• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łańcuch życia w poszukiwaniu 6-latka

ms
21 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Motorniczy: klimatyzacja nie daje rady w upały

Łańcuch życia 19 sierpnia w Sopocie. Autor filmu: rapatyk/youtube.com

Kilkadziesiąt osób szukało na plaży w Sopocie zaginionego chłopca. Malec odnalazł się na plaży cały i zdrowy.



Czy była(e)ś świadkiem akcji ratunkowej nad wodą?

Ponad 50 osób trzymających się za ręce maszerowało równolegle do plaży w Sopocie. Był to tzw. łańcuch życia, czyli jedna z technik poszukiwania osoby, która mogła zatonąć nieopodal brzegu. Poszukiwania zorganizowano w ostatnią niedzielę, 19 sierpnia, gdy ratownicy otrzymali informację o zaginionym 6-letnim chłopcu.

Zobacz także: Koła ratunkowe dla kąpielisk w Trójmieście

Wydarzenie relacjonował w rozmowie z Radiem Gdańsk Maciej Dziubich, szef WOPR w Sopocie.

- Dostaliśmy zgłoszenie o zaginięciu dziecka. Jak zawsze w takiej sytuacji zapytaliśmy, czy było prawdopodobieństwo, że mogło wejść do wody. Inaczej się szuka osoby, jeśli nastąpiło takie prawdopodobieństwo. Tam takie okoliczności zaistniały, więc ratownicy utworzyli tzw. łańcuch życia, prosząc o pomoc ludzi z plaży. W łańcuchu w Sopocie było ok. 50 osób. To bardzo usprawniło akcję poszukiwawczą. Po godzinie przeszukiwania dna, chłopca nie odnaleziono, uznaliśmy, że musiał zaginąć na brzegu. Sprawa została przekazana policji. Znaleziono go dwie godziny od momentu wpłynięcia zgłoszenia w Gdańsku.
Zobacz także: Co zrobić, gdy zaczynamy tonąć? Jak pomagać tonącym?

Jak się ratować i jak ratować innych



***

Letnie tygodnie przyniosły wiele informacji o utonięciach w całej Polsce. Choć najbardziej wstrząsające zdarzenie miało miejsce w Darłowie, gdzie równocześnie utonęło troje rodzeństwa, statystyki pokazują, że to nie dzieci toną najczęściej, a do utonięć nie dochodzi najczęściej nad morzem.

Im starszy, tym większe ryzyko utonięcia



W 2018 roku (do 19 sierpnia) utonęło łącznie 335 osób. Dla porównania rok temu było ich 449, rok wcześniej 504, a w 2015 - 571. W rekordowo tragicznym pod tym względem 2013 roku odnotowano 709 ofiar utonięć.

Tego lata przekazaliśmy kilkadziesiąt kół ratunkowych, które zawisły w trójmiejskich marinach, przy plażach i kąpieliskach w Trójmieście. Tego lata przekazaliśmy kilkadziesiąt kół ratunkowych, które zawisły w trójmiejskich marinach, przy plażach i kąpieliskach w Trójmieście.
Spośród 449 osób, które utonęły w ubiegłym roku, było tylko troje dzieci do 7 roku życia i sześcioro w wieku 8-15 lat. 20 ofiar było w wieku 16-18 lat, zaś 59 w wieku 19-30. Wśród kąpiących się w wieku 31-50 lat aż 121 osób nie wróciło już nigdy do domu. Najczęściej tonęły jednak osoby starsze, w wieku powyżej 50 lat - takich ofiar było aż 233.

Najgroźniejsze rzeki i jeziora



Nad morzem utonęło "tylko" 14 osób. Każdy inny typ akwenu był bardziej śmiertelny. W zalewach utonęło 41 osób, w stawach 80. Najwięcej ofiar przegrało jednak walkę z wodą w rzekach (112) i jeziorach (101).

Ostatnia taka tragedia w Trójmieście miała miejsce pod koniec maja w Sobieszewie, gdzie utonęła kobieta próbująca ratować cudze dziecko. Zobacz jak ratować się z prądu wstecznego, który występuje m.in. na wysokości Wyspy Sobieszewskiej.
ms

Miejsca

  • WOPR Sopot, Bitwy pod Płowcami 67C

Opinie (164) ponad 10 zablokowanych

  • Niedawno wypowiadał się ratownik, że taki "łańcuch życia" z 50 osób, może się zamienić w 50 topielców. (3)

    • 29 5

    • Wtedy trzeba zebrać kolejne 100 osób do nowego łańcucha (1)

      • 25 3

      • Kiedyś wysyłało się listy łańcuszki z bzdurami

        • 0 0

    • jeszcze nie było takiego

      przypadku!

      • 1 0

  • Łańcuch (2)

    Dobrze że żyje. Jakby się utopił to ciało by pływało na wierzchu i każdy by to zauważył. Fali nie było a taki maluch jak głęboko mógł wejść do zatoki.Ratownicy by na pewno zauważyli. Autorek przesadził

    • 7 26

    • (1)

      Jakby sie utopił, to ciało by bylo pod wodą. Dopiero po kilku dniach pod wplywem zbierania gazów wypływa na powierzchnię.

      • 10 0

      • Co będziesz pouczał wszystkowiedzącego

        Na filmach pływa od razu, to tutaj też by pływało. Nie znasz się.

        • 17 0

  • Teraz trzeba podać ratowników do prokuratury (1)

    jak patologia na urlopie w Darłówku to zrobiła
    prawie 340 topielców w sezonie i jeszcze nie koniec
    efekt 500+?...

    • 20 33

    • Efektem ubocznym tego programu jest fakt ze taki lemur jak ty ma o czym pisać w chwilach gdy jego styki pracują na najwyższych możliwych obrotach.

      • 9 2

  • Chłopiec ma tylko 6 lat ! (4)

    Zaginął na brzegu plaży, odnalazł się po dwóch godzinach. To są fakty.

    Rodzice są winni traumy jaką przeszedł ten chłopak. Dobrze, że sam nie wszedł do wody.
    Ciekawe, dlaczego nie patrzyli na to co robi? Czym byli tak bardzo zajęci, że nie zwracali uwagi na własne dziecko?
    Przydałby się mandat w maksymalnej wysokości.

    • 81 6

    • jak to czym? Patrzeniem sie w telefon

      • 4 0

    • (2)

      Ludzie skąd w was tyle jadu, nie znacie sytuacji a krytykujecie zaraz rodziców, na zatłoczonej plazy wystarczą sekundy by stracić z oczu dziecko, podejrzewam ze byly to dla nich najgorsze 2 godz w życiu, Januszu z Szadółek prawdziwy Janusz z ciebie, zawiść rządzi

      • 2 3

      • idiotko takim jak ty powinno sie dzici odbierac.bo usprawiedliwiasz swoja głupote i jeszcze sie nia chwalisz! (1)

        Identyczne tłumaczenie piratów drogowych ze się zagapili dlatego spowodowali wypadek bo każdemu morze się zdarzyć!

        • 1 2

        • Byłeś tam, widziałeś? co się wypowiadasz... nikogo nie usparawiedliwiam ... poprostu nie oceniam... ale widać jesteś najmądrzejszy

          • 1 1

  • Ja pierdziu... ten łańcuch życia... (6)

    tylu mężczyzn trzymających się za ręce na plaży!
    Dobrze, że tych z Sobieszewa tam nie było!

    • 75 9

    • Jesteś prymitywny. (3)

      W łańcuchu stali i szli obok siebie mężczyźni i kobiety. Ty byś się nie odważył.

      • 6 32

      • To był żart (2)

        w nawiązaniu do pobicia pary mężczyzn w Sobieszewie, bo trzymali się za rękę na plaży.

        Poza tym to co w tym odważnego??
        Normalny obowiązek każdego obywatela znajdującego się tam i wtedy, nie widzę tutaj czemu ktoś miałby się obawiać.

        Dodam tylko, że mogłem pozwolić sobie na taki żart, bo poszukiwany chłopiec znalazł się cały i zdrowy.

        Pozdrawiam i nieco dystansu życzę.

        • 34 5

        • (1)

          Masz duży dystans do nadrobienia do zwykłej średniej januszyzmu w kraju. Pięknie sobie racjonalizujesz swój niedorozwój emocjonalny i brak taktu. Pewnie oglądasz filmiki o dzieciach w pralce i uśmiechasz się do lustra i nie wiesz nawet czemu. Zastanów się zanim coś napiszesz czy to ma jakikolwiek sens czy tylko jesteś baltycka sinicą.

          • 4 24

          • morda trolu

            • 7 4

    • Ty jesteś z ONR? (1)

      • 1 5

      • Przecież właśnie zażartowałem...

        co oznacza, że mam poczucie humoru, co implikuje posiadanie inteligencji nieco wyższej, niż pierwotniaki. A co za tym idzie, nie mogę należeć do ONR.

        Myślenie nie boli ;)

        • 4 0

  • (5)

    No nie da się ukryć, piękna postawa tych ludzi. Nic tylko pogratulować odwagi, empatii i zaangażowania. Miło patrzeć, że Polacy mimo tego jacy są potrafią się zmobilizować i pomóc. Szkoda, że reszta osób tylko stała i się gapiła.

    • 54 8

    • odwagi ? niektorzy nawet d nie zamoczyli

      • 5 7

    • (1)

      co odważnego jest w brodzeniu w wodzie?

      • 7 5

      • Nie każdy bohater nosi pelerynę :)

        • 4 1

    • reszta tez chciala pomoc, ale wiecej niz 50 osob mija sie z celem, ludzi stojacy najgblebiej w wodzie potopiliby sie (1)

      • 0 0

      • na końcu ludziska

        typu Gortat!

        • 0 0

  • Szok (5)

    Z jaką wam ludzie ogromną łatwością przychodzi ocenianie innych i wystawianie opinii... na pewno matka była pijana, wytatuowana i robiła sobie selfie za parawanem no i pewnie była z Sosnowca lub Włocławka, a wy za to jesteście wszyscy tacy k.. idealni Sopocianie. Dżizas, co za naród.

    • 75 19

    • (1)

      jak normalny czlowiek moze sie w baltyku utopic ?

      • 3 16

      • Tak samo jak kazdy inny .....

        Niestety....

        • 8 0

    • Zgadza się, to jest przykre zjawisko społeczne. Takie emocjonalne wyjalowienie.

      • 5 3

    • szokiem jest twoja głupota (1)

      • 0 0

      • Obelgi – to argumenty tych, którzy nie mają argumentów.

        • 0 0

  • (1)

    Super, że cały i zdrowy. Tylko TO się liczy.

    • 28 3

    • Idąc tym tokiem myślenia...

      Co tam gwałciciele...

      • 2 2

  • (4)

    trzeba byc niezle pprdlnym zeby sie utopic w baltyku ...albo zeby dziecka nie upilnowac ...fal prawie nie ma, wirow nie ma , pradow nie ma ....niestety wiocha plus sie zjechala

    • 12 36

    • Ludzie toną bo właśnie tak uważają (1)

      A takich geniuszy jak Ty co chwilę ratownicy wyciągają za gacie z wody

      • 17 3

      • ja nigdy w baltyku czy jeziorze nie utone ... nie jestem wsiokiem ktory wczesniej d..e moczyl w stawie a po 10 piwkach próbuje doplynac do szwecji bo zobaczyl morze ...

        • 11 8

    • Prądów nie ma...

      Łooo chłopie, szanuję Cię za poczucie humoru

      • 16 1

    • prymitywy

      Prymitywy z komórą i piwem w dłoni - tam już dla dziecka brakuje miejsca

      • 7 0

  • (1)

    Powinni mieć drona do takich poszukiwań.

    • 5 3

    • A co dron wypatrzy w tej syfiastej wodzie?!

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane