• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto wygra Dominika?

am
17 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dominik na Targach
Międzynarodowe Targi Gdańskie i Rabat Pomorze SA - Sieć 34, operator sklepów Sieć 34 walczą o prawo do organizowania Jarmarku św. Dominika. Kto przedstawił najlepszą ofertę, okaże się jutro.

W sumie 10 firm pobrało z magistratu papiery konkursowe. Ostatecznie oferty złożyły tylko dwie. Międzynarodowe Targi Gdańskie mogą pochwalić się bogatym doświadczeniem, bo wcześniej już 8 razy były organizatorami Jarmarku Dominikańskiego. Nic dziwnego, że i tym razem o to zabiegają.

- Warto walczyć, bo jest to impreza którą się szczycimy, chlubimy i lubimy - mówi Marta Grzywacz, dyrektor handlowy MTG. - Za nią dostaliśmy w tym roku certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej na najlepszy produkt turystyczny roku. Chcemy, żeby Gdańsk żył w lecie. Wiemy, jak to zrobić i zrobimy to jeszcze lepiej. Tym bardziej, że po tegorocznym jarmarku było mało skarg od mieszkańców, było czysto na ulicach handlowych i stosunkowo bezpiecznie.

Konkurent MTG - Rabat Pomorze SA zaprosił do współpracy duże grono osób, firm i stowarzyszeń. Spółka zawiązała konsorcjum, w skład którego weszły Gildia Gdańska SA, Kupcy Dominikańscy, stowarzyszenie Sum, stowarzyszenie Forum Dobrego Miasta oraz firmy Hedmark i Pro-Expo specjalizujące się w organizacji imprez masowych i targów.

- Stworzyliśmy potężne zaplecze finansowe, logistyczne, intelektualne i jesteśmy gotowi podołać temu zadaniu. Uczynić z jarmarku święto kulturalne i handlowe Gdańska, wypromować miasto i jego mieszkańców, a nie tylko ograniczać się do formuły turystycznej - podkreśla Marek Theus, prezes Rabat Pomorze. - Główny nurt to oczywiście handel, ale nieco zmodyfikowany. Chcemy, żeby zniknęły nieestetyczne stoiska, a towary miały gwarancję jakości. Zależy nam też na zintensyfikowaniu wydarzeń kulturalnych i doprowadzeniu do tego, by jarmark kojarzył się mieszkańcom z czymś sympatycznym, a nie tylko z uciążliwościami. Przedstawimy więc nową koncepcję komunikacji, poszerzymy ofertę parkingową, a zarobione pieniądze zamierzamy zainwestować w infrastrukturę techniczną, nowe stragany, stałe połączenia kanalizacyjne.


W przyszłym roku jarmark będzie trwał nie - jak dotychczas - dwa, ale trzy tygodnie. Władzom miasta zależy, żeby była to impreza promująca miasto i podnosząca jego prestiż. Na tegorocznym jarmarku Gdańsk zarobił 33 tys. zł z tytułu dzierżawy oraz 260 tys. zł z opłaty targowej. Jutro w południe otwarcie kopert z ofertami. Zwycięzca zyskuje też prawo do organizowania przyszłorocznego jarmarku wiosennego i gwiazdkowego (w tym roku organizatorem będą MTG - red.).
Głos Wybrzeżaam

Opinie (19)

  • MTG - beda parowki z rusztu, S34 beda parowki z rusztu i sklepikarze... niech wygra ten co wpusci duzo stoisk z winylami i ksiazkami - howg! ;)

    • 0 0

  • Cos nie jestem przekonany

    do tej sieci 34. Zalezy mi na tym aby promowac gdanska le oni napisalei ze cha zlikwidowac stragany. A jak przepraszam oni sobie jarmark wyobrazaja? wybuduja moze jakies okolicznosciowe budy? A jak chca zapewnic gwarancje jakosci? To ma oznaczac ze bedzie tam jeszcedrozej bo wzsyscy ludzie kturzy wystwiali po przystepnych cenach nie bedzie stac na jakies wywindowane kontrole jakosci i wynajem budy.

    • 0 0

  • ..

    parówki napewno:)

    • 0 0

  • Parówkowym skrytożercom mówimy nasze zdecydowane NIE!

    • 0 0

  • jarmark bez straganów?
    to co to za jarmark?
    czy to ma znaczyc że handel bedzie sie odbywał tylko w istniejacych sklepikach Gildii, Hali itp.... a na ulicach tylko koncerty i ogródki piwne?
    do d...uszy taki jarmark, który jarmarkiem jest tylko z nazwy

    • 0 0

  • "Warto walczyć, bo jest to impreza którą się szczycimy, chlubimy i lubimy" i przede wszystkim ZARABIAMY chciałoby się powiedzieć;co jest chyba jasne.Nie wiem czy handlowcy się wstydzą tego,że na tym zarobią(obłuda, czy niedomówienie).
    Na samym jarmarku ja tylko lubię "perski" czy tam "pchli targ" jak kto woli(inna sprawa to wysokie ceny staroci).
    Pozostałe stoiska mogą dla mnie nie istnieć(zaznaczam dla mnie)to nie znaczy,że nie ma być ich wogóle.
    Mam pytanie(oby nie retoryczne):czy nie byłoby lepiej gdyby walczące ze sobą firmy na czas jarmarku działały wspólnie(przecież to jest i powinno byc możliwe),sądzę,że przyniosłoby to korzyści dla nich,dla mieszkańców,turystów i dla samego miasta.Ale pewnie okaże się to niemożliwe,różne tam bariery,uprzedzenia nie do przeskoczenia,itd.

    • 0 0

  • czas na zmiany!

    jest mi obojetne kto wygra przetarg, ale takiego syfu nie mozna dluzej tolerowac. przeciez ten Jarmark to jedna wielka wiocha, kicha tandeta, brud, smrod smazonych kielbas i zasikane bramy starowki!
    Fajne sa starocie, fajne sa tez stoiska jubilerski. A poza tym same wiesniackie ciuchy, glownie te same co wszedzie na rynkach i Gildiach przez caly rok! Mozna by po prostu to calkowicie zmienic, promowac cos regionalnego np. bursztyn.
    no i nalezy KONIECZNIE zapewnic zaplecze sanitarne - setki TOI=TOIow, bo inaczej bydlo po kielbasce z piwem sika po bramach!
    ale mi sie zaraz dostanie hehe
    pozdrawiam tych co wiedza :P

    • 0 0

  • Bardzo dobra wiadomosc - 3 tygodni JD

    Nareszcie bedzie mozna zaplanowac przyjazd do GDN bez stresow.

    • 0 0

  • byle nie przeregulowali

    co innego szczytne i modne koncepcje a co innego życie i rynek. mi też nie podobają się ciuchy na Jarmarku ale skąd tam tylu ludzi ???? Może to jednak oferta dla nich ???
    Jestem za poszerzeniem miejsc do parkowania, za imprezami kulturalnymi - ale co to są gwarancje jakości ? Będą wydawaćzezwolenia: tym wolno handlować a tym nie ???
    Coś mi tu śmierdzi - będzie drogo i mały wybór.
    I nie martwić się o kupujących ! Widziały gały co brały.

    • 0 0

  • do Chri$a (ciuchy)

    ja bywam na JD ale nie zawsze i ciuchy mnie nie interesuja nawet nie wiem co tam sie sprzedaje .Chcialem kiedys zobaczyc ale trafialem na takie tlumy ludzi , ze sie nie zdecydowalem tam wchodzic. Co do burstynu to uwazam , ze jest naprawde b. duzo w zadnym miescie nie widzialem tyle bizuterii i drobiazgow z bursztynu co w Gdansku . Lubie ta impreze a moi znajomi ktorych namowielem kiedys na przyjazd do GDN przyjezdzaja teraz corocznie i promuja miasto wsrod swoich znajaomych. Gdansk jest piekny latem i chociaz nie jestem gdanszczaninem uwazam to miasto i cale 3M za najbardziej atrakcyjne z polskich miast.
    ( zona gdanszczanaka)

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane