- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (281 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (134 opinie)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (68 opinii)
Kto przesadza na obwodnicy?
Niektórym tak się spieszy na lewym pasie, że zapominają, gdzie mieli zjechać z obwodnicy.
Z rosnącym zdumieniem czytam o przekonaniu wielu kierowców, że ktoś "blokuje" lewy pas obwodnicy. Jeżdżę nią kilkanaście lat i na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje, gdy coś takiego miało miejsce. Nie brakuje za to agresywnych i nadpobudliwych "królów" lewego pasa, którzy twierdzą, że przepisy ruchu drogowego nie są dla nich, bo potrafią jeździć "szybko i bezpiecznie".
Zobacz również: Jakim jesteś typem kierowcy?
Sam znak ograniczenia prędkości jednak nie pomaga, bo policja opowiada banialuki, że obwodnicę patroluje, ale każdy choćby w miarę rozgarnięty nastolatek dobrze wie, że funkcjonariusze pojawiają się tam tylko przy okazji wypadków i kolizji. Pozostaje więc liczyć na zdrowy rozsądek kierowców, a ten możemy obserwować codziennie.
Gdzie ci kapelusznicy, blokujący lewy pas?
Jeżdżę obwodnicą niemal 20 lat i jakoś nie zauważyłem tych mitycznych "kapeluszników", którzy wleką się lewym pasem. Takie sytuacje mogę policzyć na palcach jednej ręki. Chociaż nie raz i nie dwa widziałem, jak kierowca z lewego pasa musiał hamować, bo jadący przed nim wyprzedzali wolniej.
Czytaj więcej: Na lewym pasie trzeba się spieszyć?
I właśnie tu dochodzimy do kluczowej kwestii. Można ją łatwo zobrazować na przykładzie z wczoraj. Jadę gdyńskim odcinkiem obwodnicy. Jak już wiemy (mam jednak wrażenie, że dla większości kierowców to wiedza tajemna), nie można tam jeździć szybciej niż 100 km/h. Przede mną dwie duże ciężarówki, które jadą blisko siebie. Muszę więc wyprzedzić obie za jednym razem. W lusterku widzę, że najbliższy samochód za mną jest z 200, a może i 300 metrów dalej. Zmieniam więc pas na lewy, wyprzedzam dwie ciężarówki, dość żwawo, ale po chwili mam już "na plecach" ten samochód, który jedzie metr za mną i miga długimi światłami. Zerkam na licznik, jadę 120 km/h, czyli łamię przepisy, ale kierowca za mną ma pretensje, że łamię je za słabo!
Miałem wielką ochotę, żeby zwolnić do przepisowych 100 km/h na godzinę, ale wiem, że to najgorsze rozwiązanie z możliwych. Nie tylko eskalujące agresję, ale też powodujące niebezpieczną sytuację. Gdyby coś się stało, obaj zasłużylibyśmy na mandat i punkty karne. Nie odpowiedziałem głupotą na głupotę, ale pan i tak pomachał sobie rękami, pokrzyczał (myślał, że go słyszę?), odczekał tę zbawienną sekundę i pojechał swoim tempem na spotkanie losu.
To nie prędkość zabija
Ktoś mądry kiedyś powiedział, że to nie prędkość zabija, ale różnica prędkości. Niezależnie od tego, czy uderzymy w słup, czy w inny samochód - suma prędkości jest najbardziej niebezpieczna.
Wielu kierowców ma jednak całkowicie absurdalne podejście do przepisów, a zwłaszcza określenia "dozwolona prędkość". Bo w myśl prawa oznacza ona, że nie można jechać szybciej, ale u nas zazwyczaj traktuje się ją jako minimalną. Gdy ktoś jedzie 5 km/h wolniej niż można, to znaczy, że się wlecze, utrudnia, a zapewne robi to złośliwie, udając szeryfa.
Pozostaje postawić pytanie: kto stwarza większe zagrożenie? Czy ci, którzy jadą zgodnie z przepisami i także mają prawo do korzystania z lewego pasa, żeby wyprzedzić np. ciężarówkę, czy może "szybcy i bezpieczni", którzy uważają, że każdy powinien zjeżdżać z należącego do nich lewego pasa, którym chcą jechać z prędkością np. 140 km/h, bo takie mają widzimisię?
Opinie (448) ponad 10 zablokowanych
-
2016-03-22 14:13
Napisał Michał, napisał Sielski (2)
czekamy na Naskręta.
Co wy tam się o złotą patelnie bijecie w ilości komentarzy czy specjalnie lejecie oliwę do ognia żeby temat lewego pasa przyćmił ważniejsze wiadomości dnia jak np. zamachy w Brukseli?- 24 21
-
2016-03-22 14:17
Michał Sielski to chyba jedna osoba? :)
- 5 2
-
2016-03-23 06:57
Bruksela daleko.... Obwodnicą nie dojedziesz
- 0 2
-
2016-03-22 14:13
w sedno
zgadzam się z każdą linijką. Wkurzają mnie kierowcy którzy dostają sr*czki jeśli tylko pojawi się przed nimi pojazd jadący przepisowo i wyprzedający np. tira. Padaczka długich świateł i pianotok murowany.
- 83 8
-
2016-03-22 14:14
(2)
Idę o każdy zakład że ci sami "mistrzowie" w Szwecji czy Austrii jadą nawet nieco wolniej niż pokazują znaki. No ale tam mandaty są konkretne i nieuniknione.
- 80 5
-
2016-03-22 21:13
Jesteś w błędzie (1)
Tam jadę jeszcze szybciej.
Po pierwsze kto bogatemu zabroni.
Po drugie, tam spotkać policję, to trzeba mieć wyjątkowego pecha.- 0 3
-
2016-03-23 09:34
może tam tak ale nie w Niemczech czy UK
przyjedź i spróbuj szaleć na drodze,
godzinę później zapuka do domu policja,
sprawdzą cię alkomatem i dostaniesz papierologię do wypełnienia
a potem do zapłacania, punkty karne i szkolenie dodatkowe,
czasami prace publiczne aż do wstrzymania prawka na kilka miesięcy.- 1 0
-
2016-03-22 14:20
"Ktoś mądry kiedyś powiedział, że to nie prędkość zabija, ale różnica prędkości" (1)
Różnica prędkości nie zabija (vide start/lądowanie promów kosmicznych). Zabija gwałtowna ich zmiana (w zbyt krótkim czasie), czyli przyspieszenie
- 14 5
-
2016-03-22 15:02
albo
hamowanie
- 0 0
-
2016-03-22 14:21
W końcu rozsądny głos
W końcu rozsądny głos. Nic dodać nic ująć
- 41 2
-
2016-03-22 14:22
Już kiedyś pisałem: dajcie mi uprawnienia policji drogowej,a
z mandatów zostawię sobie 10 %. I nie będę musiał pracować do 67 roku ;) Tak,jak napisał autor - zero policji na obwodnicy !
- 45 6
-
2016-03-22 14:22
(2)
Jeżeli na lewym pasie jadę z prędkością obowiązującą na obwodnicy, to kiedy sprawiam zagrożenie dla innych i kiedy spowalniam ruch? Dla mnie zagrożenie powodują , Ci co jadą z przekraczająca prędkością i później powodują wypadki.
Mądrali w Polsce to jest wielu. Im zawsze po przekroczeniu naszej granicy, kiedy wracają z bardziej cywilizowanych krajów zapala się lamka prostaka.- 76 8
-
2016-03-22 23:44
PRZECZYTAJ PONOWNIE KODEKS DROGOWY ZE ZROZUMIENIEM !!! (1)
Kobieto czy Ty wiesz że w Polsce obowiązuje ruch prawo strony , i masz się trzymać prawej strony ?? Lewy pas służy TYLKO DO WYPRZEDZANIA !!!
- 2 2
-
2016-03-23 14:48
zmyśłiłeś to, lewy służy do jazdy
i uspokój się i idź na potwórny kurs nauki jazdy,
wróć i powiedz mi co ci powiedzieli
(ja już wiem co ci powiedzą ale chcę, żebyś sam poszeł i zapytał skoro mi nie wierzysz)- 0 0
-
2016-03-22 14:26
jeżdzę po obwodnicy dość szybko, ok 120 km/h (5)
a gdy widzę za sobą kierowcę, który mruga mi światłami, a przed sobą mam rząd aut i oczywiście to ze mnie wyprzedzi niczego nie zmieni, wciskam lekko hamulec dając znać żeby się odczepił. niestety w dzisiejszych czasach obwodnica, szczególnie w godzinach szczytu, przestała być trasą szybkiego ruchu, natężenie ruchu jest tak duże, że niestety nie da się rozwinąć zawrotnych prędkości. a to ze jakiś niecierpliwiec mrugnie mi światłami nie robi na mnie wrażenia :)
pozdrawiam wszystkich zniecierpliwionych kierowców :)- 100 14
-
2016-03-22 16:03
(3)
w końcku ktos o tym wspomnial....
Natężenie szczególnie w godzinach szczytu jest ogromne, na prawym pasie ciąg cięzarówek, więc nie ma miejsca na "wolny lewy pas".
Jaki ma sens ciagła zmiana pasów połączona z hamowaniem, żeby wbić się w wolną lukę na prawym bo komuś się spieszy. Ten "ktoś" na lewym, co wielbi mruganie i obce zderzaki robi najwięcej zamieszania.- 20 0
-
2016-03-22 16:22
Dlatego bardzo lubię łosi (2)
Piszących "lewy tylko do wyprzedzania". Widać od razu, że co prawda mama opowiedziała im jak wygląda obwodnica trójmiasta, ale zapomniała wspomnieć o ruchu w godzinach szczytu (które na obwodnicy trwają praktycznie cały czas 7-18)
- 6 1
-
2016-03-23 12:44
Ale jak prawy pas jest wolny, to wtedy należy jechać prawym. (1)
Szczególnie w mieście sporo jest asów jadących ciągle lewym pasem, bo skręcam za 10 km. Zmiana pasa to nic trudnego. Nie lękajcie się.
- 1 0
-
2016-03-23 14:50
no jak jest wolny to oczywiście, nikt nie twierdzi inaczej
chyba że jak już ktoś pisał, dziurawa grunwaldzka
że rozsądniej się trzymać z dala od krawężnika
bo koło urwie- 0 0
-
2016-03-22 21:19
za takie cos to kiedys
Wylapiesz ;)
- 2 3
-
2016-03-22 14:29
do tego palanty w służbowych białych fabiach lub paskach w tedeiku maja hamulce od roweru, więc strach podwójny.
- 30 4
-
2016-03-22 14:31
prośba
wystarczy przyjąć zasadę: 1. lewy pas opuszczam tak szybko jak to możliwe, 2 jestem mądrzejszy od drugiego kierowcy i zawsze odpuszczam- tylko tyle i az tyle
- 47 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.