• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Listonosze w Trójmieście pilnie poszukiwani

Maciej Naskręt
5 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Elektronika na poczcie przeszkadza czy pomaga?
Filia Poczty Polskiej przy ul. Guderskiego w Gdańsku. Filia Poczty Polskiej przy ul. Guderskiego w Gdańsku.

40 wakatów na stanowiskach listonoszy w Trójmieście sprawia, że narzekanie na pracę doręczycieli jest nie tylko częste, ale i uzasadnione.



Czy zdarzyło ci się czekać długo na list?

"Ludzie zejdźcie z drogi bo listonosz jedzie, może ktoś na ten list czeka kilka długich lat" zaśpiewali w 1969 roku po raz pierwszy Skaldowie w piosence pt. "Medytacje wiejskiego listonosza". Mimo zmian, jakie od tamtych lat zaszły w transporcie i logistyce, słowa tej piosenki wciąż są aktualne.

Mieszkańcy z domów położonych na południu Gdańska przez kilka tygodni nie otrzymywali listów do swoich skrzynek pocztowych. Znajdowali tam głównie ulotki zachęcające do zakupów w pobliskim sklepie bądź menu z pizzerii.

- Przez miesiąc nie dostałem żadnego listu - rachunku, opłaconych faktur za usługi. Wyciągałem jedynie ulotki, aż tu nagle, jednego dnia w skrzynce pojawiło się 7-8 listów. To jest niepoważne, bo przez to mogłem narobić sobie długów - skarży się pan Wojciech.
Mieszkańcy twierdzą, że problem leży w braku listonoszy zatrudnionych na lokalnej poczcie przy ul. Guderskiego 2 zobacz na mapie Gdańska.

Wysłaliśmy w minioną środę list... oczywiście drogą elektroniczną, by mieć pewność, że dotrze do władz Poczty Polskiej, z prośbą o ustosunkowanie się do uwag formułowanych przez mieszkańców. W automatycznej odpowiedzi biuro prasowe Poczty Polskiej zapewniło nas, że szybko odpowie na zadane pytanie.

W piątek postanowiliśmy się przypomnieć pracownikom wspomnianego biura.

- Intensywnie wyjaśniamy zgłoszoną przez państwa sprawę, prosimy o cierpliwość - powiedział nam pracownik biura prasowego Poczty Polskiej z siedzibą w Warszawie.
Co ciekawe, tezę mieszkańców o braku listonoszy w Trójmieście zdaje się potwierdzać nasz serwis ogłoszeniowy. Widnieje tam prawie 40 ogłoszeń do pracy na poczcie. Listonosze poszukiwani są dla licznych dzielnic w Trójmieście, w tym także południa Gdańska.

Powodem wakatów mogą być zarobki. Jak podaje serwis wynagrodzenia.pl, miesięczna pensja całkowita na stanowisku listonosza wynosi średnio 2 tys. 258 zł brutto. Co drugi listonosz otrzymuje pensję od 1 tys. 986 do 2 tys. 756 zł. 25 proc. najgorzej wynagradzanych listonoszy zarabia poniżej 1 tys. 986 zł brutto. Na zarobki powyżej 2 tys. 756 zł brutto może liczyć grupa 25 proc. najlepiej opłacanych listonoszy.

Opinie (455) ponad 20 zablokowanych

  • Fajna praca, dużo czasu w ruchu. (40)

    Praca bezstresowa. Tylko aby iść do pracy zarobki muszą być minimum 3500 brutto inaczej to jałmużna.

    • 458 53

    • Fajna praca? (2)

      Zatrudnij sie to zobaczysz jak bezstresowo tam jest ...

      • 106 3

      • Wiele zalezy od naczelnika urzedu pocztowego (1)

        jak naczelnik nie ma predyspozycji do zarzadzania tylko zeby odbebnic i pojec do domu to nie ma sie co dziwic.Na UP 6 nawet firma swoich przesylek nie moze odebrac jak listonosz zaniemoze

        • 12 2

        • Zgadzam sie, na tej poczcie i na Swietokrzyskiej

          jest bardzo nieprzyjemna, mająca ludzi w powtarzaniu, czasem wręcz bezczelna kierowniczka.
          Wiele razy prosiłam o wyjaśnienie sytuacji kolejki, braku przesyłek awizowanych, walających sie listów po podłodze... brak słów na takie zarządzanie placówką.

          • 1 0

    • USA rozni sie tym ze tam mysla i rzadzi ekonomia . W PL natomiast rzadzi glupota i podwyzki cen !. (13)

      '' USA - Wszyscy listonosze lub listonoszki jeżdżą identycznymi samochodzikami oznaczonymi USPS (United States Postal Service). Nie muszą dostarczać listów bezpośrednio do mieszkań, ponieważ na każdym osiedlu jest specjalne miejsce ze skrzynkami na listy dla wszystkich mieszkańców. Paczki zostawiane są w klubie osiedlowym w specjalnym pokoiku, a w skrzynce danego mieszkańca ląduje powiadomienie o paczce.

      Jeśli chodzi o domy, to każdy przy swoim domu ma skrzynkę i listonosz tylko podjeżdża i wrzuca list. Jak jest z paczkami? pukają do drzwi albo zostawiają paczkę pod domem. :!.

      Samochody pocztowe mają przesuwane drzwi, często widać, jak listonosze dla wygody jeżdżą z otwartymi drzwiami. Dzięki temu, jak przejeżdżają uliczką pełną domów, nie muszą co chwilę otwierać drzwi.

      Pomyślcie sobie ile poczta oszczędza dzięki takiemu systemow ...!. '' - Tak wiec moze mozg w PL czas zaczac uzywac bo od wiecznie podnoszenia oplat glupota systemu w PL sie nie zmieni.. Moze zarzadzajacy ,narod , ludzie w PL sa faktycznie nadal mentalnie w komunie PRL .

      • 70 17

      • U nas podobnie

        Paczek i listów pol. nie przywożą, tylko tanie ekonomy i awizo w skrzynce znajdziesz. Pod drzwi się nie fatygują, bo skrzynka na płocie, a w bloku na klatce schodowej.

        • 20 7

      • a jak te samochodziki miałyby sie spełnic w naszych polskich blokowiskach?

        • 20 2

      • Zapomniałeś dodać...

        w USA jeszcze taki listonosz, listonoszka zarobi sensowne pieniążki. Ludzie tam są bardzo mili i mają szacunek do nich i podziękują z uśmiechem na twarzy. Tu gdzie mieszkam na Brooklynie są ulice proste i długie i często jest tak, że Ci doręczyciele mają tu dosłownie kilka tylko ulic i jadą cały czas po prostej, co chwilę wyskakują z auta np. doręczyć paczkę dlatego mogą sobie pozwolić na jazdę z otwartymi drzwiami itp. W Polsce by to nie przeszło ! U nas należy zrobić pensję x2 to co jest i problemów by nie było :) Pozdrawiam

        • 25 2

      • samo miejsce ze skrzynkami na listy nie da tipa

        • 5 4

      • kto korzysta z PP? (5)

        ja już dawno się przerzuciłem na Inposta, tanio, szybko i wygodnie bo przez internet mogę wszystko załatwić, a ostatnio na PP słyszałem, że można kartą płacić ale "nowość", a poza tym opcja wysyłki nierejestrowanej to jest w ogóle skandal i do tego naliczenie kosztu paczek/listów na każdej poczcie inne,

        • 6 24

        • Dziady

          Do tych dziadów co ludziom pensji nie płacą i zakładają spolki córki aludzie bez pensji. Dziad w tv pokazuje sie i glupkowato tlumaczy.

          • 8 0

        • Bredzisz, bo inpost nie doręcza już listów! (1)

          • 7 4

          • doręcza

            wiem bo korzystam

            • 2 4

        • szybko w inposcie? LOL (1)

          raz 3 tygodnie czekalem na karte z banku i sie nie doczekalem, po tym czasie zastrzeglem uznajac ze zaginela i musieli wyslac druga.
          paczkomaty sa OK, ale przesylki to dramat. nie wierzysz - obejrzyj komentarze pod ich profilem na pejsie.

          do bydgoszczy bede jezdzil, gonca posylal a z inpostu wiecej nie skorzystam!

          • 3 2

          • własnie ja korzystam z inpost od kiedy tylko się pojawił

            i nigdy nie miałem problemów, moi znajomi też, wiec dla mnie te opinie na fejsie to zwykły hejt zlecony przez PP -po prostu na wolnym rynku nie umieją funkcjonować zatrzymali się w komunie niektóre placówki do dzisiaj wyglądają jak za gierka

            • 0 4

      • Jeszcze dodaj ze w USA w 2013 roku ceny usług pocztowych z dnia na dzień skoczyly o 100%

        Wszystko po to żeby były te ładne samochodziki USPS

        • 4 4

      • USA

        Już wyobrażam u nas skrzynki osiedlowe na listy .Polowa zginęlaby ,bo wścibkie sąsiadki do czytania bralyby.

        • 6 2

      • w Polsce Polak ma zasuwać w prywatnych butach z lidla za miskę ryżu i zwrot za paliwo

        • 7 0

    • projekt racjonalizatorski (3)

      Ukraincy i Bialorusini juz za bardzo tluszczykiem obrosli. Marzy im korpo praca i wino z biedronki. Trzeba sprowadzic szerpow z nepalu lub etipoczykow. Jeden taki obskoczy 100 domow i nawet sie nie zasapie. Poczta obecnie kupuje tablety to mozna zainstalowac translatory i po klopocie jezykowym

      • 29 10

      • (1)

        Bylem w Nepalu, dobry szerpa ma wiecej hajsu niz 4 Marzeny z pseudo korpo w Trojmiescie, wiec nie wiem czy zgodzi sie na ten miod bycia listonoszem w cebulandii.

        • 44 4

        • Jeden szerpa ma...

          .. a reszta szerpow zbiera po nimobierki od ziemniakow.

          • 3 0

      • Punkt siedzenia....

        Byłem w Katarze i jak się dowiedzieli pensji o 5-6tyś/m to spojrzeli się na mnie z pobłażaniem i zaczęli się pytać czy nie potrzebuje pieniędzy.....

        • 0 0

    • Poczta niedługo przestanie dostarczać korespondencję całkowicie. (5)

      W okolicach Pruszcza Gdańskiego listonosz nie pojawia się częściej niż raz na 7-10 dni. Przywozi tylko listy rejestrowane. Na inne, bez względu na to, czy priorytet, czy ekonomiczny czeka się ok. 3 tygodnie. Jak się upomniałam kiedyś o zaległe listy i prenumeraty, to przywieźli kilkanaście sztuk z ponad miesiąca. Zalegały sobie na poczcie na Chopina w Pruszczu. Rachunków nie mogę zapłacić, bo nie przychodzą. Potwierdzenia obioru,które zamawiałam nie przychodzą, choć poczta w Wawie odsyła szybko. Tragedia jakaś. Może znów rozwieźlibyście zaległe listy?

      • 16 3

      • (4)

        wszystkie rachunki można otrzymywać elektronicznie, jako efaktury i płacić przelewami
        4 minuty i 6 rachunków za wszystko mam zapłacone za misiąc, bez kosztów i straty czasu

        przez roznoszenie miliardów papierowych 'rachunków' poczta się nie wyrabia z dostarczaniem naprawdę ważnych przesyłek

        • 24 5

        • i tu się mylisz (2)

          faktury za leasing otrzymuję listownie, nie ma możliwości otrzymania mailem ani też dostępu przez WWW.
          A jest to firma leasingowa będąca w grupie bankowej z samego szczytu listy.

          Żeby było śmieszniej - kwota za leasing nie jest stała - pierdyliard zmiennych składowych - paradoksalnie dla wygody.

          I co?

          • 10 5

          • Zmień firmę lizingową :)

            • 7 3

          • zmień firme leasingową,prace i weź kredyt.

            • 14 3

        • Czyli wystarczy brak prądu i /lub dostępu do netu i nie masz żadnej faktury i nic nie zapłacisz.

          • 3 4

    • (1)

      Idealna praca dla studentow z UG.

      • 17 6

      • po kij jak w macu mają 2 x tyle albo tyle samo na pół etatu?

        • 6 0

    • Fajna praca? Znam listonosza, który dorobił się w niej strasznych żylaków. (3)

      Innego pogryzł pies klienta, i to poważnie. Latem to może nie jest tak żle ale brnij dzień w dzień przez zaspy itp. Poza tym oni mają bardzo duże rejony i nie dają sobie rady.

      • 36 3

      • brnij przez zaspy?? a to Syberia jest? co za bzdury (2)

        • 6 35

        • To doreczaj na wsi zimą, to zobaczysz zaspy. (1)

          • 13 0

          • kiedy widziałeś śnieg ostatnio

            w polsce takie porządne zimy były dobrych kilka lat temu

            • 0 6

    • nie ogarniam (4)

      kiedy czytam wiele opinii pod wiadomościami, nasuwa mi sie jedno pytanie: gdzie Wy wszyscy pracujecie skoro każda praca poniżej np. 2500 na reke jest ´´jałmużna´´ i nikt by za tyle do pracy nie poszedł? Nagle w Trójmieście zarobki wystrzeliły w gore i kazdy Polak zarabia np min 3000 netto? Mysle, ze niektórzy z Was marza żeby tyle zarabiac, ale to czy to jest normalne w niektórych zawodach przemilcze...
      Poza tym jak maja byc w przyszłości wyższe zarobki skoro tylu ukraincow przyjeżdża robic za o wiele mniejsze pieniadze? Gdzie ochrona rynku pracy?

      • 21 4

      • Misiu ja zarabiam na rączkę mało tylko 5000 (1)

        • 1 11

        • Kazdy

          ma inne odniesienie do tego czy to jest mało czy dużo. Zależy jakie kto ma potrzeby życiowe, czy ma dzieci czy jest singlem, mieszkanie na kredyt czy własne itp. Tak na prawdę nawet gdybyś zarabiał i 8000 to po pewnym czasie będzie Tobie za malo... gdyby na stanowiskach na najniższych szczeblach miało się zarabiać najniższa krajową x2, to proporcjonalnie reszta zarobków na kolejnych szczeblach musiałaby wzrosnąć. Tylko wtedy np. Mleko, chleb byłyby 2 razy droższe i tak dalej... wiem, że pewne produkty za granicą są w podobnych cenach, ale wystarczy spojrzeć na ceny usług. Np. Ile kosztuje dentysta, fryzjer itp. za granicą. W każdym państwie znajdzie się produkty, które będą tańsze niż w Polsce i można robić porównania ile czego się kupi za wypłatę polską a ile za zagraniczną ale jak się doda usługi to już nie jest tak kolorowo.

          • 5 1

      • gdzie to wyczytales ze na reke ???! 1986 brutto (1)

        • 2 0

        • Wcale nie, bo 2137 pln brutto!!

          • 1 1

    • Problem w tym,

      że w takiej firmie pod stołem się nie dogadasz...

      • 2 0

    • no tak, za 1 986 złotych 50 groszy brutto (kogo obchodzi pensja brutto? księgową PP?)

      czyli jakieś 1450zł netto to w porównaniu do cen mieszkań / cen wynajmu / kosztów kredytów, wysokości czynszów w dużym mieście / kosztów jedzenia, leków, ubezpieczenia, transportu, ubrań na co ma starczyć? :D
      Na pokój w suterenie dla listonosza - kawalera w sile wieku? :D
      Może z grupą inwalidzką poszukajcie,
      studentów albo zza wschodniej granicy chętnych na 'karierę w PP' PP to taki przetrwalnik PRL

      • 4 0

  • Nie tylko w Trójmieście ale jest tak w całym kraju. (30)

    Dotyczy to również innych grup zawodowych... coraz więcej można spotkać również Ukraińców np w Biedronce.

    Ktoś napisze zaraz żeby więcej płacić, tylko ile? 2,5 tyś na rękę? Czy więcej? Zaraz się okaże że więcej niż ktoś dostaje na innym bardziej odpowiedzialnym stanowisku...

    • 93 66

    • właśnie przez ludzi z taką mentalnością jest jak jest (1)

      olaboga żeby mu czasem na jedzenie nie wystarczyło

      • 55 3

      • Chyba nie zrozumiałeś sensu tej wypowiedzi.

        • 7 16

    • co Ci po odpowiedzialnych stanowiskach jak nie ma komu robić? (5)

      mamy kraj magistrów i kierowników a "za łopatę" nie ma komu sięgnąć, tym bardziej za 2000 na rękę.

      • 31 2

      • (4)

        No wlasnie nie ma komu siegnac za lopate bo:
        Na zachodzie otworzylo sie rynek pracy dla europy wschodniej, a w polsce dla ukraincow i bialorusinow. Caly problem w tym, ze dzieki temu na zachodzie czy w polsce nie ma podwyzek na tych stanowiskach bo zawsze przyjdzie ktos kto bedzie pracowal za te pieniadze.

        • 21 1

        • (2)

          Pracuje w Szwecji w firmie remontowej . Zero stresu ,komplet dobrych narzędzi ,służbowe volvo i 10-13 tys pln/miesięcznie . Da sie żyć a nie wegetować. To ile poczta płaci ,bo rozważam powrot do ojczyzny hehe

          • 25 1

          • W Polsce nie ma niskich pensji tylko wysokie koszty pracy. (1)

            I 30000 kwota wolna od podatku dla posłów.

            • 10 8

            • Wal się,

              jak Cię nie stać na pracownika, sam zapierdzielaj

              • 14 1

        • Nikt by nie wyjeżdzał gdyby nie musiał. Relacja jest taka, jeśli w PL zarabiam ledwo na chleb to wyjeżdżam gdziekolwiek bo ich najniższa płaca jest dla mnie atrakcyjna. Jeśli zarabiam ok. 4500netto w PL, moja żona też ma pracę choćby za 1800netto to abym poświęcił życie rodzinne i wyjechał musieliby mi dać przynajmniej 13500netto. Poza tym dużo osób pisze nie ma ludzi do łopaty itd. Są, ale się cenią. W Polsce osoba z fachem w rękach spokojnie zarobi więcej niż przeciętna kadra kierownicza (bo tych dobrych się docenia i jest ich tylu, że na palcach można policzyć).

          • 4 3

    • Biedry, lidle, fresze, żabki, i inne, coraz więcej ukraińców. (3)

      Zaczyna się!

      • 19 2

      • Nie bój się

        UE już pracuje, żeby znieść Ukraińcom wizy.
        Pojadą na Zachód szybciej niż się spodziewasz.

        • 28 1

      • (1)

        U mnie w Biedrze juz kilku pracuje,cgcesz o cos zapytać a on kręci głową i pokazuje że nie wie o co chodzi... Super

        • 18 1

        • Juz wiesz jak Polacy doprowadzili do Brexitu.

          • 19 6

    • wkurza mnie ta gadanina o odpowiedzialności stanowiska

      podczas gdy jedyna odpowiedzialność często ogranicza się do ryzyka traty pensji.

      • 14 5

    • Nie tylko listonosze................... (8)

      Pracuje w Sądzie!! tak tak............niestety, jestem zwykłym urzędnikiem od 9 lat i i mam ok.3100 brutto.................także rozumiem listonoszy................także też jałmużna................pozdrawiam

      • 19 6

      • Urzędnik w sadzie 3100 brutto? To i tak ładnie wyciagasz

        • 10 5

      • twoja urzędnicza praca jest g...o warta (6)

        więc idź płakać gdzie indziej

        • 8 8

        • hm........... (3)

          No właśnie idę do ciebie płakać...........Dziękuję za szczerość............Twoja praca też jest g*wno warta...........Tak "bardzo ładnie"wyciągam...........Po 9 latach?!!!2200 na rękę............Gdzie z tym pójdę?!!Nawet mieszkania nie wynajmę............A ludzie myślą że w sądach się ma 5 tys.Na rękę (chodzi o zwykłych pracowników a nie sędziów)

          • 7 3

          • Klawiatura

            Jak klawisz kropki Ci się zaciął to polecam wyczyścić klawiaturę albo kupić nową, ew. może w sądzie dostaniesz starą jak kupią nowe

            • 4 3

          • przykro mi (1)

            jak zarabiałem mało, to zmieniłem pracę i wziąłem kredyt

            • 1 0

            • Ja wyjechalem za granice.

              • 3 0

        • (1)

          Czyli co proponujesz, pieniaczu? Likwidację sądów?

          Rozumiem, że ktoś może kwestionować istnienie starostw powiatowych, urzędów pracy itp, ale sądów? Serio?

          • 3 2

          • więc twierdzisz, że polskie sądy działają jak nalezy?

            więc twierdzisz, że polskie sądy działają jak należy?

            • 2 0

    • cwaniaku !!placa minimalna netto powinna wynosic 2500 zł netto bo reszta tojałmuzrzna !

      A te stawki podane to zbdura niema takich dla listonoszy!!Polacy juz maja dosc bycia niewolnikami i wola emigrować!zarabiajac zagranica nawet najnizsze stawki niepłaca tam podatku wcale!!Bo dostaja jego całkowity zwrot!!A rabiaja tyle ze stac ich na wszystko!W Polsce mamy najnizsze zarobki a ceny zachodnie!! Ludzie musza zarabiac tyle by żyć godnie a nie w nędzy!!

      • 26 2

    • żal

      cała Poczta to porażka. Ostatnio na polecony czekałem 6 dni... Zero informacji. Listonosz nawet paczek nie nosi, tylko awizo i to w godzinach kiedy każdy jest w pracy.
      Czasem nawet nie chce im się dzwonić gdy ktoś jest w domu... Żal.
      Najlepiej jakby cała PP padła i na jej zgliszczach powstała normalna firma z normalną strukturą.

      • 7 1

    • (1)

      Ukraińców mamy wszędzie, przy robotach budowlanych, w galeriach handlowych w restauracjach, kinach, w sklepach coraz częściej słychać nie panimajem - Polakom nie chce się pracować bo maja 500Plus!

      • 5 12

      • Dobrze zrozumaiłem sarkazm?

        Jeżeli nie to idź mirko tam gdzie wysyłam wszystkich januszy biznesu.

        • 9 0

    • Co to jest "tyś"?

      Skrót od "tyśiąc"?

      • 0 0

    • Bardzo dobrze, że ludzie nie godzą się pracować za takie grosze

      To jest akurat bardzo odpowiedzialne stanowisko, listonosz odpowiada za pieniądze

      • 6 0

    • (1)

      "Ktoś napisze zaraz żeby więcej płacić, tylko ile? 2,5 tyś na rękę?"

      trzeba tyle placic zeby nie bylo wakatow
      proste

      "Zaraz się okaże że więcej niż ktoś dostaje na innym bardziej odpowiedzialnym stanowisku

      no to ci na bardziej odpowiedzialnych stanowiskach zmienia prace na listonoszy i jak beda wakaty na ich stanowiskach to tam sie podniesie pensje
      w ten sposob dziala gospodarka
      a ty jakbys chcial
      celowo zanizac pensje zeby chetnych do pracy nie bylo?

      • 0 0

      • "Zaraz się okaże że więcej niż ktoś dostaje na innym bardziej odpowiedzialnym stanowisku"
        Ci odpowiedzialnych stanowiskach w PP nie latają całymi dniami z torbą lub wózkiem niezależnie od pogody...

        • 0 0

  • Ojoj.. (16)

    A co mają powiedzieć ludzie mieszkający na krańcach 3miasta ? U nas listonosza nie ma od kilku lat - co chwilę ktoś się zmienia a listy to mogą wylądować w rowie... Może warto dać godziwą wypłatę to się ktoś znajdzie do roboty

    • 233 9

    • G... prawda, że to brak listonoszy (5)

      Poczta w Chwaszcxynie ma komplet a tak samo roznoszą listy po okolicy raz na 3 tygodnie. Czemu? Bo dorabiają na paliwie którego nie zużyją.

      Ot i całe prawdopodobne wytłumaczenie - gratulacje dla "zaradnej" pani naczelnik.

      • 19 8

      • Poza tym bezczelnie kłamie w żywe oczy

        twierdząc, że to wina... sortowni w Pruszczu!

        była wysłana skarga do centrali - przyszła odpowiedź, że żadna tam sortownia i że problem jest w samym oddziale... a naczelnik dalej kłamie

        • 11 1

      • W Chwaszczynie brak jest listków - sprawdź ogłoszenia o pracy. (3)

        Przychodzą jedynie na zastępstwo by ogarnąć problem. A co naczelniczka na mówić? Przecież nie ona zatrudnia i płaci pensje.

        • 0 1

        • Co ma mówić? Nie oklamywac klientow!!! (2)

          Dostarczać listy! Nie raz na 3 tygodnie a częściej! W centrum Chwaszczyna dostarcza codziennie, w Marcopolo listonosz jest codziennie, a reszta się nie liczy???
          Nie daje sobie rady to niech zwolni miejsce komuś, kto będzie sprawiedliwie obsługiwał rejon a nie jednych codziennie innych raz na 3 tygodnie!

          Raz na 3 tygodnie to chamstwo a nie poczta. Jeśli ma połowę składu niech dostarcza co drugi dzień, ale nie priorytety! Priorytet oplacony jest na dostarczenie następnego dnia po nadaniu, a nie po 3 tygodniach!!! Rachunki nie dochodzą na czas to kto ma płacić odsetki? Naczelnik ma gdzieś odsetki.

          • 1 1

          • Ale największy szczyt bezczelności (1)

            ...to dostarczenie całej grudniowej korespondencji włącznie z życzeniami świątecznymi... po świętach!!!

            I do tego oklamywanie ludzi, że to sortownia nawaliła....

            • 1 0

            • To prawda!

              Zdarza się, że życzenia świąteczne docierają po świętach ale wiesz z czego to wynika? A no z tego, że część społeczeństwa zwykle przypomina sobie o kartkach św. w ostatniej chwili i wysyła je w wigilię. Wykonując obowiązki listonosza często dało się zauważyć również fakt, że stemple z datą nadania informowały o wysyłce w dniu np.: 04 stycznia. Sam również od kilku klientów odbierałem do wysłania, wypełnione kartki z życzeniami świątecznymi i noworocznymi, w połowie stycznia słysząc przy tym słaby dowcip: "oni mi przysłali to trzeba odesłać, jak będą narzekać, że tak późno to się wine zwali na listonosza". Jeżeli chodzi o Węzeł Ekspedycyjno Rozdzielczy (WER) w Pruszczu Gdańskim to swoją drogą często nawala.

              • 0 0

    • (1)

      Płać 20 zł od listu, to chętni się znajdą

      • 2 7

      • A zapłacisz 25zł za przesłanie tego listu?

        heh

        • 10 0

    • Mieszkam praktycznie w centrum Gdyni, w redlowie (5)

      Od początku, czyli od 4 lat obsługuje nas jeden?wielu? Listonoszy, którzy zamiast dzwonić domofonem do osób, które np oczekują na listy polecone czy małe paczki-wola bez sprawdzania czy ktos jest w domu od razu wypisać awizo.
      Śmieszne jest juz to, ze na niektórych skrzynkach ns listy sa ponaklejane przez właścicieli informacje"panie listonoszu, jestem w domu" .... listonosz tez bardzo często wrzuca awizo do niewłaściwych skrzynek, pózniej powtórne i tak w koło Macieju, listy giną, przedawniają sie.... mam na myśli budynek Altusa przy legionów. Komedia.

      • 7 3

      • (1)

        Altus to centrum?

        • 2 0

        • Napisałam "praktycznie":)

          Napewno bliżej, niż witomino czy grabowek

          • 0 0

      • na to jest rada (1)

        weź zejdź i wp.erdol listonoszowi, jak zgłosi na policję to pokażesz awizo, że nie było cie w domu.

        • 1 3

        • Hah! Dobre:)

          • 0 0

      • listonosz

        A od kiedy listonosz nosi " małe paczki "?
        i to może jeszcze Chińczyki ???
        ha ha rusz d*pe i zapiep**aj po małąpaczkę

        • 0 0

    • racja

      Masakra z pocztą w Chwaszczynie

      • 0 0

    • Dlatego ja wybieram paczkomaty

      • 1 0

  • (14)

    Z poczty zrobili pchli targ.

    • 290 3

    • (6)

      Dokładnie. Lakiery do paznokci, pakuszki, ciasteczka, pierdólki, książki... niedługo mięso zaczna sprzedawać.

      • 65 1

      • (2)

        Poradnik speleologiczny ;)

        • 44 1

        • (1)

          Kolorowanki, rajstopy i sznurowadla!

          • 23 0

          • Ponczochy koniecznie

            Nie dlugo po chleb bede tam chodzil.

            • 18 1

      • Kiedyś chciałem kopertę bąbelkową kupić... a tam wszystko, znicze, rajstopy, farbki ale K**** kopert NIET.

        • 45 0

      • (1)

        A myślisz że się to pracowanikom poczty podoba? Wręcz przeciwnie... Ale my nic do gadania nie mamy,to ,,góra" narzuca takie super pomysły a my tylko robimy swoje bo guzik do gadania mamy

        • 49 0

        • ta wasza "góra" dobre 10 lat temu wpadła na pomysł by z poczty zrobić "1001 drobiazgów"

          co roku widzę przy okienkach co rusz to nowszy asortyment wystawiany: a to mydełka, a to zabawki, rajstopki , książeczki kulinarne, gazetki kolorowe Gale i Panie Domu itp
          szlag trafia jak jakaś prukwa 15 minut w okienku zalega bo przebiera w tych pierdółkach a człowiek z paczkami stoi i stoi

          • 19 2

    • pchli targ (2)

      Zgadzam się,ale pewnie niewiecie,że pracownicy na poczcie mają normy do sprzedaży.Każda pracownica musie w danym miesiącu sprzedać określoną liczbę znaczków,kart, czasopism bo jak nie to o premii miesięcznej zapomnij.Kto z dyrekcji tam na górze zapytał listonosza co byłoby potrzebne,jakie zmiany wprowadzić aby było im lepiej.Nikt.Wszyscy za biurkiem siędzą i najlepiej wiedzą co jest potrzebne(mówie o władzy dyrektorskiej).Sprawdza się powiedzenie,że punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia.A to co wyrabia się z godzinami pracy na całej poczcie to woła o pomste.Zapytacie skąd wiem-proste mam znajomych i najbliższą osobe która także w tym ,,cyrku"pracuje.

      • 34 0

      • Przecież nikt nie napisał, że to pracownicy są winni.

        Winowajcy siedzą w stolycy i wymyślają nowe chore koncepcje.

        • 21 0

      • Premia miesięczna?

        Premia miesięczna na poczcie jest jak yeti-podobno ktoś, kiedyś, gdzieś widział.

        • 2 0

    • Tam jest prawie tysiąc (2)

      dyrektorów. Ta cała poczta to jedna wielka maszyna do wyciągania od nas kasiory. Na szczęście w Gdańsku jest dużo prywatnych firm i nie musimy się poniżać pracą dla znienawidzonego rządu czy błaganiem lokalnego politruka o posadę w budżetówce.

      • 17 0

      • zgadzam się, że poczta "od zawsze funkcjonowała źle.... może w końcu ktoś się za to dziadostwo weźmie (1)

        ale mimo wszystko wolę iść na pocztę niż biegać w poszukiwaniu innych alternatywnych punktów, zlokalizowanych najczęściej w jakiejś kanciapie - nie mam zaufania do takich prowizorek a ich doręczyciele są daaaaleko w tyle za listonoszami poczty polskiej....niejeden taki inpostowiec wywala listy do rowu albo w krzaki gdy nie ma odbiorcy i ma to centralnie gdzieś

        • 8 0

        • Też nie winię poczty jako takiej...

          ... bo to jakby winić Trabanta za to, że w NRD nie dało się zrobić nic lepszego :)

          • 0 0

    • I Przepisy kulinarne siostry Klaudia

      Czy jakoś jej tam. Porażka niedługo będzie tam fryzjer

      • 12 0

  • A moze zamiast pensja stala (15)

    To od dostarczonej przesylki.
    I listonosz szybciej pojdzie i listow wiecej dostarczy.

    • 31 166

    • (11)

      Listonosz to nie jest handlowiec, który może sobie wypracować większą ilość klientów i mieć przez to większą pensję.
      Nie ma wpływu na ilość listów do dostarczenia w jego rejonie.

      • 61 2

      • A jak jest rozliczany kurier z firmy kurierskiej? (6)

        Ma procent od dostarcznej przesylki...

        • 9 22

        • (2)

          Kurier ma własną działalność

          • 20 2

          • He He (1)

            Ale ja nie mówię czy ma działalność czy Sp. z o.o.

            Tylko o formie wynagrodzenia.

            • 2 9

            • tyle,że jest pewien szkopuł

              na poczcie płacisz za list kilka złotych, a kurier kosztuje kilkanaście więc kurierowi mają z czego płacić.

              • 1 1

        • (1)

          no i wcsle jakosc uslug kurierskich z tego powodu nie jest wyższa

          • 22 2

          • to dlatego że większość z tych kurierów jest na umowie o prace u tych z działalnością, zarabiają stałą pensję więc w d*pie mają paczki niech się szef martwi

            • 0 2

        • Jednak się mylisz!

          Kurierzy mają płaconą podstawę + procent od doręczenia/odbioru przesyłki i to zależy jeszcze w której firmie...

          • 1 1

      • (3)

        Może wziąć większy rejon = dostałby więcej, ale lepiej nic nie robić i narzekać a listów jak nie było tak nie ma

        • 0 12

        • to jest podejście (1)

          typowego korposzczura. Więcej, więcej sprzedać, wydajniej, szybciej. O to chodzi ?
          Na zachodzie mało, że mają 4 razy takie pensje, to jeszcze nikt sobie żył nie wypruwa w pracy a na nadgodziny to trzeba się łaskawie zgodzić.

          • 7 2

          • I trza powiedzieć sobie prawdę. Jeśli my, towarzysze, nie popracujemy mocniej, nie damy więcej, to nasze nadzieje nie będą miały realnego oparcia!

            • 0 0

        • Oczywiście!

          I latać po rejonie z torbą i wózkiem do nocy aby zarobić na życie... Weź spróbuj roznieść chociażby taki średni rejon w czasie, który ustalany jest po czerwcowych badaniach obciążeń rejonów. Co ciekawe, w czerwcu notuje się najmniejszy przepływ przesyłek w skali całego roku.

          • 4 0

    • A gdzie ty pracujesz? To może teraz w sklepach od klienta lub ilości sprzedanego towaru bedzie płacona pensja?

      • 18 0

    • jesteś gamoniem (1)

      już kilka lat temu jakiś palmus z Warszawki miał pomysł, żeby liczyć doręczane przesyłki. Efekt był taki, że musieli zatrudnić w dużych urzędach kolejne osoby do liczenia tych bazgrołów i sprawdzania czy dane nie są zakłamane. Ogólny bajzel. Tylko jałop który nigdy nie pracował na Poczcie mógł coś takiego wymyśleć. Pozdro.

      • 11 0

      • no cóż, jak się nie umie znaleźć odpowiedniej miary...

        ot, na przykład można by mierzyć ilość wystawionych awizo - im mniejszy procent powierzonych przesyłek rejestrowanych jest awizowanych tym większa wypłata. Dla poczty nierejestrowanej - choćby brak skarg, wyrywkowe kontrole doręczenia itp.

        • 0 11

  • Poczta polska (11)

    Na grupach z posuzkiwaniem pracy na Fb od kilku miesięcy wciąż pojawiają się te same ogłoszenia o pracę dla listonosza. Ponieważ Internauci pytali o warunki pracy (w tym, oczywiście, o zarobki), ogłoszeniodawca stale wyłącza możliwość komentowania. Czy to wymaga komentarza? ;)

    • 306 1

    • "No, ale o co chodzi, przecież pensja dobra" albo "nie ma ludzi do roboty, jestem zmuszony zatrudnić Ukraińców" - tyle pewnie byś usłyszał od takiego dobrego pracodawcy :)

      • 47 2

    • no i ma rację (8)

      No i każdy rekruter który tak robi ma rację bo młodzież jest coraz bardziej niekulturalna. Obrażają pracodawców zamiast poważnie ich traktować. Zresztą jak chcesz się dowiedzieć na fb szczegółów to pytasz na priv a nie w komentarzu chyba że ty tej zasady nie znasz. Także nie obraża Poczty bo wielu na fb taką politykę stosuje. Nie pracuje na Poczcie ale wiem od znajomej że warunki mają dobre w tym 13tki bogaty social zwłaszcza jeśli ktoś posiada dzieci czy dla kogoś kto lubi sport karta do siłowni za 20zl w miesiącu. Mają też dofinansowania do biletów miejskich i bony żywnościowedla listonosza i ty mówisz o złych warunkach? Spójrz na innych którzy nie mają żadnego socjalu i płacę 1850 brutto. Nara

      • 9 35

      • Co to za czasy że teraz rekruterzy płaczą po forach ;)

        • 34 1

      • O, widzę odezwała się pani "rekruterka". Skończyła zarządzanie zasobami ludzkimi ludzkimi na jakiejś podrzędnej uczelni, więc za bycie przez nią "wychaczonym" w łapance, pracownik winien dozgonną wdzięczność, i nie pytać za ile.

        • 17 4

      • Znam listonosza (2)

        Który wybudował dom i ma 4 dzieci-sprzed akcji 500+
        Wiec cos jest na rzeczy:)

        • 0 12

        • (1)

          O kredycie sie nie pochwali

          • 9 0

          • Tłuste listy

            Roznosił tylko przesyłki z USA

            • 3 2

      • młodzież niekulturalna?

        brakiem kultury jest niepodawanie widełek płacowych w ogłoszeniu Pani Wielka Rekruter. To zwyczajne marnowanie czasu zarówno firmy poszukującej jak i kandydata. Najlepiej zająć czas człowieka, zrobić kilka etapów rekrutacji a potem powiedzieć "będzie pan miał później ładne CV" i może dorzucimy jakieś drobne na jedzenie coby nam Pan z głodu w pracy nie padł. Jeśli w ogłoszeniu nie ma ma widełek i jest wyłączona możliwość komentowania to znaczy, że firma g*** płaci i nawet atmosferą nie potrafią zatrzymać pracownika. A negatywne opinie wyrażane przez byłych pracowników to nie brak kultury tylko to na co firma latami pracowała traktując ludzi jak niewolników.

        • 38 0

      • zacznijmy od tego że FB to ście*wo internetu i.. (1)

        ..i poczta polska nie powinna tam BYĆ!!!

        • 8 3

        • a niby czemu?

          Jak mają dotrzeć do młodych ludzi? Oni tylko tam siedzą zamiast szukać aktywnie pracy i chodzić po firmach.

          • 3 5

    • jakis rok temu pewna duza firma kurierska na gwałt szukała kurierów

      w tym roku odsprzedała duzy dział za 1000zł nie zapłaciwszy pensji za 2 zalegle miesiace.
      szukajcie se teraz dalej frajerow. moze komus z rodziny zaproponujcie ... :P

      • 2 1

  • 2500 brutto (14)

    W tę kwotę wliczone są napiwki od mieszkańców? Przecież często dostają kasę jak idą bezpośrednio do mieszkania/domu

    • 27 258

    • Moja mama do dziś daje listonoszowi "końcowkę". Czasem 5 czasem 7 zł. Myślę, że miły gest, bo jak dziennie mu kilkanaście osób taką zrzutę zrobi, to chociaż przy roznoszeniu emerytur ma normalną pensję...

      • 35 10

    • coraz rzadziej

      emerytów "przejął" bank pocztowy i wielu z nich dostaje jedynie papierek, że "renta" jest. Za to listonosze dźwigają setki ulotek i innego badziewia.

      • 79 0

    • Durnyś ty edek oj durnyś

      • 17 4

    • No tak,kelnerka tez ma mniejsza pensje dostawac bo otrzymuje od czasu do czasu napiwek???

      • 27 1

    • napiwek to nie dochód (1)

      Ale jak zachoruje albo będzie chciał wziąć kredyt to mu nikt tych napiwków do dochodu nie wliczy. Co to za logika żeby dawać mniejsze wynagrodzenie i tłumaczyć "przecież masz jeszcze napiwki", to akurat najczęściej w branży gastronomicznej.

      • 39 0

      • skarbówka ma jednak inny punkt widzenia.

        Napiwek to dochód i należy go wykazać w rozliczeniu w pozycji "inne" i odprowadzić od niego podatek dochodowy.

        • 10 3

    • Ja nie daję napiwków - nie mam z czego. Jak te napiwki to taki miód, to zatrudnij się

      jako listonosz.

      • 21 1

    • między listonoszami też jest "walka" o lepszy rejon, tzn gdzie w jednym miejscu, klatce czy bloku

      jest dużo mieszkań....mało chodzenia, jest szansa, że któryś z emerytów nie ma konta w banku i wtedy wpadają końcówki , kawkę można wypić u jednego czy drugiego i fajrant
      U mnie w klatce listonosz zagiął sobie parol na 93 letnią babcię , ciągle się goszczą, bukieciki kwiatków i winiacze, miłość kwitnie, pewnie niedługo tak omota jurną starowinkę, że mu chałupę przepisze

      • 7 5

    • renty są raz w miesiącu, jak listonosza ma z tego dodatkowe ze 200 to max

      • 6 1

    • Napiwki skończyły się kiedy zaczęły się przelewy na konto...

      • 10 0

    • Płaca jak PRL

      Panie Edek tyś to siatkę płac listonoszom ustawiał, w PRL tłumaczyli że listonosz drugą pensję z tipsów sobie dorobi - wiec pensja listonosza była najniższą pensją, i wygląda tak pozostało.

      • 5 0

    • dajesz?

      • 2 0

    • juz widze. ty pierwszy dałeś.

      jeszcze w skarpetach wybiegles bo ci 20 groszy nie wydal

      • 1 0

    • co proszę?

      widocznie nie pracowałeś jako listonosz skoro myślisz, że napiwki są duże :) Miesiącw rejonie a zmienisz zdanie

      • 3 0

  • (10)

    Za 1700 netto nie mogą znaleźć chętnych? Nie możliwe. Poczta Polska mentalnie i organizacyjnie dalej tkwi w głębokim PRLu.

    • 293 6

    • (2)

      To jest problem wielu pracodawców w Polsce. Potencjalni pracownicy chcieliby pracować za o wiele więcej, niż obecni jego pracownicy. A wiadomo, że pensję się podnosi bardzo trudno.

      • 24 1

      • I dlatego z taką chęcią zaytudniają na czarno ukraińców. (1)

        Tanio, bez umowy i podwyżek.

        • 27 1

        • Jak u mnie na dzielnicy. Jako listonosz od kilku lat pracuje pewien Ukrainiec z obwodu lwowskiego.

          • 7 1

    • Praca od 7 do 19 bo jeszcze papierkologie i statystyki

      • 18 0

    • 1700 netto? (3)

      Chciales napisać 1560 netto (dokładnie 2150 brutto)

      • 31 0

      • Panie listonoszu (1)

        Co to za różnica? Skoro jakby nie liczyć to nadal są grosze, jałmużna, wyzysk, białe murzyństwo, pańszczyzna itd, itp...

        • 28 1

        • Przeciez pan Petru powiedzial ze to po prostu by od razu trzeba pensje zwiekszyc

          jak sie opodatkuje i wychodzi na to samo c'nie?

          • 0 0

      • I do tego praca praktycznie na poltora etatu - 12h to jest standard (8h roznoszenia poczty/przesylek + 4h na poczcie przy sortowaniu i ogarnianiu papierow - trzeba przyjsc wczesniej i wychodzi sie pozniej).

        • 24 1

    • mają 100 tys dyrektorów, to na pensje dla listonoszy nie wystarcza. (1)

      • 7 0

      • Mamy w skali państwa 500000 urzędników i 6000000 innych etatów budżetowych/

        I POSŁÓW co mają 30000 kwoty wolnej i dla reszty ludzi nie wystarcza.

        • 6 0

  • dobra robota dla fanów nordikłokingu (2)

    • 135 5

    • Dodajmy tylko że fanów z Ukrainy...

      • 7 1

    • i Pokemon Go

      • 6 2

  • slaba kaska (7)

    Pracuje na ochronie. Dzisiaj kaska na koncie. Wyjdzie kolo 2130 netto zlotego kochanego polskiego. Po nowym roku podwyzka juuupi. Pracuje maks 12 dni w miesiacu. Serio malo zarabiaja listonosze:/

    • 113 19

    • Fakt , z tym ,że pracujesz 12 dni po 24 godziny.Szału nie ma więc nie wiem

      z czego się cieszyć. Tym bardziej ,że ochroniarze to przeważnie osoby bez wyksztalcenia, nieroby myślące o jak najłatwiejszej pracy- kapcie i łóżko w nocy, a listonosz musi się nalatać. Więc skoro listonosz zarabia średnio ok. 2tys. to ochroniarz powinien przytulić maks. 800zł.

      • 28 12

    • (1)

      Super ale niech pan sie pochwali za ile godzin Bo 12 24=288 godzinek

      • 17 0

      • To prawie dwa etaty.

        • 10 0

    • Masz 7.39zł/h (3)

      Jest powód żeby się cieszyć?

      • 15 0

      • mam 8.5 za godzine. (2)

        8.5 za sluzbe 24 h. Czyli na dobe 204 pln. Spie 4 h oczywiscie. Ale kaska leci. Pracy mam tak naprawde 13 h. Reszta to laptop net i herbatka. Plus mialem 53 h mialem na sklepie po 11 h netto. Do tego miesiecznie mam 205 pln z lokaty. I co? Zatkalo kakalo? Mam nadzieje ze PiS doprowadzi do wiekszego szacunku dla ochroniarzy i po cichu licze na 30 pln za godzine od 2018 juuuuupi

        • 8 22

        • dodaj jeszcze cieciu kochany, że jako były milicjant czy inny wszawy esbek pobierasz

          jeszcze emeryturkę resortową
          w robocie śpisz większość czasu a nie jak podajesz że tylko 4 godzinki
          poza tym masz jeszcze grupę inwalidzką na glacę (bo po służbie w milicji większość tak ma) i jesteś całkowicie bezużytecznym, leniwym pracownikiem
          ożywiasz się tylko jak słyszysz w mediach , że ogolą ci emeryturę, będziesz zatem ostro protestował z innymi emerytowanymi kolegami ochroniarzami, bo przecież ty i oni byliście tymi dobrymi milicjantami

          • 27 3

        • prawde ci napisze yo

          to ty siedzisz na ochronnie nocnej albo obiekty w środku to wtedy możesz laptop używać i mieć neta i herbatka też ,

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane