• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mało zachorowań na COVID-19 w Trójmieście. Sytuacja jest stabilna

Ewa Palińska
10 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Do 10 czerwca w województwie pomorskim wykryto 579 zakażeń koronawirusem. Do 10 czerwca w województwie pomorskim wykryto 579 zakażeń koronawirusem.

Od 1 maja w województwie pomorskim tylko dwukrotnie wykryto 10 zakażeń koronawirusem na dobę, z reguły bywało ich raptem kilka. Zdarzały się też dni, kiedy nowych zakażeń nie było w ogóle. Czy ta wypłaszczona krzywa zachorowań oznacza, że zagrożenie epidemią mamy już za sobą?



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


W poniedziałek, 8 czerwca, Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że odnotowano w Polsce rekordową liczbę nowych zakażeń koronawirusem - 599. Oznacza to, że w ciągu doby na terenie całego kraju wykryto więcej zakażeń niż w województwie pomorskim przez cały czas trwania epidemii (w chwili pisania tego artykułu, 10 czerwca, takich wykrytych zakażeń w województwie pomorskim było 579).



Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście



Czy boisz się zakażenia koronawirusem?

Obecnie w województwie pomorskim na COVID-19 choruje 88 osób



Obawy wielu osób może budzić wzbijająca się na wykresach linia oznaczająca przypadki wykrytych zachorowań. Miejmy jednak na uwadze, że ta krzywa - wraz z każdym nowym przypadkiem - musi rosnąć, ewentualnie zatrzyma się na stałym poziomie. Pamiętajmy też, że choć obecnie (stan na 10 czerwca) wszystkich wykrytych przypadków mamy 579, to aż 454 osoby zostały wyleczone. Obecnie na COVID-19 choruje w naszym województwie 88 osób, z czego hospitalizowanych jest 19. Odnotowano 37 zgonów.

Sceptycy podkreślają, że wykryta liczba zakażeń wynika z niewystarczającej liczby przeprowadzanych testów. Trudno jednak przyznać im rację. Do 9 czerwca do godz. 18, dla przykładu, w województwie pomorskim wykonano blisko 60,7 tys. testów, w tym 716 w ciągu poprzedniej doby (w sobotę, 6 czerwca, wykonano 1523 testy, a dzień później - w niedzielę, 7 czerwca - 3381). Punkty pobrań działają na pełnych obrotach, a ci, którzy podejrzewali u siebie zakażenie koronawirusem, relacjonują, że - jeśli istnieją wskazania - z dostępnością nie ma najmniejszego problemu.

Sprawdziłam na sobie testy na COVID-19



Dzienny przyrost wykrytych zakażeń koronawirusem Sars-CoV-2 w okresie od 14 marca do 9 czerwca br. Dzienny przyrost wykrytych zakażeń koronawirusem Sars-CoV-2 w okresie od 14 marca do 9 czerwca br.

Mało zakażeń, ale sanepid zaleca rozwagę



W województwie lubuskim, z którego pochodzi pacjent "0", odnotowano do 10 czerwca 129 przypadków zakażeń. Mniej zakażeń niż w województwie pomorskim wykryto też w: warmińsko - mazurskim (181), podkarpackim (407), lubelskim (520), podlaskim (542), zachodniopomorskim (564) i świętokrzyskim (578).

Utrzymująca się od kilku tygodni niska liczba wykrytych zakażeń w naszym województwie napawa optymizmem. Sanepid radzi jednak, aby nie tracić czujności i pamiętać o stosowaniu się do zasad bezpieczeństwa.

- Rzeczywiście, w województwie pomorskim obserwowana jest w ostatnim czasie zmniejszająca się liczba tzw. aktywnych przypadków zakażeń SARS-CoV-2. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę duże ogniska zachorowań w innych regionach kraju oraz fakt, że zbliża się sezon wakacyjny - nadal należy zachować rozsądne zasady bezpieczeństwa, polegające przede wszystkim na zachowaniu dystansu społecznego, stosowaniu maseczek ochronnych w pomieszczeniach oraz przestrzeganiu higieny rąk - przestrzega Anna Obuchowska z Pomorskiej Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (193) ponad 10 zablokowanych

  • już niedługo (4)

    Jeżeli nie zaczniemy blokować wjazdu dla osób ze Sląska i z innych miejsc gdzie jest wysoka zachorowalność, to będziemy tutaj miel za chwilę drugą Lombardię.
    Musimy zdecydowanie sprzeciwić się organizacji Jarmarku Dominikańskiego, w całym świecie odwołuje się imprezy masowe, a Gdańsku Pani Prezydent urządza sobie jarmark .
    Czas podziękować tej władzy

    • 58 36

    • Na Śląsku już powinna być druga Lombardia. Tymczasem szpitale świecą pustkami a górnicy siedzą w domach zdrowi jak ryba.

      • 11 3

    • co ty bredzisz... górnicy z rodzinami siedzą na kwarantannie i jeszcze długo się nie ruszą. a jak się ruszą, to tylko wtedy kiedy im sanepid pozwoli. a jarmark to jest głupota, tu się zgadzam

      • 6 0

    • Wspomnień czar

      Bardziej stawiałbym na Bergamo, ale jeśli uważasz, że Lombardia, to ok, chociaż jednak nie zapominałbym o Lotaryngii.

      • 0 1

    • Jaka zachorowalność?!

      Nikt tam nie choruje, tylko mają niby dodatni test. Test, który jest do d*py i został tak stworzony aby wykryć to co ma wykryć.
      Co to za choroba bez objawów. Wskaż mi inną taką. Wymyślono ten zwrot i teraz niby rośnie liczba zakażonych bezobjawowych....No żart. Jak w to może wierzyć myślący człowiek!

      • 4 7

  • I co z tego...? (3)

    Co z tego, że u nas jest kilka lub zero zakażeń na dobę, skoro władza nie chce zamknąć granic pewnych województw (np. śląskiego), gdzie są setki wykrytych (a co dopiero nie wykrytych!) zakażeń na dobę i wręcz zachęca ich do przyjazdu np. nad morze i Zatokę Gdańską takimi bonusami jak bon turystyczny....

    • 52 13

    • Boisz się braku objawów?

      Masz chyba jakiś stan lękowy.

      • 8 6

    • Jak sobie wyobrażasz "zamknięcie granic pewnych województw"?

      I to bez wprowadzenia stanu wyjątkowego?

      • 5 2

    • Tak to się porobiło że na Śląsku chorują tylko górnicy z nierentownych kopalń!!!!!
      Bardzo to interesujące

      • 0 0

  • Co za bzdury. To nie sa zakazenia tylko wykryte zakazenia (2)

    Nie zaczną u nas testować zakłady jak na Śląsku to pogadamy

    • 42 3

    • A po co skoro szpitale są puste? (1)

      Szkoda kasy na te testy jak wszyscy czują się doskonale.

      • 5 8

      • Po to by nie zarazali innych ktorzy moga umrzec

        • 8 3

  • Ślązacy (3)

    Dobrze że na podstawie Pomorzu już nie ma epidemii ale boję się że Ślązacy przyjadą na wakacje i przywiozą koronawirusa i będzie u nas druga fala

    • 37 15

    • Gdyby u nas robili testy w stoczni i innych zakladach pracy to mielibysmy tyle zakazonych co na slasku (1)

      Statystyki klamia. Juz kilkanaście procent Polaków ma przeciwciała. Policzcie sobie ile jest 10% z 38 000 000.

      Statystyki przed wyborami musza być dobre i tego nasz rzad się trzyma

      • 2 2

      • W Szwecji zrobili testy na bardzo małej grupie 1100 osób

        i wyszło im 7,5% ... W 120 tys. Bergamo, w którym zmarło 4500 osób było 57% z przeciwciałami.
        Ale przeciwciała to nie konkretny mikrob, który zwalcza tylko konkretne RNA wirusa, to są pewne grupy przeciwciał przeciwko pewnym grupom wirusów.
        Gdybyś 10 lat temu zrobił takie testy, to bardzo możliwe, że 5-10% społeczeństwa miałaby w sobie takie przeciwciała i w tym jest z tym problem.
        Tylko testy genetyczne na obecność w trakcie trwania infekcji są w 100% pewne.

        • 5 0

    • Wirus ...

      Tak szybko nie znika.pis nie ma na wypłaty żebry....

      • 0 0

  • Strach pomyśleć o wczasach (1)

    Trójmiasto otworzy kurorty i zobaczymy, już teraz zero myślenia o wirusie na plażach, w turystycznych sklepikach, zero maseczek, rękawiczki tu i ówdzie, płynów też nikt nie używa, nie zachowują odległości... nie wygląda to mądrze

    • 35 4

    • To gdzie te twoje zachorowania skoro to tak wygląda i to już od ponad miesiąca?

      • 3 4

  • Na Pomorzu (6)

    Na Pomorzu w styczniu i w lutym 70 procent ludzi chorowało na objawową grypę (covid ? ) z gorączką i silnym kaszlem z gęstą wydzieliną z dróg oddechowych. A od marca na Pomorzu zapanowała wielka bezobjawowa epidemia jakiegoś nowego wirusa . Puste szpitale i przychodnie. Dziwna ta epidemia w Polsce . Trzeba dokładnie zbadać sprawę. Ale nauka higieny ludziom i tak się przyda.

    • 39 10

    • To prawda, tak było.

      • 10 1

    • (1)

      rzeczywiście z gęstą nietypową wydzieliną , trzeba było pić dużo wody żeby łatwiej było odkrztuszać

      • 6 1

      • Wydzielina męczyła mnie parę tygodni.

        Apteki zarobiły.

        Ale ciekawostka że np. rodziców nie zaraziłem, a odwiedzam ich co najmniej 2 razy w tygodniu.

        • 7 1

    • Potwierdzam. Wszyscy w rodzinie i wśród znajomych chorowali.

      • 6 2

    • to byl inny wirus

      • 10 2

    • To nie to

      Moja rodzina chorowała pod koniec stycznia - wysoka gorączka, kaszel, bóle mięśni i stawów. Zrobiłam badania na przeciwciała, których jest... brak. Także to nie to niestety

      • 2 0

  • (2)

    napiszcie prawdę jak rośnie zachorowalność po wizytach w ciastkarni.

    • 18 4

    • Otyłość rośnie.

      Ale spokojnie, to się nie dzieje tak z dnia na dzień.

      • 4 0

    • Najpierw idziesz do ciastkarni, jak nie zachorujesz to zatrudnij się w kopalni i wtedy bezobjawowy koronowirus na bank :)

      • 0 0

  • Otwarcie granic (1)

    Tego się obawiam

    • 15 9

    • A nie własnego cienia?

      • 3 3

  • Sanatoria

    no i otwierają sie sanatoria w Sopocie, a wmaskach mało kto chodzi, w sklepach prawie nikt, w skm i autobusach niektórzy

    • 15 1

  • (2)

    no i ktora cistkarnia, bo bylo 3 osoby a juz jest 12 osób w Gdańsku i kościerskim ? dlaczego nie podaje sie nazwy????

    • 13 4

    • Bo zaraz się znajdą d**ile, którzy będą wybijać szyby, przebijać opony w samochodzie. Zastanów się. Ludzie są głupi.

      • 10 1

    • Rodo

      Chronią interes właściciela cukierni, narażając zdrowie i życie szarych ludzi. Każdy kto był klientem powinien mieć zrobiony test na covid

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane