Twórcy Wikipedii, najbardziej popularnej encyklopedii internetowej na świecie, mogą spotkać się na międzynarodowej konferencji Wikimania w Gdańsku. Czy latem 2010 roku będziemy internetową stolicą świata?
oczywiście, to bardzo wpływowe i szanowane grono
43%
raczej tak, wszystkie międzynarodowe i nagłośnione wydarzenia promują miasto
51%
raczej nie, to wąską grupa specyficznych osób
6%
Od 2005 roku ludzie z całego świata związani z Wikipedią, internetową encyklopedią tworzoną przez użytkowników, spotykają się na międzynarodowej konferencji Wikimania, co roku organizowanej w innym mieście. W przyszłym roku konferencja odbędzie się w Buenos Aires. Rok później ma odbyć się w Europie.
O prawo do organizacji konferencji w 2010 r. walczą Oksford, Amsterdam, Montpellier, Stambuł, Kopenhaga i Gdańsk.
Skąd pomysł, aby takie spotkanie zorganizować właśnie w Trójmieście?
- To inicjatywa trójmiejskich członków stowarzyszenia Wikimedia Polska. Mamy duże szanse, aby Wikimania odbyła się w Gdańsku. Jesteśmy już po pierwszych rozmowach z władzami Gdańska i uzyskaliśmy ich poparcie - wyjaśnia
Wojciech Pędzich, członek stowarzyszenia Wikimedia Polska.
Polscy wikipedyści muszą być pewni swego, bo już wstępnie zarezerwowali sale Polskiej Filharmonii Bałtyckiej i Centralnego Muzeum Morskiego na 9-11 lipca 2010 r., kiedy konferencja się odbędzie.
Wikimania, która miałaby się odbyć w Gdańsku, to nie tylko konferencja, ale także imprezy towarzyszące, spotkania i rozmowy. W 2008 r. w egipskiej Aleksandrii zebrało się ponad 1300 osób.
- Biorą w niej udział nie tylko członkowie i fani Wikipedii. Gośćmi są osoby ze świata nauki, polityki i biznesu. Jest to okazja do wielkiej wymiany poglądów, okazja do spotkań, gdzie rozmawia się także o technologii, związanej z choćby z oprogramowaniem MediaWiki - wyjaśnia Wojciech Pędzich.
Rada Wikipedii zdecyduje o miejscu konferencji w kwietniu przyszłego roku. Do 20 stycznia musi poznać szczegółową ofertę Gdańska. Musi ona zawierać informacje o budżecie, ilości miejsc, jakie udało się zapewnić na obrady oraz imprezy towarzyszące. Nie bez znaczenia jest atrakcyjność turystyczną miasta.
-
W przygotowaniach chętnie skorzystamy z pomocy wolontariuszy, najchętniej osób zorientowanych w organizacji podobnych imprez, które pomogą nam dopracować szczegóły - kończy Wojciech Pędzich.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
