- 1 Podejrzany o morderstwo w Jagatowie zatrzymany (114 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (105 opinii)
- 3 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (390 opinii)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (87 opinii)
- 5 Jedna oferta w przetargu na linię z piętrusami (105 opinii)
- 6 Podejrzany o morderstwo może być groźny (162 opinie)
Kto ma liczyć pasażerów w komunikacji, a kogo karać?
Od środy pasażerowie korzystający z komunikacji miejskiej powinni stosować się do ograniczenia liczby osób przebywających w pojeździe w jednym czasie. Limit wyznacza połowa miejsc siedzących w autobusie lub tramwaju. Urzędnicy wciąż nie potrafią jednak odpowiedzieć, jak i kto będzie to egzekwować oraz komu policja będzie wystawiać ewentualne mandaty za złamanie przepisów: kierowcy, przewoźnikowi, organizatorowi transportu czy może samemu pasażerowi?
Deklaracja szefa policji oznacza, że od czwartku za przepełnione pojazdy komunikacji miejskiej odpowiadać mają bezpośrednio kierowcy i motorniczowie.
Przypomnijmy, że od środy w autobusie lub tramwaju nie może znajdować się w jednym czasie więcej osób niż wynosi połowa miejsc siedzących w danym pojeździe.
Kierowca i motorniczy mają odmówić przyjęcia mandatu
Na dodatkowe obowiązki kierowców i motorniczych nie zgadzają się jednak ich przełożeni.
- Nie wyobrażam sobie, by kierowca czy motorniczy, oprócz skupienia się na prowadzeniu pojazdu, miał jeszcze liczyć wsiadających i wysiadających pasażerów. Jak ma to zrobić w przypadku tramwaju z dwoma lub trzema wagonami? - mówił nam w środę Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
Na odgórne decyzje zareagowała też miejska spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje. W środę wieczorem między kierowcami i motorniczymi krążyły SMS-y z wytycznymi, jak mają zachować się w przypadku ewentualnej kontroli. Pracownicy z liczeniem pasażerów mają się wstrzymać do "wyraźnego zarządzenia prezesa GAiT", a w razie gdyby policja chciała ukarać któregoś z nich za nadmierną liczbę pasażerów, należy odmówić przyjęcia mandatu.
Aktualizacja, godz.8:55
W piątek rano, już po publikacji artykułu, z naszą redakcją skontaktował się jeden z kierowców i poinformował, że pracownicy otrzymali polecenie, by nie wypraszać z pojazdów "nadliczbowych" pasażerów, lecz korzystać z komunikatu głosowego, a następnie kontynuować jazdę.
W Gdyni kierowcy mają nie kontynuować kursu
Nieco inaczej na słowa szefa policji zareagowano w Gdyni. Do naszej redakcji trafiło zdjęcie komunikatu, w którym kierownik Wydziału Ruchu Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej w Gdyni zapowiada bardziej restrykcyjne kontrole wobec kierowców nieprzestrzegających nowych zasad.
- W związku z powyższym zabraniam przewozu większej liczby pasażerów niż 15 w trolejbusie typu SN i 20 w trolejbusie typu PN. W przypadku powstania sytuacji konfliktowych należy zaprzestać kontynuowania jazdy i zgłosić zaistniałą sytuację do Centrali Ruchu ZKM.
Do czasu ostatecznych decyzji o tym, kto ma na siebie wziąć obowiązek liczenia pasażerów zarówno w Gdańsku, jak i Gdyni, zajmują się tym pracownicy centrali ruchu i urzędnicy. W czwartek o świcie na najbardziej obleganych pętlach pojawił się m.in. wiceprezydent Borawski oraz Piotr Grzelak a także dyrektor ZTM Sebastian Zomkowski i prezes GAiT Maciej Lisicki.
- Zastępcy prezydenta Piotr Borawski oraz Piotr Grzelak wraz z Sebastianem Zomkowskim, dyrektorem ZTM i Maciejem Lisickim, prezesem GAIT, sprawdzali, jak w praktyce działają zastosowane do tej pory rozwiązania. Kontrole przeprowadzane były w godzinach porannego szczytu komunikacyjnego na największych pętlach przesiadkowych, gdzie ruch pasażerski jest największy - wyjaśnia Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego UM w Gdańsku. - Celem inspekcji było wyłapanie ewentualnych słabych punktów w sieci połączeń i sprawdzenie, czy występują napełnienia pojazdów, które przekraczają liczbę pasażerów dopuszczoną przez rozporządzenie. Zebrane informacje pozwolą usprawnić działanie komunikacji miejskiej i wyeliminować ewentualne niedociągnięcia.
Wolontariusze, Renoma i straż miejska
Jak usłyszeliśmy, niewykluczone, że już w piątek na wybranych przystankach pojawią się osoby, które będą kontrolować napełnienia pojazdów. Oprócz pracowników z centrali ruchu mogą się tym zająć m.in. strażnicy miejscy, kontrolerzy Renomy i wolontariusze.
W samokontroli pasażerom ma pomóc za to dodatkowe oznakowanie miejsc siedzących. Od piątku na połowie siedzisk pojawią się specjalne nakładki - wzorem tych z Gdyni. Do czwartku przygotowano 4,5 tys. kart zabezpieczonych laminatem, które sukcesywnie przekazywane są przewoźnikom. Docelowo powstanie ich prawie 10 tys. (także w jęz. ukraińskim).
Na bezpieczeństwo w pojazdach mają zwrócić też uwagę specjalne komunikaty głosowe przypominające o możliwej, maksymalnej liczbie pasażerów w pojeździe oraz zachowaniu bezpiecznej odległości od innych pasażerów.
Tymczasem od poniedziałku, 30 marca, ZTM w Gdańsku wprowadzi kolejne zmiany w rozkładach: w godzinach porannego i popołudniowego szczytu pojawią się dodatkowe połączenia. Część kursów - tak jak w tej chwili - zostanie zrealizowana dwoma pojazdami jednocześnie.
W godzinach, w których zapotrzebowanie na przewozy jest mniejsze, jak również w weekendy, wprowadzone zostaną ograniczenia. Niektóre linie mogą zostać zawieszone.
- Potrzebujemy rezerw, aby móc zapewnić optymalną ofertę w tym czasie, w którym z komunikacji miejskiej korzysta najwięcej osób - tłumaczy Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM.
Zatłoczone autobusy w Gdańsku (101 opinii)
Opinie (533) ponad 50 zablokowanych
-
2020-03-27 07:39
Jak mam dostać mandat za przekroczoną liczbę pasażerów to i tak będę miał więcej na chorobowym 80% (9)
- 33 1
-
2020-03-27 08:20
(6)
A jak pani z piekarni zrobi to samo to gdzie kupisz chlebek . Świat to nie tylko Ty to zespół naczyń połączonych.
- 5 8
-
2020-03-27 09:13
(4)
Upiekę sobie sam bo potrafię. Wy nawet nie wiecie do czego służą drożdze
- 6 5
-
2020-03-27 09:44
Piekarnia to był tylko synonim handlu . Ja wiem Ty wiesz wszystko lepiej i jesteś cwany.
- 3 3
-
2020-03-27 09:45
a jak tak zrobi pracownik elektrowni ,gazowni czy wodociągów
- 1 4
-
2020-03-27 09:46
Ja wiem do czego służą drożdże.! 1410!
- 6 0
-
2020-03-27 09:47
I dlatego jesteś kierowcą .
- 3 2
-
2020-03-27 12:43
Może sobie sam upiec to nie żadna filozofia.
- 1 1
-
2020-03-27 08:21
Karany będzie przewoźnik a nie ty. Ty nie odpowiadasz za organizację transportu w mieście.
- 1 4
-
2020-03-27 11:11
Tylko pracowników gazowni elektrowni czy pani w piekarni nikt nie ma zamiaru karać za to że sprzedaje chleb a kierowców tak
- 3 0
-
2020-03-27 07:41
Koledzy i koleżanki z komunikacji przeczekajmy to na L4 a pasażerów niech wożą urzedasy (2)
- 35 5
-
2020-03-27 07:44
Nieoficjalnie (1)
Będą zwalniać
- 2 1
-
2020-03-27 08:31
Pani rzecznik GAIT
Jak Pani straszy na forum to proszę się podpisać czasy PRL minęły i pracownik ma też prawa
- 7 0
-
2020-03-27 07:44
Codziennie narażamy się i swoich bliskich wożąc ludzi i jeszcze mamy być za to karani (1)
Super . Abstencja była na poziomie 16% to będzie teraz 100%
- 38 5
-
2020-03-27 08:28
Chyba abstynencja . 16% za słabe 100% gardło spali. Ja tam wolę zwykłe 40 wolt.
- 4 1
-
2020-03-27 07:44
Mam na 7 do pracy. (4)
Autobus juz jedzie przepelniony bo wszystkie miejsca siedzace zajete i kilka osob stoi. Albo zamknac wszystko poza spozywczymi i aptekami, albo 2 razy wiecej autobusow od 5-9 i 15 -19.
- 46 2
-
2020-03-27 08:49
(3)
Ale pan minister nie j"nie mają jeździ do pracy autobusem. Czyż nie znasz tego z historii: "nie mają chleba? Niech jedzą ciastka". Czyli niech pracodawca załatwi Ci służbową limuzynę ;)
Z tego można już tylko żartować....- 7 0
-
2020-03-27 09:26
(2)
Mozna jeszcze sie zjednoczyc i obalic to cale towarzystwo, w koncu z tymi ciastkami tez tak bylo.
- 4 0
-
2020-03-27 10:14
(1)
I kogo byś powołał jakbyś już coś tam obalił?
- 0 0
-
2020-03-27 17:44
Nikogo, będzie państwo oddolne.
- 0 0
-
2020-03-27 07:49
(2)
Przecież dyrektor ZTM i zastępcy Pani prezydent liczą - powinno wystarczyć
- 28 0
-
2020-03-27 08:02
Chyba liczą na pasażerów, że doładują karty miejskie i będą chodzić pieszo.
- 4 0
-
2020-03-27 08:14
ulżyło ci?
- 1 3
-
2020-03-27 07:50
Numerki. (1)
Koledzy kierowcy . Niech każdy zrobi sobie odpowiednią liczbę numerków i wpuszcza przednimi drzwiami .
- 5 22
-
2020-03-27 07:55
A będziecie jeździć w podwójnych
Kursach?
- 1 0
-
2020-03-27 07:50
Ua
Ten sam co liczy zyski monopolisty ZKM
- 12 1
-
2020-03-27 07:55
Trzeba zrobic jak w Japonii (15)
W Japonii ludzie do autobusów wchodzą gęsiego przednimi drzwiami oczekując na pojazd na przystanku w kolejce. Gdy autobus się zapełni odjeżdża a reszta bez utyskiwania czeka na kolejny. U nas tak się nie da?
- 24 9
-
2020-03-27 07:58
Bez sensu, u nas jest tak w pksie i dlatego sie spóźnia.
- 0 4
-
2020-03-27 07:58
(2)
jak się zapełni powiadasz...
- 2 1
-
2020-03-27 07:59
(1)
No w tym wypadku wsiądzie tylu ludzi na ile jest limit. Myślenie nie boli.
- 4 0
-
2020-03-27 09:17
A kto będzie liczył tych wysiadających tyłem i skąd kierowca będzie wiedział ile może osób wpuścić w to miejsce żeby liczba się zgadzała ? .... no koniec pytań bo za chwilę masz lekcję przyrody.
- 2 3
-
2020-03-27 08:03
u nas tak się nie da, bo są trzy autobusy i garstka kierowców. O to w tym wszystkich chodzi. Nie ma kto jeździć.
- 4 1
-
2020-03-27 08:06
To pytanie retoryczne, czy jaja sobie robisz?
Obejrzyj sobie film z promocji karpia w Lidlu, przypomnisz sobie gdzie mieszkasz.- 4 1
-
2020-03-27 08:17
W obecnej koronawirusowej sytuacji to niemożliwe
Kierowca ma obowiązek otworzenia wszystkich drzwi.
- 3 2
-
2020-03-27 08:29
Gdzie Polska do Japonii. Gdzie " europejskie" bydło do Japoni.
- 3 5
-
2020-03-27 08:51
Mówisz o tej Japonii, gdzie jest są pracownicy odpowiedzialni za upychanie ludzi w metrze?
- 6 1
-
2020-03-27 09:18
Wiesz, Polacy nie gęsi...
Z rozumem krucho, bo go wzdęte ego tłumi.
- 0 3
-
2020-03-27 09:21
Kiedyś była taka zagadka : na przystanku wsiadło do tramwaju 7 osób , na następnym wsiadły 3 ale wysiadła 1 , na następnym nie wsiadł nikt ale wysiadły dwie , na następnym wsiadło 8 nie wysiadł nikt................ na następnym nie wsiadł nikt ale wsiadły 2. Tramwaj dojeżdżał do pętli i pytanie brzmiało:ile było przystanków?
- 3 1
-
2020-03-27 09:39
W Japoni . (1)
W Japoni są inni ludzie, inna kultura.
W Polsce wiadomo 3 ludzi 4 opinie.
Empatia.
Myślenie.
Źyczliwosc.
1000 lat.
Pozdrawiam.- 3 4
-
2020-03-27 12:05
Kultury na świecie już prawie nie ma.
- 2 0
-
2020-03-27 09:46
Alez podobnie jest w Szwecji.
Bo kultura w narodzie być musi.
- 2 1
-
2020-03-27 14:05
nie da się bo autobusy jeżdżą za rzadko.
- 3 1
-
2020-03-27 08:00
Powinni zostać zatrudnieni tak zwani liczmeni.
Jest teraz bardzo dużo osób szukających pracy. Porządek musi być.
Zenon z Olszynki- 18 4
-
2020-03-27 08:02
Dzisiaj w tramwaju bardziej przyzwoicie jest głośno puścić bąka niż cicho zakaszleć.
- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.