• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Letnia pogoda zniszczyła torowisko przy zajezdni

Krzysztof Koprowski
10 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

15 km/h - z taką prędkością mogą jeździć tramwaje po uszkodzonym torowisku w ciągu ul. Wita Stwosza.


Zły stan torowiska oraz wysoka temperatura przyczyniły się do uszkodzenia toru tramwajowego tuż przy samej zajezdni na Strzyży. Zarząd Dróg i Zieleni zapewnia jednak, że wszystko jest pod kontrolą, a tory wkrótce zostaną naprawione.



Odkształceniu i przesunięciu uległ tor w kierunku Oliwy, ale remontu wymaga cały odcinek infrastruktury w tym rejonie. Odkształceniu i przesunięciu uległ tor w kierunku Oliwy, ale remontu wymaga cały odcinek infrastruktury w tym rejonie.

Jak oceniasz utrzymanie infrastruktury tramwajowej w Gdańsku?

Wysoka temperatura ujawniła wieloletnie zaniedbania w utrzymaniu torowiska w ciągu ul. Wita Stwosza zobacz na mapie Gdańska na wysokości zajezdni. Jedna z szyn w stronę Oliwy wygięła się, zmuszając motorniczych do bardzo ostrożnej jazdy. Tymczasowo ustawiono tutaj też ograniczenie do 15 km/h.

- Jadąc tramwajem między przystankiem Zajezdnia a Abrahama poczułem, jak tramwaj zaczął się poruszać nietypowo, lekko z prawej na lewo i z powrotem. Gdy wyjrzałem przez tylną szybę, ujrzałem wygięte tory na tym odcinku. Czy to nie zagraża bezpieczeństwu pasażerów? - pyta nasz czytelnik, pan Rafał.

Zarząd Dróg i Zieleni, który zajmuje się utrzymaniem infrastruktury tramwajowej, uspokaja - Ten odcinek już jakiś czas temu został wytypowany do naprawy. Tory w tym miejscu są zabezpieczone. Nie ma tam przekroczonych parametrów technicznych i w tym stanie może to jeszcze funkcjonować do czasu najbliższej naprawy - przekonuje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ w Gdańsku.

Najbliższa naprawa zaplanowana jest na połowę sierpnia br. To efekt przetargu, który został ogłoszony 11 lipca właśnie dla ul. Wita Stwosza.

Data ogłoszenia przetargu nie jest przypadkowa. To właśnie wówczas po raz pierwszy zauważono niepokojące, wówczas jeszcze niewielkie, uszkodzenia toru w tym miejscu.

- Informację o uszkodzonym torze przekazaliśmy do służb odpowiedzialnych za ich utrzymanie na początku lipca - przyznaje Alicja Mongird, rzecznik Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku - Jednak dopiero w ostatnich dniach doszło do znacznego uszkodzenia, które jednak nie zagraża bezpieczeństwu.

Naprawa toru będzie prowadzona w zakresie doraźnym - wymianie ulegną podkłady z drewnianych na żelbetowe oraz na nowo zostanie ułożone torowisko, przy czym z maksymalnym wykorzystaniem obecnych szyn. Prace mają być prowadzone bez potrzeby wstrzymywania komunikacji tramwajowej.

Docelowo, w latach 2014-20 planuje się kompleksowy remont torowiska w ciągu ul. Wita Stwosza (dotychczas wyremontowano odcinek do rejonu ul. Chopina zobacz na mapie Gdańska, od pętli Strzyża zobacz na mapie Gdańska do Bażyńskiego zobacz na mapie Gdańska oraz od rejonu ul. Obrońców Westerplatte zobacz na mapie Gdańska do wjazdu na pętlę Oliwa zobacz na mapie Gdańska). Inwestycja ta jednak na liście potencjalnych priorytetów jest sklasyfikowana jako kolejna po dwóch najbardziej pilnych pracach remontowych tj. naprawach infrastruktury w Oliwie oraz na Stogach.

Czy do tego czasu torowisko wytrzyma?

- Niestety lata zaniedbań kończą się m.in. tzw. zwichrowanymi torami. W przypadku ul. Wita Stwosza nałożyło się na to kilka czynników, w tym przede wszystkim spróchniałe podkłady, brak regulacji toru przy pierwszych "wypaczeniach" oraz wysoka temperatura. Zaplanowane prace powinny przedłużyć żywotność torowiska, ale tylko na góra kilka lat - przyznaje anonimowo jeden z pracowników w gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Miejsca

Opinie (126) 10 zablokowanych

  • (4)

    To musiały być "nieźle" wykonane.....

    • 61 12

    • hahahahahaah (2)

      w tym miejscu szyny zawsze tak wyglądały hehehehe tam nie było remontu !!!

      • 17 4

      • (1)

        jak chodzisz z biąłą tyczką zamiast oczu to na pewno nie widziałeś jak coś robią

        • 1 6

        • Te tory są nieśmiertelne!!:D

          ten odcinek nie był akurat robiony... Tory do przystanku "Zajezdnia" były robione i potem za Abrahama + pętla. A akurat odcinek przy zajezdni to piękny relikt przeszłości ;D

          • 12 0

    • i tak były dobrze wykonane

      skoro tyle czasu wytrzymały od poprzedniej naprawy!
      sądząc po jakości materiałów i roboty w tym kraju, to cud że wytrzymały dłużej niż 3 miesiące. To autentyczny cud!

      • 9 2

  • Drodzy Gdańszczanie procedury zostały zachowane (9)

    Tory policzone były do max 35.0C a niestety 3.08 było 36.1

    • 119 9

    • A jaki maksymalnie mróz przewidziano?

      -15?

      • 28 7

    • Ciekawe co by było gdyby była niska temperatura ? (2)

      U nas nigdy nic nie pasuje,nic dobrze nie jest wykonane i nigdy nie ma winnych fuszerek.

      • 31 5

      • bo wszystko jest wspólne (1)

        i należy do "państwa" lub jego pośredników

        • 12 1

        • I pierwszy śnieg zawszze tramwaje stoją, bo zwykle nie przewiduje się zimy w Polsce. To kraj tropikalny.

          • 6 3

    • Tak, tak jełopie - dodaj jeszcze że to wina Tuska i PO... (2)

      • 17 12

      • (1)

        A minus to za podpis. "Prostonos"
        Jak raz pani Henryka jest Bardzo Porządną Kobietą.

        Pozdrawiam

        • 1 5

        • gupiś, to jest synonim krzywapała.... zakumaj coś czasem.

          • 0 2

    • pani rzecznik pieprzy bzdury

      kilkanascie lat jest tak samo wazne sa tylko stolki i solidna pensja

      • 6 2

    • spokojnie :)

      na zimę się zejdą! :)

      • 6 0

  • zawsze mnie to dziwilo (13)

    W hucie potrzebna jest bardzo wysoka temperatura rozgrzewajaca szyny do czerwoności a tutaj promienie slonca daly rade

    • 70 20

    • (7)

      Temperatura i wielotonowe regularne obciążenie, cwoku

      • 15 45

      • (5)

        Czemu obrażasz kogoś tylko dlatego, że czegoś nie wie? Ty posiadasz wiedzę z każdej dziedziny?

        • 54 7

        • (2)

          Dlatego, że na to zasługuje

          • 9 44

          • (1)

            No tak, pod naporem takich argumentów nie sposób się nie zgodzić.

            • 50 1

            • jedna jest tylko racja, bo moja jest tylko racja, bo moja racja jest najmojsza

              alleluja alleluja

              • 3 0

        • Bo kiedyś jak ktoś nie wiedział (1)

          to siedział cicho i czytał a teraz jest festiwal głupoty im się jest głupszym to trzeba się tym pochwalić

          • 16 12

          • Polecam maść na ból d*py. To jest forum, każdy może się wypowiadać jak chce, byle z zachowaniem netykiety. Jak Ci nie pasuje, to nie czytaj, masz pełne prawo. Człowiek się nie chwali, tylko wyraża swoje zdziwienie- nie każdy rodzi się z IQ=140, tym bardziej, że waćpan od "ćwoka" popisał się nie tylko chamstwem, ale też sam zrobił z siebie durnia podwójnie, bo nie wie wiele widać na ten temat (vide "wielotonowe regularne obciążenie").

            • 22 4

      • jakos nowe tory na lodzkiej tez sie wygiely bez przejezdzania zadnego tramwaju

        • 17 2

    • Materia- z wyjątkami- się rozszerza pod wpływem ciepła, a metale szczególnie i szyny się wyginają.

      • 10 1

    • proste zjawisko... (3)

      rozszerzalności cieplnej i obciążenie niewiele ma tu do rzeczy.
      Wraz z wzrostem temperatury robi się coraz więcej, im większy materiał tym więcej go przybędzie.
      W hucie nie ma to znaczenia bo dookoła materiału jest luz, pomiędzy szynami pozostawia się przerwy, tak aby nie były za duże kiedy szyna skurczy się na mrozie i nie za małe w upale.
      Tu jak widać nie zawsze uda się dobrze zachować parametry i szyny zrobiło się ciut za dużo więc "poszła sobie" w bok.
      Ogólnie ciekawa zabawa kiedy mamy dwa elementy np tuleję i coś w środek, wytoczone z naddatkiem na wcisk czyli normalnie jedno nie wejdzie w drugie, środkowy element schładzamy np gaśnicą, tuleję podgrzewamy do 220 stopni, szybko wkładamy jedno w drugie.
      Po chwili kiedy ostygnie mamy tak wciśnięte że prasa sto ton ma problem aby wycisnąć.

      • 22 0

      • powinni, kurna, robić szyny z lodu (2)

        • 7 1

        • a robią z błota, ciastek i kisielu

          na mój ogon

          • 0 1

        • ja bym robił z kamieni, kamienie się nie rozszerzają

          ani nie kurczą

          • 0 0

  • Jak jest lato,to musi być gorąco,pani kierowniczko! (1)

    • 61 3

    • Sorry, taki mamy klimat.

      • 17 3

  • Tory (4)

    U nas wszystko jest krzywe nie tylko tory tramwajowe. Pobudowali nową linię tramwajową na Chełm i tory też się pokrzywiły, za kilka dni pokrzywią się na Morenę i to wszystko wina rządzących a nie pogody. Prezes J.K. powie że to wina rządu, a doradca prezesa A.M. powoła speckomisję.

    • 49 9

    • I będzie jakiś trotyl czy też coś innego . (2)

      • 7 3

      • A w 30-tej sekundzie filmu słychać strzały. Nawiasem mówiąc (hehe, a wcale że nie, bo w nawias se dam to, o) to mało palców z nerwów nie poobgryzałem jak oglądałem to nagranie z przejeżdżającymi tramwajami, co za emocje...

        • 5 4

      • Brzoza wyrośnie jak popada deszcz.

        • 11 1

    • Wina fachowców z klucza zwanych popularnie

      sitwa

      • 1 1

  • Najlepszym środkiem komunikacji (14)

    jest rower. Z Przymorza na stare miasto do pracy docieram rowerem w 13-15 minut bez stania w korkach i za darmo. Odemnie cały czas jest ścieżka rowerowa;]

    • 33 34

    • (3)

      Wcale, że nie, bo nogi. Na piechotę dochodzę do pracy w 10 minut. Można? Można!

      • 14 4

      • ja dochodzę róznie, ale na ogół 15 min do pol godziny (2)

        • 14 1

        • (1)

          Sam dochodzisz?

          • 6 2

          • Jak Marian to pewnie ze swoim wąsem

            dochodzi.

            • 0 0

    • (3)

      jeszcze lepsze jest chodzenie na czworakach w 5minut jesteś w pracy

      • 22 3

      • A można się turlać ? (2)

        • 14 2

        • Ciulnij się lepiej

          • 3 4

        • Ale tylko w prawo.

          • 9 0

    • Zgoda... (1)

      rower jest rewelacyjny, pod warunkiem że mamy dobrej jakości, kupimy odpowiednie ubrania do jazdy, mamy gdzie postawić w pracy aby jakaś gnida nie przykleiła swoich łap i nie musimy zabrać z sobą zbyt wielu klamotów.

      • 13 3

      • specjalne ubrania do jazdy przez 12 minut dziennie w jedną stronę nie są potrzebne

        rower jest cichym, tanim, szybkim i wygodnym sposobem poruszania się po mieście

        • 14 6

    • Ja jeżdżę z Zaspy do Gdyni Chylonii do pracy. Tak. Zapewne rower i na piechotę najlepiej. Ciekawe ile wcześniej musiałabym wychodzić. O trzeciej w nocy?! I to nie mam tak wygodnie, żeby całość kolejką pojechać, Bo na Zaspie mieszkam w zasadzie nad samym morzem, a pracuję prawie na Kosakowie.

      • 3 2

    • (1)

      13 minut z Przymorza na starówkę, to ty jesteś jednym z tych durniów w pieluchogetrach "waginsach" łamiących wszelkie zasady kultury i ruchu drogowego, byle szybciej do kołchozu.

      • 13 6

      • zgadzam się. Typ człowieka mam zielone, może zdążę

        • 0 1

    • jowej

      a w pracy siedzisz śmierdzący.

      • 0 1

  • Jakoś tyle lat pokrzywione torowisko na Moście Siennickim było ityle lat nie można było zrobić, ale jak coś się dzieje ... (1)

    w ukochanej Szczyży to od razu kasa się znajduje! Może tak miasto przy okazji zamknięcia linii na Stogi wyremontuje odcinek Pasanil-Plaża. Bo tu tramwaj lekko się na filmie wygina, a tam wagonami rzuca na prawo i lewo!!!

    • 39 3

    • jest mała różnica

      jak pęknie szyna na Stogach, Jelitkowie czy Siedlcach to tramwaje nie dojadą tylko tam. Jak się wysypie torowisko przy zajezdni, to nie dojadą nigdzie.

      • 3 1

  • hahahaha (3)

    prowizorka wszędzie

    • 22 4

    • To nie prowizorka

      a brak właściwego utrzymania nawierzchni.Inaczej...polityka miasta jest taka,że nie przeprowadza się żadnych planowych napraw a jedynie od awarii do awarii i do calkowitego zdekapitalizowania nawierzchni......a potem się zobaczy.no bo kasa jest potrzebna na utrzymanie takich"gniotów" jak "kupa złomu",stadion czy też Teatr Szekspirowski......

      • 10 1

    • nie prowizorka tylko budyń rządzi - on takie szyny przelicza na igły do szycia, ile by zarobił na każdej igle a ile na szynie

      • 2 2

    • jak powiedział kiedyś klasyk Mamy taki klimat

      • 1 0

  • Ta w Gdańsku to wszystko się samo psuje. Szczególnie miejskie inwestycje wykonane przez firmy, które dały najniższą ofertę w przetargach.

    • 40 4

  • ZDZ (1)

    To nie pierwsza i nie ostatnia fuszerka tej firmy

    • 37 5

    • niepokojące jest to, że zamiast naprawić po wykryciu uszkodzenia rozpisuje się przetarg

      1,5 miesiąca po wykryciu usterka ma być usunięta, Mamy kilka różnych podmiotów współodpowiedzialnych za transport publiczny. ZTM, ZKM, ZDiZ. Każde ma swoich dyrektorów, prezesów itp ale do naprawy chętnego nie ma. Odpowiedzialność się rozmywa, kompetencje rozpływają, czas płynie...Chyba nie o to chodzi z punktu widzenia pasażerów.

      • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane