• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lwy niewidoczne? ZOO kupuje lunety, by można je było podziwiać

Jakub Gilewicz
1 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Lunety mają ułatwić zwiedzającym obserwowanie lwów, które lubią odpoczywać wśród traw i krzewów. Na stopklatce widoczne tylne łapy i ogon lwicy Berghi. Lunety mają ułatwić zwiedzającym obserwowanie lwów, które lubią odpoczywać wśród traw i krzewów. Na stopklatce widoczne tylne łapy i ogon lwicy Berghi.

- Lwy się ukryły i nie było ich widać - skarżyło się wielu zwiedzających. Gdańskie ZOO przycinało więc na wybiegu roślinność. Tłumaczyło też, że lwy to zwierzęta, na których obserwację trzeba niekiedy poświęcić kilkanaście minut. Skarg gości jednak nie ubywało, więc ogród zoologiczny postanowił kupić lunety.



Czy będziesz korzystać z lunet, żeby obserwować gdańskie lwy?

MK8: - Ta lwiarnia to pic na wodę, fotomontaż. Jak lwy są na górce, to z punktów widokowych nic nie widać.
Ania: - Wizyta u lwów zakończyła się dziecięcym rozgoryczeniem i obietnicą ponownej wizyty w warszawskim ZOO. Ten wybieg to porażka, choć rozumiem, że zwierzęta muszą mieć komfort.
Rozgoryczony: - Tak, ucz swoje dziecko, że wszystko musi mieć podane, jak na tacy. A jeśli nie, to jest rozgoryczone!
To tylko fragmenty dyskusji, które toczyły się pod artykułami o gdańskich lwach. Część komentujących narzekała, że wybieg jest źle skonstruowany i utrudnia zobaczenie lwów. Część stawała w obronie prywatności zwierząt, a do tego rugała tych, którym brakowało cierpliwości, żeby poświęcić więcej czasu na obserwację.

Wprawdzie pracownicy ZOO przycinali roślinność na wybiegu lwów, ale wielu zwiedzających nadal było niezadowolonych.

- To nie jest tak, że przychodzimy i zawsze widać zwierzęta jak na dłoni. Lwy po prostu lubią wylegiwać się i odpoczywać wśród roślinności. Czasami trzeba poświęcić kilkanaście minut, pochodzić przy wybiegu i poobserwować trochę - wyjaśnia Michał Targowski, dyrektor gdańskiego ZOO.
Tłumaczenia dyrektora nie trafiały jednak do wszystkich. Ogród zoologiczny, który z jednej strony chce zapewnić lwom dobre warunki na wybiegu, a z drugiej chce wyjść naprzeciw potrzebom gości, postanowił więc postarać się o lunety. ZOO zwróciło się do miasta, któremu podlega, o przyznanie pieniędzy z wypracowanej przez ogród nadwyżki.

- Decyzją radnych ogród otrzyma 45 tysięcy złotych na zakup sześciu lunet - wylicza Anna Dobrowolska z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Trzy lunety mają zostać zamontowane przy wybiegu lwów, a czwarta nieopodal żyraf i zebr. Pozostałe dwie trafią przed wybieg gibonów, które lubią ukrywać się wśród liści drzew. Jak zapowiada dyrektor, z lunet będzie można korzystać za darmo.

- Powinniśmy zamontować je najpóźniej na początku grudnia. Mamy nadzieję, że będą służyły zwiedzającym przez długie lata - kończy Targowski.
Przeczytaj też: 400 kiszek pomoże oliwskim stawom

Zobacz, co porabiają Gryzelda i Filip, kiedy są w domku

Miejsca

  • ZOO Gdańsk, Karwieńska 3

Opinie (118) 1 zablokowana

  • Inwestycja dobra i potrzebna... (2)

    ... ale z taką łatwością znajduję się 45 tys. na lunety, a na remonty obiektów już tak chętnie miasto nie dorzuca. Dużo osób narzeka na wybiegi tygrysów czy pum. Wiecie kto jest właścicielem zoo? Miasto. Wiecie kto decyduje o finansowaniu zoo? prezydent i rada miasta. Dyrektor dwoi się i troi, od lat są przygotowane bogate projekty rozwojowe z uwzględnieniem remontów obiektów starych. Tygrys, pumy, niedźwiedzie, wybiegi tematyczne dla tapirów czy hipopotamów. Można sobie wyguglać w internecie : plany rozwojowe oliwskiego zoo. Problem jest taki, że jak już potrzebne są jakieś środki to nagle ich nie ma. Lwiarnia to projekt z 2002 roku. Już miasto obiecywało w 2010, a obiekt ostatecznie dofinansowano w 2014. Jak mają powstać obiekty dla tygrysów jeżeli nie ma na to pieniędzy. Ogrodzenie dużego obszaru to nie grosze, a tygrysy potrafią przeskoczyć nad 3 metrowym ogrodzeniem. Teraz postaw ogrodzenie w lesie + zaplecze, pastuchy elektryczne i jakiś obiekt dla zwiedzających (szyby, taras).

    Jak widać działania ludzi przynoszą efekt! Nie mówię żebyście narzekali na złe obiekty, ale trzeba mówić głośno, że polskie prawo jest złe i zwierzętom należą się większe obiekty! Pisać jak najwięcej na profilu prezydenta, pisać maile. Udało się z lunetami to uda się z remontami obiektów. Nie zawsze jedna osoba jest w stanie czegoś takiego dokonać (dyrektor) dlatego narzekanie na tego Pana to raczej bezproduktywne i złe działanie. Jeżeli władzę zobaczą, że czegoś chce większość mieszkańców to przychylą się ku takim propozycją.

    • 5 3

    • to mowilem ja Jarzabek Waclaw (1)

      Dyrektor wszystkiego dopilnuje. A jeszcze inni, niektorzy wtykaja mu szpilki- to nie ludzie to Wilki

      • 1 3

      • To mówiłeś Ty leming Wacław

        • 0 0

  • Po co do zoo chodzić (1)

    można se lwy na jutjubie pooglądać, zamiast przez lunety jakieś.

    • 5 1

    • Nie idź i nie marudź. Nikt Cie do tego nie przymusza.

      • 0 3

  • Full serwis lunety (4)

    Super lunety za 45 tys.Złoty !!! Po odciagnieciukosztow przetargu,administracyjnych ok.5tys zl !!! Pozostaje 40 tys. Zł.. 40:6=6,6 tys zl za 1 szt.. Z pewnoscia beda strowane komputerowo-cyfrowo,polaczone z wi-fi,zkopiarka do drukowania, muzyka,i samowyzwalaczem foto ... !!!

    ++kopernik mial zwyklą lunete i odkryl szechsiat za 5 talarow w xvw...
    nie dziwne ze "duza reka" magistrat wydaje pieniadze podatnikow, jak na taki szczytny cel..

    • 3 5

    • (3)

      Pan sobie sprawdzi ceny chociażby lunet wykorzystywanych przez ptasich obserwatorów. Najtańsze są za 200 zł, a najdroższe nawet za 13-15 tys. Tutaj jeszcze taką lunetkę trzeba zamontować. Dobry sprzęt optyczny to drogi interes. Jeżeli nie wierzysz to sprawdź i przestań narzekać!

      • 2 2

      • przecież to nie bedą takie lunety. (1)

        Na co komu luneta 20x80 do oglądania lwów na niewielkim mimo wszystko wybiegu?

        To jak sadze będą instrumenty 12x50 albo coś takiego...
        No nie nie bedą to zeissy, leici czy nikony ed... zadna wyrafinowana optyka jak sadze.

        To będą zwykłe lunety tyle ze z "trwałą obudową" na postumencie.
        Unwersał sperzedaje takie coś za jakieś 5000. IMHO drogo - bo optyka bedzie na poziomie chińskiej lunetki (coś jak celestron czy delta optical) za 500/1000 zł. To nie jest sprzęt zły, przeciętny ogladacz w zoo pewnikiem by nawet nie widział różncy która by uzasadniała tak wielka różnicę w cenie, ale nie ma co pleść o optyce za 12k.
        Cała reszta tej ceny to "obudowa do użytku publicznego"

        Ale fakt ze tyle sobie liczą i tyle. Towar dość specyficzny i płytki rynek wiec ceny wysokie.

        • 2 1

        • Czyli w skrócie tak jest napisane, że lunety z górnej półki kosztują ponad 10 tys i nie jest to sprzęt za 100zł. Nie napisałem, że takie będą użyte. Podanie ceny wysokie miałoby nieco otworzyć oczy tym, którzy twierdzą, że ich szwagier zrobiłby to i tamto taniej. No i jest w tamtej wypowiedzi zdanie, o montażu. Ciemnym lemingom trzeba to tłumaczyć w jak najprostszy sposób, bo wszędzie widzą przekręty, a specami są w każdej możliwej dziedzinie.

          • 1 1

      • Rozgoryczony Janusz musiał zminusować, bo nie potrafi się pogodzić z prawdą.

        • 1 1

  • ... (1)

    Też bym siedział w krzakach jak by mnie setki małp podglądało.

    • 4 2

    • Taka natura kotowatych, ze wiekszosc soby przesypiaja.

      • 2 1

  • a kto za zaplaci? (1)

    za zachciewajki dyrektora dzieki, ktoremu zginelo juz kolejne zwierze?

    • 2 1

    • świat jest brutalny

      Cos umiera i cos sie rodzi. Nowoczesna tolerancyjna europa tego nie rozumi. Nie wina dyrektora jest nacisk prezydenta na dzien otwarty. Nie wina dyrektora jest zachowanie zwierzecia czy choroba. Jak zachorujesz i umrzesz to kogo obwinisz? Prezydenta? Zachcianka jest zachcianka ludzi a nie dyrektora

      • 2 3

  • lunety (3)

    dlaczego te lunety mają być ze złota ???

    • 5 2

    • (2)

      Nie ze złota tylko takie są realia. Dobra luneta kosztuje ok. 5 tys.

      • 2 2

      • to juz lepiej zeby kazdy milosnik kupil sobie za 100 zl w markecie (1)

        to juz nie te czasy ze lunet nie bylo w sklepach a zoo to nie prywatny cyrk urzednikow miasta.

        • 0 1

        • Za 100zl to ty nawet zabawkowej nie kupisz. Prywatny cyrk to masz w ECSie, a zoo jest slabo dofinansowane. Lepsze takie inwwstycje niz wystawy za 40mln

          • 1 1

  • Rozczarowanie (10)

    Faktycznie punkty widokowe znajdują się daleko , widziałem małe lwy Ale o szczegółach można zapomnieć . Stwierdzam że wyjście do zoo aby zobaczyć małe lwy był słabo udany.

    • 10 42

    • to sobie włącz National Georaphic (8)

      rozpal grilla, zarzuć disco polo i będziesz miał lwy i sielski (red. bez obrazy zbieżność słów) nastrój niedzieli rodziny Adamsów

      • 21 5

      • to po co to sie nazywa ZOO (7)

        Od razu nazwijmy to Obiekt hodowlany i widzow nie wpuszczajmy skoro nic nie widac....

        • 5 14

        • (5)

          Nazywa sie to zoo i spelnia wiele funkcji. Zaczynamy od rozrywki (w zoo nie tylko lwy sa), edukacja (z tym ciezko bo ludzie glupi i nie potrafia czytac, a dzieci z facjatami w telefonach), hodowla, ochrona, reintrodukcja.

          • 7 3

          • te zoo jest tylko po to zeby dyrektor mial zatrudnienie (1)

            i mogl wydawac kase np na lunety itd. Glowny cel, o ktorym sie nie mowi to dojenie miasta i jego mieszkancow na kase.

            • 1 5

            • ...a teraz idz zrob sobie dobrze w muzeum za 300 mln, doplata roczna 20mln i wystawa za 40. Zoo jest czesto pomijane w dofinansowaniu... przezvto tygrysy sieda na malym wybiegu a rysie w klatce.

              • 0 0

          • to po co (2)

            Takie bylo zadecie z tymi gdanskimi lwami skoro ostatecznie nie mozna ich ogladac?
            Nadal uwazam, ze mozna to lepiej rozwiazac: z korzyscia zarowno dla zwierzat jak i odwiedzajacych...;)

            • 3 8

            • (1)

              Jak nie można? Można tylko trzeba poświęcić więcej czasu na obserwację zwierząt. Bilet do zoo jest całodzienny. W okresie zimowym zwierzęta są w pawilonie i czasami w czasie dnia również siedzą w pawilonie.

              • 3 4

              • dokładnie tak jak piszesz

                Jak ostatnim razem byłem w zoo to przy lwim wybiegu i w pawilonie spędziłem pewnie łącznie z pół godziny.

                Widziałem lwy zarówno z bliska jak i z daleka. W pawilonie miałem nawet szczęście trafić na karmienie. Wypatrywanie lwów na otwartym wybiegu, obserwowanie tego jak się poruszają i co robią też było niemałą frajdą.

                W między czasie minęło mnie mnóstwo ludzi marudzących pod nosem, że lwów nie ma...

                • 7 1

        • Idź do cyrku

          Tam lwy wychodzą na zawołanie tersera.

          • 11 3

    • Dla takich matołów powinno być wejście otwarte na wybieg. Nie widzisz to idź pogłaskaj, będziesz miał najlepszy widok na żywo

      • 9 4

  • Biedne lwy, zamknięte w klatce żeby 'głupi człowiek' mógł sobie poogladać. (3)

    • 43 11

    • (2)

      W jakiej klatce? Zieloni terrorysci skonczcie, bo nawet zaczac nie potraficie.

      • 7 4

      • milcz bo wlasnie o takich glupich ludziach napisal przedmowca (1)

        a lunete niech przyniesie sobie glupek jeden z drugim sam.

        • 1 4

        • Ja tutaj widze dwoch glupkow, ktorzy nie odrozniaja wybiegu 2ha od klatki.

          • 3 0

  • (1)

    Bardzo dobry pomysł !

    • 4 1

    • ale niech kazdy sam kupi sobie lunete.

      • 0 0

  • A czy te lunety (1)

    będą zamontowane na karabinie?

    • 4 8

    • mozna bedzie domontowac

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane