• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto przesadza na obwodnicy?

Michał Sielski
22 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Niektórym tak się spieszy na lewym pasie, że zapominają, gdzie mieli zjechać z obwodnicy.


Z rosnącym zdumieniem czytam o przekonaniu wielu kierowców, że ktoś "blokuje" lewy pas obwodnicy. Jeżdżę nią kilkanaście lat i na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdy coś takiego miało miejsce. Nie brakuje za to agresywnych i nadpobudliwych "królów" lewego pasa, którzy twierdzą, że przepisy ruchu drogowego nie są dla nich, bo potrafią jeździć "szybko i bezpiecznie".



Widziałeś, jak jadący obwodnicą kierowca migał światłami, bo chciał wyprzedzić inne samochody?

Zacznijmy od podstaw. Dozwolona prędkość na obwodnicy Trójmiasta to 120 km/h, a na odcinku gdyńskim, który zaczyna się już od wjazdu przy ul. Spacerowej zobacz na mapie Gdańska i biegnie do Chyloni zobacz na mapie Gdyni, można jechać maksymalnie 100 km/h. Głównie dlatego, że to na tej połowie długości obwodnicy dochodzi do największej liczby kolizji i wypadków, które paraliżują ruch w całym Trójmieście. Latem byliśmy nawet świadkami sytuacji, gdy droga blokowana była pięć razy dziennie. To pół dnia paraliżu, który przekłada się na ruch w całym Trójmieście.

Zobacz również: Jakim jesteś typem kierowcy?

Sam znak ograniczenia prędkości jednak nie pomaga, bo policja opowiada banialuki, że obwodnicę patroluje, ale każdy choćby w miarę rozgarnięty nastolatek dobrze wie, że funkcjonariusze pojawiają się tam tylko przy okazji wypadków i kolizji. Pozostaje więc liczyć na zdrowy rozsądek kierowców, a ten możemy obserwować codziennie.

Gdzie ci kapelusznicy, blokujący lewy pas?

Jeżdżę obwodnicą niemal 20 lat i jakoś nie zauważyłem tych mitycznych "kapeluszników", którzy wleką się lewym pasem. Takie sytuacje mogę policzyć na palcach jednej ręki. Chociaż nie raz i nie dwa widziałem, jak kierowca z lewego pasa musiał hamować, bo jadący przed nim wyprzedzali wolniej.

Czytaj więcej: Na lewym pasie trzeba się spieszyć?

I właśnie tu dochodzimy do kluczowej kwestii. Można ją łatwo zobrazować na przykładzie z wczoraj. Jadę gdyńskim odcinkiem obwodnicy. Jak już wiemy (mam jednak wrażenie, że dla większości kierowców to wiedza tajemna), nie można tam jeździć szybciej niż 100 km/h. Przede mną dwie duże ciężarówki, które jadą blisko siebie. Muszę więc wyprzedzić obie za jednym razem. W lusterku widzę, że najbliższy samochód za mną jest z 200, a może i 300 metrów dalej. Zmieniam więc pas na lewy, wyprzedzam dwie ciężarówki, dość żwawo, ale po chwili mam już "na plecach" ten samochód, który jedzie metr za mną i miga długimi światłami. Zerkam na licznik, jadę 120 km/h, czyli łamię przepisy, ale kierowca za mną ma pretensje, że łamię je za słabo!

Miałem wielką ochotę, żeby zwolnić do przepisowych 100 km/h na godzinę, ale wiem, że to najgorsze rozwiązanie z możliwych. Nie tylko eskalujące agresję, ale też powodujące niebezpieczną sytuację. Gdyby coś się stało, obaj zasłużylibyśmy na mandat i punkty karne. Nie odpowiedziałem głupotą na głupotę, ale pan i tak pomachał sobie rękami, pokrzyczał (myślał, że go słyszę?), odczekał tę zbawienną sekundę i pojechał swoim tempem na spotkanie losu.

To nie prędkość zabija

Ktoś mądry kiedyś powiedział, że to nie prędkość zabija, ale różnica prędkości. Niezależnie od tego, czy uderzymy w słup, czy w inny samochód - suma prędkości jest najbardziej niebezpieczna.

Wielu kierowców ma jednak całkowicie absurdalne podejście do przepisów, a zwłaszcza określenia "dozwolona prędkość". Bo w myśl prawa oznacza ona, że nie można jechać szybciej, ale u nas zazwyczaj traktuje się ją jako minimalną. Gdy ktoś jedzie 5 km/h wolniej niż można, to znaczy, że się wlecze, utrudnia, a zapewne robi to złośliwie, udając szeryfa.

Pozostaje postawić pytanie: kto stwarza większe zagrożenie? Czy ci, którzy jadą zgodnie z przepisami i także mają prawo do korzystania z lewego pasa, żeby wyprzedzić np. ciężarówkę, czy może "szybcy i bezpieczni", którzy uważają, że każdy powinien zjeżdżać z należącego do nich lewego pasa, którym chcą jechać z prędkością np. 140 km/h, bo takie mają widzimisię?

Opinie (448) ponad 10 zablokowanych

  • BOR z prezydentem lepszego sortu Polaków (31)

    • 296 262

    • Lechu

      Ty jak byłeś prezydentem, takich rzeczy nie widziałeś.
      Bo siedziałeś ze swoją POłówką na tylnej kanapie

      • 31 67

    • Ale z Ciebie liberał kodziarzu.

      • 39 59

    • zaproś do siebie lewaku muslimów oni cie poprą i KOD też (22)

      • 59 73

      • zaproś prawiczku szydłową i moherów to ciebie popra i rydza też (10)

        • 69 51

        • rydze po 6 zeta za sloik ) (3)

          sa w markecie )

          • 38 11

          • (2)

            Mohery na rynku po 14 :D

            • 33 9

            • hej wy powyżej a teraz poniżej też ! (1)

              To miejsce na dyskusję o zasadach i obyczajach w ruchu drogowym a nie szambo pełne wyzwisk.
              Jak się nie będziecie szanować to o waszym miejscu do życia będą stanowić Ruscy z Niemcami na spółkę z dziećmi obecnych uchodźców z bliskiego wschodu a co z tego wychodzi - Bruksela przykładem

              • 6 1

              • wina trojmiasto.pl że nie kasuje takich wpisów

                widocznie nie widzą w tym nic złego,
                pewnie mają taką samą mentalność

                • 0 1

        • a ty tlum oku

          jedz fatherlandu

          • 1 7

        • Wolę nasze mohery (4)

          Niż tych psycholi co się wysadzaja w metrze. Jak chcesz się ubogacić to won na zachód

          • 23 15

          • Czemu popadasz ze skrajności w skrajność? (3)

            Zawsze masz wybór miedzy odrą a różyczką? Ja nie chcę ani muslimów ani moherów. Kropka

            • 17 8

            • To jedz na Białoruś (2)

              • 3 12

              • na BIałorusi już dawno jest lepiej niż w Polsce

                • 3 3

              • to walnąłęś

                Co ty wiesz o Białorusi? Państwo bez długu zewnętrznego z rozwiniętymi wszystkimi gałęziami przemysłu. Wszędzie czysto. Ludzie zadowoleni. Mieszkania dla młodych bez niewolniczych kredytów. Ekologiczna żywność. Niedługo będziemy prosić o azyl o na Białorusi

                • 2 1

      • PIS to najbardziej lewacka partia w sejmie (4)

        bo 500+ to najbardziej lewackie hasło durnie. Lewica jest za dawaniem kasy społeczeństwu . także zastanów się kim jestes i na kogo głosujesz lewaku. z resztą w PI|S jest najwięcej komunistów z zeszłego ustroju jak nie wierzycie sprawdzie sami

        • 59 23

        • Lepszy lewak od złodzieja. (1)

          • 20 36

          • Ale w pisie są jedni i drudzy.

            • 39 9

        • rozdawnictwo to nie lewakowanie, więc nie myl pojęć (1)

          • 7 21

          • Rozdawnictwo? A z czego to rząd rozdaje? Ze swoich rozdaje? Zarabia coś?

            Jednemu zabierze, drugiemu da - typowe lewactwo. Czy się stoi czy się leży...

            • 14 3

      • nie muszę ich zapraszać skoro mamy swoich katotalibów (3)

        • 30 17

        • idź do swojego wodza

          michnika

          • 11 19

        • Jak ci nie pasuje (1)

          To jedz na zachód do dzielnicy arabskiej

          • 10 10

          • zazdrościsz arabom władzy i pieniędzy biedaku

            i dobrze ci tak, jesteś tam gdzi epowinieneś,
            w rynsztoku z innymi karaluchami i szczurami

            • 0 5

      • jak sie macie koledzy z kodu (1)

        brakuje mi do willi z basenem. Gdzie mam byc i o ktorej na manifestacji poparcia dla niemcow i tuśka.

        • 14 22

        • to masz d*powatą pracę

          ja musisz sobie dorabiać.
          Więcej płacą w PiSie za wpisy więc lepiej tam uderz.

          • 3 0

    • No to poległeś już - konioj**cy patriotyczni już w natarciu :D

      • 4 6

    • A ja myślałem, że ogrodnik...

      ...przesadza na obwodnicy :P

      • 2 1

    • Przestań dzielić naród baranie bez wyboraźni (1)

      • 6 1

      • Dziecko drogie,

        tak się składa, że to twój mlaszczący idol podzielił ten naród, przypisując sobie rolę mesjasza. Podzielonego nie da się bardziej podzielić.

        • 2 1

    • Nie ma to jak wrzucić polityczny komentarz do artykułu o ruchu drogowym.

      • 2 0

    • Kolejny, który nie rozumie czym jest "gorszy" sort Polaków. Gorszy, to ten, który korzystał lub korzysta z układów powstałych za czasów PRL i czerpie z tego profity, jak widać utożsamiasz się z tą grupą.

      • 0 2

  • Za to zjeżdżanie na ostatnią chwilę i wjeżdżanie na obwodnicę od razu na lewy pas (32)

    Zabierałbym prawo jazdy i sprawę kierował do sądu za stworzenie zagrożenia w ruchu lądowym.

    Kilka głośnych spraw i wszystko byłoby ok..

    • 486 46

    • Bardzo dobry pomysl. Tylko, ze policja praktycznie tylko (3)

      suszy i sprawdza trzezwosc. Wiec kiepsko byloby z wylapywaniem takich.

      • 39 4

      • Mają przecież najnowszą Insignię (2)

        Niech jeżdżą na OT a nie na Słowackiego na odcinku lotniskowym...

        • 31 3

        • jezdza tam, gdzie

          wieksze branie

          • 27 3

        • Insygnię :)

          leżę

          • 3 7

    • (13)

      Zacznijmy od tego, ze powinnismy przyjac model brytyjski lub brytyjsko niemiecko norweski (niemcy nie znakuja fotoradarow).
      1. NIeuchronnosc kary i najnizszy mandat za przekroczenie predkosci w kwocie 500pln. Nieuchronnosc polegalaby na tym, ze po 21 dniach mandat trafia do skarbowki ktora sciaga pieniadze z konta albo wysyla komornika aby zajal np telewizor.
      2. Wprowadzenie pojecia niebezpiecznej jazdy za ktora traci sie PJ
      3. jazda bez PJ jest przestepstewem, w przypadku recydywy idzie sie bezwzglednie siedziec. Chocby na miesiac, wystarczy aby debilowi utrudnic zycie.
      4. w przypadku przekroczenia predkosci o 50km/h w terenie zabudowanym, obserwacja psychiatryczna - taka osoba chce zabic siebie albo kogos.
      5. utrata PJ za udokumentowana agresje.
      6. laweta, za brak OC, badan technicznych lub PJ.

      • 82 22

      • zgadzam się

        Dopóki mandaty będą niskie

        • 9 21

      • (2)

        podoba ci sie model norweski to wyp..dalaj do norwegii

        • 28 84

        • O Janusz sie odezwal, lubisz zapie*dalac ale boisz sie psychiatryka?

          • 41 9

        • typowa polska świnia dała głos

          buda parchu!

          • 7 10

      • (1)

        ad. 2. ale rozumiem, że osoby jadące niebezpiecznie wolno również byłyby karane?
        ad. 5. czyli za twój wpis już ci powinni zabrać PJ

        • 14 42

        • ad 2. Tak, moim zdaniem osoba jadac 50 lewym pasem przy ograniczeniu do np. 70 powinna byc karana mandatem i punktami.
          ad 5. Gdzie ty widzisz agresje?

          • 22 6

      • debilnym komentarzom mówimy nie! (4)

        1. Mandaty w Niemczech zaczynają się od 10-15 euro
        2. Takie pojecie i sankcja funkcjonuje w poorlandii - polecam lekturę kodeksu wykroczeń i PoRD
        3. Jazda bez PJ w Niemczech jest wykroczeniem...
        4. Jest taka możliwość w KPK, nikt nie stosuje
        5. jw.
        6. jw.

        Niemcy nie znakują fotoradarów bo są wykonane i badane należycie, a nie jak Iskry i Lafajerki w umysłowej poorlandii...
        O wyszkoleniu i przygotowaniu policjantów niemieckich w zestawieniu z polskimi to nawet nie chce pisać...

        Ale lepiej pisać bzdury jako egzpert bo przecież Janusz jechał po ałtobanie na wakacje 5 lat temu więc wie o czym mówi

        • 26 19

        • (2)

          Jazda bez PJ w UK, Norwegii i Niemczech jest przestepstwem. Przestan pie*dolic. Mandaty w Niemczech moga sie nawet zaczynac od 1 euro, chodzi o bat na takich Januszy jak ty.

          • 13 15

          • jak lubisz baty to twoja prywatna sprawa (1)

            • 7 7

            • tak Janusz, lubie baty na mistrzow w pelnoletnich betach/golfach.

              • 8 2

        • co to PJ, piżamy?

          • 0 0

      • Idź się leczyć do ortopedy, bo na głowę to już za późno.

        • 4 3

      • A

        co z pijakami za kółkiem?

        • 0 1

    • sytuacja na obwodnicy to wina braku obecności policji (8)

      nie ma prewencyjnych działań na obwodnicy
      tu nie chodzi tylko o te nieoznakowane powinni też jeździć i kontrolować tymi oznakowanymi to jak mobilne fotoradary każdy by zwalniał

      • 21 5

      • (7)

        widzisz, kilka lat temu na obwodnicy było ograniczenie do 130 km/h, czy było więcej wypadków niż jest obecnie ?, oczywiście, że nie.

        Prędkość nie ma tu nic do rzeczy, jeśli obwodnica jest zapchana to i tak nie da się nawet 80 km/h jechać, więc nie widzę problemu odnośnie prędkości.

        Prędkość tylko zwiększa efekt uderzenia, natomiast przyczyna leży w lenistwie i głupocie kierowców, bo po co używać kierunkowskazów, lub lusterek

        Wskakiwanie od razu z wjazdu na lewy pas - jaki tu problem widzicie ?, stwarzanie zagrożenia ? jakiego, nie raz sam tak robię, skoro na rozbiegowym mam już w okolicach setki to co za różnica czy skoczę na lewy czy na prawy po to by go momentalnie zmieniać na lewy ( wystarczy porządnie ustawić lusterka i widzisz czy komuś drogę zajedziesz).

        mruganie światłami ?, w czym problem widzicie, jeśli ktoś na Ciebie mruga to zjedź, Twoje ego na tym nie ucierpi. Sam ma prawo jazdy od wielu lat i takich co mi mrugali można policzyć na palcach jednej ręki, dlaczego? Może to śmieszne, ale ja nawet jak jadę prostą drogą, to mam taki zwyczaj patrzeć od czasu do czasu w lusterka. Jak jadę prawym pasem i chce wyprzedzić samochód który jedzie przede mną o 5 km/h wolniej, to dodaje gazu, szybko go wyprzedzam i wracam na prawy pas, po czym zaczynam zwalniać, jaki Wy tu problem widzicie w blokowaniu. (manewr wyprzedzania nie polega na tym by robić go jadąc 1 km/h szybciej)

        • 20 40

        • (1)

          mruganie śiatłami w nocy na nieoświetlonej drodze może spowodować oślepienie chwilowe co na krętej drodze lub na zakręcie przy prędkości ponad 100 może się skończyć tragicznie dla pasażerów i oślepionego kierowcy ale i innych użytkowników drogi zrozumcie to , fabryka po coś dała klakson , moża zatrąbić lekko ! ! !

          • 16 11

          • po to też masz przestawiane lusterka na tryb nocny, i nawet mrugnięcie w nocy bez tego nie oślepi Cię na długą chwilę. Gdyby tak to co chwile byłoby pełno wypadków z tego powodu, gdyż co trzeci samochód ma źle ustawione światła

            • 5 13

        • (2)

          Na obwodnicy nigdy nie było ograniczenia do 130, to nigdy nie była autostrada, kilka lat temu było ograniczenie do 110

          • 23 2

          • no raczej (1)

            Ale dla niektórych 10na plus czy na minus nie ma znaczenia. Pokolenie imbecyli swoje braki w wykształceniu i kulturze nadrabia agresją na drodze. Więcej patroli na obwodnicy i bezwzględne kary za przekroczenie prędkości. Tylko to spowoduje, że imbecyle zwolnią

            • 10 5

            • pomyliłem się, było do 120 ograniczenie. A do kolegi powyżej, tak się składa, że mam wyższe wykształcenie. I czasem też mi się zdarza śpieszyć..., bo widzisz jak jesteś dobry w tym co robisz to masz dużo pracy, ale niektórzy pracują na te marne niezobowiązujące minimum ;)

              • 4 13

        • "Kapelusznik" ze 130 na liczniku. (1)

          A mam dla Ciebie bardzo ciekawe pojęcie - kultura na drodze.

          Jeżeli ograniczenie jest do 120/h czy 100/h a ktoś jedzie i tak już 10-15km/h powyżej ograniczenia w trakcie wyprzedzania to po kiego wafla świecić komuś światłami i/lub siedzieć na zderzaku?
          Bo droga do Ciebie i tylko Ciebie należy? Ty masz ochotę jechać 160? Sorry, ale ja mam ochotę jechać 120 i mam do tego większe prawo od Ciebie. A czemu?
          1. Wyprzedzam lewym pasem kolumnę wolniej poruszających pojazdów
          2. Nie łamie przepisu o ograniczeniu prędkości
          3. Jestem przed Tobą
          Jeżeli nie pasuje Tobie że jadę przed Tobą to zapraszam na prawy pas gdzie będziesz jechać 70km/h albo wyprzedzić górą.
          Jechanie 1m od zderzaka nie przyśpieszy mojej jazdy, podobnie jak miganie światłami, wymachiwanie rękoma czy późniejsze, jakże popularne, zajeżdżanie drogi w akcie zemsty. Oczywiście powyższe to uogólnienia do furiatów drogowych w Insygniach, Audi, BMW, Mercedesach czy .
          Analogiczna sytuacja jest kiedy oba pasy są zajęte, przede mną na lewym pasie kolumna samochodów jadąca wspólnie 70-80/h ze względu na zagęszczenie ruchu to Twoje świecenie światłami niczego nie wskóra, oprócz pokazania słomy w butach.

          Szanowne Panie i Panowie w turbo mocnych wozach - droga publiczna to nie tor wyścigowy gdzie możecie popisać się swoimi samochodami. Uwierzcie, na większości ludzi nie robi to wrażenia pozytywnego a wręcz odwrotnie - pokazujecie swój poziom kultury i zdolności do życia w grupie. Chyba że macie motłoch w tylnej części ciała, no to wtedy nie ma mocnych na takiego Króla Słomy ;)

          • 33 1

          • Ale oni właśnie chcą pokazać swoją słomę bo są z niej dumni!

            • 4 0

    • (4)

      Co masz do wjazdu na lewy pas. Pewnie wleczesz się jakimś złomem. Mam 7 sek do setki i 225 koni, bez problemu mieszczę się przed większością, co do zjazdu na ostatni moment masz rację.

      • 2 23

      • 420 (2)

        Ja mam 420 i jak tak wjedziesz moge zapalic ci w tylek. Tylko o to chodzi. 200 koni z malym haczykiem to nie moc... tylko myslisz ze to super auto, ktore cie wyratuje. Dlatego prosze wlaczaj sie kulturalnie do ruchu. Pewnie stracisz ok 5 sek ale rozladujesz napiecie :)

        • 16 0

        • Sami właściciele stadnin w Trójmieście jak widzę

          • 7 2

        • A ja mam 560 - i co? Ustąpisz mi? Wątpię...

          • 1 3

      • Szkoda tylko że ci nie staje. Chociaż z drugiej strony to lepiej, że taki palant umrze samotnie

        • 0 0

  • No i zaraz się zacznie festiwal rozedrganych emocji... (9)

    Powiedzcie Wy mnie - po co Wam to? Przecież to tylko transport, podrzędna, służebna sfera życia.

    Nie żal zdrowia?

    • 260 22

    • problemy pierwszego świata

      • 26 0

    • Owszem, żal (5)

      I dlatego w obronie mojego zdrowia takie artykuły jak ten są jak najbardziej ok. Może choć kilka osób weźmie je pod uwagę.

      • 36 6

      • na pewno nie dalej bede zasuwać (4)

        a jak mi nie zjedziesz to cie wychamuje do zera ,

        • 3 17

        • A może jednak przyHamuje

          • 13 0

        • oj wyCHAmuj, wyCHamuj chamie.

          • 8 0

        • Niech hamują (1)

          Coraz więcej osób ma rejestratory w autach - co jak co, ale numery, to w nich świetnie widać. Się potem jeden Janusz z drugim zdziwią. :D

          • 4 5

          • Co ty masz z tym Januszem?Skrzywdzil cie jakis? Normalne imie Karolku.

            • 2 0

    • I co?

      Samochód w moim sercu ma wiecej miejsca niż niektórzy członkowie mojej rodziny wiec hamuj synek z tekstami o motoryzacji :)

      • 2 26

    • Podrzędna i służebna dla normalnych ludzi, dla wielu miejsce leczenia kompleksów.

      • 23 0

  • Podniesmy jeszcze limit alkoholu we krwi. (4)

    To dopiero bedzie jazda po polskich drogach.

    • 94 49

    • jestem za zakazem posiadania pojazdow mechanicznych z silnikiem ! (2)

      ludzie powinni sie poruszac tylko na rowerach , ewentualnie na koniach lub w dorozkach. Dorozki by weliminowaly te pojazdy zlomy i szalenstwo. Taka mam teze .

      • 12 11

      • A ja mam wrażenie że miałeś bliskie spotkanie z pędzącym imadłem, a skutki tego spotkania trwają do chwili obecnej.

        • 13 6

      • A ja widziałem, jak.driftują dorożką!

        • 11 1

    • zasady ruchu drogowego w większości państw europejskich są podobne.

      Różnica jest w wysokości kar za łamanie tych przepisów i nieuchronnym ich stosowaniu.

      Gdyby jeden z drugim miał zapłacić po 5 lub 6 tys. mandatu NATYCHMIAST za załamanie przepisów a potem na drodze sądowej dochodzić zwrotu niesłusznej kary (nawet z odsetkami od policjanta) to Polska po raz kolejny byłaby zieloną wyspą, tym razem bezpieczeństwa.

      Przepisy prawa są dla innych a nie 'dlamie'.

      • 0 0

  • (24)

    bardzo mądry artykuł opisujący rzeczywistość, jak chcecie sobie pojeździć 200 km/h to spadajcie na tor wyścigowy - są przepisy i macie się stosować wsiowe tumany w służbowych furach lub wsiowych gratach.

    • 576 84

    • A ja se jezdze jak chce (11)

      I nic ci do tego. Sam jestes wsiowy burak w swoim Punto, co koszale juz przy 140. Gul ci chodzi, bo z gory mozesz jechac co najwyzej 150.

      • 20 121

      • (7)

        A właśnie że mi do tego, bo poruszasz się po publicznych drogach i obowiązują Cię te same przepisy co innych, z wszystkimi tego konsekwencjami. Sam jadąc na gdańskim odcinku obwodnicy 120km/h nie lubię, gdy trafiam na lewym pasie na kogoś, kto jedzie wolniej, ale też nigdy nie zdarzyło mi się siedzieć takiemu na zderzaku bądź mrugać światłami - cierpliwie czekam i tyle. Pamiętajmy o jednym - nie każdy musi non stop patrzeć w lusterka więc nie oczekujmy, że jak tylko podjedziemy do kogoś jadącego wolniej to on w ułamku sekundu usunie nam się z drogi. Już nie mówiąc o tym, że taka osoba czasem po prostu może nie mieć gdzie zjechać a zmuszanie jej do wciśnięcia się między auta jadące np. 80km/h byłoby zwykłym chamstwem.

        • 71 10

        • (4)

          Lewy pas do wyprzedzania i tyle w temacie

          • 20 35

          • (1)

            nikt nie mówi, że masz nim cały czas jechać, ale to nie znaczy, że wyprzedzanie = 200 km/h i jeśli wyprzedzam jadąc 140 km/h to auto za mną ma obowiązek zwolnić zachowując bezpieczny odstęp, a nie siedzieć na zderzaku i potem dzwon co poł godziny na trasie..

            • 59 1

            • I w efekcie jest tak,

              że jego pośpiech był nie na miejscu. Jadąc przepisowo można dojechać do celu w określonym czasie, ale przy jeżdzie wariackiej taki przejazd może trwać całą wieczność.

              • 24 2

          • Gdzie to wyczytałeś dziecko drogie?

            • 2 5

          • Właśnie o tym jest artykuł debilu - o wyprzedzaniu

            • 14 3

        • (1)

          ale nie rozumiesz idei mrugnięcia, mruga się z dużej odległości po to by zwrócić uwagę. Byś właśnie spojrzał w lusterko ;) Jak czasem sam na autostradzie komuś mrugnę i mi zjedzie, to zawsze dziękuje awaryjnymi ;)

          • 3 41

          • Niewłaściwe i niedozwolone używanie świateł = mandat .

            • 38 3

      • (1)

        byś się zdziwił czym jeżdżę, a stosowanie do przepisów świadczy o ogólnej kulturze człowieka i jego podejściu do życia wieczny malkontencie

        • 27 2

        • Po twoim wcześniejszym komentarzu widac jaki z ciebie kulturalny wsiok w wypasionym wózku sklepowym

          • 4 20

      • Moj drogi, nie jestes sam na drodze. Wiec duzo mi do tego jak jezdzisz. Bo jezdzac niebezpiecznie i nieprzepisowo stanowisz zagrozenie dla innych.
        Byc moze tobie zycie nie mile, ale ja chce jeszcze dlugo zyc.
        Dlatego takich jak ty nagrywam i tępie, bo jestes potencjalnym zabojca w puszce.

        JEsli chcesz adrenaliny to jedz w Himalaje, albo skacz z mostu. ZRobisz krzywde tylko sobie.

        • 38 5

    • łot miastowy

      buty wytrzyj boś pewnie wlazł na trawniku i stąd takiś zawistny

      • 10 10

    • (1)

      oczywiście tylko wieśniaki przekraczają prędkość a prawdziwi rodowici gdańszczanie to chodzące ideały

      • 10 2

      • Właśnie: chodzące ideały, a jeżdzący imbecyle.

        • 9 2

    • ŚLIMAKU SPADAJ NA MIASTO JEDZIC 50 KM/H (4)

      SKORO OSOBY KTORE JEZDZA SZYBKO NA OBWODNICACH MAJA ISC NA TOR TO TY JEZDZIJ MIASTEM 50 KM/H BO PRZEZ TAKICH DURNI JAK TY LEWYM PASEM JEDZIE SIE 90 KM NA GODZINE.MISTRZU PROSTEJ 50 :)

      • 15 81

      • ania nie mow z pełną buzia

        • 50 3

      • tipsiary gapiące się w telefon zamiast na drogę nie powinny mieć dostępu do samochodu :)

        • 39 3

      • Caps lock ci się zaciął, dziecko

        • 28 3

      • Popieram!!! Zamulaczom mówimy NIE

        • 11 34

    • Wsioki właśnie zamulają, bo u nich tylko jedno skrzyżowanie albo wcale, a rondo satan!!! :o

      • 4 12

    • .

      to nie jest tak że nie wolno jechać 200km/h. po prostu nie każdego na to stać

      • 9 20

    • bo mamy tyle torów...

      • 3 0

    • lotem bliżej

      Ja takiemu ćwokowi powiedziałem po zjeździe na stacje benzynową, że jak mu się śpieszy, to niech kupi sobie helikopter. Rękę trzymałem w kieszeni, gdzie miałem taser elektryczny na wszelki wypadek ;)

      • 0 0

  • Juz drugi dzisiaj artykuł mający na celu "pokrzyczenie" sobie jednych na drugich (2)

    a trojmiasto.pl tylko zgarnia opinie, komentarze, co przekłada się na ilość reklam, a w konsekwencji ich zarobek.
    Oczywiście, dajemy się IM podpuścić.

    • 132 48

    • z tego niestety kolego zyja portale !

      ilosc wejsc, odslon , klikanie w reklamy , wpisy na forach itd .....ty pewnie myslales ze portalom prezes przynosi pieniadze z worka zakopanego w lesie ? )

      • 11 0

    • Ja mam adBlock - komentuję ile chcę, a reklamy się nie wyświetlają.

      • 14 2

  • Zimne piwo dla autora, w końcu ktoś napisał jak jest naprawdę. (17)

    Gdy jedziemy obwodnicą w godzinach szczytu musimy się zdecydować czy jechać 80-90 z ciężarówkami, czy 120 z Januszem na zderzaku.

    • 551 28

    • STOP Januszom na zderzakach !!!!!! (3)

      • 134 3

      • Januszom na zderzakach można umyć szyby spryskiwaczem :-) (1)

        • 60 5

        • to przynajmniej kup porządny płyn do spryskiwaczy.

          • 2 8

      • Janusze to racze te ślimaki w fiatach i innych wynalazkach ,którzy jada lewym pasem.

        Retoryka rodem z pis. " to nie my wyjęliśmy oponę ze śmietnika - to oni"

        • 0 2

    • zimny lech dla autora

      i trochę marychy..

      • 22 2

    • (1)

      ZGADZAM SIĘ NA 100%
      Problemem naszej obwodnicy jest właśnie taki wybór albo jadę lewym, co przypomina pociąg, jeden na drugim jak posklejani i min. to 120 albo między Tirami na prawym. Ten kto nie ma super bolidu i dużych jaj ma czasami małe szanse żeby wskoczyć w ten pociąg na lewym.

      • 28 0

      • racja, autem z litrowym silnikiem między tirami jeździłem, zawsze na prawym

        poniżej 70KM bym się nie wychylał bo to nie jest auto do wyprzedzania,
        a mrugających światłami należy ignorować,
        własny jad ich zabije
        i pianą się udławią

        • 7 1

    • banka smaru w cieknacym bagazniku załatwiłaby sprawe mrugającego swiatłami (1)

      jakby poleciał na spotkanie losu w niekonczacym się poslizgu

      • 2 5

      • ból d u p ę ściska,co?

        • 0 2

    • taka prawda (4)

      Ja wole jechac spokojnie prawym za tirami niz mieć Janusza na d*pie, niestety jedynie zabieranie prawka za to moze dac jakis efekt wymierny.

      • 5 2

      • ja podobnie, wolę sunąć jak Lord (3)

        spokojnie, bo ja się nie spieszę,
        ja nie jestem niewolnikiem, mogę sobie jechać jak lord,

        niech się spieszą ci, których Pan trzyma mocno za świński ryj,
        oni muszą się spieszyć ,
        Lord nie biega,
        biega pastuch i służba

        • 21 0

        • dobree hehehhe (2)

          bardzo udany komentarz, aż się uśmiałem

          • 11 0

          • ludzie (1)

            uświadomcie sobie wreszcie, że obwodnica trójmiasta to jedna z najbardziej obciążonych dróg w kraju . Ilośc samochodów dochodzi tam do 90.000 pojazdów nadobę. Oznacza to, że przez większość dnia w szczególności odcinek między Chylonią i obwodnicą południową jest nabity samochodami na obu pasach. W takich warunkach nie da się jeździć swobodnie. Ponieważ na prawym pasie przeważnei jedzie sznurek tirów , to dla smaochodow osobowych praktycznie zostaje lewy pas. Obwodnica wygląda jak dwa paski pełne samochodów. Trzeba to brac pod uwagę . Dopóki nie zbudują obwodnicy metropolitalnej i i nie rozdziela ruchu tranzytowego od miejskiego, zaś na obecnej obwodnicy nie dbuduja trzeciego pasa nie ma co liczyć na jakąkolwiek poprawę sytuacji. Istniej inna jeszcze mołziwość. Ruch na obwodnicy jest generowany przez osiedla na wsi i pracę w mieście. jeżeli ci ludzie wróciliby z powrotem do miasta i przestali marzyć o małym domku za miastem wówczas ruch na obwodnicy drastycznie zmalałby. Jeżeli do tego nei dojdzie trzeba układ drogowy dalej rozbudować i nie ma innej rady.

            • 6 0

            • my to wiemy Kocie

              wszędzie na świecie autostrady są zatłoczone w godzinach szczytu i wszystkie pasy są zajęte,
              ty to wiesz i ja to wiem,
              to należy wytłumaczyć tym pozostałym

              • 0 0

    • mrugający światłami to nie janusze.....

      nie z januszem na zderzaku, tylko z kretynem (debilem, idiotą itp) migającym światłami
      tak, tak - inaczej ich nazwać nie można
      janusz to zbyt ugrzecznione
      lepiej nazwać takiego zgodnie z jego stanem umysłu

      • 4 0

    • wystarczy tempomat i można się zrelaksować:) (1)

      • 0 0

      • raczej go nie posiadasz bo nie wiesz o czym piszesz....

        • 0 0

  • to jak taki kulturalny kierowca jesteś to co ci szkodziło puścić tego 200 metrów za tobą? (71)

    wolałeś się wpakować na lewy pas żeby zmusić go do hamowania, typowy janusz. Zresztą marny kierowca, który 20 lat obwodnicą jeździ i nie potrafi ocenić przez lusterko że pojazd za nim jedzie dużo szybciej... a jak szybko i czy łamie przepisy to już nie powinno cie obchodzić januszu w kapeluszu. Najpierw oceniaj siebie.

    • 177 640

    • (6)

      Chodzi o to byś zrozumiał człowieku że przepisy łamiesz jeżdżąc 200

      • 98 15

      • Kto? Ze niby ja?

        Ja moge lamac, bo jestem najlepszym kierowca w tej czesci swiata, ale reszta musi przepisow przestrzegac, bo nie umieja ich lamac poprawnie.

        • 29 32

      • (2)

        Nie. Chodzi o to zebyś TY zrozumiał ze łamiesz przepisy zmuszając kogoś do hamowania.

        • 17 54

        • było napisane, że ok 200-300 metrów była z tyłu wolna droga. Ktoś kto jechał te 200-300 metrów za tym panem mógł odpuścić gaz i nie musiałby hamować.

          • 70 8

        • Równie dobrze można by tłumaczyć, że łamiesz przepisy wjeżdżając na zielonym świetle na skrzyżowania, bo zmuszasz do hamowania barana który wjeżdża na czerwonym.

          • 54 5

      • (1)

        autor napisał ,że jedzie 120 na ograniczeniu do 100. I nie jest piratem drogowym ale ten co jedzie 125 już tak? I ten co obok za wolno też? i ten co za późno zjeżdża -same barany tylko jeden redaktorzyna jedzie 120 na ograniczeniu do 100 i jedzie prawidłowo...ręce opadają. I jeszcze ten dopisek, że ma ochotę wyhamować przy 100 i aucie z 1m za nim - gratuluję wyobraźni i podawania takich rozwiązań młodym kierowcom. Powinieneś od jutro na każdej rozprawie przez "to w/w" być współoskarżonym o śmierć czy kalectwo...

        • 9 24

        • A wyżej wymieniony imbecyl jadący 1m od zderzaka to już biedne pokrzywdzone dziecko?
          A co jeżeli wyhamuje silnikiem, spokojnie, bez żadnego nagłego spadku prędkości?
          A jeżeli nagle z samochoadu jadącego obok odpadnie opona i będzie musiał wyhamować gwałtownie to ten biedny sfrustrowany dzieciak jadący na zderzaku zaparkuje mu w bagażniku z powodu jego złośliwości?

          "Bezpieczna odległość" w Polsce a szczególnie na obwodnicy to danie egzotyczne dla niektórych - coś tam słyszeli ale w życiu nie widzieli. Przecież jak ten Janusz przede mną trzyma odstęp od poprzedzającego go auta toć to zaproszenie by wcisnąć się na mm poprzez wykonanie szybkiego manewru prawo-lewo lub vice-versa. Przecież w sam raz odległość dla mnie i mojego ego.

          Zresztą, nieraz byłem świadkiem uroczej sceniki rodzajowej: Jadę prawym pasem, za mną prawy pas pusty, na lewym śmiga jakaś "Beta" z miszczem kierownicy. Zmieniam pas na lewy bo chce wyprzedzić kolumnę samochodów poruszająca się wolniej - skoro "Beta" ma w zadzie przepisy i kulturę, to czemu ja mam takim bucem się przejmować? Ma taki delikwent jeszcze z 500m na wytracenie prędkości, co prawda dla niego to niecałe 10 sekund ale nikt kretynowi nie kazał jechać 240 na ograniczeniu do 120.
          I nie będę przepraszał takich kierowców - droga należy w równym stopniu do mnie jak i do niego - moje pieniądze które płace na podatki i utrzymanie dróg są warte tyle co jego a kasa nie czyni go nadczłowiekiem.

          Zaraz pewno znadzie się grono frustratów gotowych rzucać inwektywami od Szeryfów lub Januszy ale wiecie co? Mnie to gila :)

          • 19 3

    • (1)

      polecam maść na ból d...py

      • 19 6

      • polecasz powiadasz?

        ale przecież tobie nie pomogło

        • 2 1

    • I jeszcze jedno (7)

      Pamiętaj jeden z drugim Januszem blokującym lewy pas, ze nie jesteście od robienia pomiarów predkosci innych. Twoje 120/h nie daje ci prawa do blokowania i obliczania prędkości innych.

      • 24 119

      • Toteż nie oblicza (2)

        Jadąc z maksymalną prędkością ma prawo mieć w d*pie twoją prędkość

        • 64 15

        • co za debil.... (1)

          policję na sygnale też będziesz miał w d*pie?
          Tacy jak ty, hrabiowie val-de-g00wno są prawdziwą zakałą polskich dróg.
          "Jadę prawidłowo to znaczy, że mogę się rozkraczyć na drodze jak sr*jąca krowa na łące i co mi zrobicie!"

          • 13 65

          • Jesteś policją na sygnale?

            Czy też od dziś SUVy GKA to z definicji pojazdy uprzywilejowane?

            • 37 3

      • Ale moje 120 daje mi prawo do bezpiecznego wyprzedzenia ciężarówki, która jedzie 80.

        Jeżeli jedziesz 160 i jesteś 200m za mną, to sobie zwolnij o te 40 i daj mi spokojnie wyprzedzić, skoro już zacząłem. A jeżeli nie masz cierpliwości, to jedź do Niemiec i się naucz. Tam ciężarówka 92 wyprzedza cztery inne 88 i jedziesz sobie za nią spokojnie 2km. I nikt się nie wkurza i nie miga.
        No i najciekawsze - pewnie nie raz po Niemczech jeździłeś, tylko że tam jesteś potulnym barankiem, za to w Polsce musisz pokazać Januszom, że są bydłem, tylko ty w swoim 15 letnim Pasacie jesteś Panem Życia i Śmierci, a najbardziej Prędkości.

        • 82 5

      • i jeszcze drugie

        Jestem miękką fajką, którą zwalnia do 30km/h jak tylko zobaczę wielmożnego pana policjanta, bo boję się, że jak zapłacę 100zł mandatu, to mi dom zlicytują. Taki ze mnie demon prędkości i lewego pasa!

        • 5 5

      • A mi daje prawo i będę blokował (1)

        Dodatkowo co jakiś czas wciskam hamulec, żeby sprawdzić refleks kierowcy siedzącego mi na zderzaku - ostatnio zaliczyłem sukcesa, bo kolejś zaliczył obcierkę barierki:)

        • 7 3

        • Rób tak dalej

          obyś tylko nie płakał jak będzie za późno... w takich sytuacjach giną ludzie... Twoja rodzina również... chcesz być powodem?...

          • 0 0

    • (1)

      napiszę jak do wyborcy obecnej partii rządzącej zamknij ryj deb...u

      • 12 22

      • napiszę jak do wyborcy BYŁEJ partii rządzącej zamknij ryj deb...u

        • 6 9

    • Zawsze głęboko zastanawiało mnie postępowanie takich ludzi (7)

      Sam łamiesz przepisy wymuszając pierwszeństwo (wjeżdżając na lewy pas i zmuszając samochód z tyłu do hamowania), ale przeszkadza Ci, że ktoś jedzie szybciej niż przepisowe 120 km/h. Ciekawy przypadek.
      Żeby nie było - nie jeżdżę 200 km/h obwodnicą, ale korona mi z głowy nie spadnie, jeśli wyprzedzam lewym pasem sznurek aut, a z tyłu leci ktoś szybciej i ustąpię mu miejsca.

      • 23 85

      • Wjeżdżając na prawy pas między ciężarowe jadące 85 i trzymające odległość między sobą 5 metrów. (3)

        Powodzenia na drugim świecie .

        • 40 5

        • wiesz, jak on ma Tico to może mu wystarczy...

          • 7 1

        • Oczywiscie caly prawy pas od wjazdu na obwodnice (1)

          w Gdyni na Morskiej az do zjazdu na A1 usłany jest ciezarowkami jadacymi w odleglosci 5m. Kiepsko probujesz tlumaczyc swoj brak kultury.
          To co widac na lewym pasie na obwodnicy, ale nie tylko, takze na parkingach pod centrami handlowymi czy jezdzac w korkach na glownych arteriach Trojmiasta, to efekt braku elementarnych zasad kultury i znajomisci przepisow.
          Ponawiam przy tym pytanie, co daje Tobie prawo do oceny przestrzegania przepisow przez innych kierowcow, jesli sam ich nie przestrzegasz?

          • 8 22

          • Ło dżizas

            Jazda z przepisową prędkością to brak kultury, a zaiwanianie jakimś rzęchem lewym pasem to kultura. Weź idź walnij barana z przytupem.

            • 24 2

      • Oczywiste. A jeśli nie możesz mu ustąpić to co wtedy? Tniesz się?

        • 10 1

      • mistrz lewego! (1)

        Masz rację Marcinie i nie wiem skąd tyle minusów,ale to źle świadczy o poziomie tych co jeździć nie potrafią . popieram :)

        • 9 14

        • mistrz lewego

          Popieram w pełni przedmówców

          • 2 8

    • janusz to ty jesteś pacanie!!!!!

      • 1 5

    • puścić żeby później zabił kogoś na drodze ????być może kogoś z twojej rodziny....pomyśl.... (3)

      • 21 6

      • (2)

        A co pieszy robi na obwodnicy ?, zresztą obwodnica gdy jest sucha pozwala jechac te 200 km/h, ale wypowiadajcie się dalej ludziki bez szkoły

        • 7 29

        • o! wypowiedzial sie ekspert po szkole.

          • 9 2

        • Radzę się udać do psychiatry

          skoro twierdzisz, że "obwodnica Ci pozwala". Pozwolić to Ci migą ludzie zarzadzający ruchem poprzez ustawienie odpowiednich znaków ograniczenia prędkości. W Polsce nie widziałem jeszcze takiego z liczbą 200 więc na 100% masz omamy.

          • 3 0

    • oczywiście. Zawsze trzeba się spodziewać idioty który jedzie "szybko i bezpiecznie"

      • 12 2

    • Kolego (4)

      To tak jakbyś w kolejce na poczcie puścił wszystkich Januszow bo oni maja troje dzieci a Ty tylko jedno. ... bez sensu ten twój komentarz.... z przepisami to wyprzedza sz auto mając 120 na budziku

      • 20 0

      • Idiotyczne porównanie (3)

        I właśnie z tymi przepisami nie masz prawa spowodować żeby inny użytkownik choćby musnoł pedał hamulca przez ciebie. Sprawdź sobie. Nie masz też prawa oceniać ze ktoś inny łamie przepisy bo ty jedziesz z max dozwolona prędkością a on szybciej. NIE MASZ PRAWA MIERZYĆ PRĘDKOŚCI INNYM.

        • 4 43

        • nie mierzy

          po prostu odmawia grypsowania, plucia i sikania na ulicy, i jazdy 130kmh na obwodnicy nawet przy wyprzedzaniu

          a tobie w/w restrykcje są obce

          • 25 3

        • A ty nie możesz zmuszać nikogo czy to trąbieniem czy mruganiem światłami do złamania przepisów czyli przekroczenia dopuszczalnej prędkości. Jeżeli nie doszło do ewidentnego zajechania drogi, tylko ktoś jechał dużo szybciej i dojechał do jadącego przepisowo to powinien zwolnić.

          • 32 1

        • Toteż nie oblicza i nie ocenia

          Tylko jadąc z maksymalną dopuszczalną prędkością ma na ciebie wylane. A jak do twojego poczucia praworządności ma się zakaz używania sygnałów ostrzegawczych bez potrzeby? Bo wiesz, to że masz SUVa GKA nie czyni cię pojazdem uprzywilejowanym.

          • 18 1

    • (19)

      Hamowanie nie jest bolesne palancie. Tak naprawdę Janusz widzący, że autor musi wyprzedzić ciężarówki powinien po prostu zdjąć nogę z gazu. Ale do tego trzeba mieć mózg a nie watę w głowie

      • 56 1

      • Januszu. Do zrozumienia pojęcia kim jest janusz też trzeba mieć mózg. Wate mają janusze.

        • 0 11

      • No skoro musi, to inna rozmowa..

        • 0 0

      • Piekne uzasadnienie dla lamania przepisow! (2)

        Z podporzadkowanej tez tak wyjezdzasz?

        • 2 4

        • Do zakodowanego janusza, któremu już się nie rusza (1)

          prawy pas nie jest podporządkowany lewemu - wręcz przeciwnie

          • 0 2

          • Czyli w twojej opinii, przepisy pozwalaja wjechac z prawego pasa na lewy

            i to pojazd bedacy juz na lewym pasie musi ustapic pierwszenstwa wjezdzajacemu?

            • 2 1

      • Wymuszanie pierwszeństwa jest wykroczeniem (13)

        Nie ma takiego przepisu, który rozgrzeszałby wymuszającego, bo wyjechał komuś przed maskę z "aż" 200m "zapasem". Można się tu licytować kto bardziej złamał przepisy, ale uznawać się za świętego i pokrzywdzonego tylko dlatego, że kierowca zmuszony do hamowania wyraził swoje niezadowolenie z sytuacji może tylko ktoś, kto rzeczywiście zgrywa szeryfa na drodze

        • 8 19

        • (12)

          ktoś jadąc 200m "za" jechał z niewłaściwą prędkością i znajdował się na niewłaściwym pasie, nie ma więc mowy o wymuszeniu pierwszeństwa, bo tego pierwszeństwa nie miał. Ćwokom mknącym w swoich rzęchach po lewym pasie z nadprogową prędkością powinni robić lobotomię i wygarniać siano.

          • 22 3

          • (3)

            Obu mandat się należy. Jednemu za przekroczenie prędkości a drugiemu za wymuszenie pierwszeństwa. Stojąc w korku na prawym pasie jakbyś się wcisnął przed pojazd jadący 40 km/h to wtedy byłoby to wymuszenie bo on jechał przepisowo? Nieważne czy tamten jedzie 50 100 czy 500 km/h, jeżeli swoim manewrem zmusisz go do wykonania gwałtownych manewrów (skręt, zmiana pasa, gwałtowne hamowanie) TO JEST TO WYMUSZENIE PIERWSZEŃSTWA! Jak się wciskasz na rondzie to też nie robisz tego przed maskę nadjeżdżającego samochodu, tylko czekasz aż przejedzie. Prawo jazdy mam od niedawna, ale tak elementarne zasady powinni znać wszyscy, zwłaszcza starsi stażem kierowcy

            • 5 13

            • Brawo, to jest właściwe podejście do sprawy (1)

              I nie przejmuj się minusami, bo dają je ci, którzy obserwują drogę z siedzenia pasażera.. A jeśli są to ludzie, którzy sami prowadzą auta to powinni chwilę się zastanowić czy jazda z przepisową prędkością to jedyne na co powinni zwracać uwagę...

              • 2 6

              • Was już naprawdę pogięło

                Jakie wymuszanie pierwszeństwa???Jakiego pierwszeństwa??? Masz pierwszeństwo bo jedziesz lewym pasem czy dlatego, że jedziesz szybciej??? Wielu tutaj twierdzi również, że Ci "blokujący" drogę bo chcą wyprzedzić inne auta zachowują się niekulturalnie ale jednocześnie uważają, że ich zachowanie czyli niezwolnienie i uniemożliwienie przez to wyprzedzenia innych samochodów przez kogoś na prawym pasie to pełna kultura!!! Z tą "kulturą" i poglądami w Rosji czuli byście się jak u siebie w domu - ja Pan i władca szos i reszta zawalidróg. Traktujecie innych, którzy może i myślą inaczej niż Wy ale nie łamią przepisów przedmiotowo, jak rzecz która powinna być zutylizowana bo Wy akurat tak uważacie.

                • 4 0

            • widać, że prawko masz od niedawna

              • 4 4

          • Pójdziesz kiedyś na kurs prawa jazdy to ci wytłumaczą, że kluczowa jest różnica prędkości, a nie odległość (7)

            Zajeżdżanie drogi i zmuszanie do hamowania jest wymuszeniem i wykroczeniem drogowym niezależnie od liczby minusów przy opinii.

            Przy zerowej różnicy prędkości można komuś wjechać niemal przed maskę i nikt żadnych scen z tego powodu nie zrobi, ale jak świadomie się komuś zajeżdża drogę tłumacząc się jak początkujący, że "przecież zostawiłem mu aż 200m na hamowanie", to trzeba przyjąć skutki na klatę, a nie wypłakiwać się publicznie, jak to "niedobry pirat mrugnął światłami i pokazał nieprzystojne gesty".

            Oczywiście nie mówię o sytuacji, gdy się wyprzedza swoim tempem, a tu nagle na horyzoncie pojawia się jakiś kamikadze i próbuje cię przegonić z pasa - wtedy nie ma zmiłuj, no chyba że to jakiś profesjonalista z BORu na sygnale...

            • 3 10

            • (6)

              Odległość nieistotna? Co za brednie. Czyli taki "Janusz" wyprzedzający ciężarówkę z maksymalną dozwoloną na odcinku drogi szybkością ma dokonać predykcji eksplozji głupoty u ćwoka jadącego w znacznej odległości z tyłu, wyrażonego przez długotrwałe i uporczywe zajmowanie lewego pasa i przekroczenie dozwolonej szybkości?
              Nie. Ma prawo robić swoje, a ćwok ma jechać z dozwoloną szybkością na prawym pasie.

              • 9 1

              • Nie napisałem, że odległośc jest nieistotna, ale teraz nie mam już czasu na wyjaśnienia

                Na kursie ci wytłumaczą w czym rzecz. Zanim to nastąpi nie próbuj nawet wsiadać za kierownicę, no chyba że na pustym parkingu pod okiem ojca.

                • 0 5

              • Muszę cię zmartwić - Prawo o ruchu drogowym, pisząc o ustąpieniu pierwszeństwa (4)

                nie rozgranicza czy ustąpić pierwszeństwa masz tylko pojazdom jadącym prawidłowo. Pierwszeństwa musisz ustąpić WSZYSTKIM, którzy znajdują się na tym pasie.

                • 0 5

              • (2)

                pas ma 30 km długości. Jesteś pewien, że wszystkim?

                • 5 0

              • na wszelki wypadek sprawdź w kodeksie ;) (1)

                • 1 0

              • nie, to ty sprawdź i podaj podstawę prawną takiej interpretacji.

                • 0 0

              • Jakiego pierwszeństwa???

                Samochód jadący lewym pasem 500 metrów za autem jadącym prawym pasem ma jakieś pierwszeństwo??? Wytłumacz mi jakąś podstawę prawną tego rozumowania.

                • 5 0

    • Nikt nie przypuszcza (1)

      że z tyłu nadciąga burak.

      • 20 1

      • hiszpańskiej inkwizycji tez się nikt nie spodziewał

        • 1 0

    • .

      każdy Janusz ma prawo zmienić pas na lewy, i obowiązek wrócić na prawy. Nikt cię nie zmusza do hamowania. Nie hamuj!!

      • 10 1

    • jestes glupi czy tylko udajesz???

      J.w.

      • 1 1

    • Chłopie 120 na budziku a Ty sie na lewy pas pakujesz ?! (1)

      Na lewy to sie podchodzi przy 150 majac pod kontrolą prawej nogi co najmniej 170 KM napojone paliwem lotniczym, autem okutym w prezydenckie opony flat run boom boom. Reszta to sobie może co najwyżej jeździć leśnymi duktami....

      • 12 0

      • No i juz cie lubie chlopie....-)

        • 1 0

    • Tak jest

      Bo lewym lecę teraz JA, Jarząbek!

      • 1 0

    • Jeżeli odległość 300 metrów jest za mała to nigdy nie zmienił byś pasa na lewy. Gnając 150 km/h i widzą pojazd wjeżdżający na lewy wystarczy puścić gas a nie dojeżdżać o gwałtownie chamować. To jest niebezpieczne JANUSZU LEWEGO PASA.

      • 8 0

    • Dawno nie czytałem tak kretyńskiej wypowiedzi

      Ty durny morderco, powinni cię zamknąć na 10 lat za taką ryzykowną i niebezpieczną dla innych jazdę

      • 0 0

    • "janusz"

      idź być głupi gdzie indziej

      • 0 1

    • Dobre

      Janusz w kapeluszu przez 20 lat nie widział na obwodbicy innych januszy w kapeluszach. Brawo. Ja widzę codziennie. Jego zaskoczenie faktem że ktoś się nagle pojawił z tyłu świadczy o jego ograniczonej percepcji. Właśnie takie Janusze są zagrożeniem.

      • 0 3

    • A dlaczego to ja mam hamowac zeby przepuscic jakiegos szybkiego na lewym pasie. Zwykle jezdze z max dozwolona predkoscia i jesli wyprzedzam to gno mnie obchodzi ze komus na lewym pasie zachcialo sie jechac 200 km/h. Ja bede zdzieral hamulce i zuzywal paliwo na przyspieszanie bo ktos nie przestrzegajac przepisow robi wyscigi?

      • 2 0

    • Debil 100 %

      Bezmózgi, tępy kloc betonowy.

      • 0 0

  • To energia zabija (13)

    a nie roznica predkosci. Im wieksza predkosc tym wieksza energia. E=mv2/2

    • 35 29

    • Na drodze zabja głównie głupota i brawura

      • 29 2

    • (1)

      Masa samochodu się prawie nie zmienia podczas jazdy, więc na energię wpływa różnica prędkości.

      • 11 3

      • Relatywnie - różnica bo tak naprawdę pędzimy setki kilometrów na sekundę

        Nawet jak auto stoi w miejscu, to nie stoi tylko pędzi z prędkością ok. dwóch milionów kilometrów na godzinę (prędkość całej galaktyki, choć można odpowiednio dodać inne ruchy Układu Słonecznego itd).

        No ale tak naprawdę ubija energia wynikająca z różnicy prędkości ( + wszelkie energie związane z polem tj. potencjalne)

        • 7 2

    • (1)

      Prędkość nie zabija. Zabija nagła jej utrata.

      • 10 4

      • Dokładnie! Zabija dv/dt!

        • 7 0

    • ktoś nie zna fizyki (4)

      Uszkodzenia przy zderzeniu czołowym dwóch podobnych samochodów jadących z prędkością 200 km/h są takie same jak uderzenie w ścianę z prędkością 200 km/h. Różnica prędkości nic nie znaczy w takiej sytuacji. Będzie miała znaczenie dopiero przy większej różnicy mas.
      A przydało by się "zakop, informacja nieprawdziwa".

      • 2 14

      • Trudno sie nie zgodzic.

        Porownywanie wielkosci uszkodzen w obu przypadkach to dyskusja akademicka, gdyz w obu przypadkach samochody rozpadna sie na kawalki. Czy warto dyskutowac kiedy na ile kawalkow i czy kawalki beda mniejsze/wieksze?

        • 7 0

      • (1)

        A nie 400? Zawsze mi to wpajano

        • 2 0

        • Janusz mowi, ze nie, a konczyl ateneum wiec wie co mowi.

          • 4 0

      • ależ piękna sofistyka !

        Gdzie jest haczyk ?
        Identycznemu uszkodzeniu ulegają DWA samochody, w przypadku ściany występuje nieme założenie o jej dużej masie (masa samochodu co najmniej x1000).... DLATEGO odpowiada to zderzeniu ze ścianą
        Wynika to z tzw. zasady lustrzanej (można potraktować ścianę jak lustro), ale to wiedza dla wtajemniczonych studentów :)
        Zupełnie inne są efekty, kiedy jadąc 200 km/h uderzasz kogoś w tył, jadącego 100 km/h niż jadącego 190 km/h. I w takim właśnie przypadaku różnica prędkości odpowiada energii (prędkość jest wielkością wektorową, dla zapominalskich)

        • 3 0

    • emc2 :D

      • 2 1

    • A ta energia to z kosmosu ?

      Idąc dalej tą drogą to nie energia zabija tylko uderzenie w kierownice i powstałe w skutek tego obrażenia wewnętrzne itp.

      Jest jedna prosta zasada przy zmianie pasa, wyprzedaniu. Jeśli ktoś z tego powodu musiał zareagować to znaczy, że źle został wykonany manewr. Jeśli ktoś z tego powodu musiał gwałtownie hamować to mamy wymuszenie.

      Jeśli wyjeżdżasz z podporządkowanej i nie zdążysz to czy ktoś przy ocenie winny bierze pod uwagę prędkość jadącego z pierwszeństwem? Co nie zmienia faktu, że zdrowy rozsądek jest wskazany z dwóch stron bo życie najważniejsze.

      • 4 3

    • ale także potencjalna

      Zatem jeśli się wjedzie na górę o wysokości h to znaczenie ma także mgh.

      • 1 0

  • (5)

    Dobrze gada dać mu piwa!!!

    • 72 14

    • Albo paliwa :) (1)

      Niech auto(r) też coś ma :)

      • 8 0

      • Lepiej paliwa

        tak jak napisał przedmówca......

        • 0 0

    • Jest jedna prosta zasada (2)

      Jest jedna prosta zasada przy zmianie pasa, wyprzedzaniu. Jeśli ktoś z tego powodu musiał zareagować to znaczy, że źle został wykonany manewr. Jeśli ktoś z tego powodu musiał gwałtownie hamować to mamy wymuszenie.

      Jeśli wyjeżdżasz z podporządkowanej i nie zdążysz to czy ktoś przy ocenie winny bierze pod uwagę prędkość jadącego z pierwszeństwem? Co nie zmienia faktu, że zdrowy rozsądek jest wskazany z dwóch stron bo życie najważniejsze.

      • 3 2

      • tak

        Bierze się pod uwagę prędkość. I nie ma wymuszania.

        • 1 0

      • Szczegolnie jak musial hamowac z 200km/h do 120km/ przy ograniczeniu do 100km/h. Janusz wez juz nic nie pisz.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane