- 1 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (126 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (109 opinii)
- 3 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (390 opinii)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (95 opinii)
- 5 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (18 opinii)
- 6 Gedania, Danziger Hof - problemy i wyzwania (21 opinii)
Kwietniki kontra deskorolkarze. Znowu spór w centrum Gdańska
Ponieważ cześć mieszkańców skarży się na deskorolkarzy, którzy ćwiczą na na skwerze Gyddanyzc przy ul. Stolarskiej, pojawiły się tu kwietniki. W piątek pracownicy GZDiZ zamierzają zasadzić w nich rośliny wieloletnie, trawy i byliny.
Przedstawiciele Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni najpierw zainstalowali na bokach podstawy specjalne "progi", które miały zniechęcić deskorolkarzy do ćwiczeń. Te jednak zostały wyrwane.
- W związku z tym uznaliśmy, że na cokole ustawimy donice, w których pojawią się rośliny - mówi Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Pierwsze nasadzenia w kwietnikach mają pojawić się w piątek.
Deskorolkarze w centrum Gdańska
Co ciekawe, kłopot z deskorolkarzami urzędnicy mieli także tuż po przebudowie skweru przy ul. Podmłyńskiej. Już pierwszego dnia po oddaniu go do użytku pojawili się na nim młodzi ludzie, traktując nową infrastrukturę jako skate park.
Skateparki w Trójmieście
Chcą skateparku w Śródmieściu
Rozwiązaniem problemu mógłby być skatepark w centrum Gdańska. Tego chcieliby radni dzielnicowi ze Śródmieścia.
- Jesteśmy w trakcie uzgadniania kosztorysu i procedur powstania skateparku z Urzędem Miejskim oraz Dyrekcją Rozbudowy Miasta Gdańska - mówi Maximilian Kieturakis , radny dzielnicowy ze Śródmieścia.
Rada dzielnicy na budowę skateparku chce przeznaczyć 75 tys. zł. Może jednak okazać się, że kwota ta nie wystarczy na stworzenie betonowej konstrukcji - wówczas skatepark zostałby uzupełniony o małą architekturę.
Skatepark w centrum miasta? Głos ze środowiska deskorolkarzy
Nazywam się Szymon. Jestem od 25 lat związany ze środowiskiem deskorolkowym.
W wielu europejskich miastach przestrzenie publiczne tworzy się tak by mogły w nich przebywać różne grupy społeczne, matki z dziećmi, osoby starsze czy młodzi aktywni ludzie uprawiający sporty miejskie.
Osoby uprawiające sporty miejskie - w tym deskorolkę - wcale nie musza być "tymi wandalami którzy niszczą". Jak pokazuje doświadczenie - można się porozumieć i stworzyć miejsce potrafiące pogodzić interesy różnych grup.
Takie rzeczy dzieją się także w Polsce. W Warszawie był przez lata podobny "konflikt" wokół pl. Grzybowskiego. W 2013 roku udało się stworzyć kompromis. Osoby jeżdżące mogą korzystać z określonego fragmentu placu w ustalonych godzinach. W niedzielę obowiązuje zakaz jazdy. Kompromis ten udało się utrzymać i z powodzeniem funkcjonuje on do dziś.
Podobnych miejsce w Polsce jest więcej i powstają kolejne przestrzenie miejskie które są projektowane tak by nadawały się do jazdy na deskorolce:
- Centrum Spotkania Kultur w Lublinie
- Miejska Biblioteka Publiczna w Sosnowcu
Już wcześniej na trojmiasto.pl pojawiła się polemika Igora Bętlejewskiego na ten temat.
W Trójmieście brakuje skateparków (8 opinii)
Opinie (232) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-09 10:37
wyp z tymi lebiegami udającymi skejtów
ybać mandatami i do prac społecznych to się nauczą żeyć w poszanowaniu cudzej własności i uwzględniając innych.
- 8 2
-
2020-07-09 10:47
Miejsce się znajdzie.
Deskorolkarze będą mogli się wyszaleć. W przeciwieństwie bowiem do rowerzystów, rolkarze emitują z tej swojej zabawy wredny hałas a szczególnie nieprzyjemny w nocy tak więc mieszkańcy mają rację, że się burzą.
- 5 2
-
2020-07-09 10:48
Wszystkiego dzieciakom zabroncie imbecyle (4)
To co mają siedzieć w parku i pić?
- 12 11
-
2020-07-09 11:10
tak to siedzą jarają (2)
i poobijają krawężniki pod oknami. szczyt q*va ambicji sportowych. odpady
- 5 3
-
2020-07-09 12:10
odpady to masz w mozgu lemingu (1)
- 0 4
-
2020-07-09 13:42
chyba ty łapsie
- 1 1
-
2020-07-09 13:25
i tak siedzą i chleją
- 2 0
-
2020-07-09 10:48
Opinia wyróżniona
(1)
Był już kiedyś skatepark na terenie Pałacu Młodzieży ale został przez deskarzy rozjechany, bo został wykonany z sklejki a nie betonu jak sie to robi wszędzie.
Problem z takim miejscem jest też inny, bo skateowcy chcą być w blasku chwały ich rzekomych umiejętności.
Tak więc nawet gdy się wykona super-extra-hiper tor do jazdy ale w nieuznanym przez nich miejscu, będzie to tylko wyrzucone pieniądze w błoto- 58 12
-
2020-07-09 15:29
Sprawa jest prosta ale Straż czy Polucja musi chcieć coś zrobić
Wystawiać mandaty do skutku. Jak ktoś jest za głupi żeby rozumieć logiczną argumentację to musi ucierpieć finansowo. Głupi zawsze w życiu mają ciężej
- 7 1
-
2020-07-09 10:51
Drift zły, skateboarding zły
Ogarnijcie się ludzie, jak wam się nudzi to znajdźcie sobie jakieś zainteresowanie
- 4 9
-
2020-07-09 10:53
Zgadzam sie ze jest zamało miejsc do rekreacji w Gdańsku, ale mozna to rozwiazac przez likwidacje dzikich parkingów dla
Gdańsk jest zawalony 20-30letnim złomem parkującymi gdzie popadnie ,a rozjechane trawniki zostały zabetonowane pod parkingi !
- 6 0
-
2020-07-09 10:54
Niech pija piwo (1)
Niech pija piwo po bramach i cpaja zamiast jezdzic na desce . W Norwegii na jedna dzielnice przypada jeden skatepark gdzie mozna jezdzic i malowac legalnie
- 5 4
-
2020-07-09 11:11
to jedź
do norwegii
- 2 1
-
2020-07-09 11:02
Gyddanyzc
brzmi jakby komuś kot przebiegł po klawiaturze :D
- 11 4
-
2020-07-09 11:15
Do roboty by się wzieli,
a nie skaczą tylko na tych drewnianych deskach.
Kto na moją przyszłą emeryturę będzie pracował?- 3 4
-
2020-07-09 11:18
jak gnoye ignorują innych to nie mogą oczekiwać niczego innego
w zamian. brałbym kija i lał bo jak widać po komentarzach z niedorozwojami mentalnymi się nie dogadzasz.
- 5 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.