Piłka nożna, rekiny, samoloty i trochę słońca to krótki przepis na udany letni dzień w Trójmieście. I poza nim. Ale po kolei.
. I choć obiekt jest nam doskonale znany z meczów czy ubiegłorocznych treningów reprezentacji, to zwiedzanie miejsc na co dzień niedostępnych dla kibiców jest nie lada atrakcją - zwłaszcza dla dzieci, gdy mogą zajrzeć do szatni piłkarzy, przejść przez mix zonę czy zobaczyć, jak murawa wygląda z perspektywy loży VIP. 
z której można oglądać startujące i lądujące samoloty. W tym jednak przypadku to bardziej atrakcja moja niż dzieci. Je bardziej interesuje śledzenie samolotów w aplikacji flightradar, niż rzeczywisty widok airbusów na pasie startowym., pora coś zjeść. Przed wyjściem na piasek kupujemy pizzę (dzieciom koniecznie z szynką i pieczarkami). Stąd też widok na samoloty jest całkiem niezły.
2022-08-01 07:34
Fajnie że tak redakcja opisuje gdzie można spędzić inaczej z rodziną czas
2022-08-01 08:11
Ty też z redakcji?
2022-08-01 11:49
Do akwarium w Gdyni już nikt nie jedzie, brak parkingu skutecznie odstrasza zwiedzających. Interesujące były by statystyki liczby osób zwiedzających akwarium w Gdyni, przed zamknięciem parkingu i później.
2022-08-01 09:44
więc stadion to raczej słaba opcja.
2022-08-01 11:30
Oczywiście, że są ciekawsze miejsca, dlatego do końca miesiąca pojawi się jeszcze 30 artykułów na ten temat. No i to, że dla ciebie stadion nie jest ciekawy, to nie znaczy, że dla kogoś innego nie będzie.
2022-08-01 10:09
Chyba ze piękny zabytkowy stadion Gedani
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
