- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (505 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (278 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (130 opinii)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (54 opinie)
Lisy na trybunach PGE Areny
12 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat)
Gdy zimą na stadionie w Letnicy brakuje kibiców, ich miejsca zajmują.... zwierzęta. Kilka dni temu po trybunach PGE Areny chodziła para lisów.
Zwierzęta na stadionie w Letnicy są obecne od dawna.
Po pierwsze są tu gołębie, które zamieszkują najwyższe partie stadionu. Są to jednak zarazem najwięksi ptasi wrogowie stadionów: ich odchody niszczą drogi sprzęt i zanieczyszczają trybuny, które trzeba dodatkowo sprzątać.
Dlatego stadion w Letnicy jest regularnie odwiedzany przez ekipę sokolników, którzy z ptasimi drapieżnikami - sokołami bądź jastrzębiami - odstraszają gołębie.
- To drapieżniki, śmiertelni wrogowie gołębi. Ich zadaniem jest je przeganiać, ale nie zabijać. Nie pozwalamy im polować na nie, bo gołębie to latające szczury, siedlisko wszelkich zarazków - tłumaczył nam Dawid Dudek z sokolniczej firmy Haggard ze Słupska. - Sokoły patrolują wszystkie zakamarki stadionu od tuneli, korytarzy po murawę i kopułę - wszędzie tam, gdzie mogą znajdować się gołębie.
Czytaj także: Ptasi patrol na PGE Arenie
Ptasi patrol na PGE Arenie. Materiał archiwalny
O ile jednak sokół jest na stadionie gościem oficjalnym, a wręcz pożądanym, to niedawno okazało się, że obiekt przyciąga także zwierzęta, których nikt tu nie zapraszał, ani się nie spodziewał. Kilka dni temu, na trybunach stadionu zobaczono bowiem dwa... lisy.
Jak i po co tu weszły? Ci, którzy bywają na gdańskim stadionie, doskonale wiedzą, że jest to budowla "ażurowa", ogrodzona płotem i kratami skonstruowanymi z prętów, pomiędzy którymi niewielkie zwierzęta bez trudu mogą się przecisnąć.
Co jednak przyciągnęło te drapieżniki na stadion? Prawdopodobnie zapach jedzenia, które serwowane jest w znajdujących się na PGE Arenie barach. Sam stadion jest też na tyle dużą budowlą, że staje na drodze zwierzętom, które po prostu wędrują po okolicy - skracają więc sobie drogę przechodząc przez niego na skróty.
Pracownicy stadionu do lisów się już przyzwyczaili. Gdy kilka dni temu odwiedziła ich para tych zwierząt, zrobili im po prostu kilka zdjęć.
ms
Miejsca
Opinie (215) ponad 10 zablokowanych
-
2015-02-06 19:38
Lis tez czlowiek
co mu zalujecie, nie mial gdzie pojsc ze swoja dziewczyna, widac na kredyt na chate go nie stac. Takie czasy!
- 0 0
-
2015-02-09 11:40
Najpierw coś sp..., a potem sokoły
najpierw powinno się wytępić większą część dwunogów, bo to oni stwarzają największe zagrożenie dla normalnych dwunogów i wszystkich pozostałych.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.