- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (49 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (57 opinii)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (263 opinie)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (186 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (109 opinii)
- 6 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (147 opinii)
Lodołamacze na Motławie. Zajrzyj z nami na ich pokład
Zajrzyj do wnętrza lodołamaczy Tygrys i Rekin
Lodołamacz czołowy Tygrys i lodołamacz liniowy Rekin zacumowały przy nabrzeżu Wyspy Ołowianka. Celem ich wizyty nie była walką z zalegającą krą. Właściciel jednostek - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku - zaprosił wszystkich chętnych do ich zwiedzenia pod okiem załogi.
- Jak sama nazwa wskazuje, lodołamacz czołowy płynie zawsze przodem, a jego załoga wybija rynnę w tafli lodu. Wbrew pozorom, lód nie jest łamany poprzez uderzenie dziobem. Jednostka "najeżdża" na lód, który następnie kruszy się pod jej ciężarem. Natomiast lodołamacze liniowe mają za zadanie poszerzyć wytworzoną w ten sposób rynnę - wyjaśnia Bogusław Pinkiewicz z RZGW.
Służba między Włocławkiem a Zatoką Gdańską
Wszystkie lodołamacze zostały zwodowane w latach 80. ubiegłego stulecia i stacjonują na co dzień w Przegalinie, tuż obok zlokalizowanej tam śluzy pomiędzy Martwą Wisła a Przekopem Wisły. Ich załogi pełnią służbę na Wiśle, dokładnie na odcinku pomiędzy Włocławkiem a ujściem do Zatoki Gdańskiej.
Truizmem byłoby stwierdzenie, że zadaniem załóg lodołamaczy jest kruszenie zalegającej na rzece kry. Bardziej adekwatnym określeniem jest zapobieganie powodziom. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że spływająca kra może zbierać się już od samego dna rzeki.
- Lodołamacze są w pełnej gotowości już od początku grudnia, ale do akcji ruszają zazwyczaj dopiero wtedy, kiedy zaczynają się roztopy. Pamiętajmy, że na południu kraju szybciej robi się cieplej niż na północy. Gdy kra z górnego biegu rzeki spływa i trafia na odcinek skuty lodem, tworzy się zator. Może się wówczas zdarzyć, że koryto rzeki ulegnie zaczopowaniu, gdyż lód może się piętrzyć już od samego dna. Woda musi znaleźć ujście i występuje z brzegów. Tymczasem takiej ilości wody nie powstrzymałby żaden wał przeciwpowodziowy - kontynuuje nasz rozmówca.
Każdy chętny mógł wejść na i pod pokład
We wtorek przy nabrzeżu Wyspy Ołowianka zacumowały dwa statki tej niezwykłej floty: lodołamacz czołowy Tygrys i lodołamacz liniowy Rekin. Ich obecność wywołała ogromne zainteresowanie wśród spacerowiczów. I nic dziwnego, gdyż pomimo kalendarzowej jesieni, termometry wciąż wskazują kilkanaście kresek na plusie.
Powodem wizyty Tygrysa i Rekina nie było oczywiście zagrożenie powodziowe. Po raz pierwszy w historii Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku postanowił udostępnić lodołamacze do zwiedzania.
- Wielkimi krokami zbliża się zimowa akcja przeciwpowodziowa, której głównym elementem jest przygotowanie do służby lodołamaczy. Dwa z nich postanowiliśmy zaprezentować społeczeństwu. Zaprosiliśmy na pokład wszystkich chętnych. Członkowie załóg oprowadzali grupy gości po wnętrzach jednostki - od mostku kapitańskiego poprzez mesę na maszynowni kończąc - i opowiadali o specyfice swojej pracy, czyli jak wygląda taktyka akcji kruszenia zatorów lodowych - mówi Pinkiewicz.
Rozbudowa gdańskiej floty lodomaczy
Podczas wtorkowego zwiedzania, z którego skorzystały setki mieszkańców Gdańska, można było również dowiedzieć się o planie rozbudowy cumującej w Przegalinie floty. Jej liczba wzrośnie z pięciu do dziewięciu jednostek. Wszystkie nowe lodołamacze powstaną w stoczni Gryfia w Szczecinie, która wygrała niedawno przetarg na to zamówienie.
- Flota powiększy się o kolejny lodołamacz czołowy oraz trzy lodołamacze liniowe. Za dwa lata mamy otrzymać dwa pierwsze egzemplarze. Przetestujemy je w warunkach zimowych i na podstawie tych doświadczeń zostaną opracowane plany budowy kolejnych dwóch lodołamaczy. Zamówienie nowych jednostek nie oznacza wcale, że obecne są już przestarzałe. Choć wszystkie pochodzą z lat 80., to dzięki naszym mechanikom nadal są w znakomitym stanie - kończy Pinkiewicz.
Z powodu dużego zainteresowania wtorkową akcją Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku zamierza powtarzać ją cyklicznie każdego roku.
Opinie (63) 8 zablokowanych
-
2018-10-16 18:32
(6)
Świetny okręt. Lodołamacz, ach te wspaniałe czasy dancingów w młodości :)
- 10 11
-
2018-10-16 18:38
Dlaczego piszesz zawsze to samo? (2)
Dlaczego pod każdym artykułem wszystkie komentarze są twoje?
Dlaczego każdy komentarz ma inny nick?
Dlaczego sam odpowiadasz na własne komentarze?- 9 0
-
2018-10-16 19:37
(1)
Wszystko widać po IP ;)
Trolle będą sami się eliminować ;)- 0 0
-
2018-10-17 13:21
a gdzie to widać?
bo ja na ten przykład nie widzę
- 0 0
-
2018-10-16 18:43
Statek nie okręt
- 6 2
-
2018-10-16 18:44
(1)
Jakie dancingi?Na lodołamaczu?Hahaha)Dancingi to byly w Cristalu ale co uczeń gimnazjum może o tym wiedzieć)
- 1 3
-
2018-10-16 18:45
Uczeń?
Co nieudacznik o tym wie
- 1 0
-
2018-10-16 18:34
..... a to dlatego widziałem dzisiaj na świętokrzyskiej pługopiaskarkę....
- 21 6
-
2018-10-16 18:41
(3)
Fajnie tylko szkoda ze cala Wisła zamulona i nie żeglowna... Holandia Niemcy Dania setki barek.A my mamy rzeki i co z tego jak nie potrafimy tego wykorzystać.
- 29 11
-
2018-10-16 18:42
Większego idioty świat nie zna.
- 4 13
-
2018-10-16 19:44
(1)
Tak, uregulujmy bardziej rzeki, a potem płaczmy, że powodzie.
- 1 8
-
2018-10-16 20:09
W górach w miarę ciepło jeszcze
Ale noce chłodne
- 3 0
-
2018-10-16 19:12
Niee lodołamacze a oczyszczacze (1)
z tego zbiornika kału!!! tego nam trzeba, to nie Antarktyda a zasr*na motława
- 6 26
-
2018-10-16 19:33
Docelowo ma powstać Kaukarktyda, taka sztuczna wyspa
na wysokości Sopotu
- 4 4
-
2018-10-16 19:14
A dlaczefo lodołamacz (1)
jest tylko w wersji męskiej? Tak się składa, że często są to rodzaje żeńskie...
- 3 13
-
2018-10-16 19:18
to chyba oczywiste jak Yin i Yang
skoro kra jest rodzaju żeńskiego to lodołamacz powinien być rodzaju męskiego. wszelkie inne rozwiązania będą niepoltytyczne
- 4 2
-
2018-10-16 19:18
skrusza lód w sercu mojej ukochanej? (4)
- 8 8
-
2018-10-16 20:23
(2)
nawet jeśli zobaczysz coś mrożącego krew w żyłach - skruszy ten lód
nawet jeśli coś mrożącego żółć w woreczku żółciowym - skruszy ten lód
nawet jeśli coś mrożącego kał w jelicie grubym - skruszy!
bo dla lodołamacza nie ma rzeczy niemożliwych!- 4 1
-
2018-10-16 20:31
Jeśli nie ma rzeczy niemożliwych
Nie bądź dłużej trollem na poratu
- 0 1
-
2018-10-16 20:38
bądź na poratu !
- 3 1
-
2018-10-16 22:44
Do kruszenia lodu najlepszy spory kolec. Ty jak widać go nie masz...
- 1 1
-
2018-10-16 19:23
(2)
po co kolejne lodołamacze skoro idzie ocieplenie klimatu?
- 8 7
-
2018-10-16 19:34
już mają wartość historyczną
i będzie można je zwiedzać jak okręty z II w.ś.
- 0 2
-
2018-10-16 20:39
Będą kruszyć lód w sercach...
- 0 2
-
2018-10-16 20:14
Ja jestem podekscytowany, cały w dreszczach (2)
Żeby zwiedzić te jednostki liniowe i czołowe odwołałem planowany od trzech lat zabieg usunięcia tkanki miękkiej łączącej uszy co dotychczas zapobiegało u mnie powstawaniu syndromu uśmiechu dookoła głowy, uśmiech może poczekać ale jednostki muszę zwiedzić, dziękuje regionalnemu zarządowi. Czy w tym roku tez będzie można podziwiać i zwiedzać piaskarki drogowe?
- 6 17
-
2018-10-16 20:27
Radek z Gdyni?
Może raczej chory Sven o którym mowa w drugim komentarzu tego artykułu.
Chory głupek.- 1 0
-
2018-10-16 20:28
Pokaż statki rodzinie
- 1 0
-
2018-10-16 20:28
d (2)
Być na takim statku to zaszczyt na pewno muszą ci panowie mieć odpowiedzialną pracę i bardzo płatną pracę i wielką odpowiedzialność szkoda że niema tam kobiet marynarzy
- 4 7
-
2018-10-16 20:39
Tobie kobieta?
Haha- 1 0
-
2018-10-16 21:45
Przecież to szuwaro bagienne kapcie, no ale swój klimat mają, już przez same lata obsługi nawet
- 2 3
-
2018-10-16 21:47
Jak czytam komentarze... (4)
to zastanawiam się nad poziomem ignorancji na tym forum. Najwięcej do powiedzenia mają oczywiście osoby, które mają zero pojęcia o funkcji i znaczeniu takich statków i oczywiście nigdy ich na oczy nie widziały. Akurat miałem okazję zarówno zwiedzić oba statki, jak i poznać ich załogi. Jednostki, mimo że leciwe, to świetnie zaprojektowane i wyjątkowo dobrze utrzymane, co jest właśnie głównie zasługą świetnej załogi - duży szacunek dla tych panów.
- 21 4
-
2018-10-16 22:01
Zgadzam się. (2)
Nie zwiedziłem jednostek ale nawet na filmie widać, że są w dobrej kondycji. A jak bardzo pracochłonna jest konserwacja wiedzą tylko nieliczni.
- 3 1
-
2018-10-16 23:54
Troll sobie odpowiedział na własny komentarz wyżej (1)
To głupek
- 0 2
-
2018-10-17 12:21
W głowie to ty masz chyba żwir wymieszany z błotem.
Cienki jesteś.
- 0 0
-
2018-10-17 14:41
Wyglądają tak, bo prawie w ogóle nie pracują...
Trzeba było spytać, ile dni w ciągu tych 30 lat przepracowały przy kruszeniu lodu. Nie będzie nawet pół roku...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.