- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (332 opinie)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (289 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (261 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (119 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (99 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (128 opinii)
Krzywa ściana dawnego gdańskiego kościoła
Po 150 latach od ostatnich prac przy elewacjach kościoła św. Jana , w tym roku została przeprowadzona konserwacja ostatniej, wschodniej ściany, skrywającej dodatkowe wejście, zamurowane okno i cyfrę dziewięć. Do świątyni, po 70 latach, wróciła loża żeglarzy.
Proces odbudowy przez NCK trwa od 10 lat. W 2008 roku zaczęto pozyskiwać na to fundusze unijne. Do tej pory na prace wydano łącznie ponad 30 mln zł. Właśnie zakończono drugi etap prac w ramach dofinansowania unijnego.
- Z wielką dumą mogę powiedzieć, że zakończyliśmy obecnie prace we wnętrzu kościoła. Odnowiliśmy parę zabytków ruchomych, loże żeglarzy i kamienne epitafium Jana Storcha. Zakończyliśmy też prace przy wszystkich elewacjach - podkreśla Larry Ugwu, dyrektor NCK.
Krzywa elewacja odkryła swoje tajemnice
Ostatnie prace przy elewacjach przeprowadzano w drugiej połowie XIX wieku. Na obecny remont trzeba wiec było czekać około 150 lat i rozpoczęto go w 2007 roku. W 2017 roku wykonano konserwację ostatniej, wschodniej elewacji kościoła św. Jana, znajdującej się od strony prezbiterium. Wymagała nakładu bardzo dużych prac.
Prezbiterium już w drugiej połowie XVII wieku było bliskie zawalenia się. Od XVI wieku do 1939 roku przeprowadzono wiele prac wzmacniających fundamenty, mury i sklepienia. To wynik zbyt płytkiego posadowienia ław i stóp fundamentowych, wynikającego z grząskiego gruntu w tym rejonie miasta.
- W elewacji wschodniej można zobaczyć jak mocno odchylona jest ściana kościoła, to skutek tego, że jest on posadowiony blisko Motławy i na niestabilnych gruntach. Ozdobne szczyty z tego powodu spadły z tej ściany w XVII wieku. W efekcie elewacja została wzmocniona, zrobiono ściągi i przypory, ostatnią przyporę wykonano w 1948 roku, by zatrzymać destrukcję odchylania się narożnika północno-wschodniego - wyjaśnia Iwona Berent, kierownik biura odbudowy kościoła św. Jana.
Czytaj więcej: Za ponad 9 mln zł dokończony będzie remont kościoła św. Jana.
W czasie prac odsłonięto jedno z okien elewacji wschodniej, które było zamurowane po wojnie, ale też drzwi, które zostały obecnie odtworzone.
- Bardzo rzadko się zdarza, że są drzwi we wschodniej ścianie kościoła. Po portalu widać, że jest ono oryginalne i wyjątkowe. Do czego służyły? - zastanawia się Berent.
Jest okazja, by od strony ul. Warzywniczej , podziwiać odnowioną elewację wschodnią. Ta działka została niedawno sprzedana, wkrótce mogą tam stanąć kamienice. Tymczasem tylko z tego miejsca widać na szczycie ściany datę 1679. W tym roku zdjęto szczyty i ustawiono potężne przypory wschodniej ściany, by ścianę, która jest odchylona od pionu na blisko metr, uratować przed osunięciem. Co ciekawe, oryginalna cyfra 9 jest zasłonięta przyporą (część 9-ki jest widoczna), obecna cyfra została zawieszona niedawno.
Loża żeglarzy już jest, będą organy i 36 metrowa empora
W ramach obecnych prac w kościele ustawiono ocalałą niemal w całości konstrukcję loży żeglarzy z 1724 r., którą poddano konserwacji, odnowiono też kamienne epitafium Jana Storcha z 1629 r.
Jan Storch to bohaterski dowódca polskiej piechoty morskiej w bitwie pod Oliwą w 1627 r., zdobywca galeonu Tigern w bitwie na redzie Gdańska. Epitafium w wyniku działań wojennych uległo jednak sporemu zniszczeniu. Obecnie jest częściowo zrekonstruowane.
Dzięki funduszom unijnym po ponad 70 latach, do świątyni mają powrócić także inne elementy jej historycznego wyposażenia, leżące do niedawna w magazynach, takie jak 36-metrowa empora [rodzaj balkonu - red.] z XVII wieku, przebiegająca przez całą nawę południową kościoła. To bardzo dekoracyjny element, z obrazami i rzeźbami, który już jest konserwowany, na szczęście został zachowany w 95 proc.
Kolejnym elementem jest prospekt organów bocznych z XVIII wieku, wykonany przez rzeźbiarza Henryka Mejsnera, także zachowany w 95 proc. Sam instrument nie ocalał, ale ma być odtworzony przez szwajcarską firmę, wyłonioną niedawno w przetargu.
Ponadto, w ramach już niemal ostatnich prac związanych z odbudową kościoła św. Jana, ma nastąpić adaptacja poddasza na funkcje wystawiennicze, przełożenie bruku w Zaułku Zachariasza Zappio, konserwacja ołtarza głównego. Ma powstać także system tablic informacyjnych o historycznym wyposażeniu, digitalizacja kościoła i zabytków ruchomych, stworzenie wirtualnej kolekcji zabytków, wirtualnego spaceru i aplikacji mobilnej.
Całkowity koszt realizacji projektu wynosi ponad 9 mln zł, z czego dofinansowanie z budżetu środków europejskich stanowi 60 proc., a wkład własny samorządu województwa i miasta 40 proc.
Podczas oprowadzania uczestników konferencji natknięto się na zwłoki na tyłach kościoła.
Miejsca
Opinie (100) 2 zablokowane
-
2017-12-21 20:49
Kościół właśnie odmontowuje polskę z unii europejskiej. (1)
Żegnaj zachód, witaj wschód. Kato komuna wraca z narodową siłą żołnierzy wyklętych
- 6 3
-
2019-08-26 12:36
Bzdury
Zastanów się co napisałeś, kościół nas może wspierac w obronie przed zalewem lewactwa z UE
- 0 0
-
2017-12-21 06:36
Za g*wniarza (7)
właziło się do tego kościoła pobuszować w gruzach. Pamiętam jak udało mi się dotrzeć na wierzę, kolega wszedł po drabinach na iglicę, mi zabrakło odwagi. Czy teraz można go zwiedzać
najlepiej z przewodnikiem?- 38 4
-
2017-12-28 17:22
A kiedy było „za młodu”? ;-)...
... bo we wczesnych latach 90. ubiegłego wieku i mnie udało się tam... dostać. Piękny, wysoki, kamienny ołtarz robił w ciemnościach piorunujące wrażenie. Do tego lapidarium od południowej strony. I skrzynie z ludzkimi kośćmi w nawie głównej. Na wieżę łatwo się wchodziło, choć trzeba było uważać na stalowe liny, które zabezpieczały tę część kościoła i kwadratowy otwór pierwotnie prawdopodobnie służący do prowadzenia lin uruchamiających dzwony.
- 0 0
-
2017-12-21 09:49
i na wieży uwierzyłeś? stąd ta freudowska pomyłka?
- 2 1
-
2017-12-21 06:39
(4)
Wieża pisze się przez "ż"!
- 22 2
-
2017-12-21 08:44
Miało pewnie być ...udało mi się dotrzeć w wierzę ...od wiary.
- 6 1
-
2017-12-21 07:12
taki hohlik ;) (1)
- 10 0
-
2017-12-21 07:24
a nie alkochochlik?
- 7 2
-
2017-12-21 07:23
nie wieżę Ci
- 15 3
-
2017-12-21 10:15
(8)
Gdańsk został zburzony i tylko staraniom ludzi z pasją zamiast miniatury pałacu kultury i nauki wybudowali na nowo replike starego miasta. Dziwne , zachwycamy się kulturą miasta które jest nam obce kulturowo i historycznie. Ludzie którzy przez wieki kształtowała to miasto mówili językiem niemieckim i niemieckie mieli nazwiska. Obecni gdańszczanie to przesiedlency z za Buga i ich potomkowie , którzy nic nie mają wspólnego z historycznym Gdańskiem.
- 16 20
-
2017-12-24 06:04
Nie wszyscy. Nie mozna ogólnikować. Moja rodzina na dlugo przed wojną mieszkala w Gdańsku i jego najbliższych okolicach. Takich ludzi jest więcej
- 0 0
-
2017-12-22 18:28
Jak już to znad Wilii, a nie zza Buga (ci trafili do Wrocławia).
- 0 0
-
2017-12-21 12:21
Tak (2)
Miasto Gdańsk zostało zamordowane w 1945. Teraz mieszkają tu w większości dziady...
- 2 6
-
2017-12-21 18:56
w większości te dziady mają na imię Wojciech
- 2 0
-
2017-12-21 12:54
mam wrażenie, że widziałem także wiele wnuczek
- 3 0
-
2017-12-21 11:41
A ty i twoi rodzice skąd przywędrowaliście, z księżyca? Wg ciebie wszyscy mieszkańcy to repatrianci ze wschodu, bzdura. Moja rodzina przybyła z Warszawy i okolic oraz wielu naszych znajomych. Warszawa była zburzona i nie było gdzie mieszkać.
- 4 1
-
2017-12-21 10:56
Jesteśy gdańszczanami z dziada pradziada- dosłownie
- 3 1
-
2017-12-21 10:52
Czegoś nie rozumiem
Kto ma coś wspólnego z historycznym Gdańskiem? Według Twojego rozumowania jedynie ludzie którzy urodzili się kilkaset lat temu zapewne... Muszę Cię zmartwić- oni już dawno nie żyją. Wielu znamienitych gdańszczan wcale się tutaj nie urodziło a jednak nikomu z nich nie przeszkadzało w tym aby kochać to miasto i jak Ty to piszesz ,,mieć z nim wiele współnego". Jeśli mileibyśmy tak kopać w geneanologii to okazało by się że tak naprawdę nikt nigdy nie był gdańszczaninem ponieważ np. tysiąc lat temu jego potomkowie przywędrowali tu z samej dzisiejszej Mongolii. I co z tego??? Może wymyśl algorytm obliczeń dna żeby można było ustalić kto jest prawdziwy a kto nie. Wg mojego algorytmu jesteś jedynie prawdziwym kimś tam ale nikt na to nie zwraca uwagi i bardzo Cię to boli.. Osobiście urodziłem się tutaj, mieszkam, interesuję się moim miastem i nie zarzucam nikomu czy przyjechał tu pięć, dziesięć czy tysiąc lat temu bo jeśli mu się tutaj bardzo podoba to już może czuć się częścią tego wspaniałego miasta.
- 9 1
-
2017-12-21 06:51
(13)
Jestem mieszkanką Gdańska od 12 lat ,a kocham to miasto tak jak bym się tu urodziła .I nie tylko miasto, ale i mieszkancow bo są wyjątkowi.
Każda taka zmiana cieszy.- 62 14
-
2017-12-24 06:00
Znaczy sloik?
- 0 0
-
2017-12-21 07:36
(6)
Jak płacisz tu też podatki, to cieszymy się razem z Tobą.
- 24 2
-
2017-12-21 08:51
bez Twoich podatkó cała renowacja nie przysparza szcześcia przybyszom zza Buga osiedlonych tu o jedno pokolenie wcześniej (5)
- 4 13
-
2017-12-21 10:53
Są w Gdańsku także mieszkańcy "z dziada pradziada" jak my (3)
- 7 1
-
2017-12-21 15:30
(2)
Jestem z Gdanska w czwartym pokoleniu. Przedtem ze zburzonej Warszawy ...
- 1 3
-
2017-12-21 18:39
akurat... (1)
Jak masz 55 lat, to nie możesz być gdańszczanką w 4 pokoleniu "po" zburzeniu Warszawy. Sama mam 50 lat i jestem w drugim pokoleniu gdańszczanką (choć na gdańskich cmentarzach leżą moi dziadkowie i prababcia). Z pochodzenia jestem takim kundlem, bo przodkowie mieszkali i w Warszawie, i w Kielcach, Puławach, Wilnie...
- 5 1
-
2017-12-22 14:01
z pewnością jesteś fajnym "kundelkiem"
i nie ma problemu, że 50 letnim :)
ważne, że masz dystans do siebie- 1 0
-
2017-12-21 13:32
Nie wszyscy są z terenów obecnej Ukrainy, moi przodkowie pochodzą z Torunia a to chyba z tej strony Wisły, nieprawdaż. Ale sprawdź swoje pochodzenie gardząc innymi może napisałeś o sobie?
- 5 0
-
2017-12-21 20:37
Dobrze, że przybysze doceniają...
...bo urodzonym w Gdańsku już tak się w d....ch poprzewracało, że nic im nie dogodzi.
- 6 0
-
2017-12-21 08:22
czemu tak gardzisz i odcinasz się od ojczystej ziemi?
- 9 1
-
2017-12-21 07:00
Ale autko pewnie nadal NNI? (2)
- 13 13
-
2017-12-21 07:02
nieeee, NNM :) (1)
- 14 0
-
2017-12-21 07:25
a Ty masz G0 SLOIK
- 16 2
-
2017-12-21 08:27
niektórzy twierdzą (5)
że w Gdańsku nie ma starówki i wszystkie budowle są nowe, he, he
- 14 28
-
2017-12-21 09:50
(4)
bo Starówki nie ma, jest Stare Miasto, Główne Miasto itd
- 15 2
-
2017-12-21 10:18
(3)
a starówka geniuszu jest? - bo nie napisałeś
- 4 6
-
2017-12-21 18:51
(1)
niektórym trzeba pisać "nie ma" po dwa razy, żeby dotarło
- 1 3
-
2017-12-22 18:27
a i tak nie dociera :)
- 0 0
-
2017-12-21 10:55
nie ma
- 5 7
-
2017-12-22 17:26
ten kosciol sw.jana ewangelisty i jana chrzciciela ....jest bardzo piekny !
....tylko troche comerhom wali ! .....brakuje ducha swietego w srodku ! teatr raczej by powiedziala !
- 1 1
-
2017-12-22 01:53
W oddali krzyż - znak nieczystej krwi,
Rozsiewał zguby jad na wszystkie strony
Niezagrożony na tysiące lat
Krwi dumnej rasy pogardy wskazał szlak Krzyż splamił Twój honor!
Wiecznego wojownika kłamstwem zamienił w psa
Nie wybaczaj nikomu!
Prawdziwa wiara krzyczy abyś bronił jej praw- 1 0
-
2017-12-21 08:32
Czy to ten zaprzyjazniony (3)
Z amber gold ksiadz tam pracował a potem zmienił zawod?
- 8 15
-
2017-12-21 09:45
nie, nie tam (2)
- 3 0
-
2017-12-21 12:14
(1)
Nie. Ambergold to Dominikanie. Zresztą niby tacy super otwarci bracia, a zawsze jakieś kwasy u nich - był chyba ostatnio taki co znalazł sobie kobietę i odszedł z zakonu...
- 5 1
-
2017-12-22 00:26
60% ksieży na babę na boku a 20% chłopca
- 2 0
-
2017-12-22 00:03
Rok 1977/78
Pamiętam ten kościół z lat 1977/78. Bylem wtedy kilkunastolatkiem. To była dość dobrze zachowana ale ruina. Przez wyłomy w drzwiach było widać zagruzowane wnętrze i pamiętam do dziś ten dobiegający z wnętrza specyficzny zimny i gnilny zapach...Trochę to budziło grozę u mającego z 10/11 lat chłystka.....Nie to co teraz, 10-11 latkowie. Mamy w takim wieku samych gierojów i prawdziwych "kozaków"...
- 4 0
-
2017-12-21 19:25
Pozdro gdynia (2)
A szczegolnie waszą zabytkową megalomanię
- 0 3
-
2017-12-21 22:46
Dla PO-Wolnego miasta? (1)
Śmiechu warte! :-P
- 0 3
-
2017-12-21 23:34
Czytam iz
Głębokość historii kolegi zagłębiła się do maksymalnej czeluści 1933 roku
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.