- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (518 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (86 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (311 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (240 opinii)
- 5 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (128 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (147 opinii)
Kurczaki na cenzurowanym
Przy nabrzeżu "Dalmoru" cumuje statek w którego ładowniach jest 4,5 tys ton kurczaków amerykańskich, z czego 140 ton ma trafić na rynek Polski, a reszta - tranzytem do byłych republik radzieckich. Hodowcy uważają, że tranzyt to fikcja, a cały drób trafia na rynek polski:
- Jak te kurczaki dopływają do Polski, to cena w kraju spada o 20 - 30 procent - wylicza Franciszek Marszk z Kartuz. - Według naszych wiadomości one są rozmrażane i wracają do sklepów jako kurczak świeży, a powinny być utylizowane. Podejrzewamy, że to są odpady, bo mają cenę 3-krotnie niższą od kosztów produkcji. To jakiś dobrze zorganizowany przemyt.
- Kontrola NIK-u dokonana w zeszłym roku (oraz poprzednie) wykazała niezbicie, że granice państwowe są nieszczelne. Udowodniono, że kilkadziesiąt tysięcy ton mięsa zniknęło w Polsce - mówi Andrzej Danielak, wiceprezes Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu. - Nie zmieniono żadnych przepisów. Nie odnotowano 12,5 tys. przekroczeń granicy! 12,5 tys. tirów to 300 tys. ton mięsa, a nam się mówi, że jest w Polsce nadprodukcja żywności!
Hodowców wspierał Marian Zagórny, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego NSZZ RI "Solidarność" w Jeleniej Górze:
- Nie robię nic na szkodę państwa. Wręcz przeciwnie: zablokowanie przemytu i importu pozwoli na podratowanie finansów państwa, bo będą cła, a import nie będzie niszczył rodzimej produkcji rolnej.
Była również posłanka Danuta Hojarska:
- Przyjechałam zobaczyć dlaczego te kurczaki zostały przywiezione, gdzie pójdą i dla kogo. Jak mają pójść do Rosji, to ten statek powinien tam popłynąć. Jak trzeba będzie, to wrzucimy je do wody, nie trafią na rynek, nikt ich nie kupi i się nie zatruje.
Do takich ekscesów nie doszło. Przedstawicielom protestujących udało się wejść z wojewódzkim lekarzem weterynarii na statek, gdzie stwierdzono m.in., że na każdym kartonie jest napis, wskazujący, iż kurczaki mają trafić do Polski i Rosji. Rolnicy zapowiedzieli, że będą sprawdzać, gdzie dojadą samochody z tym towarem, a posłanka Hojarska ma zamiar złożyć w tej sprawie interpelację w Sejmie.
Opinie (97)
-
2003-02-19 22:07
a jakby tak zamiast traktorami zawalili urząd wojewódzki tymi kurakami cherlawymi??
- 0 0
-
2003-02-19 22:19
macius czy mowisz w swoim imieniu?:)))
- 0 0
-
2003-02-19 22:25
"na każdym kartonie jest napis, wskazujący, iż kurczaki mają trafić do Polski i Rosji."
Jednocześnie?
Ciekawe jak odbywa się dzielenie :)
"posłanka Hojarska ma zamiar złożyć w tej sprawie interpelację w Sejmie" - ko-ko-ko-koniecznie. I najlepiej zaśpiewać na melodię Roty albo piosenki wyborczej Samoobrony...- 0 0
-
2003-02-19 22:40
Basiu
jesteś okrutna wiesz??
poza tym tam nic nie pisze o kogutach na rosoły:P- 0 0
-
2003-02-19 23:06
Była również posłanka Danuta Hojarska:
to wrzucimy je do wody, nie trafią na rynek, nikt ich nie kupi i się nie zatruje.
Zara zara .. do jakiej niby wody?!- 0 0
-
2003-02-19 23:11
ona ich podpuszcza do katastrofy ekologicznej żeby potem koledzy w sejmiku z komisji ochrony środowiska mogli sie wykazać wiedzą zdobytą zamieszkaniem od dziecka na wsi
chyba??- 0 0
-
2003-02-20 00:27
no to wniosek narzuca się sam.
Najpierw do tej wody należy wrzucić Hojarską w betonowych butkach. Jeżeli wypłynie to znaczy że w omawianej sprawie ma rację (prawda zawsze na wierzch wypływa) i wtedy zarzucimy ją kurczakami. A jak nie wypłynie to koledzy z sejmiku, strefę brzegową w postaci licznie nagromadzonej gawiedzi odkażą szpirytuskiem i będziemy udawać, że się nic nie stało.- 0 0
-
2003-02-20 07:48
Jak Hojarską zapudłują (a wreszcie powinni razem z kolesiami) to przestanie mieć problem z kurczakami. A wręcz przeciwnie może do nich zatęskini.
- 0 0
-
2003-02-20 08:13
jak się odróżnia polskiego kurczaka- zdechlaka od zagranicznego?
- 0 0
-
2003-02-20 08:17
sądzę mamo, że po cenie co widać z nerwowego zachowania polskich chodowców
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.