• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marszałkowska buława czeka na Mieczysława Struka

Piotr Weltrowski
22 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 13:42 (22 lutego 2010)
Mieczysław Struk (pierwszy z prawej)  przejmie schedę po marszałku Janie Kozłowskim (drugi z lewej). Mieczysław Struk (pierwszy z prawej)  przejmie schedę po marszałku Janie Kozłowskim (drugi z lewej).

Mieczysław Struk zostanie nowym marszałkiem naszego województwa. Zastąpi Jana Kozłowskiego, który w poniedziałek, podczas sesji sejmiku województwa, złoży oficjalną rezygnację.



Jak oceniasz osiem lat rządów marszałka Jana Kozłowskiego?

Jan Kozłowski, który marszałkiem jest nieprzerwanie od 2002 roku, odchodzi z samorządu, aby zastąpić w Parlamencie Europejskim Janusza Lewandowskiego. Już od kilku miesięcy spekulowano, że, jeżeli tak się stanie, to schedę po Kozłowskim przejmie jego naturalny następca, pierwszy z obecnych wicemarszałków - Mieczysław Struk.

Formalnie sejmik województwa będzie musiał podczas poniedziałkowej sesji wybierać między nim a kandydatem opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości. Został nim Piotr Zwara - sekretarz partii w naszym regionie. W praktyce jego kandydatura jest jednak czysto wirtualna, Platforma Obywatelska dysponuje bowiem zdecydowaną większością w sejmiku.

- Kandydując, chcę pokazać, że Prawo i Sprawiedliwość ma własne zdanie na temat sytuacji w naszym regionie. To rodzaj manifestacji i krytycznej oceny rządów obecnego zarządu województwa - mówi sam Zwara, dodając, iż jego zdaniem najwięcej do zrobienia jest, jeżeli chodzi o walkę z bezrobociem i poprawę sytuacji w pomorskiej służbie zdrowia.

Zdecydowanie więcej znaków zapytania, niż w wypadku wyboru samego marszałka, towarzyszy wyborowi osób, które wraz z nim zasiądą w zarządzie województwa. Pewniakami, poza Strukiem, są tu Wiesław Byczkowski i Leszek Czarnobaj. Pewnym jest także usunięcie z zarządu Krystyny Pajury, reprezentującej Krajową Partię Emerytów i Rencistów.

Dwa z pięciu miejsc w zarządzie są więc cały czas nieobsadzone. Jedno z nich praktycznie było już zarezerwowane dla Krystyny Kłosin, wicedyrektor ds. finansowych pomorskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Problem w tym, iż jej bezpośrednia przełożona, Dorota Pieńkowska, zgadza się na jej odejście z NFZ, ale dopiero po 1 kwietnia.

Tymczasem zarząd województwa musi zostać zatwierdzony już teraz. Nie ma możliwości, aby do kwietnia liczył cztery osoby i dopiero za 1,5 miesiąca został uzupełniony. Prawo nie dopuszcza takiej możliwości. Jak dowiedział się portal Trojmiasto.pl, w poniedziałek przed południem dojdzie do ostatniego spotkania w tej sprawie. Pojawią się na nim m.in. obecny i przyszły marszałek, sama Kłosin oraz Pieńkowska. Od jego wyniku zależeć będzie, czy pierwsza z pań zasiądzie w nowym zarządzie województwa.

- Jestem głęboko przekonany, że pani Kłosin zostanie w środę wybrana do zarządu, rozumiem jednak także panią Pieńkowską. Jako partia mamy tu nawet pewnego rodzaju wyrzuty sumienia, że w ten sposób chcemy jej zabrać prawą rękę - komentuje Jacek Bendykowski, szef klubu PO w sejmiku województwa.

Co, jeżeli rozmowy nie przyniosą skutku? - Rozważamy kilka opcji rezerwowych, rozmawiamy z kilkoma kandydatami - mówi Kozłowski, nie chce jednak zdradzić, kogo partia rozważa jako owych "rezerwowych".

Cały czas nie wiadomo także, kto zajmie ostatnie, piąte miejsce w zarządzie województwa. Władze pomorskiej Platformy chciały, aby był to ktoś z członków partii, wywodzących się z zachodniej części naszego województwa. Poproszono nawet słupską PO, aby przygotowała listę kilku ewentualnych kandydatów. Ta jednak przysłała tylko jedną kandydaturę, chcąc, aby do zarządu wszedł Marek Biernacki, radny sejmiku ze Słupska (tylko przez przypadek noszący takie samo imię i nazwisko, jak swój bardziej znany partyjny kolega).

W ten sposób działacze ze Słupska postawili swoich kolegów z sejmiku w dość niezręcznej sytuacji, gdyż ci ustalili wcześniej, że zarządu nie uzupełni żaden z obecnych radnych. Biernacki na wybór szans więc nie ma. - Na pewno nie zasiądzie w zarządzie. Prawdopodobnie, w takiej sytuacji, nie zasiądzie w nim także nikt z okręgu słupskiego. Być może będzie to za to ktoś, reprezentujący np. ziemię bytowską - mówi nam jedna z ważniejszych osób w pomorskiej Platformie.

Lista wszystkich kandydatów do zarządu województwa powinna być ostatecznie znana w poniedziałek. Oficjalnie wybrani zostaną oni w środę.

Aktualizacja 13.30: Sejmik województwa jednogłośnie odwołał dotychczasowy zarząd w tym byłego marszałka województwa Jana Kozłowskiego. Trwa głosowanie nad powołaniem na stanowisko marszałka Mieczysława Struka. Kontrkandydat Struka, Piotr Zwara, sekretarz wojewódzki PiS zrezygnował z kandydowania.

Opinie (131) ponad 10 zablokowanych

  • Pan Mieczysław ...

    to na tym tytułowym zdjęciu w małym formacie, ma minę jakby myślał: "Mówiłem wam barany, że będę drugi po wojewodzie, he he".

    • 6 2

  • by żyło się lepiej - widać co to za POrtal

    koledzy niemal z boiska
    koledzy z partii specjalizujacej sie min w

    bezrobociu
    hazardzie
    stoczniach i gospodarce
    "rozwoju" transportu
    pisaniu ustaw na cmentarzach i stacjach benzynowych

    czyli jak to określiła ich dawna partyjna koleżanka eksposłanaka:
    kręceniu lodów

    oczywiście to tylko koledzy i jak widać po niewinnych uśmiechach zapewne te sprawy ich nie dotyczą
    jakie to szczęscie

    • 18 2

  • karuzela stołków i stołeczków! ja rekomenduje na marszałka pana rosoła! to młody, zdolny i dynamiczny człowiek, który nieba (3)

    każdemu przychyli!!

    • 27 3

    • ALE ON MA ZONE I DZIECKO (2)

      Musisz szukac dalej:)

      • 3 2

      • pan palikot też miał zone i dzieci, że aż pan giertych musiał im pomagać w sądzie, nie widze zatem bacika (1)

        • 2 0

        • Netykieta nakazuje pisanie nazwisk wielka litera

          • 1 1

  • caly urząd marszałkowski (3)

    cały urząd marszałkowski to kolesiostwo i buractwo !
    wiem bo tam pracowałam, praca tylko po znajomości , niech sprawdzą kto jest z kim spokrewniony , moim koleżanką słoma z butów wychodzi bo pracują w urzędzie, nieroby i leniuchy

    • 24 6

    • Jak widać - nie tylko im słoma z butów wychodzi. (1)

      "Koleżanką" - w jaki sposób zdała Pani maturę z języka polskiego, bo chyba minimum maturę trzeba mieć, żeby pracować w takim urzędzie? Czy może się mylę?

      • 3 0

      • aż strach się bać w jakim stylu i z jaką ortografią

        pisały te "koleżanki" zatrudnione po znajomości i powinowactwie :-)

        • 5 0

    • to znaczy, że pani też skorzystała ze znajomości, skoro tam pracowała? Wstydzi się pani tego?

      • 2 0

  • wadza je nasza i do nas należy!..

    B. ladny kwintet - ten gościu drugi z prawej to " migacz " Stępa z Gdyni ?, a gdzie Wojtek ?

    • 7 0

  • a skąd budyń na zdjęciu? (1)

    koleś, który ma największe parcie na szkło - załamka

    • 12 0

    • bo to pewnie zdjecie upamiętniające złożenie dwniosku ws trasy WZ...przypomnijmy - odrzuconego za uchybienia formalne :D

      • 2 0

  • (1)

    no nie! - co się czepiacie ?, Ladny jest !...

    • 4 0

    • no ładny, ładny, to fakt.

      • 0 0

  • i wszystko zostanie w rodzinie

    janko złowski poszukuje swego nastepcy

    • 10 0

  • Czy zdjęcie nadaje się do listu gończego?

    • 10 1

  • no,no.......

    no ,no i będzie mieciu,rysiowi,rysio,krzysiowi itp....już krasicki pisał-między panem ,wójtem i plebanem-nic się nie zmieniło...a my coż płacić podatki i mąrda w dziób...podmieniaja się stoleczkami-jak to się mowi-wszystko w rodzinie.po znajomości!

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane