• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lokalna czekolada nie tylko dla turystów

Arnold Szymczewski
23 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Pocztówki widziane oczami malarza artysty sprzed 100 lat. Aranżację graficzną przygotowała gdańska artystka malarka i graficzka Magda Beneda.
  • Pocztówki widziane oczami malarza artysty sprzed 100 lat. Aranżację graficzną przygotowała gdańska artystka malarka i graficzka Magda Beneda.

W sklepach dla turystów, ale nie tylko, pojawiła się "Czekolada Gdańska Smak Tradycji". Opakowanie zdobią słynne gdańskie panoramy, widziane oczami artysty malarza sprzed 100 lat.



Czy lokalność produktu spożywczego sprawia, że chętniej go kupisz?

Choć produkt skierowany jest głównie do turystów, różni się od masowych wyrobów, jakie zwykle znajdujemy w sklepach z takim asortymentem. Przede wszystkim tym, że nie powstał w Chinach, lecz w gdańskich zakładach cukierniczych Bałtyk, które kilkanaście lat temu wróciły do tradycyjnej produkcji.

Zobacz także: Wraca czekolada Bałtyku i wyroby sprzed lat

To już druga edycja gdańskich słodkości wyprodukowana na zlecenie Gdańskiej Organizacji Turystycznej, odpowiedzialnej za turystyczną promocję miasta i regionu. "Smak Tradycji" to dwie 100-gramowe czekolady - gorzka i mleczna. Opakowanie zdobią cztery rodzaje pocztówek Gdańska, widziane oczami artysty sprzed 100 lat. Aranżację graficzną przygotowała gdańska malarka i graficzka Magda Beneda.

Wraz z czekoladkami sygnowanymi "Słodki Gdańsk", obecna seria "Smak Tradycji" tworzy tzw. gdańską linię słodyczy.

Czekoladę można kupić w punktach Informacji Turystycznej w Gdańsku przy ul. Podwale Grodzkie 8 zobacz na mapie Gdańska, ul. Długi Targ 28,29 zobacz na mapie Gdańska oraz na lotnisku zobacz na mapie Gdańska im. Lecha Wałęsy. Nowa linia słodyczy dostępna jest również w sprzedaży w sklepie internetowym VisitGdansk.pl. Od 3 grudnia słodycze będzie można nabyć także na Jarmarku Bożonarodzeniowym w domku Gdańskiej Organizacji Turystycznej.

Śledź po gdyńsku, piwo Sopociak

To nie pierwszy trójmiejski produkt spożywczy, nawiązujący swoją nazwą do lokalnego pochodzenia. W sklepach dostępne jest np. piwo Sopociak (które jednak nie powstaje w Trójmieście, lecz w Łebie), wszyscy znamy chleb oliwski, a gdyńscy urzędnicy rozdają gościom w formie upominku śledzia po gdyńsku, który w ubiegłym roku wygrał konkurs na "Gdyński przysmak".

Miejsca

Opinie (85) 2 zablokowane

  • Najważniejsze:

    jaki % zawartości kakao?

    • 5 0

  • Które czekolady produkowane są w Chinach?

    prosimy autora o podanie szczegółów

    • 4 0

  • Sopociak

    Piwo Sopociak nie powstaje w Łebie, tylko w Witnicy. To, że firma nazywa siebie Browarem Łebskim, nie oznacza jeszcze, że tym browarem jest. Nawet gdyby powstawało w tej Łebie, to przecież byłby produktem lokalnym, ale dla Łeby, a nie Sopotu. Więc o jakim produkcie lokalnym tu mówimy? To tylko etykietka.

    • 2 0

  • urzędnicy rozdają z publicznych pieniedzy,by się wstydzili,podajcie nazwiska i przestańcie chwaić.

    ciekawe jaki smak,by wstydu nie było.

    • 4 0

  • normalnie Bareja

    • 2 0

  • o co chodzi z tymi Chinami ? no to chińska czy nie ..

    • 1 0

  • ale o co chodzi .......

    • 1 0

  • Sopociak w Łebie ? panie Szwarceneger czas poznać kraj,pozwiedzać,zobaczyć.

    • 1 0

  • a wieś tańczy i śpiewa .

    • 1 1

  • ???

    Powinni zacząć na nowo robić BATONY KRYMSKIE !!! Tylko ta nazwa jest aktualnie nazbyt kontrowersyjna.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane