- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (50 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (162 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (233 opinie)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (412 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (173 opinie)
Mandat za bieganie, rower, wymianę opon? Prawnik tłumaczy
Czy grozi nam mandat za umycie samochodu, bieganie albo wyjazd do rodziny? W związku z pandemią koronawirusa z dnia na dzień rośnie liczba ograniczeń wprowadzanych przez rząd. Kolejne zakazy generują jednak pytania naszych czytelników o ewentualne konsekwencje i ich zasadność. Wybraliśmy te najczęściej zadawane, które pojawiały się w zarówno w e-mailach do redakcji, jak i komentarzach pod artykułami, a następnie pokazaliśmy je profesorowi Jackowi Potulskiemu, adwokatowi i karniście.
Prof. Jacek Potulski: Przedstawiciele rządu w komunikatach zalecali, by pozostać w domu. I tak też bym to traktował - jako zalecenie, związane z sytuacją epidemiologiczną, a nie bezwzględny zakaz. Każda osoba, która zdecyduje się na podróż, powinna w takiej sytuacji odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wyjazd jest dla niego czymś niezbędnym. W mojej ocenie policjant, który zatrzymałby nas do kontroli drogowej i chciał ukarać mandatem za nieuzasadnione przemieszczanie się, co do zasady nie ma podstawy prawnej do wymierzenia sankcji. W takiej sytuacji zawsze można odmówić przyjęcia mandatu, a sprawę rozstrzygnie sąd.
Adwokat: nie przyjąłbym mandatu za wymianę opon
Czytelniczka: Czy grozi mi mandat za wymianę opon na letnie? Czytałam, że policjant może "wlepić" za to nawet 500 zł kary.
Prof. Jacek Potulski: Jeżeli możemy legalnie jeździć autem, to tym bardziej dozwolone jest dostosowanie pojazdu do bezpiecznej podróży. A jazda samochodem na zimowych oponach podczas letnich temperatur nie jest zbyt rozsądna. Skoro - według zaleceń władzy - jeżeli musimy np. dojeżdżać do pracy, to lepiej jest robić to prywatnym autem niż komunikacją miejską, zmiana opon jest czymś naturalnym. Gdyby ktoś próbował ukarać mnie za to mandatem, na pewno bym go nie przyjął.
Czytelniczka: Czy mogę pojechać autem do myjni? Za to podobno także grożą sankcje.
Prof. Jacek Potulski: W mojej ocenie to sytuacja analogiczna do tej związanej z wymianą opon. Utrzymywanie auta w czystości wpływa na bezpieczeństwo jazdy. Myjnie samochodowe nie zostały także wymienione wśród punktów, które powinny zostać zamknięte na czas epidemii. Skoro nie zawieszono takiej działalności, nie widzę powodu, dla którego nie można by było korzystać z ich legalnej działalności.
Czytelnik: Czy mogę iść na spacer do lasu?
Prof. Jacek Potulski: Szczerze mówiąc, nie spotkałem się z prawnikiem, który umiałby znaleźć podstawę prawną, która umożliwiałaby dyrektorowi Lasów Państwowych wprowadzenie zakazu wstępu do lasów. Myślę, że musiałaby powstać najpierw ustawa, na podstawie której przyznano by mu takie uprawnienia. Sęk w tym, że takich regulacji brakuje, podobnie jak uprawnień dla straży leśnych, które za wejście do lasu mogłyby karać mandatem.
Upomnienia za wejścia do lasów i kary za wycieczki jachtami
Wątpliwości wokół biegania i jazdy na rowerze
Czytelnik: Czy mogę biegać i czy grozi mi za to mandat? Zalecenia rządu się zmieniają...
Prof. Jacek Potulski: Rozporządzenie dopuszcza wychodzenie z domu w ramach zaspokojenia niezbędnych potrzeb życia codziennego. Na początku marca na stronie gov.pl do wspomnianych potrzeb zaliczała się aktywność sportowa i - co ciekawe - w oficjalnej interpretacji nic się w tym zakresie nie zmieniło. W mojej ocenie legalnie można udać się na samotną przebieżkę.
Czytelniczka: Czy mogę jeździć na rowerze?
Prof. Jacek Potulski: Należy pamiętać, że wiele osób nie może pracować zdalnie i w jakiś sposób musi dostać się do pracy. Wybierając rower jako środek transportu, na pewno nie łamiemy żadnych przepisów. Rekreacyjną jazdę na rowerze traktowałbym taką samą miarą jak rekreacyjne bieganie.
(7 opinii)
Wywiady
Opinie (513) ponad 50 zablokowanych
-
2020-04-11 08:05
Sciema (1)
Ten wirus to sciema . Robią was w balona. Poczytajcie statystyki za poprzednie lata. Jaka była umieralności w kraju i innych w Europie i na świecie A jaka jest teraz. Jaka zachorowalność na grypę była poprzednio A jaka jest. Tzw. Covid to nic innego jak grypa. Myślcie to nie boli.
Zastraszonych ludzi bez problemu przekonasz do inwigilacji wycofania papierowych pieniędzy itp.
Obudzicie się z ręką w nocniku- 2 1
-
2020-04-14 12:48
Twoj
tok rozumowania jest niebezpieczny dla ciebie. Wymyslasz sobie jakis spisek który nie ma sensu. Jedź do Włoch i zobacz jak to wyglada a potem wroc tu i przepros za te bzdury.
- 0 0
-
2020-04-11 20:55
wg tych samych "prawników" przejechanie staruszki na pasach też nie jest niczym zdrożnym, a za odpowiednią opłatą wymyślą
wszystko.
- 0 0
-
2020-04-11 21:13
Wymierzenie mandatu wg widzimisię policjanta
co do zasady nie ma podstawy prawnej do wymierzenia sankcji. Sorry ale co ma podstawy prawne u nas, w państwie, w którym od 2015 r. wszelkie zasady i przepisy prawa są rażąco łamane a jedynym prawem staje się wola prezesa.
- 0 0
-
2020-04-12 12:15
To sa zalecenia
Jak ktos uważa, że musi robić coś co nie jest zalecane niech tak robi ale potem niech nie jęczy na oddziale
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.