- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (42 opinie)
- 2 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (289 opinii)
- 3 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (56 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (221 opinii)
- 5 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (85 opinii)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (213 opinii)
Twórcy Amber Gold winni. Wyrok poznamy po odczytaniu 18 tys. nazwisk
Nawet przez kilkadziesiąt rozpraw trwać może odczytywanie wyroku ws. afery Amber Gold. W poniedziałek sąd rozpoczął odczytywanie sentencji, ale przez dwie godziny zdążył odczytać jedynie zarzuty dotyczące przestępstw na szkodę 200 z ponad 18 tys. poszkodowanych. Wiadomo jednak, że Marcin P. oraz Katarzyna P. są winni oszustwa.
Sprawia to, że wysokość kar, na które skazani zostaną twórcy Amber Gold - Marcin P. i Katarzyna P. - poznamy za kilkanaście, a być może dopiero kilkadziesiąt rozpraw.
W poniedziałek rozpoczęto odczytywanie punktu pierwszego wyroku. Sąd zadecydował, że oboje oskarżeni są winni oszustwa. Jednak przez pierwsze dwie godziny sąd zdążył odczytać zarzuty dotyczące 200 z ponad 18 tys. poszkodowanych.
Jak powiedziała nam Izabela Janeczek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi (szefowa zespołu prokuratorów przygotowujących akt oskarżenia), pierwszy z punktów jest zdecydowanie najbardziej obszerny (w akcie oskarżenia zajmował ponad 4 tys. stron). Oznacza to, że nawet jeżeli sąd zdecyduje się odczytywać wyrok kilka razy w tygodniu, to jego całe odczytanie może potrwać kilkanaście tygodni.
Dopiero wówczas, na sam koniec, dowiemy się, czy sąd uznał też oskarżonych winnymi pozostałych zarzutów, a także jakie otrzymają oni wyroki.
O co byli oskarżeni twórcy Amber Gold?
Przypomnijmy, śledztwo w sprawie Amber Gold zakończyło się w czerwcu 2015 roku. Marcina P., szefa spółki, oskarżono o cztery przestępstwa, a jego żonę - Katarzynę P. - o dziesięć przestępstw. Pierwotnie zarzutów było więcej, ale prowadzący śledztwo uznali jednak, że część z nich zawiera się w głównych zarzutach dotyczących oszustwa i prowadzenia działalności parabankowej.
Marcin i Katarzyna P. zostali też oskarżeni m.in. o pranie brudnych pieniędzy, fałszowanie dokumentów i poświadczenie nieprawdy. Prokuratura uznała, że szefowie Amber Gold ze swojej przestępczej działalności uczynili stałe źródło dochodu.
Podczas śledztwa przesłuchano około 20 tys. osób i sporządzono blisko 3 mln stron akt sprawy. Ostatecznie prokuratura uznała, że spółka Amber Gold oszukała ponad 18 tys. osób na łączną kwotę 851 mln zł.
Wszystko o aferze Amber Gold
Amber Gold było firmą prowadzoną przez Marcina P. oraz jego żonę Katarzynę. Spółka miała inwestować powierzone jej pieniądze w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 do 2012 roku. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych.
W 2010 roku działalnością firmy zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która stwierdziła, że spółka prowadzi działalność bankową bez stosownych zezwoleń. Skończyło się zawiadomieniem złożonym do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz. Gdańscy prokuratorzy odmówili jednak wszczęcia śledztwa.
KNF odwołała się od tej decyzji, a sąd nakazał prokuraturze ponowne przyjrzenie się sprawie. Tak też się stało, jednak i tym razem bez większych efektów, gdyż śledztwo umorzono. Od tej decyzji KNF również się odwołała, a sąd znowu przyznał jej rację.
Ostatecznie śledztwo trafiło najpierw do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która zdecydowała się postawić zarzuty Marcinowi P., a później, decyzją Prokuratora Generalnego, do prokuratury z Łodzi, która to ostatecznie skierowała w tej sprawie do sądu akt oskarżenia.
Proces w sprawie Amber Gold prowadzono od marca 2016 roku. Na samym początku sąd zadecydował, że media nie będą mogły publikować informacji z toczącego się postępowania - chodziło o to, aby świadkowie nie sugerowali się w żaden sposób relacjami z sali sądowej.
Opinie (360) ponad 20 zablokowanych
-
2019-05-20 12:44
(3)
Podobno dostali banke na rozkrecenie interesu ze stogow jak ze stogow to wiadomo od kogo
- 11 7
-
2019-05-20 13:40
Stogi (1)
Janek ?
- 2 3
-
2019-05-20 16:35
Tak
- 1 1
-
2019-05-20 17:50
Mydlana czy z nosa?
- 1 0
-
2019-05-20 12:44
(1)
A czemu nie ma ich na sali? Komu to sędzia czyta??
- 33 2
-
2019-05-20 15:02
Skąd informacja, że nie ma ich na sali?
- 1 0
-
2019-05-20 12:45
Ale
Wow... Potrzebowali tyle lat by to stwierdzić czy też tkwią w paranoi zleceniodawców i służb stojących za spiskiem. Wyrok powinien być gotowy od dawna a u nas to co oczywiste trwa latami albo nie wierzą, że czarne jest czarne. Zwykły stary przekręt, który się ładnie rozrosl i poszedł na dużą skalę bo tylu znalazło się d**ili, którzy w swej pazernosci wyłączyli myslenie. A kasę i**otow zjadlo olt, dzierżawy, reklamy i wysokie pensje chien pracowników, którzy naciagali... Do mnie też taki knut dzwonił... Też bym ich oskarżył, a były ich setki...
- 14 5
-
2019-05-20 12:47
Ciekawe czy za winnych uznani zostaną kiedyś autorzy przekrętu "na ZUS" (1)
polegającego na obowiązkowym wpłacaniu przez cale nasze pracujące zycie składek do ZUS z ktorgo wypłacane są następnie "emerytury" nieproporcjonalnie niskie do wlaconych skladek, czy przekrętu "na podatek" czyli zabieraniu nam pieniedzy w postaci podatku i marnotrawieniu ich na przykład na przekupywanie potencjalnych wyborców roznorakimi programami socjalnymi albo realizacje abstrakcyjnych pomysłow gospodarzcych (przekop mierzei, centralny port komunikacyjny) czy dotacje dla koscioła.
- 51 9
-
2019-05-20 14:46
plus niebotyczne w stosunku do zwykłej pensji
wynagrodzenia prezesów, odprawy, marmurowe siedziby...
- 1 0
-
2019-05-20 12:49
Jeśli ktoś wierzy w gruszki na wierzbie to kogo wini? Dać całe oszczędności życia w jedną lokatę i to wątpliwą, bo za duży zysk już śmierdzi na kilometr to jeszcze pretensje do całe świata. Ci od kredytów we frankach mogą sobie podać z nimi rękę (bo przecież trzeba być doktorem habilitowanym, aby wiedzieć że kursy walut się mogą zmienić)
edukacja ekonomiczna od najmłodszych lat!- 41 2
-
2019-05-20 12:50
prawda o mevo (2)
W Gdańsku jest dostępnych kilkadziesiąt sztuk z czego 35 w olivia business centre, obstawiam szybkie bankructwo. Oczywiście winnych brak.
- 17 18
-
2019-05-20 13:27
Ale ,,troszkę'' nie w temacie pojechaleś :)
- 3 0
-
2019-05-20 14:40
Kacper, daj spokój...
- 4 2
-
2019-05-20 12:51
(2)
oby ci ludzie okradzeni odzyskali swoje pieniądze....siedzieć POwinien Tusk..wszak wiedział o tej..''lipie''..a nic nie robił....słupy pójda siedzieć a spracy w basenach d*py będą moczyć.za nie swoja kasę -oczywiście...
- 21 35
-
2019-05-20 12:58
Tyle wiesz, co usłyszysz w Radyju... Poczytaj, kto umorzył śledztwo w sprawie afery FOZZ... Kto ułaskawił skazanego w aferze ARTB... Zdzbła szukasz, a belki nie widzisz
- 8 4
-
2019-05-20 13:26
Tabletki i spacer... Wątpliwe ale może cudem pomogą
- 5 1
-
2019-05-20 12:52
NA 100% niewinny
- 8 2
-
2019-05-20 12:54
Paranoja (3)
Orać te sądy !
- 22 13
-
2019-05-20 13:07
Sąd przecież stwierdził winę i skazał. To o co dokładnie pretensje? Czy po prostu pani krzyczy przeciw sądom, bo "kasta"?
- 5 0
-
2019-05-20 13:30
otua!!!!!!!!!!
- 1 2
-
2019-05-20 20:28
pani ala, od zmieniania przepisów to są twoi proletariusze w sejmie
i paru na nowogrodzkiej
- 1 0
-
2019-05-20 12:54
(2)
nie można widać ufać niczemu co państwo nadzoruje....no NIE..z tego wynika ,ze złoże swoje oszczędności w banku...a oni mnie oskubią..miał rację mój tata....nigdy nie oddawał do banków swoich pieniędzy..nigdy nie ufał...i ja też będę tak robiła..
- 11 9
-
2019-05-20 13:28
Jo, w pantalony, do słoika albo księdzu na plebanie a potem na miesiecznice.
- 1 1
-
2019-05-20 15:05
Jaki nadzór? I co ma AmberGold do banków?
Mądrość masz po tacie, powiadasz...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.