematu (1)

                Nie ma 8,5%... Wszyscy rozliczamy normalnie jak na działalności. Proponuję donos do US to wtedy sprawdzisz

                • 2 3

              • Wiem jak to wygląda jest właściciel nieruchomości od niego wynajmuje firma "operator" wynajmu jak jakiś problem to jedno do drogich odsyłają :)

                • 0 3

      • Podstawowe prawa ekonomii (1)

        I jeszcze dajesz przykład, że wzrost liczby mieszkań spowoduje spadek cen... A nie zastanowiło Cię czasem, że obserwujemy coś zupełnie odwrotnego? I nie mam na myśli tylko ostatnich lat, ale perspektywy znacznie dłuższej.... powiedzmy od lat 50 i powiedzmy nie w PL a w kraju o wolnym rynku, np. usa. ceny domów jeszcze nigdy w historii nie były tam tak wysokie jak teraz i systematycznie, przez ostatnie 70 rosną.
        Jak to się ma do twojego pojmowania ekonomii?

        • 6 5

        • bo nastąpił

          logarytmiczny wręcz wzrost ilości chętnych? ale z różnych powodów. w USA od 1970 liczba mieszańcow zwiększyła się o połowę. W Polsce mamy inny problem. nie zwiększa się bardzo ilość mieszkańców (choć trochę też), ale chętnych na własne lokum. kiedyś mieszkało w domu czy mieszkaniu kilka pokoleń, dziś większość ludzi po 20 się wyprowadza, do tego studenci, najemni pracownicy okresowi, mieszkańcy napływowi (migracja z wsi i mniejszych miast- oni wszyscy chcą osobne lokale do zamieszkania. wyprowadzka sporej części ludności na przedmieścia/okoliczne wioski lub ewentualna emigracja (co jest odpowiedzialne za to, że polskie największe miasta nie odnotowują wysokich przyrostów ludności) nie wpływa bardzo na ilość mieszkań na rynku, bo ich nie sprzedają, tylko wynajmują, lub mieszkają w nich starsi członkowie rodziny...
          naprawdę chcesz tu jakąś wielką teorię spiskowa? rynek mieszkań jest po prostu nienasycony, a stopniowy wzrost płac powoduje, ze coraz więcej osób może sobie pozwolić (wprawdzie głównie w formie kredytu lub wynajmu, ale jednak) na nowe lokum. co za tym idzie ceny rosną i będą rosnąć, aż znowu jakaś bańka pęknie- nastąpi chwilowy spadek i dalej będą rosły. tak niestety będzie, aż podaż przekroczy popyt, co w trójmieście pewniej jeszcze sporo potrwa..

          • 2 0

    • Dzięki wynajmowi (17)

      Bogaca sie przedsiębiorczy gdańszczanie i dzięki temu miasto kwitnie.

      Pisowskie pospolstwo tego nie kuma i liczy że nowe utrudnienia zfinansuja rozdawnictwo

      • 24 36

      • Ktoś inny się bogaci, a ktoś inny na tym cierpi (8)

        Jeśli nie możesz spać w nocy, a na klatce schodowej wdepniesz w nadgryzionego kebaba (albo jeszcze co innego) to już nie jest tak fajnie.

        Niech się bogacą, ale nie na ludziach, którzy chcą spokojnie mieszkać.

        • 38 16

        • (7)

          to sprzedaj mieszzkanie i kup sobie dom na wsi

          • 11 27

          • Prawo (4)

            Masz zakaz zakłócania spokoju (art. 51 k.w.)
            Masz zakaz immisji (oddziaływania na własność innych ludzi) w kodeksie cywilnym

            W związku z tym ty powinieneś się wyprowadzić

            • 21 6

            • (3)

              A mi immisje sponsoruje sąsiad, który mieszka na stałe. I g*wno mogę mu zrobić, bo to patol jakiś. Wolałbym turystę.

              • 17 7

              • zakładam, że nawet twój patol czasami musi się wyspać

                turyści nie śpią nigdy, bo co chwilę się zmieniają - wyśpią się jak wrócą do siebie

                • 17 10

              • lol, immisja (1)

                kocham to słowo:) nie wiedziałem, że ma również takie, mniej atrakcyjne znaczenie:)))
                ale w pierwszej chwili po przeczytaniu waszych wypowiedzi śmiałem się przez kilkanaście sekund...zanim zaczniecie na serio publicznie takich słów używać, poczytajcie podręczniki od fizjologii:)))

                • 1 6

              • albo fizjonomii

                o której się nawet największym nie śniło

                • 1 0

          • Z d... argument, (1)

            Czyli spokojem w nocy możesz cieszyć się tylko na wsi? Artykuł bardzo jednostronny nie ma nic wspólnego z obiektywnym dziennikarstwem. A gdzie wypowiedzi sąsiadów?

            • 26 10

            • w art. są wypowiedzi wynajmujących

              wypowiedzi mieszkańców będą w kolejnym artykule

              • 3 7

      • zasadniczy problem w tym że te słynne imprezy to niewielki promil (3)

        z reguły zwykli lokatorzy też robią problemy a jakoś nikt ich nie zakazuje.

        próby zakazu wynikają z zazdrości

        • 19 22

        • Zwykłemu lokatorowi zwrócisz uwagę raz, drugi (2)

          Krótkoterminowy jest na 3 dni, potem kolejny i kolejny...

          Jak widzisz najmu długoterminowego nikt się nie czepia.

          • 26 9

          • Zwykłemu lokatorowi zwrócisz uwagę raz, drugi (1)

            trzeci, czwarty i dziesiąty, i nadal będzie miał Cię w d*pie. No chyba że trafisz na normalnego, ale normalnemu zazwyczaj nie musisz zwracać uwagi. Więc skutek ten sam - masz patola za ścianą i nic nie zrobisz.

            • 14 9

            • jeśli jest to ciągle ta sama osoba to możesz podejmować kolejne kroki prawne

              jeśli są to ciągle inne osoby to nie masz takiej możliwości

              • 11 6

      • (2)

        Napisał peowski inteligent. Czy ktoś ciebie tu wyzywał? NIE!!! Więc widać że nie interesuje ciebie treść artykułu, tylko piszesz aby pisać i wyzwać zwolenników PiSu bez żadnego powodu. Człowieku jesteś chory i potrzebna ci pomoc psychiatry, to nie żart.

        • 9 11

        • wlasnie mnie kretynie obraziles (1)

          wiec sie nie pluj, przyjrzyj sie co napisales

          • 2 10

          • Czy nazwać kogoś inteligentem to obraza? Może tak, dla chorego człowieka.

            • 6 1

      • Bogacą się bogaci warszawiacy...

        ...a gdańszczaną do mieszkania pozostają szadółki

        • 7 4

    • AirBnB czy Uber (7)

      to podobny do siebie pomiot rodem z San Francisco niszczący rodzimych przedsięniorców tych branży w Polsce, i całej Europie. Nie tylko u nas są protesty. Wystarczy poczytać.
      Nauczmy się wspierać swoje!

      • 15 12

      • bzdura uber i airbnb to platforma która powoduje równy dostęp do rynku (1)

        możesz zaczać biznes od jednego samochodu lub kawalerki.
        bogacą się zwykli a tracą korporacje

        • 11 9

        • na wynajmie szczególnie tracą takie koroporacje

          jak rodziny mieszkające koło takich "biznesów"

          • 11 11

      • nie porównuj uber i airnb (4)

        uber i taxi to świadczenie takiej samej usługi, inny jest tylko sposób jej zamówienia i rozliczenia

        airnb i hotele to zupełnie inne usługi - jedni mają budynek do tego przeznaczony i dostosowany, a drudzy prowadzą usługi w lokalach mieszkalnych do tego nieprzystosowanych i wnerwiają sąsiadów

        • 10 11

        • uber też - pasażer nie jest ubezpieczony w razie wypadku (3)

          podatki też zupełnie inne

          • 3 2

          • Ale usługa taka sama

            • 1 1

          • pasażer jak najbardziej ubezpieczony będzie (1)

            to problem kierującego, ze towarzystwo ubezpieczeniowe może od niego regresem zażądać spłaty odszkodowania.
            mowa o airbnb jako o nieprzystosownych tez jest idiotyczne- oczywiście, ze są 'dostosowane'- cokolwiek by to miało znaczyć- to wynajem mieszkań, nie pokoi hotelowych- faktycznie założenia są zupełnie inne, również po stronie wynajmujących. na całym świecie (również w polsce) istnieją całe budynki mieszkań na wynajem krótkoterminowy i niczym nie różnią się od zwykłych.

            • 3 2

            • Całe budynki pod wynajem to co innego

              My rozmawiamy o innej sytuacji: budynki budowane na mieszkania np. nie są wyciszane w taki sam sposób jak hotele

              nie ma także odpowiednich przestrzeni wspólnych

              w hotelach masz także obsługę, która cię wyprosi jak zrobisz rozróbę - w zwykłych mieszkaniach tę funkcję muszą pełnić postronni mieszkańcy!

              • 1 3

    • widze ze hotelarze jak Pis

      oplacaja trolli w internecie

      • 10 10

    • Bardzo nierzetelny artykuł... (4)

      ...a akapit "Turyści są tylko tłem" to już powala na kolana.

      1) Co mnie obchodzi, że ktoś chce sobie zainwestować pieniądze. Jego inwestycja odbywa się kosztem mnie - mieszkańca. Kupiłem mieszkanie w budynku mieszkalnym, a nie jakimś pół-hotelu imprezowni.

      2) Skąd się biorą wysokie ceny? Z popytu! A skąd ten popyt się bierze? Autor sam sobie odpowiedział. To właśnie tacy "ynwestorzy" pompują ceny mieszkań w centrum, co sprawia, że zwykli mieszkańcy muszą szukać swojego lokum w odleglejszych, często kiepsko skomunikowanych, dzielnicach. Najem krótkoterminowy jest tu problemem, nie rozwiązaniem.

      3) I to jest niby dobre? Że mieszkańcy opuszczają centrum, a budynki mieszkalne zamieniają się w quasi hotele?

      • 18 7

      • lol. (3)

        1) jeśli Ciebie to nie interesuje, to sam sobie odpowiadasz- po prostu nie masz pieniędzy, by przeznaczyć na inwestycję. a to, ze coś kupiłeś, nie daje Ci prawa wpływania na własność innych.
        2) a czemu mnie ma obchodzić to, ze Ty chcesz kupić mieszkanie w centrum taniej skoro ja chcę swoje pieniadze zainwestować? (choć ja akurat planuję najem długoterminowy raczej)
        3) co mnie obchodzi czy to jest dobre? skoro ciebie nie obchodzi, czy ktoś chce zainwestować pieniądze? poza tym, jak masz pieniadze to wykup wszystkie mieszkania wkoło albo namów zaufane osoby by były Twoimi sąsiadami:) jak nie masz, to czemu chcesz mieć wpływ, kto kupuje? jak mieszkania będą super-tanie, masz większą (bo taka szansa jest zawsze) szansę, że obok na stałe wprowadzi CI się jakaś tępa patologia, która zrujnuje Twoje życie psychiczne:)

        • 4 12

        • Następny udaje, że nie rozumie argumentacji mieszkańców

          Jak widać bez regulacji znanych z cywilizowanych krajów się nie da

          • 12 4

        • Sam wykup sobie cały budynek, jak chcesz w nim prowadzić swój hotel.

          • 9 4

        • on mieszka i innym nie przeszkadza

          a twoja działalność przeszkadza

          • 6 3

    • (1)

      1. najem krótkoterminowy nie jest uciążliwy - te słynne imprezy to mit. Szwedzi i Norwedzy jadą imprezować do lokali, a nie w lokalu. Kto mysli ze ludzie imprezuja obecnie w domach urodzil sie przed 1960 rokiem i wie ze to nie prl i ludzie sie bawia w lokalach na miescie
      2. Z jednej strony rosną ceny lokali, z drugiej strony lokalny biznes się rozwija w kasie miasta jest duzo pieniedyz na dobra komunikacje zlobki naprawe dziur w drogach

      • 5 13

      • A jak mi się pijany Szwed dobija do mieszkania, bo pomylił wynajmowane z moim?

        Po imprezie jest kolejna impreza - napie**alanie drzwiami,rzyganie na klatkach.

        Gdzie masz tą kasę dla miasta jełopie, wszystko idzie do prywatnych właścicieli takich lokali, podatki są malutkie. Na tych rzekomych pieniądzach w kasie miasta cierpią zwykli mieszkańcy.

        • 4 4

  • (4)

    Znakomicie ze jest taka mozliwosc, osoba ktora przyjezdza na zbior truska- wek ma gdzie zamieszkac

    • 53 22

    • może nie zbiór truskawek (3)

      ale najem krótkoterminowy to także biznes - konsultanci specjaliści etc, którzy wolą nocować w mieszkaniach a nie hotelach ( które są okropne według nich standard to mały pokój bez wygód). Tacy klienci rzadko są uciążliwi

      • 13 13

      • Masz 5 klientów na tydzień (2)

        Wystarczy, że tych 2 nie będzie uciążliwych - chcesz tak mieszkać?!

        Dla turystów są hotele. Aha, zapomniałem- w hotelu masz regulamin i obsługę, która może uciszyć i zabronić przebywania 10 osobom w jednym pokoju.

        • 26 10

        • ludzie nie są uciążliwi (1)

          pewnie ty jesteś uciąliwy i myslisz ze wszyscy tacy są.

          • 9 21

          • Hahahah

            • 8 0

  • Wynajmujący tylko luczy kasę. Nie liczy się z mieszkańcami wspólnoty. (18)

    Tak to niestety wyglada. Wynajmujacy nie integrują sie z mieszkancami. Wszyscy sa sobie obcy a imprezy w nocy to nagminny proceder.

    • 205 80

    • pajac (8)

      jak ograniczycie wynajem krótkoterminowy skończą się inwestycje, właściele będą wynajmować taniej lub sprzedawać za groszę lub mieszkania będą stały puste. Jak ci zacznie kapać woda to zrozumiesz swoja głupotę.

      • 19 56

      • Pajacu masz malutką wyobraźnię

        Sam w mieszkaniu chcesz mieć ciszę i spokój, ale jak innym robisz piekiełko to już tego nie rozumiesz. Tępy knur

        • 39 12

      • no i bardzo dobrze! Mieszkania wrócą na rynek, do mieszkańców, do gdańszczan (5)

        a turyści do hoteli, hosteli, schronisk turystycznych. Za mało budujemy taniego wynajmu zbiorowego. 2 dodatkowe schroniska to mus, jedno mogło być na Hallera, w budynku UG, dawnym hotelu pielęgniarskim

        • 40 12

        • beda stały puste i zaniedbane (2)

          • 7 20

          • na pewno :):) szczególnie w Polsce jak tylu mieszkań brakuje (1)

            • 13 1

            • w polsce brakuje

              bo ludzie chcą mieszkać w lepszych warunkach.

              • 1 1

        • czy oni płacą opłatę klimatyczną??? (1)

          podejrzewam, że nie.
          Lecę do płokułatuły z donosem.

          • 3 5

          • Dobre pytanie

            • 2 1

      • Nie strasz

        Iluminacje idź montuj, albo klatkę pozamiataj.

        Takie brednie w tym artykule, że aż przykro...

        Nie mogą odliczyć VAT-u za butelkę wody kupioną turyście, nosz k... państwo polskie kokosy z tego ma, a sąsiedzi samych Stanisławów Aniołów!

        • 8 4

    • (4)

      Tak...bo stali mieszkańcy tak wspaniale się ze sobą integrują.
      Pokaż mi wspólnotę, gdzie nie ma kłótni o miejsce do parkowania, dostęp do śmietnika, placu zabaw itp.
      Na tym portalu co rusz są artykuły o stawianych płotach, niszczonych autach itp.
      Im "starsza" wspólnota tym problem większy.
      Wyprowadziłem się z takiej wspólnoty przez tego typu zadymy. Mieszkanie wynajmuję studentom a latem krótkoterminowo.
      Sąsiedzi z góry mieli jakieś problemy, ale przypomniałem im, że wielokrotnie ich prosiłem o to by nie hałasowali w nocy (grali w sieciówki typu CoD z głośnikami na maks i drąc niemożebnie ryje) i mieli mnie w d.pie, zatem nie jestem im nic winien.
      Tak to wygląda.

      • 30 29

      • Zarówno oni jak i ty zachowują się nieodpowiednio (2)

        W przypadku stałych mieszkańców możesz przynajmniej próbować się dogadać, w gruncie rzeczy to są ciągle ci sami ludzie.

        Przy krótkoterminowym masz innych ludzi co 2-3 dni, z kim chcesz rozmawiać?

        • 24 9

        • (1)

          Z Właścicielem przeczytaj tekst, to się dowiesz

          • 5 6

          • właściciela tu nie ma

            nawet nie zdaje sobie sprawy z tego co się dzieje, a raczej nie chce sobie zdawać ;)

            • 11 6

      • Sopot

        Masz rację jak nie będzie najmu krótkoterminowego to zacznie się problem psich kup, parkowania pod blokiem, zazdrości, ze sąsiad kupił lepszy samochód i donosik do urzędu trzeba napisać bo pewnie ukradł pieniądze. Jedno wielkie polskie bagno jest w takich wspólnotach.

        • 14 21

    • Nie masz racji #potwierdzoneinfo

      • 1 3

    • (1)

      Jakie to polskie , całe to buractwo , u mnie w klatce przyjeżdżają turyści od par lat i to do paru mieszka większy z nimi spokój niż lokalesami na wodzie i fecie

      • 10 11

      • Jesteś wyjątkiem, ciesz się

        • 6 3

    • Wspólnota przynajmniej może dziada zlicytować i wykluczyć. W spółdzielni można najwyżej pozbawić członkostwa co nie przeszkadza w dalszym posiadaniu lokalu.

      • 0 0

  • buhahaha (11)

    "Ponadto najemcy starają się pomagać sąsiadom, dokładając się do sprzątania części wspólnych budynku, myjąc okna na klatce schodowej czy pomagając w montażu świątecznej iluminacji zimą. Niekiedy zdarza się, że koszą trawę przed budynkiem. Pełnią w pewnym sensie już rolę gospodarza".

    Co za bełkot. Już większych kłamstw i bzdur nie dało się napisać? Papier jest cierpliwy i zniesie wszystko.

    • 325 43

    • to jest artykuł czystej wody

      • 21 6

    • buhahaha ciekawe co łyka Naskręt? (4)

      Mają oni numer telefonu na wypadek jakichkolwiek problemów. Mogą do niego dzwonić o każdej porze dnia i nocy. ....

      • 48 7

      • Taaa ty pilnuj jego gości, a on przelicza kasę :)

        • 24 7

      • artykuł na podstawie wypowiedzi osób, które wynajmują swoje mieszkanka turystom (2)

        tak doczytałam

        • 9 2

        • Ciekawe czy sąsiedzi byliby takiego samego zdania

          • 19 4

        • Co osoby wynajmujące mogą wiedzieć, jak często nawet nigdy w Gdańsku nie mieszkały...

          • 9 5

    • Zareagowałam identycznie..

      ..głośnym śmiechem :)

      • 23 4

    • Taa i sąsiedzi jeszcze pomogą wniesc walizki

      • 24 1

    • Hahahaha (1)

      Co za argumenty!!! Kosza trawę i myja okna na klatce hahahaha Chyba autor miał na myśli dekoruja trawę prezerwatywami a okna myja* haftami.

      • 18 5

      • Pewnie właściciel wynajmuje mieszkanie samym gościom z Japonii :-)

        • 6 5

    • To też jest dobre

      "O szarej strefie zdaniem najmujących nie ma mowy, to zjawisko marginalne.
      Wprowadzenie licencji i obowiązkowej rejestracji działalności w tym biznesie sprawi, że szara strefa będzie jeszcze większa."
      No to jest, czy nie jest?

      • 6 2

  • (3)

    Panie Naskręt, a ile wynajmujesz Pan mieszkań? Mieszka Pan w Centrum, że z takim przekonaniem pisze te brednie?

    • 169 33

    • przyjdzie kataster, Naskrętów i Mieszkaniowiczów

      fundusze ze Skandynawii i Niemiec pogoni się precz

      • 18 12

    • a co zazdrościsz że ludzie są przedsiębiorczy? (1)

      pies ogrodnika

      • 14 31

      • Dla mnie może sobie mieć wille z basenem, prywatny odrzutowiec i luksusowy jacht. Ale niech redaktor Naskręt przestanie po raz kolejny wypisywać bzdury, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a są wyłącznie jego mokrym snem.

        • 38 14

  • dla sąsiadów nie płyną ŻADNE korzyści (15)

    a krótkoterminowe warcholstwo zabija rynek wewnętrzny miasta, podbija ceny i skazuje innych na wegetacje za obwodnicą.

    • 228 55

    • Ty zazdrosny mały człowieku

      • 18 47

    • to wez sie do pracy zamiast marudzic

      jak zwykle wszystkie opinie na NIE to zawisc, ze ktoś zarabia

      • 22 33

    • bzdura (2)

      Dzięki najmowi bogacą się przedsiębiorczy gdańszczanie i dzięki temu miasto kwitnie!

      • 24 44

      • kto inny się bogaci, kto inny ponosi niedogodności

        • 25 10

      • W takim razie, przedsiebiorczy gdanszczaninie, wybuduj sobie hotel/motel/hostel lub kup taki obiekt i zarabiaj sobie uczciwie pieniądze. Ale zapomniałem, że ty nie masz pieniążków i jedyne na co cię stać, to kupno na kredyt apartamentu 30m2 lub otrzymanego w spadku.

        • 26 15

    • najlepsza komunikacja i najlepsze lokalizacje dla turystów = burdel

      kapitalizm z dudy rodem, nakraść na współmieszkańcach do ręki z pseudo-włodarzami, takimi samymi kamienicznikami.

      Nie po to odbudowywaliśmy Gdańsk dla gdańszczan, by wąska kasta piła soki z reszty współobywateli. Jak dla mnie to wolna ręka, ale na południu, mogą stawiać hoteli, burdeli, wynajmować nawet szałasy ile chcą, centrum i jego plusy dla ludzi, dla gdańszczan, dla wszystkich

      • 17 18

    • A czemu sąsiedzi mają mieć jakiekolwiek korzyści (1)

      Czy to ich apartament?

      • 9 13

      • młotku

        jeśli oddziałujesz na ich własność (np. hałasem) to już jest ich sprawa

        poza tym części wspólne nie są tylko twoje

        • 16 9

    • To nie jest niczyja wina że mało zarabiasz (1)

      I jesteś zerem

      • 4 10

      • :* nawet jakbym zarabiał 30 kloców na miesiąc, to mieszkanie na Głównym z hotelami na klatce

        byłoby absurdem.

        • 7 5

    • (4)

      Zgadza się że podbija ceny i skazuje miasto na wegetację to raczej powiedziałabym że na rozwój. A kto chce mieszkać z obwodnicą to i tak by to zrobił

      • 8 4

      • Bzdura (3)

        Ludzie mieszkają za obwodnicą, bo jest tanio

        • 6 3

        • Jak sobie policzysz koszty dojazdów to ci nie wyjdzie tak tanio (2)

          • 7 1

          • Prawda- jest tanio za mieszkanie

            • 6 0

          • dojazdów do czego ? nie wszyscy pracują w centrum. Niektórzy pracują w bliskiej odległości od obwodnicy albo np w Gdyni.
            Tak na dobrą sprawę do dzielnice Ujeścisko czy Kowale, okolic Szadółek (fuj) jest samo wystarczalne. Dojazd taksówką w odległe granice dzielnic południoweych do ok 35 zł. Nie wszyscy bawia sie co weekend.
            Problem z tymi dzielnicami to tylko i wyłącznie drogi, które kiedyś moze wybudują, ale jeśli ktoś ma pracę gdzie i tak musi jechać obwodnicą to jest w lepsze stuacji niz ten co mieszka w centrum czy na Zaspie albo Przymorzu (nie mówiż już o N porcie i BRzeźnie.

            • 2 5

  • Podróżnik (5)

    Nareszcie ktoś zaczyna obiektywnie opisywać temat, a nie wyłącznie narzekanie, że sąsiad zarabia a inny nic z tego nie ma. To jest rewelacyjny sposób na zwiedzanie. Oczywiście ważne jest uszanowanie innych mieszkańców w wynajmowanej kamienicy ale z tym 95 % podróżujących nie ma problemu. Nie można przedstawiać wszystkich turystów jako pijaków demolujących miasto.

    • 86 100

    • Raczej z 5% nie ma problemu.. (1)

      Ludzie nie wyjeżdżajà na wakajce po to, żeby iść grzecznie spać po 22 i ja nawet to rozumiem, ale dlaczego moim kosztem??? Od tego są hotele

      • 26 18

      • Tak, dokładnie tak.

        Tylko hotele są droższe i tam nie można robić bardachu.

        • 10 6

    • (2)

      Niestety, w tym roku zmienił się właściciel mieszkania dokładnie nad tym, które od lat wynajmuję ja. Najwyraźniej gość wynajmuje je turystom, bo co tydzień widzę i słyszę nowych ludzi. Standardem jest, niestety, hałas, skakanie, tupanie, muzyka i wrzaski w środku nocy, w środku tygodnia. W weekend bym przebolał, ale jak mam wstać powiedzmy o 6, a w godzinach 1-5 nie da się spać, to mam trochę dość. Przy czym w ten weekend nieco się zdziwiłem, przyjechała horda młodzieży (na Openera, jak zgaduję) i jest bardzo kulturalnie.

      • 14 3

      • Opener’owcy są na imprezie do rana (1)

        Więc nie robią jej w mieszkaniu

        Zazwyczaj są to też ludzie, których stać na beforek na mieście. Niestety, przez resztę lata będą to już zwykli turyści

        • 6 0

        • Tak podejrzewam, lekko i nieśmiało zaczynali dawać znaki życia około 10-11 ;) Ale nawet powroty w środku nocy były ciche i kulturalne, a to już znacznie więcej, niż pokazali dowolni inni goście w ostatnim czasie.

          • 4 0

  • Ile kosztuje taka zaangazowana reklama (7)

    Pytam z ciekawosci?

    • 157 37

    • Interes własny

      Zakładam ;)

      • 26 2

    • i tak cię nie stać, zawistniku

      • 3 25

    • Dwa gile

      • 1 0

    • "Zaangazowana".....? w co ?

      • 0 5

    • Uścisk budynia wystarcza

      • 7 1

    • Biedota wietrzy podstęp

      • 2 9

    • Czy to jest artykuł sponsorowany?

      • 5 6

  • proste rozwiązanie (19)

    Zgaszasz straży pożarnej i nadzorowi budowlanemu, że mieszkanie nie jest wykorzystywanie z przeznaczeniem tzn. jest prowadzona dzialalność noclegowa a za tym idzie zmiana sposobu użytkowania. Jak wlaściciel mieszkania spełni obowiązki od strażaków to niech wynajmuje dalej. Powodzenia z tym;)

    • 86 48

    • Doucz się prawniku (8)

      Bowiem bredzisz jak była pierwsza prezes kasty najwyższej.

      • 12 20

      • Tyś mundry niczym towarzysz Piotrowicz.

        • 13 6

      • zapomnialem dodac.. (6)

        rozwiązanie przetestowane. Jeżeli masz inną wiedzę na to napisz, pośmieję się

        • 25 8

        • Wiedza kosztuje (5)

          wiesz zapewne ile:)) A śmiech dobry zawsze, nawet z samego siebie. Donosicielstwo i uprzykrzanie życia innym pozostało z komuny, strasznie mi przykro i żal Twoich sąsiadów. Nie prościej porozmawiać?

          • 10 17

          • żeby rozmawiać trzeba mieć z kim. właściciela tu nie ma

            • 8 9

          • "Donosicielstwo i uprzykrzanie życia innym"

            po pierwsze, donosicielstwo - rozumiem, że jak zobaczysz jak ktoś kradnie, albo bije kobietę to w myśl twoim zasadom nie zadzwonisz na policje?
            po drugie uprzykrzanie życia innym - interweniuję własnie z tego powodu. Ponieważ ktoś mi uprzykrza życie i robi to nie do końca legalnie jak się okazuje.
            po trzecie rozmowa - czyli mam dzwonić do właściciela jak turyści/wczasowicze będą mi zagłuszać ciszę nocną i dewastować klatkę? Następnie czekać na jego reakcję? Sorry, ale od tego są ochroniarze/nocni recepcjoniści którym za to się płaci. Budynki mieszkalne nie są przystosowane pod takie usługi i tyle w temacie. Jak ktoś koniecznie chce z tego czerpać kasę, to niech wynajmuje pokój będąc na miejscu i pilnując porządku.

            • 20 5

          • Z kim rozmawiać? (2)

            Właściciel wynajmuje, a sam mieszka pod Olsztynem. Jak ktoś zadzwoni, to krzyczy i kończy połączenie. U nas dopiero liczne interwencje policji spowodowały refleksję, pewno były mandaty. Pismo dzielnicowego o możliwości licytacji mieszkania było bardzo motywujące,
            Naprzykrzanie życia? Tym się zajmuje osoba wynajmująca, nawet nie potrafi zostawić regulaminu wynajmu i uświadomić swoich gości. Jak wynajmuję mieszkanie za granicą, zawsze dowiaduję się, że mieszkam wśród normalnych ludzi, a na drzwiach jest przypięty regulamin.

            • 17 5

            • dzielnicowy może zlicytowac sobie pietruszkę, która buchnie babci handlującej poza bazarem (1)

              • 2 5

              • Zlicytować może wspólnota.

                • 8 1

    • Ewentualnie podbudki o 6:00 rano

      Też działa

      • 21 7

    • Typowy bełkot zawistnego Janusza

      Naprawdę jesteś aż takim zerem?

      • 3 9

    • Głupoty piszesz (7)

      Nikt nie wynajnuje mieszkania na kilka dni, żeby prowadzić w nim działalność.
      Nie masz pojęcia co to jest działalność, kto niby w takim mieszkaniu prowadzi działalność ? Turysta? Czy właściciel?, który w nim nie przebywa czyli nie może prowadzić w nim działalności nie będąc w nim.

      • 6 4

      • oczywiście, że jest to działalność (2)

        jeśli wystawiasz ogłoszenie (dostępne publicznie), a następnie bierzesz pieniądze za wynajem to jest to działalność

        właściciel prowadzi działalność polegającą na najmie lokalu

        • 8 5

        • (1)

          Tak jest to działalność ale nie prowadzona w wynajmowanym lokalu,a o tym pisał samozwańczy prawnik

          • 1 9

          • to co w tym wynajmowanym lokalu się odbywa?

            Wietrzenie pomieszczeń ?
            Konkursy na otwieranie i zamykanie drzwi

            • 6 0

      • Człowieku jak nie wiesz, to przynajmniej wpisz w google i zweryfikuj, zanim się ośmieszysz (3)

        "Cytując ustawodawcę:
        PKD Sekcja I - działalność związana z zakwaterowaniem
        55.20.ZObiekty noclegowe turystyczne i miejsca krótkotrwałego zakwaterowaniem
        odklasa ta obejmuje zapewnienie zakwaterowania w cyklu dziennym lub tygodniowym w specjalnie wydzielonych umeblowanych pokojach lub pomieszczeniach umożliwiających mieszkanie, przygotowywanie posiłków oraz spanie lub z warunkami do gotowania lub wyposażonymi kuchniami. Mogą to być pokoje, apartamenty lub mieszkania w budynkach wielopiętrowych lub zespołach budynków, domki letniskowe lub domki kempingowe. Mogą być zapewnione minimalne usługi towarzyszące zakwaterowaniu."

        • 0 3

        • dla pewności, żebyś zrozumiał..

          PKD to skrót od Polska Klasyfikacja Działalności.

          • 4 1

        • (1)

          Chłopczyku mylisz prowadzenie działalności jako takiej z miejscem prowadzenia działalności. Wynajmowane mieszkanie nie jest miejscem prowadzenia działalności jest jedynie towarem/usługą. Klasyfikacja którą podałeś odnosi sie do usługi jaką jesr wynajem. Żaden nadzór , straż pożarna nie ma tyle samo do wynajmowanego lokalu ile do całego bydynku.
          Chłopczyku pomyśl czy jak wypożyczalania samochodów wylożycza komuś samochód to działanośc ma zarejestrowaną w wypożyczanym samochodzie?

          • 4 3

          • lol

            to gdzie jest zarejestrowana dzialalnosc niema zadnego znaczenia.
            Uslugę którą świadczysz, realizujesz w mieszkaniu, które nawet jeżeli nie jest siedzibą firmy musi spełniać określone przepisy. Jeżeli nie spełnia, to znaczy, że świadczysz ją nie legalnie.

            • 7 3

  • Śmieszne komentarze (28)

    Komentują tu osoby, które chyba nie mają pojęcia o krótkoterminowy najmu mieszkań. Od ponad roku wynajmuję mieszkanie w centrum Gdańska. W tym czasie raz zdążyli się, że dostaliśmy smsma od sąsiadki z naprzeciwka, że w mieszkaniu jest głośno. Poszedł szybko SMS do osób przebywających w mieszkaniu, że albo bedą przestrzegać ciszy nocnej, albo mają szukać sobie innego mieszkańca. Szybko zdobiło się cicho i nigdy nie było żadnych problemów. Ci co piszą bzdury na temat chodzenia po klatce schodowej, proponuje kupić sobie dom za miastem, to nikt wam nie będzie chodził na klatce. Ona do tego służy, żeby po niej chodzi, a ludzie którzy wynajmują mieszkanie chodzą tak samo jak zwykli mieszkańcy.

    • 87 151

    • Oczywiście (3)

      Ja od 5 lat siedzę w interesie i nikt nigdy sie nie skarzyl. A ludzie są zadowoleni bo jak trzeba coś załatwić to zawsze lecę pierwszy bo panskie oko konia tuczy

      • 14 37

      • Nikt się nie skarżył, ale chyba nie wierzysz, że zawsze było kolorowo (2)

        Mały móżdżek - mała wyobraźnia

        • 32 16

        • Maly tak jak jak ty najwyrazniej - tylko maly czlowiek pluje tak żółcią. Zawistny i zly, bo ktoś pravowal i ma. (1)

          • 1 6

          • niech ma, ale niech nie przeszkadza innym

            • 3 4

    • Nie rozumiem dlaczego sąsiadka ma doglądać twojego biznesu?? (6)

      Jeśli się zgodziła to ok. Ja np. na nic takiego nie wyraziłem zgody i nie rozumiem dlaczego mam pełnić funkcję stróża hotelowego i uciszać towarzystwo. Za darmo oczywiście, bo ja mam z tego tylko problemy, korzyści płyną do właściciela

      • 49 14

      • (5)

        A kto powiedział, że dogląda? Mieszkaliśmy na przeciwko kilka lat to się znamy. Ma nasz numer mimo, że już się wyprowadziliśmy. Widzę, że najwiecej wiesz siedząc przed monitorem komputera.

        • 6 14

        • Skoro ma numer i musi reagować to znaczy, że dogląda (4)

          • 10 4

          • Może jest życzliwa i cieszy się że sąsiadowi się powiodlo? (3)

            • 6 5

            • Dla was ciągle ptasie móżdżki mieszkanie na wynajem to synonim sukcesu i powodzenia w życiu (2)

              A innym życie psujecie

              • 6 5

              • nie sukcesu mądralo (1)

                tylko jedynej obecnie sensownej opcji zabezpieczenia się na przyszłość. chyba, ze liczysz na emeryturę. jeśli masz >40 to może masz jeszcze szanse, ale jeśli mniej...powodzenia...

                • 5 8

              • co mnie obchodzi wasze zabezpiecznie na przyszłość

                nie moim kosztem

                • 5 4

    • Pewnie kilkanaście razy było ciężko, ale przeboleli (3)

      Sms poszedł jak już było naprawdę źle

      • 38 6

      • (2)

        Chcącemu nie dzieje się krzywda.

        • 3 14

        • (1)

          Uważaj, bo jutro ci się noga poślizgnie..

          • 5 0

          • Każdemu się to może zdarzyć...

            • 1 0

    • Komu Ty to piszesz? (3)

      Tutejsi forumowicze to głównie nieudacznicy a najniższej krajowej lub bezrobotni. Żyją swoimi chorymi zawistnymi wyobrażeniami zamiast coś ze sobą zrobić żeby odmienić swoje beznadziejne życie

      • 5 15

      • Rozumiem, że odmieniasz swoje życie (2)

        Równocześnie „odmieniając” życie sąsiadom

        • 7 4

        • Zawistna biedota wystarczy że zacznie pracować a nie wyciągać łapę pp socjal (1)

          • 0 6

          • Sąsiedzi w dobrych lokalizacjach

            To zazwyczaj lepiej sytuowani ludzie od januszów biznesu..

            • 5 4

    • brawo Sopot ! (2)

      My doskonale wiemy w czym rzecz !
      To w naszym sąsiedztwie z mieszkań robi się hałaśliwe speluny i często miejsca schadzek
      półświatka przestępczego i prostytucji ! Będziemy z tym walczyć i pogonimy
      z naszych wspólnot te chwasty !

      • 12 5

      • Mity miejskie (1)

        Jak trzy lata temu zakladalam swoja działalność(masaż, leczniczy zeby bylo jasne) w Sopocie w wynajetym lokalu, to sąsiedzi z góry zapowiedzieli, ze jak będzie burdel, to oni nas pogonią.
        Mity miejskie karmia wyobraźnię, czas weryfikuje. Teraz sąsiedzi sa zyczliwi i w porządku, ale wtedy ich zachowanie, swiadczace o lęku było... nieprzyjemne. Teraz co jakis czas zdarzy sie dziwny telefon, bo facet nie rozumie, ze leczniczy to.nie erotyczny.... mity miejskie pokutuja, tak samo jest z najmem, zazwyczaj po prostu przyjezdzaja normslni kulturalni ludzie, tacy jak my

        • 7 6

        • Nawet mili kulturalni ludzie chcą na wakacjach się pobawić

          Chyba nie znasz życia

          • 4 4

    • Wiesz co, jesteś dziecinny.

      To sąsiedzi pilnują porządku w twoim mieszkaniu? Masz szczęście, że nie dzwonią na policję. U mnie jest inaczej, nie ma do kogo pisać smsa, nikt nie ma telefonu do właścicieli. Nocne imprezy trwały latami, flaszki, puszki i pety lądowały we wspólnym ogródku. Zamiast 3 wynajmujących osób, zazwyczaj bywa kilka razy tyle. Jak są imprezy, to nawet 30.
      Głośna muzyka 24 godz. na dobę, jeśli wynajmują młodzi Polacy. Modliliśmy się o skandynawskie rodziny, wtedy była cisza i spokój.
      Gdyby nie policja, byłoby tak dalej. Tylko, że to było kilka lat działań wspólnoty i wiele nieprzespanych nocy.

      • 15 5

    • Super, że sąsiad naprzeciwko ma numer

      W mojej klatce jest sześć mieszkań na wynajem. Nie mam numeru do żadnego właściciela, a burdy i awantury są przynajmniej raz w tygodniu. Chętnie bym dzwonił do właścicieli zamiast na policję.

      • 12 4

    • Popieram (1)

      Fajnie ze Pan załatwił to w kulturalny sposób i szybko czego nie mogę powiedzieć o właścicielu wynajmującym mieszkanie bezpośrednio nad moim mieszkaniem .Prawdopodobnie sprawa skończy sie w sądzie bo mimo próśb z naszej strony nie ma poprawy.Mieszkam ponad 10 lat i nie zamierzam sie wyprowadzać z powodu przeznaczenia tamtego mieszkania na hotel .Szkoda ze nie wszyscy właściciele reagują odpowiednio na nocne hałasy .

      • 8 5

      • Gdyby używał mieszkania zgodnie z przeznaczeniem

        to nie trzeba byłoby nic załatwiać.

        • 7 4

    • "Komentują tu osoby, które chyba nie mają pojęcia o krótkoterminowy najmu mieszkań." - za to mają duże pojęcie o mieszkaniu obok takiego "wynajmu krótkoterminowego" i z tej perspektywy się słusznie wypowiadają.

      • 12 4

    • Hostel

      Należy odróżnić funkcję mieszkania od qvasi hostelu.Dlaczego czepiacie się ciszy nocnej,przecież mieszkanie służy do wypoczynku przez całą dobę.Jak chora osoba może wypoczywać wśród dziczy,niekontrolowanej.Te głupoty to piszą wynajmujący,którzy jak węże syczą na regulacje prawne.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane