• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mandaty dla kierowców łamiących przepisy na dużych osiedlach

Ewelina Oleksy
23 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Na Żabiance strażnicy nałożyli 18 mandatów i udzielili 11 pouczeń. Wzmożone kontrole będą tam kontynuowane. Na Żabiance strażnicy nałożyli 18 mandatów i udzielili 11 pouczeń. Wzmożone kontrole będą tam kontynuowane.

Najpierw na celownik wzięli Żabiankę, po niej Przymorze, a w przyszłym tygodniu przyjdzie czas na m.in. Wrzeszcz Górny i Stogi. Straż Miejska w Gdańsku prowadzi akcję, w ramach której sprawdza, czy kierowcy stosują się do znaków drogowych obowiązujących na terenie osiedli, na które wjeżdżają. Posypały się mandaty.



Zdarza ci się łamać przepisy ruchu drogowego?

Akcja Straży Miejskiej rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu na ul. Subisława 23. Obowiązuje tam znak zakazu ruchu, który jednak nie dotyczy posiadaczy identyfikatorów Spółdzielni Mieszkaniowej Żabianka, służb komunalnych, taxi i jednośladów. Wielu kierowców ma go jednak za nic, o czym świadczyły liczne telefony samych mieszkańców do straży w tej sprawie.

O kontrole na Żabiance apelowali mieszkańcy



- Wzmożone kontrole były efektem dużej liczby zgłoszeń napływających od mieszkańców. Zdecydowaliśmy się na poranne działania, gdyż popołudniowe nie przynosiły oczekiwanych efektów. Wczesnym rankiem mogliśmy prowadzić dynamiczne kontrole kierowców wyjeżdżających do pracy, na miejscu egzekwować przestrzeganie przepisów i wyciągać konsekwencje wobec tych, którzy nie posiadali odpowiednich identyfikatorów - mówi Damian Lellek z gdańskiej straży.
Czytaj też: Znaki zakazu podzieliły mieszkańców Jasienia

Za niezastosowanie się do znaku zakaz ruchu grozi mandat do 500 złotych oraz pięć punktów karnych. Przez dwa dni na Żabiance strażnicy skontrolowali ponad 120 pojazdów. Na kierowców, którzy złamali tam przepisy ruchu drogowego, nałożono 18 mandatów i udzielono 11 pouczeń.

Wzmożone kontrole na Przymorzu, Stogach i we Wrzeszczu



Taka sama akcja była w tym tygodniu - w poniedziałek i wtorek - prowadzona na Przymorzu przy ul. Kołobrzeskiej 25-39.

- Skontrolowano 81 pojazdów, wystawiono 19 mandatów, pouczono 11 osób, sporządzono 1 wniosek o ukaranie do sądu, wystawiono 3 zawiadomienia o popełnionym wykroczeniu - podsumowuje st. insp. Marta Drzewiecka, rzeczniczka straży.
W przyszłym tygodniu strażnicy miejscy będą kontynuować akcję na Żabiance. Poza tym wzmożonych kontroli w najbliższym czasie mogą spodziewać się też mieszkańcy Stogów i Wrzeszcza Górnego.

Miejsca

Opinie (459) ponad 10 zablokowanych

  • Przy Subisława 22 jest szkoła moich dzieci - zespół szkół. Bardzo dużo uczniów. Szkoła jest szkołą sportową i dzieci są dowożone z różnych odleglejszych dzielnic. Vis a vis szkoły jest kościół - przy małym placyku pełno aut, nie ma co marzyć o wjeździe pod szkołę, bo wyjazd graniczy z cudem (wciąż ktoś wjeżdża). Zwykle na te 5 - 10 minut przystawałam rano w okolicy Sklepu Grosz lub właśnie przy blokach - ale jak widzę, nie będzie to już możliwe... Chodzi o postój max. 10 minut, kiedy gro mieszkańców też wyjeżdża do pracy, czy ktoś tu może pójść po rozum do głowy? Czy szkoła ma wydawać przepustki rodzicom uczniów?

    • 0 0

  • Morena ul. Zabłockiego. Zapraszam, zwłaszcza w godzinach wieczornych gdzie ludzie parkują gdzie chcą niszcząc zieleń i nie szanując pieszego na chodniku

    • 0 0

  • Bardzo dobrze

    W Gdyni na Osowskiej mamy podobny problem, znak zakaz ruchu a jednak wszyscy parkują (blok 60 mieszkań a tylko 6 miejsc parkingowych) do tego na środku dojazd do posesji który jest skrzyżowaniem i tam też nie można parkować w obrębie 10m Brakuje tylko słupków i sygnalizacji ale dajmy się wykazać włodarzom miasta.

    • 0 0

  • Na moim osiedlu administracja ustawiła zakazy wjazdu na droge osiedlową. Zakaz wyłaczono jedynie dla pojazdów komunalnych i służb ratowniczych.
    Efekt taki, że niektóre taksówki i firmy transportowe nie chca podjeżdżać pod klatke schodową.
    W przypadku taxi najbardziej cierpia osoby starsze, schorowane i inwalidzi którzy muszą pofatygować się ok 100-200 metrów by dojśc do taksówki która zatrzymuje się w miejscu nie objętym zakazem. A jezeli nie jest w stanie dojśc do taksówki to i tak musi zapłacić za wezwanie.
    jedna taksówka podjedzie ignorując zakaz wjazdu inna nie. Za kazdym razem ktoś kto chce skorzystać z usługi taxi gra na loterii. Uda się albo nie. Zarzad SM umywa ręce. Twierdzi, że znaki poustawiał bo niegdyś taka była wola mieszkańców i oni teraz nic bez zgody mieszkańców nie mogą zrobić. Wolą sankcjonować oczywiste bezprawie jakim jest zakaz wjazdu bez wyłączania z nich usług takxi i transportu (bo niektóre firmy meblowe także nie chcą ignorować zakazu wjazdu).

    To jest zamach na prawa obywatelskie (prawo do korzystania z usług).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane