• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kuchnia śródziemnomorska zamiast kurczaków na skwerze Kościuszki

Patryk Szczerba
7 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gastronomia wraca na skwer Kościuszki
  • Lekka zabudowa modułowa ma różnić się od tego, co można było do tej pory oglądać przy fontannie na skwerze Kościuszki w Gdyni.
  • Przestrzeń poza nimi nie ma być zajęta. Na skwer wróci też plac zabaw.
  • Budynki będą drewniane i modułowe. Staną w trzech miejscach wokół fontanny.

Lodów, kawy, potraw z kuchni śródziemnomorskiej oraz alkoholu będzie można skosztować od czerwca przy fontannie na skwerze Kościuszki w Gdyni zobacz na mapie Gdyni. Miasto rozstrzygnęło przetarg na sezonową dzierżawę terenu na trzy lata. Miesięczny czynsz wyniesie 14,5 tys. zł plus VAT.



Czy podoba ci się koncepcja budynków gastronomicznych przy fontannie w Gdyni?

Gastronomia przy fontannie na skwerze Kościuszki po raz pierwszy zagościła podczas Euro 2012, a później pojawiła się ponownie w 2014 roku. Wtedy teren został przez Gdynię oddany w dzierżawę firmie AmRest, właścicielowi m.in. marek KFC i Starbucks, których produkty można było kupować w sezonie przez trzy lata. Obok dwóch pawilonów pojawiły się krzesła, a po drugiej stronie zbudowano plac zabaw dla dzieci.

Dwóch chętnych w przetargu

Mimo wielu krytycznych uwag co do wyglądu i asortymentu sprzedawanego przy skwerze Kościuszki urzędnicy postanowili udostępniać teren przy fontannie gastronomom przez kolejne trzy lata. O trwającym przetargu pisaliśmy kilka tygodni temu. Wzięło w nim udział dwóch chętnych.

Oprócz firmy AmRest swoją ofertę przedstawiła gdynianka, Dominika Wilandt. I to ona właśnie wygrała licytację, która rozpoczęła się od poziomu 8 tys. zł.

Miesięcznie za dzierżawę będzie musiała zapłacić 14,5 tys. zł plus VAT.

Wiadomo już, że w czerwcu przy fontannie staną trzy tymczasowe pawilony. Zgodnie z regulaminem przetargu każdy będzie mógł mieć powierzchnię zabudowy do 100 m kw. i wysokość 3,5 metra. Na skwer wróci również plac zabaw.

Pasta, makarony i alkohol

Na pewno nie wrócą za to kurczaki. Przy fontannie latem będzie można najprawdopodobniej skosztować kuchni śródziemnomorskiej. Poza tym w ofercie pojawi się kawa i lody naturalne, produkowane przez jedną z pomorskich firm.

Nowością będzie bar, w którym - oprócz koktajli - chętni kupią piwo i wysokoprocentowy alkohol. Sprzedaż takich produktów została dopuszczona warunkami w przetargu.

Obecnie trwa załatwianie formalności i urzędniczych pozwoleń.

- Jestem gdynianką i wiem, że skwer Kościuszki jest dla mieszkańców ważny. Chcę przyciągnąć w to miejsce ludzi, coraz częściej kierujących swoje kroki w kierunku bulwaru, gdzie gastronomia rozwija się - opowiada zwyciężczyni przetargu.
Zabudowa modułowa

Zapowiada, że tym razem architektura nie będzie budzić kontrowersji.

- Planujemy postawić drewniane budynki modułowe o jasnej kolorystyce, które będą pasowały do otoczenia. Raczej nie będziemy adaptowali przestrzeni na zewnątrz - dodaje.
Budynki będą pojawiały się przy fontannie co roku od czerwca do końca września, aż do 2019 roku.

Miejsca

Opinie (147) 6 zablokowanych

  • Do pana Srumcajsa (5)

    Dziekuje serdecznie za sluszne uwagi.Ja nie mam nic do owej pani i jej "srodziemnomorskiej kuchni",to tak na wszelki wypadek. To wlodarze miasta powinni miec uporzadkowana wizje na zagospodarowanie tej wizytowki w Gdyni.Niech beda w Gdyni kuchnie srodziemnomorskie,czerwonomorskie,czarnomorskie,chinskie,japonskie,poludniowoamerykanskie (z Polnocnej Ameryki to mamy juz wszechobecnego McDonaldsa ,Kentucky Chicken czy Pizza Hut). "Jestem za a nawet przeciw" jak mawial pan W. Przeciw przeciw chaotycznemu zapelnianiu Skweru Kosciuszki obiektami,ktore nie reprezentuja naszej polskiej,gdynskiej,kaszubskiej tradycji takze kulinarnej.Smutno,ze jedynym kryterium dla pana szczurka jest kasa.Turysta,Niemiec,(ich przyjezdza najwiecej),Szwed,Francuz i kazdy inny chce zakosztowac lokalnej kuchni. Aby zjesc cos "srodziemnomorskiego" to woli pojechac wlasnie do Grecji,Wloch,Hiszpanii,czy na poludnie Francji.Pracuje w innej branzy ale chcialbym moc zaprosic gosci z zagranicy odwiedzajacych Skwer na kaszubska,polska kuchnie..Pozdrawiam

    • 27 3

    • (3)

      Myślę, że kaszubskie wzory ozdabiające pawilony byłyby dobrym rozwiązaniem.

      • 1 1

      • hahahaha

        • 1 0

      • jedź do Kartuz :) (1)

        • 0 1

        • A Gdynia to co, Mazowsze?!

          • 0 0

    • Ok, ok

      Lud sie wypowiedzial, jak sadze.
      Jedyne czego lud nie robi, a czego, jak sadze ze warto byloby sie podjac, jest rozgraniczenie tego o czym Ty szanowny Rumcajsie piszesz, a tego o czym ja.
      Otoz, naprawde swietnie i super, ze chcialbys zaprosic swoich zagranicznych znajomych do klajpki polsko-kaszubskiej. Tylko naprawde nie wiem co to ma do Twojego narzekania i malkontenctwa na to ze jakis czlowiek wygral konkurs i chce realizowac swoja wizje. I Tobie absolutnie nic do tego. Idz do innej klajpy, np. Mulk.
      Tak samo Twoje marudzenie na brak wizji uporzadkwania tej sprawy przez Szczurka jest juz kuriozalne. Zauwaz ze Twoja roszczeniowosc doprowadzila do tego ze teraz juz Szczurek jest winny Twojemu urazonemu poczuciu porzadku i estetyki kulinarnej w miescie. A zlozyles jakas uwage do przetargu? Zrobiles cokolwiek aby Twoje narzekanie mialo jakies podwaliny oprocz hejtowania? Czy dales szanse swoim dzialaniem na odniesienie sie kogokolwiek do pomyslu "tematycznych obszarow gastronomicznych"?
      Oczywiscie ze nie, ale to Szczurek jest winien "braku (Twojej wersji) porzadku", a ta Kobieta "cuduje" otwierajac knajpe srodziemnomorska, zamiast reginalnej kaszubsko-polsko-baltyckiej. A jakie jest tego uzasadnienie? A no nie ma. Jest tylko Twoje "ja chce".
      Zreszta koncze juz te rozmowe. Szkoda mi czasu na marnowanie go na kogos dla kogo "ja chce" jest najwyzszym wyznacznikiem i punktem odniesienia do wszystkiego.

      • 1 0

  • Pasta, makarony i alkohol

    czy pasta i makarony to nie to samo? Chyba że chodzi o pastę rybną lub jajeczną do kanapek...

    • 16 0

  • Niczego tam nie stawiać!

    Te klocki niech sobie stawiają poza skwerkiem. Każdą przestrzeń trzeba zapełniać jakimiś budkami?

    • 18 0

  • Kuchnia śródziemnomorska z mrożonek :D

    eh, zamiast robić dobra kuchnię polską to te Janusze myślą, że to San Marino czy Nicea :D i owoce morza kupuje się świeżutkie u hodowcy.

    Syf. Drogi syf.

    • 15 1

  • żadnych bud na Skwerze (1)

    Zabudowa przy fontannie psuje cały urok Skweru Kościuszki i utrudnia spacer, czyżby piesi na tym odcinku musieli przenieść się na ulicę. Nigdzie na świecie nie widziałam jakiejkolwiek zabudowy przy fontannach. Czy nasza fontanna jest aż tak brzydka, że trzeba widok na nią zastawić budami? Odnośnie proponowanej tam gastronomii to będzie tam głównie picie alkoholu, bo kto przyjeżdża na Skwer skosztować pseudo śródziemnomorskiej kuchni. Jeden z tych pawilonów trzeba przeznaczyć na izbę wytrzeźwień i zapewnić stały nadzór straży miejskiej lub policji.

    • 20 2

    • I to jest najlepsza opinia w sprawie tego skwerowego tandetnego koszmaru.

      Najwyraźniej miejska władza nastawiła się tu na schlebianie prostackiej tłuszczy, jako głównej masie wyborczej.
      Charakter tego miasta idzie w kierunku dwubiegunowości, w obu przypadkach prymitywnej, albowiem ten dla nowobogackich i ten dla biednych de facto nie różnią się od siebie cywilizacyjnym poziomem poza wielkością widocznego, tak zwanego, wkładu finansowego. Miasto Gdynia zagubiło swój pierwotny charakter otwartego na morze i świat miejsca, gdzie realizowały się marzenia wyzwalających się z zapyziałego i ksenofobicznego prowincjonalizmu Polaków. Miasto staje się jakby bez wyrazu. Miesza się w nim nowa beznamiętna szklano-betonowa twarz z prostacką przaśnością i zaniedbaniem dzielnic położonych poza centrum, chociaż i samo centrum w miarę zadbane jest bardziej od strony witryn, ale już nie od zaplecza. Promowane hasło "miasta z morza i marzeń" stało się nieadekwatne do rzeczywistości, która najwyraźniej przerosła obecnych gdynian i, wybieranych przez nich, lokalne władze. Najwyraźniej też port stał się dla nich wizerunkowym obciążeniem i hamulcem dla agresywnej zabudowy miejskiej wpychającej się na jego tereny, co też stanowi widoczny dowód na rozwojowe zagubienie miasta.

      • 5 0

  • Gdynia sie rozwija !

    Nie to vo gdansk

    • 4 5

  • (1)

    Na mnie Dominika nie zarobi nie mam zamiaru jeść g..... . Wolę kupić bułki z ziarnem w sklepie i zjeść smacznie a nie robione coś przez kogoś jeszcze pewnie przez imigranta z Ukrainy.

    • 17 2

    • Wstyd

      A gdybys uprzedzony czleku uslyszal takie tresci zagranica, ze kanapki Polaka smierdza tylko dlayego, ze sa od Polaka....wstyd.

      • 0 0

  • Na tym skwerze Kościuszki muszą być tylko budy z alkoholem,za mało tego . Nie lepiej zrobić parki dla dzieci ;-):-)

    • 9 0

  • rozmach

    Taki rozmach to tylko w Gdyni

    • 7 1

  • Za wysoki czynsz (1)

    Stanowczo za wysoki czynsz. Tam nie ma az tylu turystow, z czego nie wszyscy beda tam kupowali jedzenie. Do restauratora ktory to wynajmie: zysk bedziesz mial niewielki, a mozliwe ze bedziesz nawet i doplacal. Sieciowka to sie podratuje inna sieciowka, a tak na wlasna reke to moze byc d*pa

    • 3 0

    • pracowałem w budzie

      I uwierz mi - każda z bud jest w stanie w dzień zarobić na taki czynsz!!

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane