• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Makijaż w SKM to już przesada?

Wojciech
28 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W pociągach SKM zdarzają się sytuacje konfliktowe, ale łatwo je ograniczyć - pamiętając, że to komunikacja publiczna. W pociągach SKM zdarzają się sytuacje konfliktowe, ale łatwo je ograniczyć - pamiętając, że to komunikacja publiczna.

Jest wiele rzeczy, które można robić w pociągach SKM. Można nadrabiać zaległości w lekturach, pracować na komputerze, słuchać muzyki czy po prostu patrzeć w okno. - Gorzej, gdy niektóre panie wykonują całościowy makijaż. Może więc mężczyźni powinni się golić? - denerwuje się nasz czytelnik, pan Wojciech. Oto jego list.



Najbardziej niekulturalne zachowanie współpasażerów komunikacji publicznej to:

Dojeżdżam pociągiem do pracy codziennie od kilku lat. Zrezygnowałem z samochodu, bo SKM jest zdecydowanie szybciej i taniej. Podczas niemal godzinnej podróży do Gdańska mam też czas dla siebie. Mogę poczytać książkę, nadrobić zaległości z pracy czy posurfować w Internecie.

Staram się nie rozmawiać głośno przez telefon, a najlepiej wcale. Nie jem kanapek, nie staję w drzwiach - generalnie po prostu staram się nikomu nie przeszkadzać, pamiętając, że to komunikacja publiczna.

Niestety nie wszyscy wyznają takie same zasady. Rozumiem, że niektórzy panicznie boją się, że nie zdążą wysiąść na swoim przystanku i od Gdańska do Gdyni stoją przy samych drzwiach. Rozumiem, że niektórzy uważają, że ich życie intymne jest tak fascynujące, że warto przy okazji telefonicznej rozmowy opowiedzieć o tym całemu przedziałowi.

Stojących w drzwiach można ominąć, a przed radosnymi opowieściami skutecznie chronią słuchawki. Niestety, postępujący "luz" prowadzi do kolejnego przegięcia, którym bez wątpienia jest robienie sobie makijażu. I nie chodzi tu o "poprawienie oka" przed wyjściem z pociągu, ale o pełny makijaż: nakładanie szminki, koloru pod oczy, malowanie brwi itd. Cały proces, który potrafi trwać dobre kilka minut! Może jestem staroświecki, ale takie rzeczy powinno się robić w łazience, a nie w pociągu SKM.

Ostatnio już nie wytrzymałem i zapytałem jedną z siedzących naprzeciwko pań, czy będzie też golić nogi. Oczywiście nie zrozumiała i wyglądała, jakby nie wiedziała, w czym jest problem. Zapytałem więc, czy nie będzie jej przeszkadzało, jak sobie obetnę paznokcie i chyba coś zaczęło jej świtać.

Niestety, nie jest to jednak zjawisko marginalne, a coraz częstsze, więc może w nowych składach SKM na wyświetlaczach z reklamami i idiomami z języka angielskiego, można by wyświetlać podstawowe zasady kultury osobistej?
Wojciech

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (506) ponad 10 zablokowanych

  • makijaż w kolejce

    Dziwi mnie, że ktoś nazywa autora artykułu "starym prykiem", sugerując, że domaganie się elementarnych zasad kultury leży tylko po stronie starców i dewiantów.
    Środki publicznej komunikacji są miejscem, gdzie poziom polskiej kultury widać jak na dłoni. Głośne śmiechy, rechot wręcz, przekleństwa, telefoniczne opowieści o wszystkich swoich sprawach, to jest to, co stanowi kolejkową rzeczywistość. A kogo obchodzi cudze życie, aby wysłuchiwać takich bzdetów czy ordynarnych często wynurzeń. Makijaż w kolejce?Mnie też by przeszkadzał, choć do starców się nie zaliczam. Od tego mamy łazienki w swoich mieszkaniach. Ale kulturę należy wynieść z domu, a nie każda mamusia czegoś swą pociechę nauczyła.

    • 38 15

  • Mnie najbardziej wk*rwiają mohery zamykające okna w skm podczas upałów!!!

    Albo g*wniarze z e-petami palący to śmierdzące g*wno w pojazdach zbiorokomu!

    • 38 0

  • Jesteś ciężko chory chłopie

    chorobliwie obserwujesz i zaczepiasz ludzi. potrzebujesz fachowej pomocy, chyba nie powinieneś przebywać wśród ludzi. Lecz się.

    • 17 15

  • ostatnio jakaś ruska wracała z zakupów i (1)

    wywaliła stopy z butów na podłogę w pociągu pełnym ludzi. Bo gwiazdeczce pewnie nóżki chciały odpocząć. Aż sobie chusteczkę położyła na podłodze. Co będzie następne? zdejmie spodnie, bo za ciasne?

    • 18 3

    • Nie tylko Ruscy, jak byłem u Angoli, to podobne obyczaje mieli... Chamstwo nie ma narodowości.

      • 5 1

  • Makijaż

    Temu babsztylowi ,to nawet worek na głowę nic nie pomoże.

    • 3 22

  • Bez Przesady

    A dlaczego nie można się malować? Komu to przeszkadza? nie zaburza mi to podróży, nie ingeruje w moje życie. równie dobrze można zakazać komuś czytać książkę, golenie czy inne rzeczy by mnie denerwowało, golarka do brody buczy, a golenie nóg może brudzić, ale makijaż. Jakiś zastępczy temat kompletnie nie istotny

    • 16 6

  • :) (2)

    Kilkakrotnie byłam świadkiem podobnej sytuacji. I byłam zafascynowana tym, jak pięknie można pomalować się na krótkim odcinku Gdańsk Główny- Gdańsk Wrzeszcz. I nie wsadzając sobie przy tym kredki w oko. Nie dajmy się zwariować, siła jest kobietą! ;) pozdrowienia dla wszystkich, którym zdarza się zaspać do pracy ;)

    • 57 5

    • (1)

      a może to jest reklama skm - że jadą tak płynnie, że można makijaż zrobić bez wsadzenia kredki w oko :) warto było wydać całą tą kasę na remonty torów i modernizację wagonów :)

      • 16 0

      • Hehehe, nie. Ale jak zrobią reklamę na wzór to zażądam prowizji 😊

        • 3 0

  • Chyba coś jest nie tak z nasza mentalnoscia

    Skoro wszyscy sobie wzajemnie przeszkadzamy i każdy z nas jest najmądrzejszy a wszyscy do okoła to same gbury.

    • 21 2

  • Makijaż to jeszcze jakoś zniosę, ale ostatnio oprócz makijażu dziewczyna wyciągnęła dezodorant i sobie popsikała pod pachami.
    Zdarzyło się też mi siedzieć obok kobiety, która z nudów zrywała sobie skórkę - która schodziła po opalaniu - i to już szczyt obrzydliwości!

    • 31 0

  • chciałbym zauważyć, że to londyński zwyczaj :D

    Przy czym malować sobie równo kreskę na powiece na stojąco przyglądając się w szybce końcowej części wagonu linii Bakerloo to jest naprawdę sztuka, zważywszy na wstrząsy i bujanie :D

    • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane