• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ligowiec Roku 2021. Eksperci oceniają cz. 2. Głosuj do północy 23 stycznia

Jacek Główczyński, Damian Konwent, Sebastian Zwiewka
22 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Eksperci - górny rząd od lewej: Dariusz Gałdyś, Jarosław Hodura, dolny rząd od lewej: Tomasz Bajerski, Krzysztof Ignaczak. Eksperci - górny rząd od lewej: Dariusz Gałdyś, Jarosław Hodura, dolny rząd od lewej: Tomasz Bajerski, Krzysztof Ignaczak.

To już ostatnie godziny 10. Plebiscytu na Najlepszego Ligowca Roku 2021 w Trójmieście. Głosowanie trwać będzie do północy 23 stycznia. Swoim wybrańcom możecie przydzielić 3, 2 oraz 1 punkt, klikając w poniższy link. Po cyklu wywiadów z nominowanymi, zamieszczamy opinie ekspertów. Ostatnio przedstawiliśmy rekomendacje dla tych, którzy na półmetku plasowali się na miejscach 5-8. Teraz oceny dla czołówki, które wystawili: Tomasz Bajerski, Dariusz Gładyś, Krzysztof Ignaczak i Jarosław Hodura. Ogłoszenie wyników w poniedziałek, 24 stycznia o godzinie 14.



GŁOSUJ
Ligowiec Roku 2021


WIKTOR KUŁAKOW, żużlowiec Zdunek Wybrzeże Gdańsk
rekomendacja: TOMASZ BAJERSKI, m.in. były żużlowiec Wybrzeża Gdańsk, obecnie komentator Canal Plus


Tomasz Bajerski Tomasz Bajerski
Wiktor Kułakow jest normalnym i ułożonym zawodnikiem. Ciężko trenuje, dużą wagę przykłada do sprzętu, dba o najmniejsze szczegóły, zawsze wszystko ma przygotowane i wymieniane na czas. Nie ma opcji, żeby coś u niego nie funkcjonowało w 100 proc. Dlatego robi wynik. Bardzo dobrze wspominam naszą współpracę.

Atutem Rosjanina są starty. Dobrze wychodzi spod taśmy i pewnie prowadzi motocykl na dystansie.

Jedną ze słabszych stron Wiktora może być jazda na bardzo przyczepnych torach. Ciężko mu na nich idzie, ale pewnie jest to spowodowane tym, że rzadko na takich jeździ i nie może się przełamać. W Toruniu nie zauważyłem u niego problemów z psychiką. Ma świetny team - z dwoma mechanikami w trójkę ładnie współpracują.

Współpraca z Kułakowem jest fajna i przejrzysta. Miał słabsze dni, ale każdemu się to zdarza. Jest jeszcze młody, z roku na rok będzie coraz twardszy, aż w końcu trafi do PGE Ekstraligi na stałe. Tego mu życzę.

10. Plebiscyt Trojmiasto.pl na Najlepszego Ligowca Roku 2021. Sprawdź kolejność na półmetku



Zdecydowanie w najwyższej klasie rozgrywkowej może być kimś więcej niż tylko "drugą linią". Od wielu lat sprzęt przygotowuje mu tuner Ryszard Kowalski, ma ten sam skład mechaników, jeździ na równym poziomie. Zawsze należy do grona najskuteczniejszych żużlowców w eWinner 1. Lidze. Myślę, że w 2023 roku ktoś postawi na niego i zobaczymy go w PGE Ekstralidze. Wciąż ma na to czas, niedługo skończy dopiero 27 lat. Jason Doyle trafił tam jeszcze później, a zdążył się zadomowić i zostać mistrzem świata.

DUSAN KUCIAK, piłkarz Lechii Gdańsk
rekomendacja: DARIUSZ GŁADYŚ, były bramkarz i trener bramkarzy m.in. w Lechii Gdańsk


Dariusz Gładyś Dariusz Gładyś
Dusan Kuciak według mojej oceny jest najlepszym bramkarzem w historii Lechii Gdańsk. A na pewno jest najlepszy w czasach, które ja pamiętam, a potem sam grałem i później.

Śmiało też może konkurować o pierwszeństwo na tej pozycji obecnie w ekstraklasie. Tutaj powiedziałby, że jest jednym z najlepszych, gdyż równie wysoko oceniłby: Dante Stipicę, Artura BorucaVladana Kovacevicia.

Jeśli są tacy, którzy pamiętają Dusanowi błędy, to tylko dlatego, że gra on na niewdzięcznej pozycji. Bramkarz jest jak saper. Jak się pomyli, to zazwyczaj nic i nikt już go nie ratuje, pada gol. A potem to mu się wypomina. Przywołuje się to co złe, a o tym co dobre szybko się zapomina. A w przypadku Kuciaka w Lechii tych bardzo dobrych interwencji było zdecydowanie większych niż tych słabszych.

Dusan to przede wszystkim wielkie doświadczenie. Mimo że ma już swoje lata, to wciąż jest ambitny, głodny sukcesów i ciągle pracuje nad tym, aby być jeszcze lepszym bramkarzem. Jego największymi atutami są bardzo dogra gra na linii i refleks.

10. Plebiscyt na Najlepszego Ligowca 2021 Roku w Trójmieście - regulamin, jak głosować?



Słabiej gra nogą, ale to efekt czasów, w których kształtował się jako bramkarz. Wówczas piłkarz na tej pozycji powinien potrafić przede wszystkim bronić. Teraz zaczyna się od gry nogami, a dopiero potem patrzy, czy ktoś jeszcze wie, co trzeba robić między słupkami.

Oceniając i chwaląc Dusana, nie można zapominać o jego charyzmie, którą pokazuje tak na boisku jak i poza nim. Każda drużyna potrzebuje 2-3 takich ludzi jak on, którzy potrafią uderzyć pięścią w stół i wyprostować pewne rzeczy i to tak, aby nie opuściły szatni.



MARIUSZ WLAZŁY, siatkarz Trefla Gdańsk
rekomendacja: KRZYSZTOF IGNACZAK, były reprezentant Polski w siatkówce, obecnie prezes Asseco Resovii Rzeszów


Krzysztof Ignaczak Krzysztof Ignaczak
Mariusz Wlazły to człowiek o dwóch obliczach. Na boisku jest zawsze poważny, skoncentrowany na celu. Natomiast to inna osoba w szatni. Jest dowcipny, otwarty, lubiący pożartować. Lubi włączać się do dyskusji. Może nie jest duszą towarzystwa, ale zawsze bierze czynny udział w różnego rodzaju wydarzeniach. Ma pasje, które lubi realizować. Fotografia jest jedną z tych, w których się odnajduje. Jako typ samotnika potrafi rozgraniczyć pewne sprawy. Nie potrzebował blasku fleszy, ale zawsze miał wielkie serce i pomógł drugiej osobie, gdy była w potrzebie.

Sportowcy sami podejmują decyzję kiedy zejść ze sceny. Niejedni wysyłali go już na emeryturę, ale uważam, że on wciąż jest ewenementem. Szczególnie, że jest atakującym, bo było już kilku zawodników w tym wieku wieku, ale grali na rozegraniu czy jako libero.

Najlepszy Ligowiec Roku 2021 - kandydaci, którzy zdobyli nominację wraz z tytułem Ligowca Miesiąca



Mimo trudnej pozycji cały czas jest w "gazie" i prezentuje formę. Oczywiście to już nie będzie Mariusz sprzed 10, 15 czy 20 lat. Jednak jego umiejętności i doświadczenie mogą wyjść Treflowi tylko na korzyść. Na pewno służy dobrą radą, wiedzą, umiejętnościami czy doświadczeniem, które zdobywał na wielu parkietach. Zawsze profesjonalny.

Nie dziwię się, że tak utytułowana osoba bierze udział w plebiscytach. Warto głosować na takie "dinozaury" i docenić je za całokształt. Cieszmy się, że takie postacie wciąż mają pasję.

WOJCIECH PIOTROWICZ, rugbista Ogniwa Sopot
rekomendacja: JAROSŁAW HODURA, były łącznik ataku Ogniwa i reprezentacji Polski


Jarosław Hodura Jarosław Hodura
Wojciech Piotrowicz wywalczył miejsce na "10" w Ogniwie Sopot, a następnie w reprezentacji Polski, a zatem to nie pozostawia wątpliwości, kto jest obecnie najlepszym łącznikiem ataku w naszym kraju. Jeszcze wiosną trener Karol Czyż przestawiał Wojtka na "12", by pomieścić w składzie Paula Waltersa, ale potem już nie było wątpliwości. Dlatego Piotrowicz wciąż jest w drużynie mistrzów Polski, a rugbista z RPA musi szukać szczęścia w innym klubie.

Ja pamiętam z Wojtka z jego czasów juniorski. Już wtedy był wybijającą się jednostką. Gdy byłem grającym trenerem klubu z Koszalina, nawet grałem jeszcze przeciwko niemu. Już wtedy wyróżniała go bardzo dobra noga. Przekopnięcie piłki na 60 metrów nie stanowiło dla niego problemu. I już wtedy polecałem go do Ogniwa.

Aby grać na "10" w rugby, trzeba mieć to w sobie, gdyż nie wszystko można wytrenować. Na tej pozycji potrzebna jest intuicja, dobry przegląd pola, gdyż w ułamku sekundy trzeba dostrzec najlepsze rozwiązanie i czy to ręką, czy nogą trzeba to potrafić wykonać. Albo ktoś to czuje, widzi, albo nie. Nie można bowiem na treningach przećwiczyć wszystkich sytuacji, które mogą się zdarzyć na boisku, a tym bardziej przewidzieć w nich zachowanie każdego z zawodników.

Dlatego "10" we wszystkich plebiscytach rugby wygrywają, bo poza tym, że kierują grą ofensywną, to jeszcze przez to, że kopią na słupy, zazwyczaj zdobywają najwięcej punktów. Od ich zachowania, odpowiedzialności, formy w dużej mierze zależy wynik drużyny. Łącznik to taki Robert Lewandowski w piłce nożnej, egzekutor, zawodnik, który robi różnicę.

Najlepszy Ligowiec Roku 2021 - kandydaci, którzy zdobyli nominację jako najlepsi w swoich dyscyplinach



Pamiętajmy, że Piotrowicz zdobywa wiele ważnych punktów w samych końcówkach meczów. Takie rzeczy może robić tylko bardzo mocny, i to nie tylko pod względem psychicznym zawodnik. Gdy kopie się drop-gola na tytuł mistrza Polski, jak w 2019 roku to zrobił Wojtek, to nie jest przypadek. Taką zagrywkę trzeba ustawić, a wcześniej oczywiście wymaga setki kopów na treningach z różnych pozycji.

Ważne jest również to, aby zawodnik na "10" miał charakter. Szczególnie we współczesnym rugby, które jest znacznie szybsze niż w czasach kiedy ja grałem i łącznik ma też zadania defensywne. Dlatego nie może się cofać, gdyż nieraz jest właśnie taka taktyka rywala: "wystraszmy "10", a przestanie grać". Dlatego jeszcze wzrosła wartość przygotowania fizycznego i dobrze, że Wojtek do widzi i o to dba. Tym bardziej, że wraz z upływem lat spada szybkość.

Nominowani do tytułu Ligowca Roku 2021, górny rząd od lewej: Mariusz Wlazły, Dusan Kuciak, dolny rząd o lewej: Wojciech Piotrowicz, Wiktor Kułakow. Nominowani do tytułu Ligowca Roku 2021, górny rząd od lewej: Mariusz Wlazły, Dusan Kuciak, dolny rząd o lewej: Wojciech Piotrowicz, Wiktor Kułakow.


Notowali:

Opinie (2) 2 zablokowane

  • (1)

    Wlazły, który nic nie gra , nominowany.....

    • 7 13

    • widać wypowiada sie ktos kto meczów nie ogląda

      • 11 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane