• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto rządzi na obwodnicy Trójmiasta

Piotr Krupa
20 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Obwodnica Trójmiasta na wysokości Gdyni. Obwodnica Trójmiasta na wysokości Gdyni.

Jest w Trójmieście takie miejsce, gdzie panuje zasada, że wygrywa silniejszy, szybszy i z... mniejszą wyobraźnią. I wbrew pozorom nie jest to żadna dzielnica o złej sławie. To nasza obwodnica.



Czy obwodnica Trójmiasta to bezpieczna droga?

Jeżeli miałbym przygotować listę legendarnych "miejscówek" w Trójmieście, których na próżno szukać w przewodnikach turystycznych, to z pewnością jedno z czołowych miejsc zajęłaby nasza obwodnica. Swoisty motoryzacyjny krwioobieg o długości blisko 40 km, który niemal nigdy się nie zatrzymuje. Zdarzają się oczywiście momenty, kiedy ruch jest mniejszy, ale to równie rzadkie jak zaćmienie Słońca. Ten mniejszy ruch można podobno zobaczyć późnym, zimowym wieczorem lub w świąteczne poranki.

Znacznie częściej, bo po parę razy dziennie, można być świadkiem zupełnie innego zjawiska, nazywanego potocznie korkiem drogowym. A bo to przydarzy się większa lub mniejsza stłuczka, płonący autokar lub próbujący dostać się na drugą stronę lasu dzik.

Można wówczas zauważyć ciekawe zjawisko społeczne. Kiedy nagle zaczyna tworzyć się korek w kierunku Gdańska, to już po chwili można zaobserwować taki sam zator w przeciwnym kierunku - do Gdyni. Złośliwi twierdzą, że to ciekawość i gapiostwo powoduje, że kierowcy zwalniają, bo muszą koniecznie zobaczyć, co tam się wydarzało po tej drugiej stronie. Mało osób wie, że tak naprawdę to oznaka altruizmu, najczystszej postaci solidarności, której przecież mamy tak mało na co dzień. Skoro oni stoją, to my też. Kierowcy z przeciwnych pasów próbują w ten sposób dać wyraz współczucia dla tych stojących w korku i tylko dlatego zwalniają. Po prostu nie chcą być lepsi w momencie, kiedy ktoś cierpi. A jeśli towarzyszy im jeszcze niebieska poświata sygnalizacji świetlnej służb ratunkowych, to już w ogóle stają w miejscu, bo tak po prostu trzeba.

Czy tylko mi się wydaje, że to niemal gotowy scenariusz na reklamę piwa? Wystarczy dodać do tych zdjęć budującą napięcie muzykę i gotowe.

Po obwodnicy się nie jeździ - tu się ściga. I to jest sprawdzony fakt. Niemal wszyscy kierowcy biorą udział w jakimś rajdzie, który nie ma wyznaczonej linii mety. Tutaj liczą się tylko odcinki specjalne - od zjazdu do zjazdu. A to oznacza, że czasami masz tylko kilka kilometrów na to, aby się wykazać na lewym pasie. Nie ma znaczenia pora dnia czy dzień tygodnia. Tu jest obwodnica Trójmiasta i tu się zasuwa.

Czytaj także: Kto przesadza na obwodnicy?

Nie trzeba nawet patrzeć na tablice rejestracyjne poruszających się po tej drodze pojazdów. To po stylu jazdy i prędkości widać, kto jest "stąd", a kto tylko przejazdem. Zresztą ci "przejezdni" mają często tak przerażone miny, jakby właśnie zobaczyli na mijanej stacji benzynowej, że cena za litr benzyny przekroczyła 6 zł.

Kierowcy z Trójmiasta wiedzą, że w tym miejscu obowiązuje wyłącznie jedna zasada - prawo silniejszego. I nawet jeśli na innych drogach jesteś spokojnym i racjonalnym kierowcą, to po wjeździe na obwodnicę niemal od razu zmieniasz się w żądnego wrażeń i agresji socjopatę, który przekonany o swoich umiejętnościach za kółkiem zaraz udowodni "tym pajacom" jak się jeździ "szybko, ale bezpiecznie", bo wie, że jeżeli tego nie zrobi, to inni zgniotą go w harmonijkę, jak fiata seicento na testach zderzeniowych.

Tutaj nie ma znaczenia, jakiej marki samochodem jeździsz. Niemal każdy chce udowodnić, że wie, co to znaczy szybka jazda i... całkowity brak wyobraźni.

Wśród skrajnych przypadków są m.in. właściciele zajeżdżonych, 20-letnich fur, które wyglądają jakby właśnie zjeżdżały z linii frontu po przegranej bitwie. Mam wrażenie, że ci kierowcy założyli się między sobą, kto z nich przeprowadzi najbardziej niewiarygodny test wytrzymałościowy swojego grata.

Można odnieść wrażenie, że zachowują się, jakby produkowali właśnie nowy odcinek "Top Gear". Czasami nawet wychylam się, żeby zajrzeć, czy za kierownicą nie siedzi przypadkiem Jeremy Clarkson lub Richard Hammond, ale niestety, to za każdym razem jest zupełnie ktoś inny.

Zobacz też: Nie będzie pomiaru prędkości na obwodnicy.

Inną grupą są kierowcy samochodów (chciałem napisać "właściciele", ale przecież te fury są zazwyczaj leasingowane...), których cena przekracza wartość 2-pokojowego mieszkania w Sopocie. To najczęściej jest ten typ człowieka, którego dewizą życiową jest "czas to pieniądz", dlatego jak musi "wlec" się lewym pasem z prędkością 140 km/h, to niemal słyszy, jak z jego konta uciekają złotówki. Dlatego jest wściekły i zrobi wszystko, żeby przesunąć się do przodu chociaż o jeden samochód.

Czujny jak gepard czający się na swoją ofiarę, jedzie uczepiony zderzaka samochodu "wlekącego" się przed nim. Jeżeli jest już spóźniony, to włączy jeszcze lewy kierunkowskaz, żeby podkreślić swoją rangę, jakby to miało sprawić, że jadący przed nim samochód nagle zniknie. A jeśli tylko znajdzie odrobinę miejsca na prawym pasie, to zwinnym susem minie cię jak pionek na szachownicy i nawet się nie zorientujesz, gdy będzie już przed tobą. Wtedy musisz się pilnować, bo jeśli podpadłeś takiemu kierowcy "zbyt wolną jazdą" lub "specjalnie blokując mu pas", to możesz się spodziewać, że zaraz zechce on przetestować twoją czujność wciskając nagle pedał hamulca.

Gdzieś pomiędzy tymi dwiema skrajnościami kierowców plasują się pozostali "rajdowcy" siedzący za kierownicami kompaktowych aut, których producenci próbują wmówić nam za pomocą reklam, że luksus wcale nie musi być drogi. Często z wyższością patrzą na kierowców z zapyziałych golfów i po cichu zazdroszczą stylu jazdy tym z drogich maszyn.

Dlatego, gdy tylko mają okazję, próbują czerpać z dostępnych wzorców tyle, ile mogą. To ten typ kierowcy, który wskakując na lewy pas będzie popędzał jadący przed nim o 10 km/h wolniej samochód, zapluwając sobie przednią szybę obelgami, że jak ktoś chce jechać wolniej, to niech spada na prawy pas, a nie blokuje lewy. A jeśli akurat poczuje się jak król szos, bo mknie lewym pasem zostawiając w tyle tych z "prawego" i nagle w lusterku zobaczy drogiego suv-a migającego mu światłami, to uzna, że wcale nie musi nikomu ustępować miejsca, bo na gdyńskim odcinku obwodnicy jest ograniczenie do 100km/h, a on i tak jedzie trochę szybciej, więc o co w ogóle chodzi!?

Bo z jazdą po obwodnicy to jest trochę tak, że każdy trochę kogoś goni, a trochę przed kimś ucieka.

Opinie (586) ponad 20 zablokowanych

  • tekst o wszystkim i o niczym (14)

    źle jak ktoś jedzie lewym, źle jak za szybko, źle jak za wolno, autorze-o co Ci chodzi? dobrze Ci na obwodnicy czy nie?

    • 596 143

    • Obwodnicowiec

      'Tekst o wszystkim i o niczym' jest w nim 100 procent prawdy.

      • 0 0

    • mm

      a policjanci w krzakach z suszarkami - ale nie na obwodnicy.

      • 1 0

    • Masz 100% racji (2)

      Szkoda, że autor bagatelizuje informacje o rekordowym ruchu na obwodnicy i jednocześnie nie porusza merytorycznych kwestii. Niestety duża ilość ciężarówek nie pozwala na obwodnicy jechać więcej niż 70-80 km/h i stąd mamy taki szarpany ruch. Uważam, że autor zamiast pisać o "niczym" powinien rozpocząć lobbowanie za:
      a) szybszą budową trasy kaszubskiej - naciskiem na GDDKiA aby zawarła w klauzule odpowiednie warunki płatności za szybsze ukończenie robót,
      b) budową i projektowaniem OPAT i jej optymalnym przebiegu dopasowanym do charakterystyki innych ulic
      c) poprawą jakości komunikacji miejskiej - ilości i częstością kurowania taboru, możliwością znalezienia wolnego w autobusie lub pociągu

      • 63 10

      • ciężarówki prawnie mają ograniczoną prędkość do 80kmh

        czy w waszym kraju tego nie uczą na kursach?

        • 2 1

      • Nie rozumiesz, co to jest felieton.

        Musisz iść na kurs.

        • 8 4

    • czasem tak jest (1)

      że jeżdżąc 50km/h ma się ochotę raz na jakiś czas trochę przycisnąć. mamy dużo ropniaków a one muszą być przepędzone na odbytnicy by się nie zamuliły to wszystko wina ekologów.
      DPF lubią moc a gdzie można chociaż na chwilę przyspieszyć??? tylko tam lub na autostradzie.

      • 13 17

      • Panie, jak potrzebujesz rozkręcić wyższe obroty w aucie (co skądinąd się zdarza), to się przejedź na dwójce po Grunwaldzkiej ;).

        • 4 0

    • Ot tak ...

      ... pisze, żeby pisać. Pióro lekkie temat ogórkowy, a wygląda na ważny. Liczy się, że płacą za tekst

      • 2 3

    • Jeżdżę codziennie obwodnicą i codziennie widzę królów szos jadących lewym pasem swoją leasingową torpedą 150 i więcej i, tak samo jak zdarzają się turyści krajoznawcy (lub jak kto woli szeryfów), którzy tym samym pasem jadę 90 i mają przed sobą kilometr wolnej drogi. Ci pierwsi jeszcze często jadą poniżej 5m za poprzedzającym pojazdem i jak tylko zacznie zmieniać pas już ogień w tłoki i jest przed tym autem zanim ten na dobre zmienił pas. To czyste fakty. Co jakiś czas zdarzają się tacy, którzy wykorzystają każdy centymetr wolnej przestrzeni i wciśnie się, bo musi być pierwszy omal nie doprowadzając do karambolu. Ostatnio byłem świadkiem jak klient swoim Audi A8 śmignął między osobówkami jak motocykl mijając auta dosłownie o centymetry.
      Niestety co raz częściej odnoszę wrażenie że nasza zachodnia obwodnica to tor wyścigowy, więc podzielam opinię twórcy artykułu. Nie jestem święty, jeżdżę 21 letnim Audi, które jest w bardzo dobrym stanie, nie jest zajeżdżone, nie rozsypuje się po przekroczeniu 100km/h, a jak ktoś twierdzi, że takie auto powinno iść na żyletki to podam swój numer konta, niech mi przeleję 15 000zł to kupię 10 letni pojazd w nienagannym stanie

      • 16 3

    • Zapomniał o najważniejszym

      że obwodnica zaprojektowana jest na max 80000 pojazdów na h, a ostatnio coraz częściej próbuje nią przejechać dużo więcej aut. Prędkość do bezpieczeństwa ma się na takiej drodze nijak bo i tak wszyscy jeżdżą średnio 70 km/http na obydwu pasach.

      • 9 0

    • Artykuł totalnie z d*py

      ...

      • 20 6

    • Czas iść z powrotem do szkoły .....

      Czas iść z powrotem do szkoły aby móc czytać artykuły ze zrozumieniem Panie "heheszek".

      • 6 14

    • Koleś, który pisał ten artykuł albo był jeszcze zniszczony po piątkowych baletach albo wyjarał o jednego jointa za dużo, bo na ,,trzeźwo" nikt o zdrowych zmysłach by nie napisał takich dyrdymałów.

      • 28 22

    • straszne "gunwo"

      • 41 6

  • Głupole

    Na obwodnicy "rządzą" głupole w czapkach. Nie mają czym myśleć to czapki noszą. To gpu, w.., p... policji nie ma bo ludzi obijają na wiecach. Czasem kogoś zamordują i tyle. Ogólne bezhołowie. Pisuary nad niczym i nikim nie panują. Nad staruszkami chyba tylko.

    • 0 0

  • Gdzies trzeba te filtry DPF przepalic prawda???

    • 0 0

  • Opinia

    Większość tych i**otów "ścigających" się na obwodnicy myśli,że lewy pas służy do szybkiej jazdy. I to jest plener z gwe, gpu oraz z oznaczeniem W. I właśnie ci udowadniają,że kacze państwo nie istnieje.

    • 0 1

  • (5)

    Surowe kary za przekraczanie prędkości ppowyżej 130km/h od razu 500zł walić za pierwszym razem, za drugim 1000zł 10 pkt i miesiąc bez prawka. Odcinkowy pomiar prędkości i pozamiatane. Trzeba wziąć za mordę inaczej się nie da. Jestem również za minimalną prędkością 80km/h. Za niezachowanie minimum 15m odstępu słona kara.

    • 66 56

    • jak umierasz za kierownicą to zjedz na pobocze daj jechać innym, jesteś pisiorem byś tylko pieniądze wyciągał od kierowców

      • 0 0

    • Bo co? (1)

      Bo ty tak chcesz?

      • 1 1

      • ja też tak chcę i moi znajomi też

        • 0 2

    • odcinkowy pomiar prędkości na zakorkowanej obwodnicy nic nie da, średnia prędkość i tak jest niska, a głównym powodem wypadków jest siedzenie na d*pie

      • 6 2

    • Przecież Policja tam nie zagląda bo nie mają gdzie delikwenta zatrzymać. Nie ma poboczy nawet na tej niby obwodnicy.

      • 13 0

  • A mi tekst się podobał !!!!

    Cała prawda o naszej obwodnicy przedstawiona z dużą dozą humoru !!
    Super !!

    • 5 1

  • janusz na lewym pasie (32)

    • 417 73

    • Dobieranie imienia jakiegokolwiek do (1)

      negatywnych aspektów życia to jakiś chory zwyczaj, który mówi o autorach takiego podejścia, tylko jedno - mam kompleksy. To jakaś plaga.

      • 4 1

      • Januszu, nie denerwuj się

        • 2 4

    • raczej.... (5)

      wojtek

      • 27 12

      • Aron i Jasze (3)

        • 12 9

        • napiszcie ze to juz nie jest obwodnica tylko KORKOWNICA: (2)

          najlepsze na swiecie 100 metrowe polaczenie obwodnicy poludniowej i starej, BRAWO! Tego kto to zatwierdzal za kraty!

          • 37 5

          • (1)

            ja się zastanawiam co za bobek pisał ten artykuł. Facet musi mieć niezły śmietnik we łbie, że mu się taka wizja świta roi.

            • 28 58

            • Bobek ma 100% racji.

              • 14 1

      • Przedstawicielek handlowy...

        • 12 2

    • Wyścig szczurów (2)

      Nasze życie to wyścig szczurów.Każdy goni za pieniędzmi za lepszym życiem na tym lepszym poziomie pracuje po 12 godzin by miec taką nową Octawie na raty i takiemu kowalskiemu poprostu się spieszy do domu.Od zjazdu do zjazdu 160 aby tyko tych biedniejszych Januszów być szybciej godzien w stresie ale szybko lewym pasem i tak gonimy Europe by im dorównać.

      • 22 5

      • (1)

        Ja tam gonie za czasem,
        mój jest dla mnie bardzo cenny.
        Nie chcę połowy życia spędzić na obwodnicy :)

        • 4 3

        • nie masz czasu szczurze?

          tylko nie zabij kogoś niewinnego
          jak się będziesz spieszył
          do pana na pole

          • 2 1

    • (5)

      Jak to kto...? Co to za pytanie, rządzą motocykliści, jak jedzie Janek z Baśką na zakupy na szadułki lewym pasem 90km/h bo wyprzedzają Janusza który blokuje TIRy na prawym pasie jadąc 70km/h to taki motocyklista zaciska zęby i wbija się na lewą krawędź i poboczem wyprzedza, nie łamiąc przepisów.

      Nienawidzę tej drogi, czy to autem czy motocyklem, tyle że motocyklem się przecisnę obok janusza czy w korku przejadę środkiem.

      PS. nie jestem dawcą, środkiem latam nie szybciej niż 50km/h w mieście, a na obwodnicy staram się nie przekraczać tych 80km/h bo w korku wiecie jak jest, czasem ktoś może drzwi otworzyć czy zjechać do środka żzeby zobaczyć kiedy się korek kończy.

      • 28 14

      • a czy wiesz, że maksymalna, dopuszczalna prędkość tira to 80kmh?

        pod górkę z ładunkiem nawet tyle nie wyciągnie, będzie jechał 50-60kmh.

        teraz popatrz na to co napisałeś
        i zastanów się jeszcze raz

        • 2 1

      • Ale ironia haha dziadzia na moto . Ja takich łykam na drodze z szyderą. Sprzedaj jednoślad bo robisz nam wstyd.

        • 3 16

      • Szerokości i uważaj między samochodami. Ostatnio mi pani otworzyła drzwi i .... rzygnęła na środek ulicy. (1)

        Wiem wiem, co miała do samochodu narzygać? Uwierz mi, ona nie miała czasu na rozglądanie i upewnianie się. Drzwi otworzyły się z prędkością Janusza biegnącego po Czarnego Specjala w promocji w Biedrze:-)

        • 53 11

        • Ale jesteś śmieszny.

          • 8 15

      • Ciesz się że ci nie srutnęła prosto na przednią szybę

        • 13 3

    • halinka w roli pilota januszo-mobila

      • 3 1

    • cała prawda ... ale słaby artykuł ,który nic nie wnosi, mógłby być raczej na forum innego miasta (2)

      po co nam piszą o oczywistych sprawach?

      • 70 36

      • Ja się zastanawiam nad sugerowanymi odstępami od aut.

        Są one na umieszczone na tablicach przy jezdni. Gdyby się do nich stosować to na wjazd na "obwódkę" trzeba by było ustawiać się w kolejce.

        • 2 5

      • pierdoły jakieś no i nieprawda..

        • 4 10

    • większość kierowców to pozbawione mózgu chamy bez wyobraźni

      • 12 1

    • (1)

      Zamknąć ten tor smierci.

      • 31 36

      • Zamknij to trojmiasto stanie w miejscu. Zwlaszcza latem

        • 13 2

    • Kolejny troll (2)

      Gratuluję szybkiego czytania. Komentarz minutę po publikacji artykułu...

      • 13 7

      • to i tak dużo czasu na przeczytanie tych kocopołów

        • 4 4

      • boli cie że tobie zajęło przeczytanie 2h i 40minut ?

        • 16 6

    • dzisiaj widzialem janusza z GST jak pędzil lewym pasem swoją 15 letnia Oktawią po autostradzie A1

      po to by chwilę przed zjazdem na Stanislawie wylądowac w rowie. Pelen podziwu jestem takim maliniakom, którzy pozbawieni jakiejkolwiek wyobrażni próbują sami siebie zabic a moze i przy okazji kogos innego zabrac w odwiedziny do sw. Piotra.

      A kiedy juz tak sie napatrzylem to doszedlem do wniosku, ze conajmniej polowa takich bezmózgów nigdy nie powinna zobaczyc prawa jazdy.

      • 22 8

    • janusz na lewym pasie (

      A zapluty Zdzicho w internecie.

      • 11 4

    • To ja, to ja!!!! :)

      Mam abonament na lewy pas, nic mi nie zrobicie :P

      • 13 9

    • a czy tam aby nie gwa

      • 13 6

    • miszcz mietkiego pedala

      • 28 2

  • BŁĘDY NA OBWODNICY - do Szanownej Redakcji oraz Policji (1)

    Szanowna Redakcjo trojmiasto.pl ! Nie promujcie wolnej jazdy tylko bezpieczną !
    Błędy na obwodnicy które powinna karać policja :
    1 ) włączanie się do ruchu z pasa najazdowego - pełna piczka i jestem na obwodnicy
    2) jeżeli w lusterku zbliża się auto a ja jestem na lewym - to spitalam na prawy 3) jak chcę sobie jeździć 80 km/h jadę miastem.
    4) i najbardziej karalne - myślę, ze jedyna kara to wieszanie za jaja to : węzeł jedzie ciul lewym nagle hebel - bo kurka przypomniał sobie,że do IKEA chce zjechać i teraz 100 samochodów musi zwolnić to Pan z GWE lub GKA zwalnia lewy do 40 km/h bo kurka koniecznie musi TERAZ zjechać rąbAĆ BEZPIECZEŃSTWO, przecież może zjechać 4 km dalej i nawinąć ! NIE kurka NIE on to zrobi teraz !
    PYTAM SIĘ GDZIE JEST POLICJA Z TRÓJMIASTA ! ? ! Czy w tym roku wystawili choćby jeden mandat za blokowanie lewego na obwodnicy ? Czy ukarali choćby jednego kierowcę za włączanie sie na obwodnicę z prędkością 50 km/h ?
    I ta bzdurna kampania w radio Gdańsk - kierowco zwolnij ! I kij w kapturze ze słuchawkami wpitala się na przejście ... bo w radio mówili,że to ja jestem Bogiem ! O kurka rowerzystach w słuchawkach nawet nie będę pisał - bo sami wiecie że tylko PEDAŁY nie dosłyszą więc aparacik w uchu musi być :)

    • 1 4

    • Odnośnie pktu 2) - Ty chyba dawno nie byłeś na obwodnicy...!
      Jakie "spitalam na prawy"? W dzień jest tak duże natężenie ruchu, że zapełnione są obydwa pasy i prawy jedzie trochę szybciej (100-120) od lewego 80-100. Co z tego że ktoś ci zjedzie na prawy pas, jeśli przed nim na lewym jest kolejny samochód, a za nim kolejny i tak aż po horyzont.... Wszyscy z lewego mają zjechać na prawy, bo książe jedzie?

      • 1 1

  • Kogoś chyba frustracja zżera

    Autor powinien przez pisaniem zażyć melisę. A cały artykuł można streścić do zdania "Jeżdżą inaczej niż sobie wymyśliłem"

    • 4 1

  • Dość dowcipny felietonik, zdecydowanie przerysowany, ale może właśnie dlatego (1)

    ciekawy. A na temat jazdy po obwodnicy można pisać w nieskończoność - głównie dlatego, że ma po 2 pasy, a przydałoby się po 4.... I jeszcze to idiotyczne ograniczenie na gdyńskim odcinku do 100 km/h....... W praktyce ZWIĘKSZA zagrożenie !!!!

    • 8 5

    • 4 pasy???

      A możesz powiedzieć po co? To nic nie zmieni, tylko zwiększą się korki na zjazdach.
      Przydałoby się jedynie szersze pobocze, takie jak na autostradach, żeby w razie awarii lub kolizji samochody nie zajmowały pasa ruchu, bo to jest główną przyczyną częstych korków. Wystarczy seicento z kapciem na poboczu i już TIR-y dla bezpieczeństwa muszą zjeżdżać na lewy pas... i korek gotowy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane