Subiektywna Linia Autobusowa znów kursuje.
Po raz kolejny rusza Subiektywna Linia Autobusowa, dzięki której można wybrać się na niecodzienną wycieczkę zabytkowym ogórkiem po Stoczni Gdańskiej i poznać jej przeszłe i teraźniejsze tajemnice.
2011-06-04 16:24
ale za 10 zł? nieeee
2012-09-16 14:55
Niezły biznes na praniu mózgu!
2012-07-22 16:51
Bardzo ciekawa wycieczka - Pan Jan który nas oprowadzał opowiadał bardzo ciekawie i wtrącał w dużo ciekawostek jako były długoletni pracownik stoczni. Szkoda ze tak zniszczyli ten duzy zakład pracy. Z 17 tys ludzi do ok. 2 tyś pracownikow. Tylko po to by Niemieckie stocznie mogly robic miliony.
Szkoda ze sie niedba o polskie zaklady a Greckim bankom sie pomaga...
Do przemyslenia na kogo glosujemy w wyborach i jak Ci ludzie walcza o Polske - bo niedlugo bedzie tylko z nazwy a wszystkie firmy beda tylko z kapitalem zagraniczny.
2011-06-28 22:34
Byłem dzisiaj na zwiedzaniu stoczni tym'' ogórkiem'' i jestem pod wrażeniem.
Bardzo ciekawie opowiadał pan Roman o stoczni, a do tego możliwość zatrzymania w kadrze tych miejsc - bezcenne. Ludzie korzystajcie z okazji ponieważ niedługo to miejsce zmieni się bezpowrotnie.
ps. Jeszcze raz dziękuję panu Romanowi i kierowcy ''ogórka '' za wspaniałą wycieczkę.
2011-06-04 13:41
2011-06-18 07:57
lale historykowi z PO to wierzysz
2011-06-04 23:50
hydraulikom. Wy to macie chyba po piętnście lat.
2011-06-05 11:30
2011-06-05 11:04
należy postawic krzyż i ustawic harcerzy i harcówki aby pilnowały
2011-06-06 21:44
ale ty jesteś głupi!! młodych harcerzy i dzieciaków w politykę nie mieszaj...!!!!
2011-06-06 16:26
Mar. Woj. która został podrzucony na stocznie lub kontener w którym go wwieziono .......Kiedy naród dowie sie prawdy kiedy przestanie być oszukiwany??? Czemu sam zainteresowany jak ognia unika opowiesci na ten temat?? komu i czemu to słuzy??? Dziwne....
2011-06-05 21:46
Ojciec zwraca się do syna podczas wycieczki:
Synu, zobacz tu kiedyś budowa statki, jednostki pływające i nie tylko a teraz pozostało tylko syf i smród oraz słychać miauczenie godnych kotów.
Tata, dlaczego tak się stało:
Drogi Synu, do Wielka Banda Związków Zawodowych z Wałęsą na czele zrujnowała cały przemysł stoczniowy w Gdyni i Gdańsku.
2011-06-06 16:21
2011-06-05 22:31
nie ma to jak osoby niedoinformowane, które wypowiadają się w takich tematach. przemysł stoczniowy w Gdańsku i Gdyni ma się dobrze- przeniósł się do stoczni prywatnych.
przestaliśmy produkować statki dla ZSRR, owszem, przestaliśmy oddawać je za bezcen. ale pech.
2011-06-04 21:03
czyście oszaleli?? Bolek,Lech, Srolek... ważne że obalony został system - BEZKRWAWO! Ludzie wrzućcie na luz jest kapitalizm stocznia poprostu nie zarabiała na siebie- nie opłaca się i już - a co z usługami ?? Co z zegarmistrzami - dlaczego zostało tak niewiele zakładów -odpowiedź jest prosta.... Też winny Lech? Nie podoba się, to lećcie do Rosji - tam macie eldorado, działające stocznie ect... chyba wam narzekającym słońce padło na mózgi....
2011-06-06 16:19
Teraz nazywają się PO-litykami, biznesmenami i autorytetami.
2011-06-05 12:36
płytkie myślenie. wybacz, ale nie będę próbował Cię oświecać, gdyż czasu mi brak i muszę harować także w niedzielę, żeby przeżyć i rodzinie byt zapewnić.
2011-06-04 21:27
nic nie zostało obalone.
2011-06-04 14:38
a kiedyś tam 15 tyś ludzi pracowało, mieli pracę mogli za to utrzymać rodzinę i wyjeżdżać na wakacje. A teraz tylko zostały podróże ogórkiem. Lechu dla kogo pracowałeś?
2011-06-05 03:09
rocznie?
2011-06-05 11:34
nawet Lechu nie wie ile budowano, bo on tylko mącił.
2011-06-06 16:15
a teraz prawi, że sam obalił komunę
2011-06-05 09:24
bo miejsca nie było.
2011-06-05 08:22
2011-06-05 13:58
patrz Wałęsa. Chyba zapomniał o tych co go na mur podsadzili...
2011-06-04 15:36
Ile pracowało a ile "pracowało" ?
2011-06-06 16:06
Jak można pokazywać coś co nigdy nie istniało? Nigdy nie było żadnego "skoku przez mur", więc taki "mur przez który przeskoczył Lech Wałęsa" PO prostu nie istnieje. Natomiast może istnieje jescze gdzieś autentyczna MOtorówka, którą dowieziono Lecha na akcję. warto POszukać!.....
Równie dobrze, jak ten nierealny bajkowy "mur", można POkazywać np. szczebelki z drabiny, która śniła się Jakubowi (takowymi "atrakcjami" handlował Sanderus z "Krzyżaków"), albo "oryginalne" skarby Nibelungów......
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
